Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Czesc kobietki Gratulacje dla nowych mamus :) kurcze czytam was ale niemam kiedy odp :( maly notorycznie na rekach a jak spi to tyle obowiazkow w domku ze nawet czasu nie mam :( vicodin mam nadzieje ze jednak wasze intuicje was zawioda :) trzymaj sie i badz dobrej mysli ita ty tez sie kochana trzymaj jakos sie w koncu wszystko pouklada :) trzymam kciuki za was dziewczyny zeby wsio bylo ok :) kurcze no a ja juz przy kazdym karmieniu dokladam butle :( czasami jest tak ze troche cyc troche butla czasem cyca wogole nie chce to dostaje butle a jak uda mi sie cos sciagnac tomu mieszam moj z modyfikowanym no i tak obstawiam jeszcze ze 2 tyg i pewnie bedzie brak pokarmu :( normalnie czuje ze jest go coraz mniej no ale najwazniejsze ze maly w koncu spokojnie sobie zjada ucze go jeszcze teraz zeby robil sobie przerwy miedzy karmieniami w dzien tak 2,5-3h bo wczesniej potrafil zjesc tylko troszke i za 1h znow sie domagac wiec dopajam woda lub herbatka po wieczornym karmieniu robi sobie ok5h przerwe a potem juz znow co2h ogolnie jest coraz lepiej choc jeszcze nie tak jak byc powinno:) mam pytanie czy wasze maluszki tez maja takie krostki na buzi??? tzn nie jest ich jakos duzo uczulenie chyba tez to nie jest bo ma je prawie od samego poczatku czasem jest ich wiecej czasem mniej ogolnie oloznia sie do nich nie przyczepika wiec chyba spoko ale tak sie zastanawiam czy i jak mozna sie ich pozbyc a co do tego charczenia to ja juz pisalam ze moj maluszek ma i polozna powiedziala ze to nie musi byc sluz moze byc wiotka krtan albo cos tam ze dzieci nie maja wytworzonej jeszcze przegrody nosowej w sumie to powiedziala ze moge sprobowac - razy dziennie psikac mu woda morka do noska potem na brzuszek chwilke oklepac i 15 min od psikniecia sprobowac odciagnac i jeszcze olbas oil kropnac obok niego do spania no i moze pomoze :) kurcze ja mialam szczepic 5w1 ale u nas ostatnio brak w aptekach i wogole w hurtownach no i nie wiem czy nie bede musiaa jednak 6w1 a kurcze chcialam tamte bo starszy mial i bylo ok a poza tym myslalam ze to co zaoszczedze to juz mam prawie jedna dawke na pneumo no nic jeszcze mam chwile bo szczepienia na 23 to moze cos sie pojawi jak nie to trudno szczepimy 6w1 no innego wyjscia nie widze bo jednak chce skojarzone :) sie rozpisalam:D:D:D ide po starszego do przedszkola ladan pogoda moze na plac zabaw sie wybierzemy :) milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoannaUk mail to sierpnioweczki2012@gmail.com :) Któraś pisała o biszkopcie, inna o kaszce... A mój mądry facet ostatnio chciał żebym dała małej trochę serka danio (bo ona głodna)i próbował mnie przekonać do podawania mleka krowiego(bo szybciej sie naje). No masakra. A my dziś mieliśmy taki napad kolki (po 2 dawkach espumisanu) że nie wiedziałam już co robić, nic nie pomagało jej. Prawie godzinny histeryczny płacz. Daj Boże żeby jednorazowy... Bo prawie płakałam razem z nią :( Kurczę coraz częściej zdarza mi się zasypiać z małą w naszym łóżku w nocy, mimo że chcę tego uniknąć, bo potem ciężko do łóżeczka odkładać... Ale jestem tak wykończona czasem że nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikorka- nie martw się tym, ja ostatnio (ten tydzień) tak zaniedbałam wszystko, bo spadło na mnie kilka dodatkowych spraw, że dziecko kąpie raz o 18, raz o 22, raz w ogóle- tylko go przemyje pod kranem, a czasem dupsko do miski mu wsadze i szybko obmyje, a czasami w ogóle rano.. masakra, muszę usiąść i zrobic porządny plan dnia, którego będziemy się trzymac, bo się pogubiłam. Tak samo ze spaniem, raz zasypia u mnie na rękach, czasami w leżaczku, czasem w łóżeczku albo u mnie w łóżku.. wieczorem staram się w łóżeczku, ale w nocy jak mam kryzys to oczy mi się zamkną nie wiem kiedy i tak śpimy do rana :) no nie mogę się zorganizowac ostatnio.. Jak mały śpi w dzień to robię obiad- najem się i siedzę jak muł zamiast się ruszyc do kuchni posprzatac.. źle się dzieje ;) :P teraz bedzie problem zeby bylo tak jak ma byc bo to pakowanie i ta cala przeprowadzka mnie dobija :) ale czego się nie robi dla ukochanego i żeby byc w koncu razem we 4 i w lepszych warunkach, zwłaszcza dla dzieci ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale superowe dzieciaczki macie:):)tylko calowac te male stopeczki:):) Sikoreczko tez dostalam recepte na anty Symonette ale jakos nie spieszno mi do seksu hehe:P dobrze ze maz cierpliwy:) w ogole jak szlam do gina to mialam stresa a badanie mnie bolalo nie moglam sie rozluznic:P Vicodin badzcie dobrej mysli. Wspolczuje wam problemu z kolkami.Ja juz nawet brokuly przerobilam.Ostatnio sie zakrecilam i kapuche kiszona zjadlam to maly przy baczkach troche plakal.A tak pojadla bym sobie bigosu mmmmmm i golabkow mmmmm ale coz..... Jesli chodzi o nocne karmienie tez mam z tym duzy problem bo jak juz malego wezme do lozka to spi z nami do rana a ja wstaje pogieta:P barki mnie bola ech zawsze sobie powtarzam ze go odloze ale jestem taka spiaca ze szybko zasypiam.Odciagam malemu frida katar dostalam recepte na Neosine i calcium oraz cebion.Dzis juz lepiej ale w nocy na spiocha zamiast wciagnac to mu dmuchnelam do srodka i zdziwiona bylam czemu on placze. Kasiula wspolczuje ci przezyc po porodzie. Tralla to rodzinka bedzie juz w komplecie:):) My na bioderkach 2 razy bylismy bo pan doktor kontrolnie chce sobie popatrzec.Kolejna wizyte mamy sobie zarezerwowac jak Michalek pojdzie na nozki.Bedac na szczepieniu dostalam skierowanie do chirurga dzieciecego z pepkiem ponoc mala przepuklina pepkowa i pewnie trzeba bedzie plastrowac ech. A czy u was tez taka roznica jest w cenie miedzy szczepionkami? Asiulka waleczna z ciebie kobieta:) nie wiem ja bym sie pewnie poddala i przeszla na mm ze wzgledu na brak czasu.Ale grunt ze mala ci przybiera i jest ok:):) U mnie bialay jelen sie sprawdzil.Sa tez takie ziola vagosan do podmywania sie. Anteko:) Goja hardcore:P hehe wiesz juz sie powoli przyzwyczailam w dzien chodze jak nakrecona ale wieczorami mam dosc.Czasem dopadaja mnie zawroty glowy.Po prostu wychodzi mi zmeczenie. Maz pomaga jak moze po pracy. Sorki ze tak chaotycznie napisalam ale glowa dzis mi peka.Wypilam kawe ale chyba siegne po apap. Milego dnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny Vicodin dzięki mam nadzieje ze nie będzie potrzebny :-) a ile kropelek podajesz przed karminiem? Dziewczyny co podajecie jak malenstwo próbuje zrobić kupke a nie może, prezy sie i placze ,podajecie espumisan, czopki glicerynowe ? Bo mój od wczoraj tak ma. Uważam na to co jem nie wiem sama skąd to, pozwalam sobie jedynie na drozdzowke. Co do brania do łóżka ja tez jestem często tak padnieta ze zostawiam go u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i czy za każdym karminiem bierzecie do odbicia do góry? Ja jak wezmę to mi sie rozbudza i tak w kółko wiec często klade go na bok. Pijecie zwykła kawę rozpuszczalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pije zwykłą kawę czasem czarną,czasem z mlekiem,jem wszystko. Kupy robi co 5dni teraz ale nie płacze wiec chyba ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i wiecie co ostatnio zauważyłam ze czasem łapie doły bo zastanawiam sie czy mały będzie zdrowy czy wszystko będzie ok tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita ja daję 4 x na dobę do 1o kropelek... około 12, 18, 24 i 6 rano... nie daję tak dużo jak piszą w ulotce... mój nie może zrobić kupki... wynika to z 2ch rzeczy: -nie ma receptorów wokół odbytu -nie potrafi skoordynować napięcia wszystkich mięśni i rozluźnienia zwieracza trzeba uważać na manewry przy odbycie, bo się maluszek przyzwyczai i będzie miał problem... ja mam takie duże czopki kupione do oczyszczenia się przed szpitalem - porodem... dzielę nożem na około 4 części, skracam o 2/5 od podstawy mniej więcej... czasem daję ale nie częściej niż 1x na dobę... a że mój potrafi nadal 10 kup zrobić - wyczekuję ten najgorszy moment kiedy rozgrzanie brzuszka suszarką, masaż brzuszka i robienie rowerka nie pomagają i męczy się ponad min. godzinę... ale staram się brać go na siebie, na brzuszek i usypiać - czasem po śnie łatwiej pójdzie kupka... dziś tak 4 godziny się męczył, ze spaniem, w końcu dałam czopek - bo to już za długo.. no i poszło... Basia po prostu mam obcykaną fachową i najnowszą literaturę i dostęp do naprawdę jednych z najlepszych specjalistów i to co wiem przekazuję dalej, bo tak jak mi i każdej z Was zależy na swoim dzieciaczku:) intuicja nas nie zawiodła... to rak... niestety:( zmykam do męża... p.s. zrobiłam najnowsze danie Okrasy z lidla- rewelacja - tzn. zrezygnowałam z sałatki - bo mąż takiej nie lubi zamiast zrobiłam z oliwek, papryki, pomidora, ser do smażenia w kostkę i pesto bazyliowe... a do środka do farszu zamiast pietruszki bazylia:)) super smaczne:) \ spokojnej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita bierz do odbicia trzymaj póki nie pójdzie powietrze bo potem bedziesz miała problemy z brzuszkiem jak ja :/ Położna mówiła że to od tego tak sie może prężyć i płakać przy gazach i kupach. Ja teraz tego pilnuje i, odpukać, jest troszkę lepiej. A co do dołów to ja też mam, szczególnie że mam słabe wsparcie ze strony tatusia i wogóle wszystko jest inaczej niż powinno :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejcia :) Ja właśnie też tak mam,że jak już naje się mała i dam ją do góry żeby jej się odbiło to wtedy najczęściej rozbudza się i znowu usypianie :/ Mam pytanko czy Wasze dzieciaczki dźwigają główki jak są położone na brzuszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta moja to już dłuższą chwile trzyma główke podniesiona :) A najchetniej podnosi jak ma laptopa w pobiżu i tak fajnie zerka na ekran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka może faktycznie te odbijanie ma znaczenie tylko najgorsze ze sie rozbudza no nic najwyżej podam mu potem troszkę cyca żeby zasnął i uda sie a wasze dzieciaki usypijaja jakoś inaczej bo mój zazwyczaj przy cycku. Vicodin strasznie mi przykro ale trzeba walczyć. Jutro mamy gości (Ala pepkowe )ciekawe jak mały dziś da mi pospac, żebym jutro Tylko funkcjonowała. Wiecie co jestem w szoku ze tak (na moje )dobrze wygla dam po porodzie tzn brzuch a myślałam ze będzie problem. Teraz zasnął mały, zjem i przeloze go do lozeczka ciekawe czy sie nie obudzi. A jak masujecie brzuszek maluchom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcięło mi to, co napisałam więc teraz krócej już: Ita zapomniałam dodać, że czopki działają na zasadzie mechanicznej, wkładam płytko tak by nie było widać i zaokrąglam krawędzie przed aplikacją.. po kilku minutach maluszek wydala czopek i kupkę... są też rurki antykolkowe, o których pisała Goja - pewnie kupię jak zużyję czopki, po prostu je miałam pod ręka a nie mogłam z małym wyjść z domu... ale zapytaj pediatry o stosowanie tego, raczej nie polecają, ale mogą pokazać jak poprawnie to robić żeby nie zaszkodzić maluszkowi... brzuszek masuję zgodnie ze wskazówkami zegara ()ale nie pełne koła tylko tak od 8 do godz. 5) bo tak układa się ostatni odcinek jelita,,, i kupka będzie wychodzić a nie się cofać... schodzę niziutko do pachwinki... można też od żeber w dół tak jak układa się okrężnica zstępująca link z obrazkiem poniżej... http://www.europacolon.pl/?rak-jelita-grubego,3 czasem jak mocno boli po prostu nieco uciskam:) zmykam spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie Vicodin! Mały zasnął przelozylam go do lozeczka i cisza oby tak dalej. Wczoraj sie przestraszylam bo włączył sie 2x alarm od monitora oddechu. Nie wiem dlaczego. A te rurki antykolkowe są bezpieczne w stosowaniu? Sikorka przykro mi ze tak u ciebie, my razem jeszcze tydzień a i tak mój teraz jak jest w domu to siedzi nad robotami wczoraj do 5 rano. Za tydzień do końca listopada będę sama w tygodniu aż sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam ulotkę na espumisanie i jest napisane ze powyżej 1 miesiąca stosować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam ulotkę na espumisanie i jest napisane ze powyżej 1 miesiąca stosować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a monitor oddechu wymaga perfekcyjnego ustawienia. musisz go dobrze na spokojnie ustawić. bo potem nie potrzebne nerwy. padam po całym dniu;(| jutro was poczytam. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita mi położna mówiła żeby dawać wczesniej jak jest potrzeba. Mówiła to jak mała miała niecałe 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy nocnym karmieniu :-) jak dobrze mieć neta w tel Wyżej miałobyc ile kropelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita ja tez lazdego dnia w.strachu ze cos.malej bedzie albo zachoruje..tak mi po porodzie padlo na glowe.. tak sie zastanawiam jak poznac kolke....ale mysle ze chyba bym wiedziala bo mala by plakala a nasza placze tylko jak chce jesc..nawet kupa jej niestraszna ale czasem nie spi, nie placze tylko macha nogami i rekami i tak pol h... co do glowy to moja na beknieciu nigdy nie kladzie...martwilo mnie to ale na sile jej nie poloze...woec jak ja biore na ramie glowa zawsze w gorze...i to jal miala dwa dni juz tak trzymala a ja jej podtrzymuje reka sikorka.co do facetow tak juz jest...moj wytrzymal bycie cudownym i na wysokich obrotach tydzien a teraz sa dni ze nie przebiera ani razu co mnie meha wkurza i szalu dostaje...przynajmniej kapiel jest glownie jego misja a ja asystuje ale do kapieli podchodzi czasem godzine a dziecko musz zabawiac bo juz soe glodne robi...aaaa szlag z nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita ja dałam 3 razy po 10 kropel. I puszczała bąki cały dzień bez grymasów :P Asiulka mój to jeszcze na zarzut że mi nie pomaga to krzyczy: "Jak to, przecież z nią siedzę!". No tak, gdy ja muszę zrobić obiad, a ona śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka- !!!!!! ale boskie masz te dzieciaczki :) A córeczka (ta większa) ma czarujące oczka!! Tak piszecie o tych kupkach.. Mój mały jak zrobi kupkę to się tak cieszy, że aż się człowiek uśmiecha :P Aneta- te pierwsze uśmiechy są boskie, co? Mój też tak zaczął już od jakiegoś tygodnia, więc przez pierwsze dwa dni siedziałam i cały czas się do niego cieszyłam żeby się uśmiechał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikorka ja to sie zastanawiałam czy garnkiem przez głowe nie pociagnac :) ale wymysliłam co innego...dzis dam mu wybór albo mała albo sprzatanie :) powiem szczerze mam chec posprzatac bo w ciazy nie mogłam a przed baaardzo lubiłam :) dzis mam cel - łazienka :):) po swojemu cała wylizac jak za starych czasów :):) moja małą jednak boli brzusio bo jeczy robiac kupke juz 20 min :( nadal nam nie odpadł pepek, czy pod kikutem powinna byc ranka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×