Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tigriska

Biegunka i gorączka - czy to na pewno tylko ząbkowanie?

Polecane posty

Witam, młoda ma 14 miesięcy właśnie minęła 3 doba jak ma biegunkę (około 10 kup na dobę) i temperaturę (do 38,5). Wychodzą jej czwórki, 3 już się przebiły. Byliśmy u lekarza i w sumie nic konkretnego się nie dowiedziałam: albo od zębów albo wirus. W niektórych kupach widać śluz. Lekarz przepisał jej nifuroksazyd (tak na wszelki wypadek) plus to co już dawałam: florę bakteryjną, smectę, paracetamol na zmianę z nurofenem. Wiem że nifuroksazyd na wirusa nie zadziała i żadnej poprawy na razie nie widzę (dawkowanie ma 3x 2,5 ml otrzymała do tej pory 5 dawek a kup robi ciągle dużo).Mamy poradźcie coś-czy miałyście podobne sytuacje?Czy u waszych dzieci tak wyglądało ząbkowanie?Jak długo może utrzymywać się biegunka?Czy możliwe że to rotawirus skoro mała nie wymiotuje? Ja zaraz chyba osiwieję a mała już jest wymęczona, odparzona,nic nie je na szczęście nie odwodniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okłlll
Twoje dziecko łagodnie przechodzi rotawirusa. Co wy z tymi zębami?proces wyrastania zębów to fizjologia i nie ma przy nim takich objawów.to są jakieś mity i zabobony, że na zęby dziecku główka pękła.u ciebie to po prostu zbieg okoliczności i tyle.dziecko może być w tym czasie jedynie mniej odporne,marudne ale nie tak chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź, z tymi zębami to wypada tak że większość dzieciaków znajomych tak miała: gorączka i sraczka. Podobno przy ząbkowaniu spada odporność i dzieci łapią infekcje, być może tak jest jak mówisz. Mi jeszcze śrubę podkręca babcia: "a może ona ma to?a może tamto?ty tak nie miałaś-idź prywatnie do lekarza" - a mi łeb już pęka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli biegunka trwa już 3 dobę a tem jest powyżej 38 to na pewno nie od zębów!!! a w jakim stanie jest mała pije dużo płynów jest cierpiąca (popłakuje jęczy marudna) jak z jedzeniem a jak napięta jest skóra czy po "uszczypnięciu" sury na brzuszku wraca od razu do normy bo jeśli nie to konieczna jest kroplówka!! dziecko może się odwodnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest marudna jak wzrasta temperatura, chociaż ogólnie i tak już spadła i nie wychodzi poza 38 stopni, gryzie wtedy bokiem smoka albo palce, nie jest odwodniona biegam za nią z piciem, chętnie pije swoje mleko. Jak temperaturę ma niską to nawet i zatańczy sobie i pobawi się chwilkę, tylko te wstrętne kupy i biedna pupka :( Zastanawiam się nad zbadaniem kupy na rotawisrusa, ewentualnie dać na posiew - tylko czy jest sens skoro bierze nifuroksazyd? Podpowiedzcie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleko to nienajlepszy pomysł na biegunkę gdy mój syn miał rok miał rotawirusa kazali odstawić mleko i robić bezmleczy kleik ryżowy tak żeby można go było pić po za można podać flipsy suchary bułeczki chudą drobiową parówkę gotowany drób marchewkę gotowaną banany. Ważna jest dobra dieta przy biegunce. Cherbatka to najlepiej czarna zaparzana 5 minut rozcieńczając do słomkowego koloru z wodą. A najlepszy jest ryż i dobrze by było podać wywar z gotowanego ryżu do picia działa jak opatrunek na jelita (tak powiedziała moja pani dr.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy lekarze zalecają również podawać wygazowaną cocacole ale ja jestem przeciwna ale może jest to dobre jak dziecko już nic nie chce innego pić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, spróbuję z tą wodą po ryżu i gorzką herbatą. Wiesz co młoda jest na bebilonie pepti - więc na mleku bez mleka krowiego ponieważ jest alergiczką. Poza tym teraz jest na diecie: ryż+marchew (niestety nie chce wcale) bułkę poskubie, kawałek banana i kisiel z gotowanym jabłkiem - wszystko zjada w ilościach śladowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okłlll
Można dać kisiel z jagód, to też działa zatwardzająco na kupę.możesz zrobić z deserku jeśli nie nasz jagód.z tym piciem to jest różnie mój jak miał rota to wypił przez dzień butelkę muszynianki i wszyscy się za głowę łapałi co mu dałam,a pediatra powiedział że ma jeść i pić to na co ma ochotę,żeby go na siłę niczym nie karmić.mój np jadł jogurty tylko i też mi się wydawało że źle,później zlapal parówkę jedynkę z lodówki i nie miałam mu sumienia zabrać i wcale nie było mu gorzej.także z ta dieta to są różne poglądy.napewno dziecko sobie niezaszkodzi jeśli ma na coś choć.dobrze że nie wymiotuje.to najgorzej odwadnia.możesz dać orsalit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabłko działa na rozwolnienie więc radze je wyeliminować herbatkę możesz trochę dosłodzić najlepiej glukozą. A może spróbuj rozmoczyć herbatniki i do tego bananek. A wodę z ryżu też możesz dosłodzić ryż też jest dobry na biegunkę więc polecam pod każdą postacią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orsalit ciężko podać (bo jest niesmaczny)ale są w aptece z hipa soczki o smaku marchewkowym a nawadniają jak orsalid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kupione jakieś elektrolity (nie orsalit) niestety wczoraj w nocy nie chciała tego pić(spróbuję dać dziś w dzień z herbatą) - ona nie lubi słodzonych napojów, nie pije soczków, marchewkowych też nie nad czym bardzo ubolewam, lubi wodę, herbatę z cytryną, syropy przeciwgorączkowe daję jej do mleka - inaczej nie wypije bo bardzo słodkie, ewentualnie czopek (teraz nie ładuję jej czopkami bo szkoda mi tej pupy, zresztą one działają rozluźniająco na stolec). I bądź tu z nią mądry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie kału na wirusy - negatywne, temperatura spadła,dziecko w miarę zadowolone chociaż wychudzone i słabe, biegunka nadal się utrzymuje i jeżeli chodzi o ilość to nie ma żadnej poprawy, kolejna wizyta u lekarza i kolejny zestaw: enterol 250, węgiel w syropie dla dzieci, smecta i dieta lekkostrawna. Ja już też mam objawy żołądkowo-jelitowe ale to chyba ze stresu i autosugestii, modlę się żeby ten zestaw jej pomógł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×