Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viviii

Topik dla zaczynajacych wlasnie starania o dziecko :)

Polecane posty

Nadia nie martw sie ja jestem w twojej drużynie- staraczek :) Bedzie dobrze, pamietaj ze psychika ma podobno bardzo duzy wpływ na te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik wiem...dlatego sie juz tak nie nakrecam. Mam nadzieje ze niedlugo bedziemy w druzynie juzniezrezyg,martuss,vivii I wiktoryjki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki nie ma się co martwić- najwazniejsze dobry optymizm:) a u mnie podobno tez będą 2 sztuki;) tak jak u już nie zrezygnowanej;) ale to jeszcze jest do sprawdzenia;) poza tym ja też musze teraz bardzo uważać bo to początek, a wiadomo róznie na poczatku bywa:) buziaki dla was i głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Same bliznaki. Hiihi. Super! :) Dbaj o siebie Wiktoryjka, poczatek ciazy rzeczywiscie jest dosc stresujacy, raz, ze czlowiek czuje sie nienajlepiej, a dwa dochodzi sters o zdrowko dziecka. Ale bedzie ok, po prostu oszczedzaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow to ja gratuluję kolejnej mamie bliźniaków!!! Super, też mi się marzą. Może wszystkie powinnyśmy mieć hehehe to by było forum hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewczyny ale szok z tą Madzią z Sosnowca :(....biedne dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Kurcze straszne to z Madzia. Ale wiecie co moja mama od poczatku mowila ze pewnie matka cos rzrobila z tym dzieckiem a ja mowie mamo daj spokój jaka matka by zabiła swoje dziecko i odstawiała taka szopke a tyu prosaze :( straszne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dayah82
Hej dziewczyny troche mnie tu nie bylo. Usunelam polipa z szyjki( dla tych co bedą tez mialy, spokojnie to nic strasznego), a dzis odebralam wyniki badan, no i tak, TSH 2,53uU/ml, FT4 14,68pmol/l, prolaktyna 440,5uU/ml. Niby miesze sie w normach ktore mam podane obok wynikow. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie moge uwierzyc, w to co sie stalo z mala Madzia :( Ale niestety, tez jakos od poczatku czulam, ze ta matka nie byla do konca wiarygodna! Teraz oby sie tylko nie okazalo, ze ona zabila to dziecko z premedytacja! Boze co za tragedia! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Wiewióra ale cos mi sie wydaje ze tak bylo wiesz bo nie rozumiem jaki kocyk jest tak sliski zeby dziecko z niego sie wyslizneło ?? pozatym jak dziecko tak moglo wypasc nie rozumiem .... dla mnie to kolejna sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusss20
Witam dziewczynki:) juzniezrez ja na szczescie nie mam ciazowych dolegliwosci typu mdlosci czy wymioty zaczynam dzisiaj 13tydz i tylko kilka razy bylo mi nie dobrze nie wymiotowalam ani razu i oby tak dalej:) a termin mam na 12sierpnia a Ty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No walsnie Vivii, niestety ale tez mam zle przeczucia...tez nie rozumiem co to za kocyk musial byc??!! I faktycznie razcej nie jest to cos na porzadku dziennym, ze dziecko sie wyslizguje z rak :/ Cos sie musialo jeszcze dodatkowo wydarzyc, ze to dziecko upadlo....o ile w ogole upadlo, a nie zostalo zabite w jakis inny sposob :( Plakac mi sie chce, jak o tym mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i akurat udezyło sie gówka o próg.....no co za pech!!! wydaje mi się że niezła sciema! Kocyk tez rzeczywiście musiał by jakiś felerny, że sie dziecko z niego wyślizgneło! a zresztą to dziecko nie było takie małe zeby się mogło wyślizgnąć! Jak wspomne sobie o tym jak mówiła ta mama "oddajcie mi moją Madziulę" to "nożyk mi się otwiera w kieszeni"....coś strasznego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero teraz oglądałam wiadomośći i maskara! szok totalny. Jak ta matka mogła tak udawać, wciągać w to całą Polskę. Masakra!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wogle sprawa jest dziwna
napewno pomagaly jej soby trzecie najpier mówila ze idzie szukac pracy z dzieckiem szla szukac pracy o tej porze? potem gadala ze idzie do mamy z która byla skłócona ojciec dziecka pomog jej zniesc wózek nic nie widzial ? jak mogla nie udzielic temu dziecko pomocy przeciez moglo byc nie przytomne ale najbardziej prawdopodobne to ze sprzedali ciala niema zadnych sladów krwi chodzby psy zjdaly czy cos nic niema ona mota sie w zeznaniach jak mogla nie wezwac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Martusss to dobrze ze ciaza ci słuzy :) 12 sierpien to zleci bardzo szybko :) Ja sobie wyliczyłam 2-4 październik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u lekarza. muszę zrobić fsh i progesteron w pierwszej kolejności. no i mój musi zrobic badanie nasienia. mam nadzieję że wszystko będzie ok. a teraz właśnie jedziemy na nart poszaleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Ale Ci fajnie Nadia :) Ja mam dzisiaj ostatni egzamin wiec nici z przyjemnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia to u Ciebie nie ma mrozu?? U mnie okropnie. Blisko -30 sięga. Na narty mieliśmy jechac ale odlozylismy do nastepnego tygodnia. Pojedziemy na kolejny weekend. Idę na gorącą herbatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martus, mi wyliczyła na 5 sierpnia ale powiedziała ze na połowe licpa mam byc przygotowana bardziej, i powiem wam cos, ostatnio na usg to mnie przeraziła laksa (mówie o mojej gin) stwierdziła ze widzi cien cienia jakby 3cie było:/ i kopara i nogi mi opadły wtedy:/ ale jak poszłam do innego gina (z jej polecenia) to wyszło ze dwa bąble są:) ale panika była nieziemska przez dwie godziny zanim do niego dojechaliśmy i wogóle:/ i nie chodzi o to ze 3ka ale nie za bliskiej znajomej siostrzenica miała miec 3ke i same problemy, zdrowotne, na podtrzymaniu, a na koniec i tak zmarły, kolejno w ciągu 2 tyg:( a ze znajoma nie za bliska to moze 1/10 wiedziałam co tam sie działo:/ ale jak do niej pójde następny raz to nie wiem co jej zrobie i to jej "cień cienia" ona jest bardziej przewrażliwona ode mnie... a ta madzia...żal dziecka, ja do ostatniej chwili liczyłam, że może jednak do nielegalnej adopcji poszło dziecko:( i mimo wszystko lepiej będziemiało niż z taką matką:( zobaczycie zrobią z niej wariatke i w psychiatryku zamkną a za rok wypuszczą jakby nigdy nic, a że szopkę ciągnęła 8 czy 10 dni to kogo to obchodzi, jakby w szoku była to po dniu, dwóch by pękła i sie przyznała i wtedy jeszcze rozumiem ale tak grać, "oddajcie mi moją madzie..." nie zapomne tych słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki ciepło w ten wyjątkowo mroźny wieczór :-) Dawno nie zaglądałam na nasz topik. Vivii gratuluję!!! :-) Ty to jesteś konkretna kobitka - jak powiedziała tak zrobiła :-) Gratuluję też Wiktoryjce i pozostałym topikowym koleżankom dwóch kreseczek na testach :-) Ja z moimi staraniami czekam do kwietnia, aczkolwiek cały czas się waham... Sprawą malutkiej Madzi jestem bardzo wstrząśnięta, ale od początku miałam złe przeczucia i nie wierzyłam w porwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny---- ja to normalnie płaczę jak widzę to wszystko!!!strasznie!!!jak można być tak wrednym???moim zdaniem to ona jest za młoda na matkę-jeszcze do tego nie dorosła!!!! od początku przeczuwałam ze jest coś nie tak, gdyż jak mogła w taki mroz wychodzic w nocy z dzieckiem, dodatkowo dziwne że tego zajścia niby porwania nikt nie widział, kolejna rzecz: nie chciała pokazać twarzy, no i ten wariograf - też niby nie chciała...Straszne rzeczy się dzieją na tym świecie. Mogła mi dać to dziecko to napewno bym je wychowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Dziekuje alemka:) wiktoyjka a Ty który tydzień ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny....ale Wam zazdroszczę. Ja powoli tracę nadzieję, zaczeły mnie boleć piersi a od 2 dni cały czas mi niedobrze....myslę ze ze stresu:( Pozdrawiam was serdecznie i życze miłego i cieplutkiego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
agus a kiedy masz dostac@ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że koło 9, 10 lutego....wydaje mi się, ze zaczynam mieć objawy zbliżającego się @, albo poprostu zaczynam świrować, że znów nicy z 2 kresek :( A na test jest jeszcze za wczesnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania---jest mroz ale ok -13 wiec nie jest zle, jeszcze jedziemy we wtorek I srode. Juzniezrezyg---fajnie ze bedziesz miala 2 bobaskow. Agus--- spokojnie,jeszcze kilka dni musimy wytrzymac. a jak nic nie bedzie no to trudno zaczniemy od poczatku.ja nie mam poki co zadnych objawow @ ale juz tak mialam a @ przyszla wiec teraz tez przyjdzie. Vivii---a kiedy masz isc do lekarza?jak sie czujesz? Alemka---czemu sie wahasz? Cos spac nie moge.weekend a ja sie budze jak do pracy a jak mam isc do pracy to sie nie moge dobudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w ten niedzielny mroźny poranek. U mnie mróz nie puszcza. Dziś znów -17 brrr. Jedziemy dziś do znajomych na roczek ich bliźniąt :) może się zapatrze i napromieniuję nimi hehehe Od początku tygodnia przez te mrozy trochę leniuchujemy i... Wiecie co stwierdziliśmy przedwczoraj z moim lubym? Że już się nie dziwimy dlaczego ludzie kiedy nie mieli świała tworzyli dużo dzieci :) My mamy światło ale przez ten mróż nasze przytulnki mają pomnożoną moc hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×