nie jestem wierzacy i nie chce isc na wigilie ale bede musial

Tak, jestem pewna, że najpiękniejsza historia miłosna tego tysiąc lecia rozegra się w Twoim lokalnym punkcie lotka.

"Gdybym był normalny i umiał nawiązywać znajomosci to bym lubił rózne towarzyskie formy rozrywki" A gdybym ja był bocianem to bym sobie do Afryki na wakacje latał. "ale poniewaz jestem inny to za tym nie przepadam ale nie dlatego, że wszelkie tego typu rozrywki uważam za dno dla debili, tylko po prostu zle sie tam czuję, bedac dziwakiem. " Ja tam byłem w klubie ze znajomymi. Z 10-ciu nas było i wcale się cool nie czułem. A za debili uważam tych co patrzą na mnie jak na dziwadło bo takich miejsc nie lubię

"[zgłoś do usunięcia] niunczako le originale bluszczyk, jest tak, że powyżej pewnego poziomu kariery w korporacji, firmie powyżej 30 osó, czy jakiejkolwiek instytucji, nie wejdziesz bez mgr przed nazwiskiem" to chyba tylko w PL;-))

idz idz taki wartosciowy czlowiek jak Ty na pewno w koncu wygra:D tylko zastanawiam sie po co Ci kasa z wygranej?:-O w koncu bez milosci nic innego sie nie liczy

"Darker "No ale zmierzam do tego, że dla mnie skończenie studiów i znalezienie pracy, a nie posiadanie miłości jest nic nie warte." A ty jesteś nic nie warty dla pracodawców. Dla dziewczyn zresztą też. odezwał się "casanowa"

Szybciej w kościele. Chociaż raz pracowała bardzo ładna dziewczyna w totku.

"Jest to możliwe. Na spacerze w sklepie, w kościele można spotkać taką dziewczynę." I co z tego, że spotkasz? Pogapisz się, poślinisz, zwalisz konia w domu i założysz o tym kolejny temat na kafe.

eee nie myslalem ze bedzie top mial wziecie looooser - powodzenia w lotka :)

Ta ROR tu przyszła naśmiewać się z tych co nie mają wpływu na to co się dzieje wokół nich.

"odezwał się "casanowa"" Odezwała się moja była :D

"Darker "odezwał się "casanowa"" Odezwała się moja była " ręke ci urwało że "była" :D

"to jak sadze mechanizm obronny pt" nie, ty jesteś po prostu zwyczajnie głupia, as easy as it is, i nie ma to nic wspólnego z tym czy ja cię lubię czy nie. może "w realu" uznałbym cię nawet za sympatyczną ale na twoją głupotę rady nie ma. "Offerma - Twój problem polega na tym, że cholernie ciężko Ci łączyć ze sobą fakty. " natomiast twój problem polega na tym że jesteś po prostu 'intelectually challenged", jak to mówią. ale postaram się kolejny raz być cierpliwy: "Poważnie nie widzisz związku?" o jakim związku piszesz? związku między czym a czym?

Dzięki!

Problem w tym, że nasza przeszłośc ma wpływ na teraźniejszość. Tak, tak wiem, to już zależy tylko od nas. " to prawda - ale o rzeczach oczywistych nie mowie bo zakldam ze wszyscy to wiedza. ale co innego pamiec o czyms a co innego gdy zadrzenia z przeszlosci nas silnie blokuja w obecnych dzialaniach - to oznacza ze nie potrafimy zamknac oi ostudzic poprzedniego etapu - dlaczego tego nie potrafimy zrobic? to oczywiscie indywidualny i zlozony porces- ale generalnie dlatego ze tak naprawde wybietramy bo czlowiek slaby boi sie porzucic to co znane (nawet jesli zanne=nieprzyjemne) to trudny proces i tylko silne osobowosci sobie z nim radza, mialkie raczej nie - ale wybor zawsze jest, nie robia n amnie wrazenia dorosli ludzie kt za swoja obecna sytuacje zyciowa winia kogos tam lub cos tam - za duzo tragedii z bliska widzialam - to zalezy od porownania i szerokosci tej "bazy"

bo na to jak sie wygląda praktycznie nie ma sie wpływu

Akurat na pracę każdy ma wpływ. Można nie mieć wielkiego wpływu na wysokość zarobków, na stanowisko, na firmę, ale na to żeby mieć jakąkolwiek pracę - każdy jeden z nas ma wpływ.

Oj Offuś, i Ty się dziwisz, że awansu nie dostajesz? Mało, że cham to ograniczony.

ror to jakis przyglup = zaba letycja

Ciężko jest o pracę a pracować w MC donaldzie albo jako jakiś robol to ja bym nie chciał. Nie mam zdrowia na to

na zarobki ma sie wpływ, trzeba tylko robić nadgodziny i już więcej wpada

"Pewnie tak ale własnie o to tu chodzi. Jeżeli całe zycie dzieciakowi się podstawiało wszystko pod nos i miał jak pączek w maśle, to trudno, żeby nagle z powietrza wyrobił sobie takie cechy jak pracowitość i godność. " gdyby mu kazali wypierniczać z domu albo stworzyli takie warunki, że sam spieprzałby w podskokach - to byliby dobrymi rodzicami? :P "Znam to uczucie. Patrzę czasem na innych pod którymi pracuje i sam siebie pytam skąd taka banda prostaków ma taką siłę przebicia a ja nie?" bo im ktoś jest głupszy, tym bardziej sam sobie wydaje się mądrzejszy. a osoby inteligentne i z niską samooceną ciągle czują się "nie dość dobre". też to znam :o "Jezeli od dziecka było się innym i człowiek sobie nie radził to ma obwiniać siebie?" nie obwiniać siebie, ale wierzyć, że samemu można zmienić swoją sytuację. ale ja się nie zamierzam mądrzyć, bo sama mam z tym wszystkim problem i czuję, że nic ode mnie nie zależy :o

"as easy as it is" Coś więcej po angielsku potraficie czy będziecie to wklejać przy każdej wypowiedzi wkurwiając tym samym tych co się języka uczyli?

"Oj Offuś, i Ty się dziwisz, że awansu nie dostajesz? Mało, że cham to ograniczony. " no i znowu to samo. wypisujesz tylko kompletne dyrdymały bez treści, zupełne pustosłowie. a jak zadać ci pytanie co w tej konkretnej bzdurze miałaś na myśli to nie potrafisz odpowiedzieć. z oczywistych powodów - bzdury które wypisujesz są sprzeczne z logiką i żadnego sensu nie mają.

Stev raczej chodziło mi o to, że mało kto z nas będzie zarabiać tyle ile prezes Lato dajmy na to.

Nie wszędzie toleruje się nadgodziny bo jak się nie wyrabiasz w czasie to znajdziemy kogoś kto będzie się wyrabiał

ja pracą nie hańbie, kiedyś za młodego kopałem nawet rowy pod kable

Żaba - w sumie to ładnie podsumowałaś temat :P Darker - ale co Cię w tym wkurwia?

jezu drogi, laska, jaka ty jesteś głupia bezdennie." oferma sloneczko - nie interesuje mnie towja opinia na mpoj temat - ale moze warto zebys sie zastanowil dlaczego czujesz przymus jej wyglaszania?;-)) zapewne cos sobie rekompennsujesz + uwielbiasz mnie rzecz jasna;-))) as easy as it id babe;-)) "ror kretynka wypierdalaj do swojej piaskownicy bawic sie ze swoimi "ziomkami" zlotko - rozkazy dzialaja na mnie jak wiesz co ...zeszloroczny snieg;-)) nastepny po ofermie, kt nie lubi a jednak lubi...mnie czytac;-))

"Coś więcej po angielsku potraficie czy będziecie to wklejać przy każdej wypowiedzi wk**wiając tym samym tych co się języka uczyli?" niestety darker, jeżeli ja tego nie wkleję od czasu do czasu to ten pustak ROR będzie tym napierdalał po 10 razy na post.

"ale co Cię w tym wk**wia? " To, że pasuje tu jak pięść do nosa. Idź na kurs i naucz się czegoś więcej a nie powtarzasz w kółko jedną kwestię co w TV usłyszałaś.