Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzony jak cholera

kochanka mnie wkurza

Polecane posty

Gość żadna_wiedza
Wkurzony... :) A skąd pewnośc, że książę nie jest moim mężem? :) Skąd pewność, że nasz staż nie przekroczył 5 lat? Tyle pisania na darmo. ;) Zmieniłeś się. Kosztem czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzony... - A skąd pewnośc, że książę nie jest moim mężem? Skąd pewność, że nasz staż nie przekroczył 5 lat? Tyle pisania na darmo. Och, tym razem trafiłaś celnie. Faktycznie założyłem, że nie jesteś zaobrączkowana. Pewnie z powodu Twoich wcześniejszych wpisów. Musiałbym teraz szukać podstawy do moich założeń, ale nie bardzo mi się chce. Zresztą co to za różnica? Czy pisanie było na darmo...??? Nie sądzę. Po pierwsze ujawniłem pewne swoje poglądy, jeśli kogoś ciekawią, to sobie poczytał. Po drugie Ty tyle piszesz miedzy wierszami, że pisząc cokolwiek muszę się liczyć z tym, że trafię kulą w płot. To zresztą cecha tego wątku: wyciągnięcie z kogokolwiek poza mną czegoś konkretnego i prawdziwego to walka z wiatrakami. To czasami naprawdę utrudnia dyskusję. Ale widać to ja jestem jedynym klaunem w tym cyrku, chętnych do wyjścia na scenę brak! - Zmieniłeś się. Kosztem czegoś? Nie. Bez kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Starałam się być konkretna. Widzę, że tego nie doceniłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
po tym: To zresztą cecha tego wątku: wyciągnięcie z kogokolwiek poza mną czegoś konkretnego i prawdziwego to walka z wiatrakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
...To czasami naprawdę utrudnia dyskusję. Ale widać to ja jestem jedynym klaunem w tym cyrku, chętnych do wyjścia na scenę brak! a ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- po tym: - To zresztą cecha tego wątku: wyciągnięcie z kogokolwiek poza mną czegoś konkretnego i prawdziwego to walka z wiatrakami. tak, jeśli chodzi o Ciebie to z naciskiem na PRAWDZIWEGO. - ...To czasami naprawdę utrudnia dyskusję. Ale widać to ja jestem jedynym klaunem w tym cyrku, chętnych do wyjścia na scenę brak! - a ja? A Ty czasami wstaniesz na widowni i coś powiesz, ale za każdym razem jesteś w innym miejscu i innym przebraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Oczywiście masz rację. Poddaję się bez walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
czyli jestem hipokrytką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
:) ql

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
pewna38 ale walę sie po kątach czy szukam usprawiedliwienia dla swojego układu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- czyli jestem hipokrytką? Wiesz co... Nie nazwałbym Cię hipokrytką, ale uważam że nie masz powodów, żeby wyżywać się na zdrajcach. Zdrajcy nic Ci nie zrobili. Kiedyś napisałaś, że będziesz tu wpadać wyżyć sie na mnie, a ja wciąż nie rozumiem dlaczego. Nie jestem podobny ani do Twojego księca, ani do Twojego przyjaciela. Oczywiście możesz we mnie walić jak w bęben, ale że tak powiem na zasadach ogólnych, za całokształt. Uważam, że nie masz prywatnych przyczyn, żeby się na mnie wyżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Do księcia nie jesteś podobny na pewno. Zaskoczyłeś mnie. Myślałam, że twardziel z ciebie, na takiego się kreowałeś. Dla mnie temat jest zamknięty. Jakoś wytłumaczysz to Wercycośtam. 😘 na zgodę ;) pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- pewna38 ale walę sie po kątach czy szukam usprawiedliwienia dla swojego układu? Oczywiście kategorycznie zaprzeczam, żebym kiedykolwiek z kimkolwiek walił się po kątach. A czy szukam usprawiedliwienia...niech historia mnie osądzi! Choćby na podstawie tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
Chwila. Walenie po kątach i szukanie usprawiedliwienia dotyczyło MNIE, nie ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak cholera - czyli jestem hipokrytką? Wiesz co... Nie nazwałbym Cię hipokrytką, ale uważam że nie masz powodów, żeby wyżywać się na zdrajcach A ja właśnie z tego powodu mam odmienne zdanie do Ciebie Wkurzony :D By umoralniać samemu trzeba moralną postawę na codzień przyjmować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Do księcia nie jesteś podobny na pewno. - Zaskoczyłeś mnie. Myślałam, że twardziel z ciebie, na takiego się kreowałeś. Naprawdę tak to odebrałaś? Jeśli już na kogoś się kreowałem, to na sukinkota. Czy można uważać za twardziela faceta, który nie potrafi odmawiać kobietom? Sukinkot to ie to samo co twardziel. - Dla mnie temat jest zamknięty. Jakoś wytłumaczysz to Wercycośtam. Zaskoczyłaś mnie. Myślałem, że z Ciebie twardziel... Sama sie tłumacz facetom :-) Nie całuję się z obcymi kobietami, nawet na zgodę. Jestem mężczyzną z zasadami!!! - Chwila. Walenie po kątach i szukanie usprawiedliwienia dotyczyło MNIE, nie ciebie. Nu, ale skoro odpierasz zarzut hipokryzji, to dotyczy się to tak samo Ciebie, jak i nas. Zdrajców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- pewna38latka - A ja właśnie z tego powodu mam odmienne zdanie do Ciebie Wkurzony By umoralniać samemu trzeba moralną postawę na codzień przyjmować.. oj tam, oj tam... Moja pobłażliwość dla płci niższej (niższej WZROSTEM) jest już legendarna, by nie rzec mityczna...:-/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna_wiedza pewna38 ale walę sie po kątach czy szukam usprawiedliwienia dla swojego układu? Bez względu czy się walisz czy nie, szukasz usprawiedliwienia albo masz to w nosie, to jednak niezbyt pochlebnie wyrażasz się o zdradzających będąc sama uwikłaną w romans..i na tej podstawie wydałam swą opinię Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak cholera oj tam, oj tam... Moja pobłażliwość dla płci niższej (niższej WZROSTEM) jest już legendarna, by nie rzec mityczna...:-/. Łaskawca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
pewna38 to mnie rozbawiłaś :D "to jednak niezbyt pochlebnie wyrażasz się o zdradzających" mądrzy palacze wiedzą, że papierosy są złe (śmierdzą, szkodzą zdrowiu, kosztują), a jednak palą... Jak można się dobrze wyrażać na temat zdrady? Ech... przymknęłam oko na: będąc sama uwikłaną w romans.. ;) bo i tak uważasz mnie za fałszywą ;) Tylko_szczerze... Też mnie nie przekonali. Szkoda, naprawdę żałuję... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna_wiedza pewna38 to mnie rozbawiłaś Cieszę się, że tak pozytywnie wpłynęłam na Twój nastrój :) "to jednak niezbyt pochlebnie wyrażasz się o zdradzających" To było jedynie delikatna sugestia do Twoich wypowiedzi odnośnie Wkurzonego. Wydawało mi się, że ją zrozumiesz. Jak można się dobrze wyrażać na temat zdrady? Ech... A jak można stanowczo ją negować krocząc tą samą drogą? Poza czernią i bielą jest jeszcze cała gama szarości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, udało mi się wreszcie zjeść pierwszy posiłek od wczorajszej kolacji. Kobiety znów są cudowne, świat jest piękny, a żadna_wiedza to moja stara kumpela :-). Ostatnio jem zdecydowanie za rzadko, raz dziennie :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzony jak cholera Ostatnio jem zdecydowanie za rzadko, raz dziennie . Oj popraw się kolego..Mawiają, że dobry kogut nigdy nie jest tłusty, ale chłop przypominający patyczaka też apetyczny nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna_wiedza
specjalnie dla pewnej38 Ja, żadna_wiedza niniejszym ogłaszam, że jestem uwikłana w romans. Niemniej przeto uważam, że jest to złe i źli są ludzie zarówno ci, którzy dostrzegają ją w dwóch barwach jak i ci, którzy znają wachlarz szarości. Tak wiec, oto przyznać się muszę iż tkwić w niej zamierzam, dopóki mój przjaciel nie zdecyduje się na przeprowadzkę, albo nie strzeli go jasna cholera. :P Ze szczerego serca przepraszam wszystkich tu urażonych przeze mnie zdrajców. W większości wrogość ma była niezamierzona i skierowana w kierunku ich postępowanie co niestety odbierane było bardzo osobiście. Krytykowałam wyłącznie zachowanie, bo ludzie z nas porządni. :D z poważaniem żadna_ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żądna sarkazm Ci nie wyszedł :) ale proponuję zrobić bilans własnych wypowiedzi..może wówczas pojmiesz co mam na myśli. Oczywiście również z poważaniem pewna38latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulturalna, grzeczna, miła, wydawać by sie mogło wrażliwa... A jednak zabija swoje małżeństwo i nie bardzo widzi w tym coś złego. Szkoda. Ale to twoje zycie. Wiesz o tym, że musiałem to zrobić. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj żadna, ale to nie jest tak, że Ty nie poszłaś z nim do łóżka, bo zaczęłaś czytać moje wynurzenia i Ci się odechciało??? Nigdy bym sobie tego nie darował...zepsuć Ci taki fajny romans!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×