Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Witaj Wercia widzę, że dzielnie działasz i nie dajesz się mi jeden dzień bez topiku wystarczył i dałam plamę na całego :( ale walczę dalej, musi się udać, nie można jednym dniem przekreślić tygodnia walki !!! Miłego dnia :) Zajrzę jeszcze do Groszka, w sumie nie piszę u niej, ale zaglądam regularnie, ma dziewczyna siłę, mam nadzieję, że się trzyma i walczy :)

Cały czas Was obsesyjnie obserwuję grubasy.:-) hahahahehehehihihi.

Coraz więcej świń,coraz więcej macior ale wyżera :-)

świstatłustaświstatłuszcz dobrze przynajmniej ci się nie nudzi imasz jakieś zajęcie tak trzymaj ;):):) pozdrawiam i życzę zdrówka i sadła :) wtedy to nawet i cele będziemy mieć wspólne :)

Wera84 wpierdalasz kopytka? Wpierdalaj,wpierdalaj bo padniesz jeszcze,złośliwa Ci chciała kg dobić swoimi zasadami i dobrze dziewczyna myśli,tłuste zawsze będzie tłuste i lubię tłuste dlatego sie Ciebie czepnac trzeba było:-). Ale tu wyżera dużo tłustych tera trza upolować druga maciore moze tym razem tłustsza,która chętna?

cześć karola.:-) ja lubię takie osobki sa śmieszne.;-). Mi to akurat nie przeszkadza a ja własnie byłam u ciebie chyba w tym samym czasie.:-) czytalam nowości.

cześć swista:-) co u ciebie? Ja jem jem dużo jem żeby ci przykrości nie robić skoro tak mnie ubostwiasz :-)

swista no co ty chyba mnie nie będziesz opuszczac :-(. Jak to nowa no wiesz co

Na drugie śniadanko wciągam 364 kcal. Zjadłam już dzisiaj 675 kcal. :P

śwista ma chyba problem ze soba jedni choruja na nadwage inni na kompleksy, pewnie chce sobie samoocene podniesc

werka pracujesz? tak pytam bo i w ciagu dnia posty piszesz. ja pracuje przy kompie

shastra nie pracuje drugiego listopada zostałam bez pracy ,zamknęli moja firmę.:-(.no ale szukam szukam i mam coś na oku poza tym powysyłałam Cv dostałam odpowiedzi ale to od końca listopada początku grudnia.:-( wcześniej też pracowałam przy kompie w sumie to praca była ok tylko nudy no i pracowałam 48h/48 także mało pracy więcej w domku no i zarobki były bardzo dobre.

mariola kalorie to mały problem wejdz na tabele indexu glikemicznego wtedy możesz jeść i tysiąc pięćset tylko z ig poniżej 50

kafe ciągle włączone.:-) kiedy tylko dojde to zaglądam. W domku robić co nie ma,nie mam dzieci jak wy.:-(więc sama i nudno bo facet w pracy do 22 dziś akurat. Ogarnelam trochę tylko bo jutro będę sprzątać na długi weekend cieszycie sie z wolnego :-)? Obiad mam zrobiłam ogórkową zupę gołąbki są zostały jeszcze trzeba tylko obrac ziemniaki i już.:-) w ogrodzie porządki zrobione na zimę liście zgrabiłam to co tu robić

o 14 pojde pobiegac potem wroce podgrzeje se kapustke kiszona z koncentratem i piersią z kuraka ugotowalam to będzie obiad a na kolację jakiś serek z kiwi i jabłko moze.:-)

a ja znowu mam czas siedziec na necie a nie mam kiedy w domu ogarnac a tym bardziej na dzialce ehh

jakoś bieganie czy normalne ćwiczenia lepiej mi pasują niż te hulahop czy skakanka :-( a tak sie sralam zeby kupi tylko tyle kasy i na co ech..

jak ja bym chciala miec czas biegac....

ja to bym z chęcią poszła do pracy nie tu siedziała jak ten mops już mi sie znudziło łazic po lasach z lornetka i szukanie huj wie czego.:-( ech tam. Walnij wszystko jedź na działkę ja popracuje za ciebie.:-)

cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu śledzę forum i poszukuję coraz to lepszych pomysłów na dietę- dietę- nie tam na wymarzoną sylwetkę. Ja od jakiegoś miesiąca kontroluje skrupulatnie co jem- wszystko dokładnie zapisuję i zliczam. Codziennie nie przekraczam 1200 kcal max czasami jest to 700 czasami 1200 kcal. Mam 169 i waże 54 kilo- to niby w normie. Niestety moja figura jest okropna- mam szczupłe górne partie ciała za to nieźle nadrabiam szerokością bioder i ud;/ co wygląda źle bo jest nie proporcjonalne. Liczyłam, że schudnę- ograniczając kalorie. Niestety nie widzę postępu- a co 2 dzień skaczę na skakance i wykonuję ćwiczenia. Zaczęłam już myśleć że może to jednak za dużo żeby waga drgnęła. Dziewczyny powiedzcie co o tym myślicie( poniżej moje menu np. z wczoraj) rano 8.30 ( godzinę po przebudzeniu) gorzka herbata pół grahamki z masłem i szynką z indyka 120+38+65 11.30 herbatka zielona+ duże jabłko 60kcal 14.40 Activia z płatkami i otrębami+ herbatka miętowa po posiłku 250kcal 18.30- 3 pierogi mojej produkcji 3* 82kcal. 20.30 szklanka kakao + kawałek chałki 170kcal Jak wygląda wasze menu?

już nie mogę doczekać sie 15 listopada:-) dziś facet odebrał bilety już Hura hura hura hehe ;-) będą obiecane wakacje :-) bo w te niestety bez przerwy byłam w pracy z wyjątkiem niedziel

będzie Teneryfa wyczekana od 4 lat wkoncu gdzieś pojadę dwa razy w życiu tylko byłam za granicą :-( wszyscy jeżdżą a ja jak ten tłuk tylko szkoda że nie po osiągniętym celu bo będzie trzeba kostium całościowy założyć. Ale nie ważne.:-) z góry uprzedzam że mogę nie wpadać za często o ile w ogóle mi sie uda przez tydzień bo niestety tylko na dziesięć dni jedziemy więcej urlopu nie dostał ale lepszy rydz niż nic

u mnie dziś w menu : bułka z ziarnami pitny jog serek wiejski nie mam czasu, zabiegana jestem.. i wtylko w dodze mam czas chapnac cos ..;/

fiszkotka:-) witaj, jedyne co mogę poradzić to bieganie i ćwiczenia bo widzę że diety pilnujesz i bardzo dobrze a poza tym nie wiem czy wiesz że faceci wolą krąglejsze biodra i umięśnione nogi

ale ja lubię tancowac przy muzyce na 4fun haha cyrk dwie piosenki a ja mokra ech te sadlo móje he ;-)

cześć mała na kiedy termin ślubu? Ja i milaska już żeśmy obrały tor i datę :-) a teraz twoja kolej.

no kobitki zbieram sie.:-) do biegania but na ogi i do drogi hehe;-) nogi psia ma...

na razie termin nieustalony :) same zareczyny czyli zarezerwowanie :)

Werka a nie boisz się tak sama chodzić po lesie lub iść na spacer w jakieś odludne miejsca, pytam bo mieszkam na uboczu wokoło mnie także lasy i odludzia i w sumie to mam duże obawy spacerować sama, nawet z dziećmi się trochę boję iść tak w pola... tyle się teraz słyszy o różnych strasznych mordach, sama nie wiem, może ja jakaś przewrażliwiona jestem.... a Ty....? jak z tym u Ciebie...????

werka, właśnie z tą dietą - mam problem. Nie jestem jakiś znawcą, dietetykiem i tak naprawdę nie wiem czy przypadkiem to co jem- nie sprawia że waga ani drgnie.