Reakcja na wieść o ciąży

eeeeeeeeeeeee..........dziękuję. W goóle wspaniałe jesteście. I ponownie do tych, którzy mi tak źle życzą: nie ma sensu o tym wciąż pisać, jaka głupia jestem i że dobrze , że mnie zostawił. Pomieszkiwaliśmy u siebie, i nie było to rzadkie zjawisko u nas. O on...Hm, zawsze mi powtarzał, że przede wszystkim jest odpowiedzialny. I poważnie mnie traktuje. Szanuje. To są jego słowa. Wczoraj wyłonił się inny człowiek. Najwidoczniej sam siebie nie znał. Chciał sprostać zadaniu, ale przerosło go to. Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu . Nie umiem się po tym wszystkim pozbierać, ale też wiem, że muszę jak najszybciej poczuć się na tyle ok, by memu dziecku nie było przeze mnie źle.

oczywiście.......... sprawy prawne to podstawa: alimenty, mieszkanie i praca. To kolejny temat, ale po rozwiązaniu ( jeżeli chodzi o alimenty)

Czy widziałam, że jest nieodpowiedzialny i niedojrzały? Dramat, ale nieszczególnie. A małe potknięcia traktowałam po ludzku, ja też nie jestem doskonała.

a ten przyjaciel co cie na badania wiozł nie przygarnie cie z dzieckiem/.?

przeprowadzka do rodzicow z jednej strony ma sens a z drugiej- znajdziesz tam prace bedac juz w ciazy? a jak wyglada twoja sytuacja zawodowa tutaj? jaka masz umowe? tak wogole co robisz? a ze chlopak dal noge? coz nie 1 i nie ostatni nawet moj maz (!)- gdzie na dziecko mnie namawial i strasznie go chcial- w 8 mies wyjechal z tekstem ze on chyba podziekuje i bedzie nas odwiedzal a tez dorosly facet (36lat) i strach go oblecial na szczescie za chwile sie opamietal- a teraz jest mega super ojcem moze dobrym rozwiazaniem byloby zeby mama, siostra, kuzynka przyjechala do ciebie na 1 kilka tygodni/ miesiecy zeby ci pomoc przy maluchu? bo poczatki sa ciezkie :(

Punkt widzenia: nie każda nieplanowana ciąża to sposób na naciąganie na małżeństwo, ale pokaż mi dorosłą kobietę w związku czy nie, a zwłaszcza niezamężną, której w takim momencie nie przyjdzie na myśl po pierwsze "o kurcze!" i która nie ma jednak jakichś mysłi "co teraz? co on powie? co mam zrobić?" A autorka zachowywała się jakby tę ciążę dosłownie zaplanowała, wymodliła, jakby na nią oczekiwała przy pełnym wsparciu partnera! Te hasła: "to nasze święto" "byłam dumna" (NASZE - od razu zakładała, że facet będzie przeszczęśliwy!) No sorry, ale ona żyje w swiecie Disneya, a nie naporawdę...

Matko, przeczytajcie to zdanie: "Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu " Niewolnica Isaura! Szkoda mi tego dziecka - to naprawdę Violetta Villas, tylko młodsza!

O jeju, skoro zapewniał ją, że jest tak wielce odpowiedzialny to dlaczego nie miala prawa by tak pomyśleć? Przecież nie mogła przewidzieć jego reakcji i dalszych postępowań. "nasze święto" - ciąża to wspaniały dar, niezależnie czy planowana czy zwykła wpadka. A czyje to powinno być święto jak nie przyszłej matki i zarówno przyszłego ojca tego dziecka? A skoro Autorka się zabezpieczała to oznacza, że nie planowała tego, ale wyszlo jak wyszło, co ma teraz na głowie stawać i histeryzować? On także móógl się zabezpieczyć a nie teraz uciekać od niej.

widać on nie chciał tej kobiety na matke swojego dziecka i jest wkurzony ze wyszło jak wyszło, ma prawo tak czuć. coz-aby tylko alimenty płacił

ależ prosze- co za podobne klimaty: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5026057&start=0

noiuch dorosła kobieta nie będzie płakać, że jest w ciąży jak 15latka... skąd wiesz, że pierwszą myślą nie było właśnie "o kurczę", a zaraz po tym nie przyszło "jest we mnie nowe życie" i radość? Autorko jesteś dzielną osobą, na pewno sobie doskonale poradzisz :) teraz widzisz z kim byłaś... Nic nie warty gość...

moonlightmoonlight eeeeeeeeeeeee..........dziękuję. W goóle wspaniałe jesteście. I ponownie do tych, którzy mi tak źle życzą: nie ma sensu o tym wciąż pisać, jaka głupia jestem i że dobrze , że mnie zostawił. Pomieszkiwaliśmy u siebie, i nie było to rzadkie zjawisko u nas. O on...Hm, zawsze mi powtarzał, że przede wszystkim jest odpowiedzialny. I poważnie mnie traktuje. Szanuje. To są jego słowa. Wczoraj wyłonił się inny człowiek. Najwidoczniej sam siebie nie znał. Chciał sprostać zadaniu, ale przerosło go to. Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu . Nie umiem się po tym wszystkim pozbierać, ale też wiem, że muszę jak najszybciej poczuć się na tyle ok, by memu dziecku nie było przeze mnie źle. Ręce opadają . Trafiłaś na skończoną ci... a nie faceta. Co to za text "Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu " nie wiem z mamusią czytał Harlekiny czy co . Facet ma 27 lat!! stary koń!!! to co on nie wie ,że dzieci nie biorą się z kapusty. Fakt mogło go to zaskoczyć , ale jeżeli on Cie faktycznie zostawi to tylko świadczy o tym jakim jest niedojrzałym kretynem. Mój były dla porównania strasznie chciał mieć dziecko i jak było podejrzenie ,że może ono się pojawić na świecie to latał jak nawiedzony ze łzami w oczach i spiewał kołysanki:) - dla treningu jak twierdził. Zadbaj o siebie i maleństwo i staraj się nie stresować aż tak. Powodzenia :)

moonlightmoonlight eeeeeeeeeeeee..........dziękuję. W goóle wspaniałe jesteście. I ponownie do tych, którzy mi tak źle życzą: nie ma sensu o tym wciąż pisać, jaka głupia jestem i że dobrze , że mnie zostawił. Pomieszkiwaliśmy u siebie, i nie było to rzadkie zjawisko u nas. O on...Hm, zawsze mi powtarzał, że przede wszystkim jest odpowiedzialny. I poważnie mnie traktuje. Szanuje. To są jego słowa. Wczoraj wyłonił się inny człowiek. Najwidoczniej sam siebie nie znał. Chciał sprostać zadaniu, ale przerosło go to. Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu . Nie umiem się po tym wszystkim pozbierać, ale też wiem, że muszę jak najszybciej poczuć się na tyle ok, by memu dziecku nie było przeze mnie źle. Ręce opadają . Trafiłaś na skończoną ci... a nie faceta. Co to za text "Ze łzami w oczach mówiłam, że to okrutne - oddać mnie i dziecko ot tak, innemu " nie wiem z mamusią czytał Harlekiny czy co . Facet ma 27 lat!! stary koń!!! to co on nie wie ,że dzieci nie biorą się z kapusty. Fakt mogło go to zaskoczyć , ale jeżeli on Cie faktycznie zostawi to tylko świadczy o tym jakim jest niedojrzałym kretynem. Mój były dla porównania strasznie chciał mieć dziecko i jak było podejrzenie ,że może ono się pojawić na świecie to latał jak nawiedzony ze łzami w oczach i spiewał kołysanki:) - dla treningu jak twierdził. Zadbaj o siebie i maleństwo i staraj się nie stresować aż tak. Powodzenia :)

co to wspierac: skoro nie chciał jej na matkę swojego dziecka trzeba było nie uprawiać seksu, to nie nastolatek, który nie wie w jaki sposób kobieta może zajść w ciążę. Jak chciał poużywać to mógł pierw pomyśleć, że może dojsc do czegoś takiego.

a on nie wiedział, ze polski seks tak się kończy? ten stary koń? tacy faceci powinni siedzieć....

A skąd pewność, ze ona mu nie powiedziała, ze bierze pigułki, "i się Zenuś nie martw, nie zabezpieczaj bo to nie ten moment" - tylko dlatego żeby jednak w tę ciążę zajsć? Nie podejrzewam wszystkich o takie numery, ale autorkę jednak TAK. Te wszystkie bzdury ktore tu pisze... Dojrzała kobieta też może zareagować lękiem na NIEPLANOWANĄ CIĄŻĘ. I same pisałyscie tu podobne historyjki. A w sytuacji w jakiej była autorka (chociażby dlatego, ze praca, rodzina daleko, itd itp) lekiem zareagowałaby KAŻDA. I te teksty, ze ODDAJE JĄ INNEMU - super.

nie dziwie sie w sumie gościowi:O

Nie rozumiem też dlaczego matki, które zrzekają się swoich dzieci zaraz po urodzeniu uchodzą za bezuczuciowe i wyrodne, a facetom to tak z łatwością wychodzi, że jeszcze ludzie są w stanie stanąć w ich obronie :/ ojciec ma takie samo prawo do dziecka jak i matka, a przedewszystkim ma takze względem dzieciątka pewne obowiązki! widocznie były facet Autorki nie zdaje sobie z tego sprawy.

ja sie arab decyduje na seks to idzie za tym małżeństwo i utrzymywanie kobiety i potomstwa a tu taki mezalians.... gość powinien być poszukiwany listem gończym

ten facet to zwyczajny dzieciak, gnojek co najpierw pcha do dziury chętnie a teraz zwiewa bo mu sytuacja nie na rękę...

Powtarzam: ktoś tu już ładnie porównał wrobienie w ciążę z gwałtem. Gdybyś została zgwałcona to raczej nie miałabyś ciepłych czułych uczuć do gwałciciela i nieszczęsnego dziecka?

A co ma piernik do wiatraka? Autorka nie wrobiła tego głupiego palanta w ciążę, to, że kobieta ma taki sposób myślenia to jej indywidualna sprawa. Każda z nas w takiej sytuacji zareagowała by inaczej. A ciąża z wpadki nie umywa faceta od odpowiedzialności :O

noiuch czytasz to co piszesz? tak, autorka upiła gościa i zgwałciła... przecież ona go w nic nie wrabiała! byli razem to i sex uprawiali, sama sobie tego dziecka nie zmajstrowała, facet też tam był, wiesz? widać, ze matką to Ty nie jesteś...

Zakładacie, ze to rzeczywście była wpadka. Po sposobie pisania autorki widać niestety, ze miał to być sposób na sprawienie, ze facet się wreszcie zadeklaruje. Tylko że się nie udało!

noiuh oj życzę Ci żeby Ciebie nigdy taka sytuacja w życiu nie spotkała, przykre jest to, że takim osobom, samotnym matkom przypina się taką etykietę.

Jaką etykietkę przypina się samotnym matkom???? Bredzisz coś bez sensu! Etykietkę idiotki i ciążowej naciągaczki nie przypinam samotnej matce, tylko głupiej d... ktora uznała że zamiast rozmawiać o przyszłosci lepiej sobie strzelic dziecko, bo to że się z facetem nie ma nic do gadania, żadnych wspólnych planów - ciąża wyleczy momentalnie! Samotną matką to ona będzie dopiero teraz, Violetta Villas dla ubogich.

noiuch oceniasz dziewczynę WCALE jej nie znając i wymyśliłaś sobie, że ona perfidnie wrobiła gościa w dziecko, choć nie masz na to żadnych dowodów. każdego tak chętnie i łatwo oceniasz?

Trzymam się jedynie faktów podanych przez autorkę. Chociaż trudno było do nich dotrzeć przez te wszystkie telenowelowe cukierkowe bredzenia...

noiuh - oceniasz innych w taki sam sposób, w jaki ty się zachowujesz. Gratuluję :/

nouih, brawo, nie ma to jak oceniać trudną życiową sytuację na podstawie paru wypowiedzi autorki! taka obeznana jesteś w relacjach interpersonalnych, że z kilometra wiesz która kogo wrobiła w ciążę? i to nie ja brędzę moja droga, autorka sama napisała, że doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że w małzenstwie nie ma idealnie, więc dlaczego miała by tak postąpić? z zwykłej wpadki zrobiłaś wrabianie w ciążę, opanuj się kobieto!