Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dragonno 11

Już nie ogarniam z moją dziewczyną w ciąży. Co mam jeszcze zrobic?

Polecane posty

Gość xslmbnkhcsfjbgsx
Współczuję kolego ! Trafiła Ci się księżniczka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
po namyśle stwierdzam, że chyba to ona będzie płacić alimenty tobie. Nie wyobrażam sobie, że taka dupa leniwa będzie zapieprzać nad noworodkiem, kiedy tyle przyjemności ją będzie omijać.. Tak czy siak, masz przesrane. Twoje rozmyślania przypominają mi rozważania narzeczonych pijaków lub babiarzy: "może po ślubie się zmieni". Nnnooo niestety... zazwyczaj się nie zmienia, a na pewno nie na lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Rodzicami zostaniemy w maju. Do tego czasu chcę mieć wszysto przygotowane więc pracuję dużo i dużo pieniędzy dostajemu też od rodziców. Dodatkowo kończę studia wiec będę mógł rozpocząć pracę pełnoetatową i dobrze płatną. Nie poradzę sobie jednak jeśli ona nie wykaże chociaż grama odpowiedzialności wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhkk
albo powiedz jej ze uczysz sie i pracujesz zeby dac wam dobry start a jak chce zyc w biedzie i nie dostawac pieniedzy an nic w tym na fryzjera to mozesz przestac pracowac i robic jej kanapki cały dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam znam kobiety ktorym ciaza przestawila w glowie,a po niej wszystko bylo ok..To jest burza hormonow,dziewczyna jest mloda jeszcze,musisz z nia pogadac,wiesz moze wkladanie wszsytkiego do koszyka w tej sytuacji nie jest logiczne,wytlumacz jej ze kasa musi byc tez dla dziecka jakas odkladana ,a ona moze sobie odpuscic fryzjera 2 razy w miesiacu bo i tak dobrze wyglada,ale kolacje mozesz jej podac,ja tez bardzo lubie gdy maz mnie obsluzy od czasu do czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norr rr
No z ostatniego postu autora wynika że dziewczynie się w d..ie poprzewracało. Cały dzien siedzi na tyłku i bidusia nie może zrobić sobie jeść. :O Emisia, ja też myslę że ona po urodzeniu wepchnie dziecko pod opiekę rodziców bo ona musi się uczyć, jest zmęczona itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa,manx
Pogadaj z nią. Powiedz co CI leży na sercu, o co masz pretensję. tak nie może być ! Ty się uczysz i pracujesz, też należy Ci się odpoczynek. Jak strzeli focha to olej. Albo przemyśli sprawę i coś zmieni albo Ty bądź twardy i nie zgadzaj się na to by Cię tak ustawiała.... Ciąża to nie choroba. Jeśli nie musi leżeć plackiem w domu z powodu zagrożonej ciąży to może sobie spacerkiem przejść do autobusu czy kanapki zrobić jak głodna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandy666
przegrałeś zycie stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
majóweczka- no nie sądzę, żeby to była burza hormonów. Laska jest w liceum, zaliczyli wpadkę, chłopak robi wszystko, żeby dać radę a ona??? Żaden to związek partnerski. Ja bym się zastanowiła, czy ta ciąża to rzeczywiście z wpadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebny CI donos dla rekalmy
Oby to tylko burza hormonów a nie wygodnictwo, egoizm i narcyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Ale chodzi o to że ona przed ciążą taka nie była. Wcześniej często gdzies wychodziliśmy razem, kolacje robiliśmy raz ona raz ja w zależności kto wczesniej wrócił. Była pogodna, liczyła kasę tak żeby nam starczało na jakieś wyjazdy weekendowe. Ta ciąża ją odmieniła o 180 stopni. To przez hormony moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norr rr
a pomyślałes że może tylko wczesniej dobrze grała? Teraz skoro już cię złapała to nie musi udawać i prawdziwa natura wyszła na jaw. Ile jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Ja też nie chcę do niej za ostro bo ona strasznie wrażliwa jest. Już dawno bym uciekł gdyby nie to że jak ją poznałem to była całkiem inną osobą. 2 lata jesteśmy razem i na prawdę jakoś tak po 1 miesiacu ciąży zaczęła takie odpały robić jakby była zla ze jest w ciazy i mnie o to winiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghysdt
hormony hormonami, na pewno to dla niej szok - ale, z drugiej strony, ma naprawdę świetny start, ma przy sobie odpowiedzialnego faceta, który pracuje, stara sie jak może i kocha. Dostała wszytsko na srebrnej tacy, i nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka w ciąży :)
Kobiety w ciąży tak nie mają, ona tak ma, bo robi z siebie gwiazdę i księżniczkę. Im szybciej postawisz ją do pionu tym szybciej będziesz miał spokój. Dziewczynkę trzeba po prostu wychować zanim sama zostanie matka - zostało ci niewiele czasu, ale nie daj się, bo będzie po tobie jeździła jak po łysej kobyle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32
no , fakt , ze jest w ciazy , bedzie to wykorzystywała , juz to robi, pewnie mysli , ze skoro jest w ciazy to wszystko jej sie nalezy , cwana jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś
Myślę, że trochę dałeś się Jej podporządkować, to się też nazywa szantaż emocjonalny. Może porozmawiaj spokojnie z Jej rodzicami, może Oni będą mieli na Nią jakiś wpływ. Chyba też Im zależy, żeby ich wnuczek/wnuczka miał(a) pełną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Wątpię żeby udawała bo znam ją już 5 lat i zawsze była taka spontaniczna, uśmiechnęta. Z wszystkiego była zadowolona. Kiedy nie miałem dla niej prezentu na urodziny bo akurat tak wyszło ze były wydatki a nie chciałem kupować czegoś tandetnego to mówiła ze kwiatek i ja jej wystarczą. Chciałbym zeby wróciło to co było wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość om g wpadles
dragono radze ci porozmawiac z nia szczerze i na kazda jej wymowke miec argument zacznij od tego ze ciaza to nie choroba i jezeli teraz uwaza ze nie ma sily nic zrobic to zobaczy dopiero po porodzie jak w nocy bedzie wstawac co 2 godziny na karminie na przebieranie i bedzie chodzic jak zombi a o kosmetyczce to niech jz teraz zapomni bo po porodzie nie bedzie na to czasu, powiedz jej ze jezeli byla otowa na seks to teraz konsekwencje musi ponosi tak samo jak i ty. Ty zarabiasz peniadze a ona troszczy sie o ciebie i dziecko wiec z laski swojej jak juz tobie nie robi jedzenia to siedzie i 'dziecko sama moze nakarmic' jak to ona stwierdzila. Powiedz ze jezeli sie nie zmieni i nie zacznie racjonalnie myslec to depresje poporodowa ma gwarantowana wiec niech troche pomysli jak cos ma zamiar powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Rozmawiałem z jej rodzicami i ze swoimi. Moi oczywiscie są zdania żebym spieprzał od niej na drugi koniec polski i placic alimenty ale to odpada. Jej rodzice ciągle mnie przepraszają za jej fochy i zachowanie. Sami mówią że nie wiedzą co sie z nia dzieje bo nigdy tak nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście kazda dziewczyna jest inna i jakimś cudem jej sie cos przestawi po porodzie ale facet przez te miesiące kompletnie się wypali jako przyszły partner ojciec i osoba która przez jakis czas rodzinę bd musiała sama utrzymać. Osobiscie nie wyobrażam sobie czegoś takiego sama jestem niewiele starsza mam 20lat ale oboje podchodzimy do tego odpowiedzialnie a zarazem na luzie jak mam gorszy humor mój mówi ze jestem jedza i oboje się z tego smiejemy ale to ze jestem w ciązy nie zwalnia od obowiazkow w domu i wobec partnera. Wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Straszycie mnie!! :) Może powinniśmy pójść do jakiegoś psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norr rr
owszem ciąża to hormony i wiele zmian ale na miłość boską samo zajście w ciążę nie sprawia że się staje ułomnym człowiekiem. Mówię tu o prawidłowo rozwijającej sie ciąży. Od ciąży człowiekowi przecież rozumu nie ubywa. Nastroje i humory to jedno a wykorzystywanie drugiej osoby dla swojego widzimisię to drugie. A co do jej ciązy ma fryzjer albo niczym nieograniczone zakupy? co jeśli będzie miała złą fryzurę to dziecko ucierpi? A co ona biedna zrobiłaby gdyby ciąża była zagrożona i musiała leżeć plackiem kilka miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJÓWECZKA09!!!
masz zle wpisany tp w stopce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Dodam jeszcze jeden przyklad może głupi ale jednak dał mi do myślenia. Jej rodzice a własciwie ona ma psa. Mają go juz z 10 lat. Ona zawsze podchodziła do niego jak do członka rodziny. Bawiła się z nim, mówiła kochany piesku itp. Teraz potrafi przejśc koło niego i jak on domaga się głaskania to powiedziec weź spierdalaj. To też coś nie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jej rodzice zamiast Ciebie przepraszać niech jej nagadają szczególnie mama jak ona była w ciąży jak to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragonno 11
Jej rodzice są świetni. Nic im zarzucić nie mogę. Pomagają jej. Kupują sama zdrową żywność bo mnie by na to stać nie bylo. Mamy wspólne konto na które moi i jej rodzice wpłacają niewielkie kwoty co miesiac żeby uzbierać na pampersy itp. Ogólnie na lepszy start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozdwojenie jazni normalnie wg Ciebie. Tak i jak młoda ma kaprys Ty wywalasz kolejna kasę i lecisz do psychologa a ona moze wkręcic psychologa jak i Ciebie. Moja mama jest psychologiem i wiem jak ludzie potrafią przed nią udawać ze wszystko to wina drugiej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
hormony hormonami, ale i bez nich w główce raczej nieciekawie :/ Ja rozumiem, jakby się źle czuła, rzygała na okrągło albo miała ciążę zagrożoną. Od hormonów może być płaczliwa, nerwowa, mieć gorszy humor, albo być napalona jak królica przez 24h, ale hormonu leniwej dupy nie ma. Zasymyluj kiedyś zasłabnięcie, krwotok z nosa albo powiedz, że cie karetka z pracy zebrała czy co ;) Ps. Możesz jej sprzedać kit, że chemia u kosmetyczki/fryzjera szkodzi dziecku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyhmyyy
Napisaleś że ją kochasz, zastanawiam się za co, za to że jej odpierdala? Nawet nie potrafiliście się zabezpieczyć :-O Jak dzieci, będziesz miał chłopie dwójkę dzieciuchów na utrzymaniu, pogódź się z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×