Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

mój, odkąd nauczył się zwinnie przekręcać z brzucha na plecy i odwrotnie, śpi tylko na brzuchu :) tak mu widocznie wygodnie! idę spać. zobaczymy czy ładnie pośpi, czy znowu o 6 pobudka :( dobrej nocki życzę. do jutra :)

Hej dziewczynki no więc sugerując się waszymi podpowiedziami postanowiłam tak: Olkowi robię całkowity szlaban na TV;-) A co do tych klocków to zainspirowana waszą dociekliwością trochę u źródła czyli na stronce duploswiat poszukałam i jest tak, że przeznaczone są dla dzieci w wieku 1,5-5 lat. Stwierdziłam więc, że nie będę siostrze problemów robić i wydziwiać niech kupuje co chce, a najwyżej tak jak Inwazja napisała klocki troszeczkę poczekają! Dobra też się kładę spać mój Oluś też ząbkuję więc czas i pora na kilka godzin snu!!! spokojnej nocki wszystkim życzę...;-) Dzięki za wszystkie odpowiedzi chyba się tu normalnie zaloguję taka przyjazna atmosfera... Dzięki,

cześć :) RUDAMAMA.... uuu.... to niedobrze :/ może spróbuj jeszcze za jakiś czas. polinkama.... teściu taki sam jak teściowa, masakra :) Mamuska2011.... racja, niech siostra kupuje co chce, ale i tak fajnie, że zapytała :) Dzisiaj dałam Małej na noc poduszkę pierwszy raz i spała spokojnie, nie kopała się w nocy ani nic :D nie wiem czy taka noc czy to ta poduszka, ale super było ;)

Cześć dziewczyny Maks nie ma żadnego ząbka ale doskonale sobie radzi z gryzieniem za pomocą dziąseł. Odkąd ukończył 7 m-cy nie miksuję mu pokarmów tylko rozgniatam widelcem i nie zdarzyło mu się ani razu zadławić pokarmem :-) Poduszkę młody też bardzo lubi i do tego pieluszka tetrowa. Wtula sobie w nią nosek i tak śpi :-) U nas dzisiaj chłodno więc pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę

hej. mój taż już wstał :( a noc była okropna! najpierw obudził się o 23 z rykiem i wył pół godziny. myślałam, że może coś mu się przyśniło lub tp, bo normalnie nie dało się go uspokoić! dopiero zabawa z parapetem (jego ulubiona- zwalanie kremów, witaminek i wyciąganie chusteczek z opakowania) go uspokoiły i zasnął na bujaczku. później też się przebudził i płakał, ale już nie tak mocno. no i do tej 7, jeszcze 3 razy na cyca! jestem nieco zmęczona... inwazja, postaram się mu jeszcze dziś dać, ale może przed innym jedzeniem i piciem ;) może to rozwodnie trochę, żeby nie było klejących się grudek. zobaczymy.

ajj... te nocki są różne, ja myślałam, że jak przejdziemy na mleko 2 to prześpimy wszyscy całą nockę :D ale to 1 karmienie zostało + czasem pobódki Małej i usypianie przez godzinę :D

aha, inwazja, jak będziesz robiła te daktyle, to pokrój je, zalej ciepłą przegotowaną wodą i poczekaj trochę. zmiksuj z tą wodą, bo wychodzi to mega gęste. ja zmiksowałam z wodą w której miękły, a potem jeszcze dolałam, bo ten sos był gęsty jak dżem, ale pyszny :))

RUDAMAMA... tak, masz rację, tak zrobie :)

mam nadzieję, że wy też po śniadanku, bo ja właśnie jem :)

Hej! U nas też nocka gorsza niż zwykle 2 pobudki zakończone płaczem co bardzo rzadko się u nas zdarza ale szybko dało się go uspokoić, nie wiem co go naleciało... GnM - moja mama przedwczoraj kupiła kaszkę ryżową z bobovity o smaku bananowym ale jeszcze mu nie podawałam. A czemu pytasz? Dziewczyny mój maluch zaczął podnosić głowę jak leży w wózku myślę że jakby miał się za co złapać to chciałby już się podnosić... Ale nie wiem a jak u Was wyglądały próby samodzielnego siadania? Teraz naszło go na rozmowy i nie da się go przegadać ma mocne gardło;-)

hej polinkama, to chyba nasi chłopcy też na jakimś forum się dogadują, że będą w nocy grymasić! mojemu pierwszy raz się tak zdarzyło! a z siadaniem to baaardzo różnie bywa! mój na bujaczku lub w wózku sam się odchyla od oparcia i świadomie sam siedzi, ale jak go posadzę na środku kanapy, to pada! nic na siłę, będzie chciał, to tak też usiądzie :) na razie wygodnie mu się leży :))

a jakie włoski mają wasze dzieciaczki? mój urodził się z burzą czarnych kłaków! nawet przy porodzie, jak główka już się przeciskała, to położna mówi do męża: "proszę, proszę, pan zobaczy, ile ma włosków... ;)", masakra, co? oczywiście, po niedługim czasie zaczęły wypadać, ale stopniowo, że nowe, "stałe" nadążały rosnąć i nigdy łysy nie był :) teraz ma takie długie, szczególnie na czubku, że raz w tygodniu podczas kąpieli odrobinkę mu ciachnę, bo by mu grzywka w oczy wchodziła ;) jedynie z tyłu ma jeszcze łyse kuku- od leżenia, ale odkąd śpi na brzuchu to zaczęło mu zarastać :)

moja jeszcze sama nie siedzi, podciąga się, trenuje, ale wszystko w swoim czasie :) Gajcia jak się urodziła miała krótkie włoski i mało ich było, teraz już są gęste, ciemniejsze i dłuższe, ale i tak na kucki jeszcze za wcześnie ;P z tyłu ma wytarte na główce i mówię na to placuszek ziemniaczany jak ją całuję :D :D :P

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/97-barszczyk-po-7-miesiacu.html a czy jakaś mama gotująca obiadki, dawała coś podobnego? mój mały jeszcze z burakiem nic nie jadł, więc może by spróbowała mu zrobić taką zupkę, bo w słoiczkach buraka nie ma ;) a jak myślicie, gdybym zamiast mięsa dała rybę? bo on tak lubi ryby, to większe prawdopodobieństwo, że zje!

RUDAMAMA... ja robiłam dokładnie z tego przepisu tylko oprócz masła dałam oliwę z oliwek, ale Małej nie smakowało, może Twój Mały polubi, bo moja pluła :P

aaaa i pora nie dawałam, bo wydaję mi się za ostre narazie :)

miało być zamiast masła.... skupić się nie mogę ;P

też miałam zamiar pora nie wkładać, bo sama nie lubię ;) ja też masła jeszcze nie dawałam, zawsze tylko oliwa. zobaczę. jak dostanę gdzieś ładne warzywka, to przećwiczę!

cześć Dziewczyny, u nas w nocy nie było najgorzej, Mała też zaczyna coraz szybciej sama zasypiać w łóżeczku, ja tylko co chwilę do niej zaglądam i mruczę kołysankę jak marudzi. teraz też o dziwo już ucina sobie drzemkę. pogoda u nas brzydka, więc na spacer raczej nie pójdziemy. powiedzcie proszę, czy idąc na spacer smarujecie buźki jakimś kremem? i czy macie jakiś patent na krostki na buzi, takie z uczulenia z jedzenia? ja zwykle czekam aż znikną albo smaruję oliwką jak robi się sucha skóra.

mój właśnie przysnął. też bym się jeszcze kimnęła, ale tyle rzeczy do roboty... :(

Ja gotuję barszczyk i mały bardzo go lubi. Pora dodaję do zupek od czasu do czasu :-) Jeśli chodzi o kremowanie buzi to używam Nivea na każdą pogodę. Krostek nigdy nie miał na buźce więc nie pomogę w tej kwestii :-)

heh, spacer to podstawa! jak nie ma nawałnicy, to kurtka, czapka, rękawiczki i jedziesz! kiedy ten dzieciaczek ma się hartować jak nie teraz? jak będą mrozy i z nim wyjdziesz, to zaraz zapalenia płuc dostanie! chodzić, chodzić, chodzić :) :) :) ja na buzię na dwór używam kremu bubchen wind&wetter. jak ma uczulenie, to ja bym oliwki nie radziła, bo jest tłusta i zatyka pory. lepiej lekki krem nawilżający, a nie natłuszczający, ale to moja sugestia ;)

Mój też jak siedzi w bujaczku to sam się od oparcia odchyla i siedzi ale tak samemu na łóżku czy w wózku to nie i oczywiscie też jestem za tym żeby nic na siłę tak tylko byłam ciekawa mój też niedawno zasnął u nas pogoda już niestety nie taka ładna jak wczoraj ale RUDAMAMA ma rację z tymi spacerami przypomnę bo już kiedyś pisałam że przeciwskazaniami do spaceru jest silny wiatr i temperatura poniżej minus 10 także drogie mamy nie bójcie się zabierać dzieci na spacer w gorszą pogodę może być on krótszy lecz niech będzie chociaż taki!;-)

my tylko 3 razy nie byliśmy na spacerze od urodzenia małego. nawet jak trochę padało, to ja kaptur, mały folia i w długą,. my do tej pory nie byliśmy na spacerze krócej niż 2 godziny. i zima (mam nadzieję) też nam nie straszna :)

Czesc dziewczyny. Pytalam o ta kaszke,poniewaz intereusje mnie w jakiej ilosci ja podajecie i czy dajecie na kolacje.

d**a, mój już wstał. nawet herbaty nie wypiłam :(

justyan... z tą buźką RUDAMAMA ma rację, nawilżający krem jakiś może. tak na mojego czuja to bym przemywała buzię wodą przegotowaną. Moja Mała po szpitalnych kosmetykach miała uczulenie i polecili mi już po wyjściu stosować maść zielony linomag, ale ta maść taka tłusta jest, więc nie wiem czy to na krostki dobre... ja używam kremu bambino, sama zresztą też go używam :P

my na spacery chodzimy też o 17:00, nikt z wózkiem już nie chodzi :P a my rundkę robimy :)

hej mamusie jak was czytam to sie zastanawiam czy nie lepiej mieć dzidziusia brzuszku choć już mi tak ciezko i też spac nie moge. no i jeszcze ten poród :O 38 tydzień nie długo was za sypie pytaniami :)

my też jeszcze niedawno wychodziliśmy między 17 a 18, to jeszcze sobie chwilę pospał, ale już zaczęłam go odzwyczajać od popołudniowego spania na dworze, bo nie wiadomo jaka będzie zima więc lepiej niech się przyzwyczaja do spania w domu, a tylko do południowego spaceru ;)