*** Sierpień 2012 ***

Oj dziewczyny szkoda Was i Maluchow, zycze Wam zdrowka z calego serduszka... Ja tez nie mam dobrych wiesci....caly dzien Pola nie pila i nie chciala jesc...na spioszka (dzieki postom vivi wpadlam na pomysl tak karmic) wcisnelam jej 260 ml mleka....i udalo sie dopiero o 18 :00 sloiczek jabluszka dac...jak jej rano dalam zupki to 2 h sie darla na caly blok...na widok butli bylo to samo!!! Dokladnie co 45 min - 1h urzadzala sobie drzemke i to taka ze myslalam za kazdym razem ze zemdlala...usypialam ja wtulona a ona potem nie czula ze ja odkladam.....jezdzilismy autem po miescie bo wtedy nie plakala i drzemala ale ze smutna minka...w wannie sie chetnie bawila a jak ja wyjelismy to ryk trwal prawie godzine Slinila sie mieziemsko i boje sie by sie nie odwodńila....po kapieli wpadlam na pomysl by jej dziaśelka posmarowac mascia...posmarowalam i ululalam ja glodna, wstala za 20 min spokojna, zjadla 150 ml i 20 wody i teraz zasnela... Miala dzis suche kupki, ale bylo ich sporo wiec obstawiam zeby bo slina jej ciekla ze 3 tetry dzis poszly...a wczoraj dalam 3 lyzeczki banana jako test wiec odstawiam narazie...zreszta probowalam go byl tak slodki ze mnie mdlilo...wiec jak wroce to za miesiac i to z jablkiem, samego nie warto czysty cukier.... Tak mi przykro jak na nia patrzylam taka biedna...caly czas sie zalila mowiac mama caly bozy dzien....nauczyla sie i teraz co sie zali (jak ńie jest na rekach moich) to mama i mama a mi przykro....

Tralala Brajanek jest przesłodki :) Właśnie obejrzałam filmik :D I aż mi się buzia śmieje :) Dzielny chłopczyk!!! I dzielna mama!!! Demagogiu - zazdroszczę Kacperkowi rzęs... :) Taki malutki a już taki przystojniak... ho ho :D Basiu, ja nie wiedziałam, że jesteś kosmetyczką! Już teraz będę wiedziała, kogo pytać i się radzić. Tym bardziej, że mnie takie kosmetyczne nowości i zabiegi zawsze bardzo interesowały. No i wracaj do zdrówka!Tralala ma rację z tymi maseczkami. Jak mój mąż się przeziębił to też chodził w takich maseczkach i mimo, że zajmował się Wojtusiem nawet w szpitalu to go nie zaraził. A był ostro kichająco - kaszlący. Miss - okna ważniejsze niż cyce? hehehehe To się uśmiałam :P Mój m. z kolei nie ma nic przeciwko, żebym przepuszczała pieniądze na prawo i lewo... To raczej ja sama muszę się pilnować :P Zmykam do łóżka... Wasze maluchy też ostatnio kiepsko śpią? Wojtuś co chwilę popłakuje... Już nawet się złamaliśmy i wzięliśmy go dzisiaj o 3 do naszego łóżka.

Asiulka, dopiero przeczytalam Twojego posta. Biedna Pola!!! I Ty biedna!! Żaden rodzic, którego nie dotknął dramat niemowlęcia, które nie chce jeść nie wie, jakie to frustrujące. Naprawdę współczuję - doskonale wiem co przeżywasz... Ja teraz tak bardzo, bardzo się cieszę, że Wojtuś wcina 150 za każdym razem... A to karmienie przez sen nie jest złe, najważniejsze, że działa. Mam nadzieję, że to ząbki a nie jakieś paskudne choróbsko!!! Ściskam!! Oby jutro było lepiej!

Hej dziewczyny, kiedyś któreś z Was robiły maluchom morfologię - czy dziecko musi być na czczo? Jak to zrobić? Pozdrawiam

taaak, asiulka, zalila sie :mama i mama :O glupia jestes jak but, tyle ci napisze :O napisz jeszcze, ze swiadomie to "mowila" :O

Glupia pomaranczowa cipo, nawet jesli to nagram i wrzuce na maila to tobie nie bedzie dane tego uslyszec baranico jedna!!!, I naprawde gdyby ńie akt ze dzicko cierpialo to moze bym sie skupila kurwa mac na. Nagrywaniu.... Cyba oczywiste jest ze nie mowi tak idealńie sylaba w sylabe i czysto jak my dorosli tylko belkocze ale ja nie jestem glucha ani ńikt z moich bliskich i kazdy umie rozpoznac co mloda mowi, wiec sobie swoje durne wypowiedzi w rowek wsadz.... Bys troszke poczytala to byc wiedziala ze dzieciom niektore rzeczy latwo przychodza...tak samo jak dziecko potrafi juz powiedziec nie!! I to dziwnym trafem kiedy ma to na mysli!!! Co za wriatka to szok....

Vivi dzieki za ile slowa, dobrze ze pisalas o tym dawaniu na spiocha....inaczej naprawde moglaby sie odwodnic u malego dzieciaczka to ńie problem... Pisza zeby uwazac przy zabkowaniu by dziecko nawet cyckowe duzo pilo

Anetka chlopcy cudowni, demagogia to Ty tez masz takie rzesy czy tylko Mlody? Jejku chyba bym mu ich zazdroscila, Sikorka faktycznie Gabi juz malutka nie jest tylko duza dziewczyna! Tralcia na filmiku to taki podobny glosik do mojej Poli u Brajanka, a na fotkach jak on sie cieszy...moja powaznieje jak sie gapi w aparat a ja nie umiem i rozweselac i pstrykac :)

A wiecie ze moja Alunia tez teraz mniej je? Pila 4 x 180 mm, do tego 150 ml kaszki i pol sloiczka deserku. Teraź mm pije po 150, kaszki 120 ?! ma prawo miec mniejszy apetyt, ale dalo mi do myslenia ze Wasze dzieciaczki tez tak maja, moze to taki etap do odbebnienia hmmm wczoraj bylismy na balu przebierancow, mala zostala u tesciow, odearalismy ja dzis po 12. A ja myslalam ze sie zatesknie ! Tesciowa wpadla na genialny pomysl, ze da jej deserek, jablko z morelami. I ze powinna zjesc caly sloiczek bo to przeciez jest jiz duza dziewczynka. A ona jadla morele pierwszu raz w zyciu !! Efekt - jedna kupa zielona a druga zielonkawa z bialymi grudkami. A i najlepsze - jak zapytalam, ile pila herbatki, to mi tesciowa powiedziala ze wcale. To sie pytam, czy nie chciala? A ona na to, ze nie bylo czasu jej dac!!! A morele to co mloda sama sobie ze sloika wmłóciła ?! Asiulka powiem Ci, ze Ala od dawna juz mowi MAMA i NIE ;-) w ogole coraz śprytniejsza jest, mowiac NIE cźesto np. Odpycha butelke, zrzuca grzechotke, albo zaczyna plakac. A MAMA czesto jej sie zdarza mowic jak powtarzamy jakis rytual, np kremowanie po kapieli, zawijanie w kocyk podczas zabawy.. Czy mowi to swiadomie-niewiem, ale strasznie mnie cieszy, bo widze ze mloda coraz wiecej rzeczy kapuje :-) a zabawki to perfidnie zrzuca na ziemie i domaga sie zeby jej to podnosic :-P

Jeej a gdzie moj post!?

Ha a jednak jest :-):-):-):-) Co do piersi- oj mialam cudne D podczas karmienia , teraz wszystko wrocilo do normy i znow mam dwa rodzynki o rozmiarze minus A :-( rozstepy mam na brzuchu, jestem szczupla i ponad 4kg dzieciatko dalo popalic mojej skorze :-( no coz, to nie jest najwazniejsze . . Alunia okropnie sie rozpelzala ostatnio- we snie podpelza do gory lozeczka i jak juz nie ma miejsca to sie budzi i placze zeby ja ratowac. Na plecach pierona moja kochana nie chce spac. A i jeszcze uklada sie w poprzek, i nozki wytyka przez szczebelki bo za dluga jest. I tez sie wtedy budzi, jak juz sie na dobre zaklinuje. Ostatnio w nocy 2 razy wstawalam zeby ja ssowadzic na wlasciwe miejsce. Ledwo sie polozylam a juz b bylo slychac stekanie z drugiego pokoju, czyli znow cos kombinowala.. Najgorsze jest to, ze mi wypelza spod kolderki, w nocy jest chlodno i boje sie ze mi sie przeziebi ten moj pelzacz. A ide zaraz sprawdzic jak daleko juz jest bo zas steka..

Ha a jednak jest :-):-):-):-) Co do piersi- oj mialam cudne D podczas karmienia , teraz wszystko wrocilo do normy i znow mam dwa rodzynki o rozmiarze minus A :-( rozstepy mam na brzuchu, jestem szczupla i ponad 4kg dzieciatko dalo popalic mojej skorze :-( no coz, to nie jest najwazniejsze . . Alunia okropnie sie rozpelzala ostatnio- we snie podpelza do gory lozeczka i jak juz nie ma miejsca to sie budzi i placze zeby ja ratowac. Na plecach pierona moja kochana nie chce spac. A i jeszcze uklada sie w poprzek, i nozki wytyka przez szczebelki bo za dluga jest. I tez sie wtedy budzi, jak juz sie na dobre zaklinuje. Ostatnio w nocy 2 razy wstawalam zeby ja ssowadzic na wlasciwe miejsce. Ledwo sie polozylam a juz b bylo slychac stekanie z drugiego pokoju, czyli znow cos kombinowala.. Najgorsze jest to, ze mi wypelza spod kolderki, w nocy jest chlodno i boje sie ze mi sie przeziebi ten moj pelzacz. A ide zaraz sprawdzic jak daleko juz jest bo zas steka..

mialysmyy pierwsza pobudke na jedzenie, tak sie ciesze ze mloda nadrabia :) niki mamy to samo z "lataniem" po lozeczku...a jak wystawi nogi boje sirme ze kot zapoluje :) z brzuchem mamy to samo, rozstepy po dziecku fuzym :( ja przed ciaza mialam d a mam teraz b:( a nie mowi znaczy drze.sie jak nie chce butli i jak.np. bujalam ja na rekach lub robilam samolot a.za.chwile.klade na.ziemi na mate...to jest krzyk nie-e-e-e...nie -e-e-e... latwo sie prowokune jak.ktos z mnie wariata robi..z mnie i z 6 innych osob...

mialysmyy pierwsza pobudke na jedzenie, tak sie ciesze ze mloda nadrabia :) niki mamy to samo z "lataniem" po lozeczku...a jak wystawi nogi boje sirme ze kot zapoluje :) z brzuchem mamy to samo, rozstepy po dziecku fuzym :( ja przed ciaza mialam d a mam teraz b:( a nie mowi znaczy drze.sie jak nie chce butli i jak.np. bujalam ja na rekach lub robilam samolot a.za.chwile.klade na.ziemi na mate...to jest krzyk nie-e-e-e...nie -e-e-e... latwo sie prowokune jak.ktos z mnie wariata robi..z mnie i z 6 innych osob...

Na początku zacznę od pomarańczowego wpisu. Asiulko, wiem, jak ciężko się nie dać sprowokować, bo człowiek na takie chamstwo musi odpowiedzieć, ale się postarajmy nie zwracać uwagi. Dziękujemy za radę ze sprawdzeniem IP już się tym zajęłyśmy, Pani pomarańczowa może czekać na konsekwencje:)Pozdrawiam:) Mnie rozłożyło na dobre, cały wieczór, noc i teraz rano mnie telepie, że aż zęby dzwonią, cały czas mam 38 temp. i jestem rozpalona, pół nocy wymiotowałam, teraz rano to samo. Jestem sama z małą, mąż do 14 w pracy boję się jak ją ogarnę, bo nawet dzwiganie jej mi nie idzie, bo się zataczam:(Na jedzenie patrzeć nie mogę po tych wymiotach, od 45 minut jem połówkę bułki z masłem i piję herbatę. Zażyłam wczoraj dwa apapy w odstępie kilku godzin na chwilkę było lepiej, ale potem tragicznie:(Ratuję się syropem z mniszka robionym przez mamę, kaszel już lepszy jest. Dzięki dziewczyny, mam właśnie maseczki, kupiłam już dawno, jak mąż był chory i nie zaraził wtedy małej. Teraz chodzę cały czas i się duszę w nich prawie, bo ja astmatyk to nie lubię takich rzeczy zakrywających usta i nos, bo miałam kilka ataków astmy i nie wspominam dobrze;/ No nic może nie umrę, mąż się trzęsie nade mną, że świńska grypa panuje. Objawy mi zaczął czytać i się zgadzają heh, zwłaszcza dreszcze, wymioty suchy kaszel, brak apetytu,gorączka,ból głowy, rozbicie. Heh myślę, że to też objawy normalnej grypy, w sumie tylko te wymioty mnie martwią, no ale nic zobaczymy:)Asiulko wspolczuje problemow z Pola, dobrze, ze juz nadrabia to czego nie zjadla.Niki moja Zuzia tez taki wedrowniczek i non stop sie odkopuje, latam co chwile do lozeczka i przykrywam ja.Mi na brzuchu zrobily sie rozstepy, jakos przed samym porodem, a Zuzia i tak nie byla jakas wielka. Tak zabawnie mi sie ulozyly w sloneczko wokol pepka, niewiele ich jest nie sa juz fioletowe tylko takie jasne i bledna ciagle wiec nie jest zle. Gorzej bedzie jak opalenizna przyjdzie ale trudno. Miss na odp o serum poswiece osobnz post dla Ciebie heh. milego dnia kochane lepszego niz moj na pewno eh

Miss, na rynku jest ogromna ilość serum do biustów, właściwie składy nie różnią się za bardzo, w połowie jest kwas hialuronowy i kofeina oraz kolagen. Ich zadaniem jest porządne nawilżenie, ujędrnienie i nadanie skórze sprężystości. Nie ma się co czarować, że efekty będą spektakularne i zachwycające i z biustu stare afrykanki zrobi się dwie jędrne gruszeczk, ale jak w każdym kosmetycznym zabiegu konsekwencja i codzienne używanie dwa razy dziennie, no ewentualnie raz, jak nie będzie czasu powinny po dwóch miesiącach około już dać widoczne dla oka efekty. Skóra na pewno będzie elastyczniejsza i taka giętka bardziej:) Zależy Kochana ile chcesz wydać na serum. Z naprawdę dobrych, a niedrogich mogę polecić serum do biustu z Eveline, takie różowa tubka. Fajne też jest serum z AA z kawą, ma mocno kawowy zapach, jak cię nie odstraszy, bo niektórym naprawdę śmierdzi, to też polecam. Bielenda ma też takie serum sexy look, takie bordowe opakowanie, też się fajnie sprawdza;)Testowałam na sobie bardzo dużo tego rodzaju kosmetyków dlatego mogę polecić konkretne:)Z droższych kosmetyków , to podobno(nie używałam osobiście, ale znam opinie znajomych) to serum które reklamuje Joanna Krupa Esotiq formula push up się fajnie sprawdza, plusem jest to, że firma ma swoje laboratoria i badania kliniczne są potwierdzone skutecznością o jakiej zapewnia producent:) Jest taki żel modelujący biust nazywa się Elancyl, kosztuje około 100 zł i fajne efekty są po nim:) Miałam kiedyś serię z Oriflame, całkiem nieźle sobie radziła,nie wiem czy mają jeszcze w katalogach takie srebrne opakowane z pompką:)Jak mi przyjdzie do glowy jeszcze coś, to napiszę, bo nie mogę zebrać myśli coś.

Wivi oczywiście jak coś, to pytaj śmiało, jak tylko będę wiedziała i znała się na tej rzeczy to na pewno opiszę co i jak:)

Współczuję chorów Wam i Waszym dzieciom. Basiu, trzymaj się, wiem jakie to ciężkie; wystarczyły mi 2 dni z biegunką i zajmowanie się małym w dzień i w nocy. Obu Zuzia się nie zaraziła. U mnie ten filmik od Tralali nie chodzi. Próbowałam przez różne programy, ściagłam nawet All Player, potem pisało, że brakuje jakiegoś kodeka. Ściągłam i nadal nic. Także nie obejrzę Brajanka. Widzę, że mój Kacper zaczarował rzęsami hehe. Ja jakoś nimi samymi się nigdy nie zachwycałam, raczej nim całym jako moim dzieckiem. Ale to fakt, jak w szpitalu do dziewczyny obok przyszła jej babcia zobaczyć prawnuczkę, a mój spał, to pytała, czy to też dziewczynka, bo ma takie długie rzęsy. I jeszcze jednak koleżanka się zachwycała, taka co urodziła dzień po mnie. Asiulka, tak, ma po mnie takie rzęsy. Już w podstaw. zwracali mi i siostrze na nie uwagę, a najlepsze jak moja siostra wychodziła za mąż to jej kosmetyczka powiedziała, że nawet nie musi jej malować tych rzęs, bo takie piękne i gdy ja wychodziłam 6 lat po niej za mąż i byłam u tej samej kosmetyczki, to się zdziwiłam, bo ona pamiętała siostrę i mówi mi, że mam tak piękne rzęsy jak siostra. A i jeszcze się zachwycała podobnie jak u siostry moją piękną płytką paznokciową. A ja szczerze mówiąc nigdy nie zwracałam na to uwagi. A paznokci to wręcz nie znoszę mieć pomalowanych. Po ślubie już na następny dzień musiałam je zmyć. To sobie podnioslam teraz samoocenę hehe.

A teraz coś mniej miłego. Pokłóciłam się rano z mężem, bo mały obudził się o 4:20, zaniosłam go mężowi po 6, bo czułam, że jeszcze usnę jak się Kacpra pozbędę. A ten na mnie z mordą. No wiecie co? Jest w domu na przymusowym urlopie od 3 tygodni, codziennie śpi do 8, 9, zaledwie 2 razy za ten czas dałam mu dziecko i jeszcze takie jazdy mi będzie urządzał. Tyle mówi, że mnie kocha, to mu tłumaczę, że najlepiej jakby mi to okazał a nie mówił. Chciałabym, żeby choć raz sam z siebie przyszedł i mi go wziął, mówiąc, żebym sobie pospała. Durne chłopy.

dziekuje Basiu za pozdrowienia :) i ja pozdrawiam Ciebie :) wiec czekam na konsekwencje i sie zastanawiam co to moze byc?! :) Przeciez to forum publiczne i mozna pisac co sie chce :) a ze probuje uswiadomic asiulce, ze pieciomiesieczne dziecko nie mowi jeszcze SWIADOMIE, to chyba nic zlego? :) :P

Demagogiu takie rzęsy jak Twoje i Siostry to naprawdę skarb!Zazdroszczę szczerze heh:)Kacperek przez te rzęski taki malowany chłopiec, że w sumie można by go było pomylić z dziewczynką:)Super:)Płytka paznokcia jak piękna i zdrowa,to oznaka dobrej formy organizmu:)Jak za mało, albo za dużo jakichś witamin zaraz uwidacznia się to w płytce paznokcia. Skoro masz takie piękne, to faktycznie nie musisz malować lakierami:) Musicie też mieć "dobre geny", że takie urodnice z Was:D Super naprawdę:):)Mąż hm...jak bym siebie dokładnie słyszała, bo mój jak mi mówi, że mnie tak strasznie kocha, to mu mówię,że wolałabym żeby mi to okazywał heh. Wczoraj mnie miło zaskoczył, bo była taka paleta do makijażu w Sephorze w limitowanej cenie, naprawdę tanio i stwierdził, że jedzie na zakupy na miasto a pojechał na Śląsk i zjezdził się po Sephorach nigdzie nie było:(Jak wrócił do domu dzwonił do Krakowa czy czasem nie mają hehe. Fakt chciałam ją mieć, ale no trudno, poodobno tylko po sztuce każda Sephora dostała eh:( http://www.sephora.pl/pl/cid31381/color-pop-store.html nawet w normalnej cenie nie będzie już nigdy tych palet eh:( Mała mi się obudziła, zjadła,chociaż chyba mam mało pokarmu coś, ale poszła dalej spać, eh kochane dziecko, ze mam luz, do 14 jakoś mi zleci:)Demagogiu jak się poboczysz trochę na męża, to zaraz zmięknie i kto wie, czy sam po Kacperka nie przyjdzie np jutro:)

Owszem forum publiczne i pisać można co się chce, ale wydaje mi się, że używanie niecenzuralnych słów i obrażanie użytkowników forum normalnym zachowaniem nie jest? Kafeteria interweniuje w określony sposób w uzasadnionych przypadkach, a jak się dowiedziałyśmy ten właśnie taki jest. O konsekwencjach dowie się Pan/Pani niebawem, z serwisu Kafeteria. Uświadamiać coś komuś, można w bardziej cenzuralny sposób, bez obrażania go. Poza tym co Pani/Panu do tego, czyje dziecko co robi i jak robi?Jest tyle innych for, gdzie można swoją energię uzewnętrznić w wyzwiskach i tam nikogo to nie zdziwi, tu u nas jest forum Mam i Niemowląt, dzielimy się tu opiniami i doświadczeniami w sympatyczne atmosferze, tym bardziej nie rozumiem tej "agresji" w kierunku którejkolwiek z Mam.

Mlody dziś wstał po 6 i cos naruszy, teraz ma drzemke niech spi jak najdłużej ;-) no własnie po pól h wstał :-( Ostatnio zasypia nam po 19 i spi do po 6 z 3 karmieniami, ale przedwczoraj cos mu zaszkodziło i tu pytanie: jak otwieracie sloiczek z marchewka to dajecie 3 dnia( napisane jest ze 48 h po otwarciu) bo ja dałam ale nie wiem czy mu nie zaszkodziło? Asiulka a czy tez sie poi jak jest tylko raz dziennie mm a reszta pierś? Co polecacie oprócz wody? Basia a co polecasz na zmarszczki na czole oprócz botoksu ;-) ? Ja nie mam 30-stki a mam takie 3 bruzdy od marszczenia ze szok? Ja roztepow po cizy nie mam, ale na cyckach i owszem. A to serum mozna używać jak sie karmi? Basia a maz nie mógł dziś wziąć wolnego? Trzymaj sie i zdrowiej! Demagogia mój tez teraz dostał ciemieniuszki a ze blondyn to myślałam ze rudy sie zrobił ;-) ja smaruje Oliwka a potem przed kąpielą tre tetra, tak jakby schodzilo. Fajnie ze sie spotkaliscie, my za tydz w sb może na imprezę pójdziemy. Trala ja daje raz dziennie mm nan1 opakowanie to 175 g chyba daje 150 ml i starczyło na 2 tyg jakoś. Jak dziś Brajanka? Niki fajnie macie, ja tez bym chociaż na 1 noc dała młodego do teściów, ale boje sie jak zareaguje na taka duża dawkę mm?

Basiu, to masz jednak dobrego męża. Jestem pod wrażeniem. Dzięki, ale chyba jestem taka przeciętna raczej a nie żadna piękność. :) A najlepsze, że wszyscy mówią, że mały cały tata a ja się śmieję jak on może być taki ładniutki jak tata taki brzydki hehe. Może kiedyś był przystojny, wiem, że sporo dziewczyn za nim latało za młodych lat ale teraz jak wyłysiał to już taki piękny nie jest. Chyba przez tą łysinkę Kacper taki podobny do niego. ;) Nie mówiłam Wam, jak się strasznie z nim pokłóciłam w sb. Bo powiedziałam, że skoro jestem na wychow. to sobie pojadę we wakacje z Kacperkiem do siostry na 2 tyg. Ona ma dużo miejsca koło domu, a dom super, świeżo wybudowany, parterowy, ale szeroki, baaardzo dużo miejsca do gonienia dla dzieci. No i miałby się tam z kim bawić. To mąż na to, że mogę sobie jechać ale sama, z Kacprem nie pojadę, bo... tam są dzieci i zarazki, bakterie itd. Normalnie ta ich matka pielęgniarka nawbijała im do głowy o tych bakeriach. Jak jest w pracy a ja idę z nim gdzieś do kogoś, to się nawet nie przyznaję, bo będzie afera, że tam są zarazki. Paranoja. Ja rozumiem, że jak gdzieś ktoś jest chory to z nim nie pójdę, czy w jakieś miejsca publiczne o dużym skupisku osób to też z takim małym dzieckiem się nie wybiorę, ale do koleżanki ze zdrowym dzieckiem? Do taty mam 5 min. autem to byliśmy teraz w trójkę pierwszy raz dopiero w Święta a ile się nasłuchałam podczas jazdy, że morduję dziecko jazdami i po co tam jedziemy, jeszcze co złapie. Nawet nie wiecie jak mi z tym ciężko, czasem to się tu czuję jak w więzieniu. Ja rozumiem, że on chce dobrze dla dziecka ale bez przesady.

Ale mimo tych długich rzęs to mam nadzieję, że nie wygląda jak dziewczynka. Chyba widać na pierwszy rzut oka, że to jednak chłopczyk. ;) Ita, mój nie ma jeszcze żadnych żółtych łusek tylko tak lekko na biało mu się skóra na głowie zaczęła łuszczyć.

Hej Co do morfologii to ja robiłam i najlepiej jak jest 3 h po jedzeniu bo mleko zaniża wartość żelaza. My dziś noc kiepska, marudziła od 2:30 do prawie 4. Ja ledwo na oczy widzę. A kaszle non stop prawie. Nie wiem czy dziś prywatnie nie pójdę do lekarza :(

Aha Ita, ja marchewkę dawałam przez 3 dni, bo skoro - powiedzmy - otworzysz ją 10.01. o godz. 13:00 /pierwszy biadek/ to 11.01. o godz. 13:00 jest dopiero jedna doba i drugi obiadek, 12.01. o godz. 13:00 - druga doba i trzeci obiadek, czyli 48 godz., a dziecko zjadło obiadek na trzy razy. A ja zapowiedziałam mężowi, że dopóki się nie zgodzi, żebym jechała do siostry to zero seksu. Mogę się nawet wyspowiadać jak chce, bo się śmiał, że to grzech, że nie spełnię obowiązków małżeńskich. Proszę bardzo, nie zmięknę. Moje libido po porodzie i tak wynosi prawie że zero, bo jak tak liczę to może raz na 3 tyg. się godzę hehe, więc nic nie stracę.

Aha Ita, ja marchewkę dawałam przez 3 dni, bo skoro - powiedzmy - otworzysz ją 10.01. o godz. 13:00 /pierwszy biadek/ to 11.01. o godz. 13:00 jest dopiero jedna doba i drugi obiadek, 12.01. o godz. 13:00 - druga doba i trzeci obiadek, czyli 48 godz., a dziecko zjadło obiadek na trzy razy. A ja zapowiedziałam mężowi, że dopóki się nie zgodzi, żebym jechała do siostry to zero seksu. Mogę się nawet wyspowiadać jak chce, bo się śmiał, że to grzech, że nie spełnię obowiązków małżeńskich. Proszę bardzo, nie zmięknę. Moje libido po porodzie i tak wynosi prawie że zero, bo jak tak liczę to może raz na 3 tyg. się godzę hehe, więc nic nie stracę.

:D:D:D

Biedna Gabrysia! Idźcie do lekarza jak najszybciej, nie ma co zwlekać, żeby się jeszcze bardziej nie rozwinęła choroba. Jeśli chodzi o lekarzy to jeden czort... Ja już sama nie wiem czy prywatnie czy państwowo. Nawet jak człowiek zapłaci to czasami go tak potraktują, że szkoda gadać... My dzisiaj mamy wizytę u tej słynnej pani alergolog... Ciekawe co powie. Jeju... Demagogia, ja trochę Twojego męża rozumiem, też mam teraz jazdę na punkcie zarazków i bakterii - zwlaszcza po tym naszym pobycie w szpitalu. Z drugiej jednak strony wiem, że to nie do uniknięcia. Trzeba przecież od czasu do czasu wyjść z dzieckiem. Może do wakacji mu przejdzie? Wiecie... ja już 3 tydzień nie byłam z małym na spacerze! Najpierw był szpital, później za zimno a teraz - jak już nie miałam wymówek to mi się po prostu nie chciało :/ Wietrzę jednak mieszkanie a dzisiaj na następną drzemkę wystawię go na balkon na chwilkę. A jeszcze co do łysych to wstyd się przyznać ale mi się łysi faceci podobają!!! Mój ideał to łysy gość z bródką... Znacie tego aktora - Jasona Stathama? :P O taki typ urody mi chodzi... Asiulka nie przejmuj się pomarańczką. Poza tym _ pomarańczko - zgadzam się z Basią, że to jest forum mam i nie powinno się tu pisać takich rzeczy. Jakaś kultura zobowiązuje! Basiu, fajne te info na temat serum do biustu! Któreś wypróbuję. A co polecasz na cellulit? To jest moja zmora... Może nie mam go jakoś dużo, ale zawsze miałam hopla na punkcie gładkiej, jędrnej skóry... Niki, ja Ci zazdroszczę, że nie śpisz w pokoju z małą... Dzięki temu na pewno jesteś bardziej wyspana. My chcieliśmy tylko przez pierwsze dwa miesiące jeszcze spać w pokoju z Wojtusiem a później przenosić się do salonu.. Ale powiem Wam, że nie wyobrażam sobie tego. On co chwilę płacze bo mu smoczek wypada albo sam go sobie nieświadomie wyciąga... albo się odkrywa... Pewnie przeniesiemy się najwcześniej za pół roku :/ A tymczasem moje życie erotyczne kwitnie na dywanie w salonie bo kanapa niemiłosiernie skrzeczy! :P:P