Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polinkama

Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

Polecane posty

ja niczym nie smaruje. niby się nie zaleca, bo jak później będzie jakieś odparzenie, to dłużej się goi. po kąpieli pupę smaruje tez balsamem, ale przy zmianie pieluchy już nic nie daje. ma super skórkę, albo po prostu twardą d**ę ;) a jeśli chodzi o kąpanie w szpitalu, to w naszym się nie stosuje. tak, jak się dziecko rodzi, tak je dostajesz na brzuch i jeżysz 2 godziny. potem dopiero mierzą, ważą, zawijają (nie wycierając) i jedziesz na oddział. tam przez dwa dni te mazie się wchłaniają, naturalnie zabezpieczając i nawilżając skórę... i dopiero po powrocie do domu kąpiesz tego małego śmierdziela. słabo, co??? inwazja, a kiedy jej to zrobisz? daj przepis, to przemyśle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDAMAMA... ja leżałałam 5 dni w szpitalu po urodzeniu, w sumie prawie 2 tygodnie :) jak wróciłam do domu to się poryczałam :D w sobote robie tą kaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a podajecie już swoim dzieciom (takim po 8 mies) już jakieś pieczywo? ja jakoś nie mogę się przemóc, żeby dać małemu "bułę w rękę"... nie wiem czemu, co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam 3 dni po terminie, niby nic, ale zero objawów jakichkolwiek... byłam w kontakcie z położną, z którą miałam rodzić i zasugerowała żebym poszła do szpitala, dostanę kroplówkę...no a żeby dostać kroplówkę to trzeba przez 3 dni dostawać zastrzyki i brać tabletki potem dzień przerwy, jeden zastrzyk chyba tylko i na następny dzień od rana kroplówa. wahałam się godzinę czy się zgodzić, ale się zgodziłam w końcu. w 2, czy 3 dobie Gajcia dostała żółtaczkę i była naświetlana przez 2 doby :) do ekologicznego musze iść z mężem, bo większe zakupy planujemy :D sama nie dam rady z tym całym majdanem hehe;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyan
witajcie, my dopiero po jedzonku martta- życzymy zdrówka dla Nadki, a na twój pęcherz polecam uromaxin inwazja- ja pupę smaruję Linomagiem, świetnie nawilża, a jak mamy problem to dopiero wtedy sudocremem, bo wg mnie mocno wysusza polinkama - mamy za sobą mały sukces karmienia, w nocy, kiedy Aga ma największy głód, dostała obydwa cyce i potem wypiła tylko 30ml z butli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze coś... biedaczki ja na szczęście wszystko szybciutko i bez problemów. a może korzystałaś z jakiegoś eko sklepu przez internet, bo u nas nie mam pojęcia gdzie taki jest :( a jak u was z pieczywem? inwazja, a ty karmisz butlą? bo już mi się myli wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linomag stosowałam na początku, noo super jest :) RUDAMAMA... tak butla, prawie od początku, bez 1 miesiąca. Wizyta w poradni laktacyjnej i system sns poszły się ..... na początku nie było mi łatwo się z tym pogodzić, bo byłam nastawiona na cyca. Plusy takie, że tatuś też karmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDAMAMA... ty jesteś z Torunia? musi być jakiś eko, wege sklep :) chyba, że Pan R. nie pozwala :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wszystkiego- plusy i minusy, trudno, czasem tak bywa ;) napisz mi ten przepis, i co z tym pieczywem u was, bo muszę to z tobą skonsultować...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslę tak: ugotuę kaszę, tak z pół kubka, priblem, bo kasza jest sypka, ale odcedze jakoś :D wrzuce z 2 daktyle i do blendera na papke, bo Gaja nie zje grudek. jak nie będzie chciała to zamiast daktyli dam ten mus owocowy, bo to już zna. z pieczywem jeszcze poczekam, bo wątpie żeby zjadła, jeszcze nie radzi sobie z dużymi kawałkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inwazja, no co ty...! to nie jest PAN R., tylko O.R.! hi, hi, hi :)) szkoda, że tak się toruń kojarzy :( patrzałam w necie, są jakieś, ale daleko- wózkiem nie zadrepczę tyle :( a w okolicy niby mam jeden, ale na 1 piętrze w kamienicy, więc wózkiem się nie doczołgam! jedynie kiedyś po południu, jak mąż już wróci to pojadę samochodem... NAPISZ, CO Z TYM PIECZYWEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sobote się okaże jak z ta kaszką wyszło to zdam relacje :) a co z tym pieczywem??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, myślałam, że zapomniałaś o tym pieczywie :) a masz jakieś fajne przepisy na sycące bezmleczne pyszności? wiem, że pisałaś o stronie- osesek, ale może masz już jakieś sprawdzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyan
karmiaca mamsia - przeczytałam twoją historię i gratuluję wytrwałości i sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tą kaszke co mam robie na mleku. moja Mała samego jabłka nie zje, robiłam jej takie coś... gotowałam sok z jabłek do tego dodawałam jabłko, dusiłam, jak przestygło to dawałam kleik ryżowy i blenderem robiłam na papkę, ale ona to olewała :D próbowałam też jabłko z dynią, zjadła 2 łyżeczki i koniec i tak za każdym razem. soki kupuje gotowe, ale robimy też w sokowirówce, ostatnio jabłko, gruszka i marchewka, bardzo jej smakowało. narazie tyle moich eksperymentów :D aa.. zrobiłam raz barszczyk, ale tak to się nawet po jabłku nie krzywiła :D teraz ta kaszka w planie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie! same problemy z tymi maluchami :( z pieczywem chodziło o to, że czekałam, żebyś mi napisała, czy dajesz, a ty ciągle nie odpisywałaś ;) a ta kaszka, to fajny pomysł dla mojego, bo rano dostaje deserek owocowy, wieczorem obiadek, a właśnie nie miałam pomysłu co robić, jak wprowadzę trzeci posiłek, a taka kasza, to fajny pomysł, bo nie owoc, ani ryż lub makaron, które są w obiadkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kasza jaglana na hemoglobine dobra :) nie mamy z tym problemów, ale wartościowa jest, więc uważam, że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem, chyba od 10 miesiąca słonecznik można dodać, pestki dyni, sycące bardzo i zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GnM - Ja na temat implantu to nic Ci nie napiszę bo nic o nim nie wiem;-) ale lekarz Ci powinien wszystko wytłumaczyć. Zdecydowałaś się już na niego? Jaki jest koszt? Justyan - cieszy mnie ten sukces przystawiaj jak najczęściej jak pewnie wiesz to pobudza laktację.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka2011
A mam do Was drogie mamy pytanka dwa, jestem świeżą mamą po raz pierwszy i czasem mam doprawdy bardzo dużo różnych wątpliwości. 1. Czy pozwalacie oglądać swoim dzieciakom bajki. Ostatnio zauważyłam, że jak jakaś leci w TV to Olek potrafi skupić na niej swoją uwagę nawet na ok 15-20 minut. 2. Czy oprócz pluszaków i gadających zabawek zabawek do gryzienia, misek i innych przedmiotów kuchennych ;-) mają wasze dzieciaki jakieś inne zabawki. Ostatnio siostra pytała czy może kupić mojemu 9 miesięcznemu synkowi na gwiazdkę klocki lego duplo, ale ja nie wiem czy nie jest za wcześnie na takie zabawki??? Pozdrawiam, Emilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśka2011, ja nie pozwalam oglądać. po pierwsze ze względu na wzrok, po drugie, bo się przyzwyczai. oczywiście jak chwilę go nosimy po mieszkaniu i tv jest włączony, to czasem zerknie, ale nie ogląda! jeśli chodzi o zabawki, to my pluszaków nie mamy, bo tylko kurz zbierają. a jeśli chodzi o inne, to ważne, żeby nie wziął całego do buzi i nie dało się odgryźć z nich małego kawałka, więc myślę, że duplo są o.k. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hej kobietki 🖐️ Pieczywo- tak, podaję od czasu do czasu i widać że mały toleruje gluten więc czemu nie :-) Jeśli chodzi o obiadki to mały zjada następujące zupki: kalafiorowa,rosół,barszcz,brokułowa,jarzynowa,pomidorowa Jada też ziemniaczki z masłem i do tego zółtko. Gotowane jajeczko jada też na sniadanie razem z pieczywem. Oprócz tego raz w tygodniu je rybkę/łososia lub dorsza/ gotowaną na parze i do tego warzywa. Z mięs używam na przemian kurczaka, indyka, wołowiny i cielęciny Deserki to u nas banan,jabłko,gruszka,brzoskwinia,maliny, kisielki, budynie, chrupki kukurydziane,biszkopciki w różnych kombinacjach :-) Wszystkie dania przygotowuję sama :-) Jesli chodzi o kapiel -to codziennie. Najwięcej frajdy sprawia mu kapiel z tatą lub siostrą :-) Jaki on wtedy jest szczęśliwy :-D. Oczywiście kapiel w dużej wannie :-) Do kapieli używamy od początku Nivea :-) Miłego dnia życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamyśka2011... rozumiem, że Twój syn ma 9 miesięcy.... na duplo za wcześnie, ale fajnie, że siostra pyta :) może być na zapas, ale lepiej żeby sie teraz pobawił jak dostanie? ja mojej nie pozwalam patrzeć w tv i w kompa. oprócz zabawek jakie wymieniłaś moja ma dużo książeczek, małe ogląda sama, uwielbia książeczki, ma też miękkie do kąpieli. Takie pierwsze, proste książeczki z obrazkami są fajne, bo można dziecku pokazywać, czytać itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×