Ślubujemy Pażdziernik 2012

OOOO fajny pomysł hmmm mój tylko wymyślił sobie że chcę muszkę :):)

No ,on jest w stanie posiadania takich butów już i stwierdził ,że bez jego białych butków się nie obejdzie;). Kurcze jakoś tak do mnie to jeszcze do końca nie dociera ,że w końcu się zebraliśmy na ten ślub , już nam leci 7 rok razem.

Nam 4 . Jeszcze całej kwoty nie mamy ale odkładamy co miesiąc i napewno do października będzie całośc :)

panna , Ty o zbieraniu ,a ja o zdecydowaniu ,ale tak napisałam ,że można źle odebrać.:) Co do kwoty ,my też co miesiąc zbieramy nadal. Na bieżąco się płaci zaliczki ,i po mału w każdym miesiącu coś chce załatwić. U nas w końcu robi się zimowo ,hura ,może przepalimy z Leną sanki tej zimy :) A gdzie reszta kobitek ?

Właśnie nikt nic nie pisze :(:(:( A u nas pada :(:(ale deszcz i strasznie wieje

Witajcie, Biorę ślub 06.10 - mam przynajmniej taką nadzieję, bo zarezerwowałam na tę datę salę. W poniedziałek idę do kościoła - mam nadzieję, że uda się wszystko ustalić - jak nie trudno, poszukam innego kościoła ;) Ja mam wariant light ;) - ślub bez mszy, rodzice, rodzeństwo plus świadkowie na obiad do restauracji. Planuję start o 13 finisz o 18. Nie mam więc problemów jakie macie Wy. Sukienkę mam upatrzoną - jako że ma pasować do konwencji ślubu jest krótka i klasyczna. Nasze rodziny przyjeżdżają z innych miast więc muszę zaklepać im hotel - zrobię to we wtorek, jak tylko ustalę termin w kościele. Myślę że zamknę się ze wszystkim w 12- 15 tysiącach. Sponsorujemy sobie sami wszystko :) Ps. a co do pogody: eh... u nas nie ma żadnych gwarancji ani w lipcu ani w październiku - będzie jak będzie i już ;)

kolejana jesienna hajka . Wiesz powiem Ci szczerze ,że ja należę do osób ,które nie lubią być w centrum uwagi i jak pomyślałam ślub to właśnie taki ,małe przyjęcie w gronie najbliższych ,ale mój powiedział ,że z wesela nie bedzie robił stypy ;) no i po konwersacja zgodziłam się na takie bardziej rozbudowane;). Z jednaj strony Ci zazdroszczę bo masz mniej na głowie ,a z drugiej ja jużjak tam zaczęłam załatwienia to coraz bardziej mi się podoba ta opcja;). Fajnie ,że jesteś z nami;).

:) U nas to niby ja jestem ta szalejąca otwarta i "gwiazda" a on cichy i spokojny, ale oboje chcieliśmy takiego ślubu. To święto nasze a nie innych - więc wybieramy wariant jaki nam odpowiada ;) Ale oczywiście każdy decyduje sam :)

kolejna jesienna Witamy w naszym skromnym gronie :) Też chciałam tylko przyjęcie obiad dla najbliższych 4, 5 godzinek i tyle, ale mój LOV też się nie zgodził powiedział że on chcę się pobawić na własnym weselu :)

Dziewczyny a myślicie o jakiejś podróży poślubnej ? My albo Majorka albo Barcelona tam chcemy ruszyć :)

Hey dziewczyny:) Ja też biorę ślub w październiku...a dokładnie 13 godz. 16:00:) Mamy zaklepaną salę, zespół, kamerzystę, kościół i jak na razie to wszystko... Troszkę szybko czas mija...dopiero co wybieraliśmy salę w lipcu a tu już połowa stycznia a my mamy tak mało załatwione:(

Hej dziewczyny. Nareszcie skończyliśmy nauki przedmałżeńkie padam:( cały weekend spędzony w sali katechetycznej. Ale mamy już to za sobą jeszcze tylko poradnia. Witaj Gosia M:) NIe martw się macie już dużo załtwione. Od następnego miesiąca będziemy obliczać jak ciążę bo zostanie 9 miesięcy :):)

Cześć Dziewczyny czy jak szłyście pierwszy raz do kościoła - pytać o termin i formalności dawałyście jakąś kasę? Ja idę jutro klepnąć ten 06.10 i ustalić z księdzem co i jak - czyli ślub bez mszy itp i podpytać czy samemu dostarczyć dokumenty z własnej parafii czy może oni sobie sami to ściągnął. Czy już wtedy jest jakiś "taryfikator" ;)

Hejka Kolejna ja jak byłam na początku roku zaklepać termin i godz to co do kosztów jak się nie zmienią to jest stała opłata ,ale to kościół ewangelicki , a w katolickim to nie wiem .

A co do płatnośći to chyba dopiero potem bo nic nie mówili. Zresztą tak w czerwcu mamy dzwonić do księdza i prosić o udzielenie ślubu.

Witam, Ja biorę ślub 7 października :) mamy już salę, kamerzystę, orkiestrę, fotografa :) i suknie:)

Do kolejna jesienna Jak będziecie szli 3 miesiące przed ślubem to wtedy zabierzcie pieniążki ze sobą.

07pazdz Witamy :)

07pazdz: :) to Ty zaraz po mnie ślubujesz :D Nie wiem jak Wy ale ja jestem bojowo nastawiona przed wizytą w parafii. ;) Ciekawe jak wyjdzie. W sumie to tylko u nas są takie fanaberie jak nauki, poradnie itp. Na zachodzie, tylko by się ucieszyli, że ktoś chce przyjąć sakrament i nie zniechęcali go bzdurnymi naukami. Ciekawa jestem jaki będzie efekt mojej wizyty.

Szczerze nie dziwię się że wiele ludzi nie bierze kościelnego. Jest tyle załatwiania że szok, 10 katechez, 3 spotkania w poradni aby się nauczyć co to kalendarzyk itp, potem spisanie protokołu masakra. Gdybym nie załatwiła sobie tych nauk na weekend to nie wiem kiedy bym to zrobiła, jak na tygodniu pracuję .

no my też mamy weekendowy kurs jakoś w marcu. Dwa dni wyjęte :( DRAMAT... no ale zależy mi na kościelnym, wiec się przemęczę. Nie zmienia to faktu że samą ceremonię chcę mieć bez mszy - krótka piłka, a nie obcy ksiądz silący się w czasie kazania na "osobiste wycieczki" jakby nas znał... No way :P

kolejna jesienna Da się tak bez mszy ?

Oczywiście że się da, tylko ponoć czasem się księża krzywią. Jak tu się nie uda - mam zamiar udac się do Sw.Anny :P tam ponoc nie ma z tym problemu. :)

Dobrze wiedziec :):) dzięki za info :)

Dziewczynki co tu taka cisza ????????/ Pisać pisać

Dziewczyny , jak widać mam ślub i wesele w niedziele, co o tym sądzicie?

Fajnie , że teraz można ustalać sobie inne dni :) a nie tylko sobota

hejka kochane . Buziaczki dla kolejnych z października ,miło ,że nas coraz więcej. 7PAździernika ,jak dla mnie nie ma to większego znaczenia czy to sobota ,czy niedziela czy czawratek .Ludzie o weselu wiedzą zazwyczaj na 2 miesiące przed więc jeśli chodzi o wolne to jest do ustaelnia np. taki poniedziałek .Tylko to mi przyszło na myśl jak napisałaś .:) tak poza tym to dzień jak co dzień:). Moje załatwienia zatzymały się w martwym punkcie bo jakoś brak mi weny ,miałam załatwiać kamerzyste ,ale jakoś mi się nie chce szukać jakiejś dobrej oferty ,a swoją drogą ,jakie macie ofety od kamerzystów?

anuli: Ja nie mam bo nie bierzemy kamerzysty U mnie też stoją w martwym punkcie przygotowania. Jedyne co w weekend zrobiliśmy to nauki przedmałżeńksie, w lutym umówiliśmy się do poradni rodzinnej. NIe wybrałam jeszcze zaproszeń. A sukienkę i buty mam zamiar ogarnąć w maju.

Panna młoda pytałaś wcześniej o podróż poślubną . Ja to bardziej myślę o podróży przedślubnej;). Nie chcę nigdzie się ruszać bez małej ,a w październiku jechać na jakieś Egipty i tego typu sprawy gdzie sięma ograniczone pole manewru i temperatury nie sprzyjające małym szkarbom no to myślałam bardziej o wrześniu i Chorwcji ,taki relaks przed ,ale oczywiście to się wiąże z kosztami kolejnymi przed weselem ,więc nie wiem . Zobaczymy jak nam pójdzie odkładanie;).