Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Ja go dostałam od siostry. Ona chciała kupić taki stabilny dla pierwszego dziecka, które miało obniżone napięcie, no i teraz dostał się on mi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De mag ogia głęboki i spacerówke w jednym tez mam mi wlasnie o sama spacerówke chodzi:) chyba kupię taki jak pokazywalyscie:) Ale jeszcze zobacze:) taszka marudna. Obstawiam zeby. Jeszcze nie ma ani jednego- czas najwyższy:) nie wiem Juz czym zająć to dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki, Camerato i Karolinko to ja was zaprosiłam do znajomych na FB! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok teraz robimy ostatnie dzis mleczko i mam nadzieje Natasza Pojdzie spac bez zadnego lulania. Mnie jeszcze czeka rozwieszenie prania. Marzę tylko o śnie jakas zmęczona dzis jestem. Ale ten krem na odparzenia johnsona ślicznie pachnie:) jeszcze czekam na próbki bebilona Bo dają do nich maskotkę ładnego misia polarnego :) pozamawialam tych próbek:) a jesteście zarejestrowane na stronie hippa w klubie maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to Karolinko trzymaj się dzielnie! Jesteś mocna kobietką a Gabryś na pewno odzyska siły i już niedługo zapomniesz o przykrych chwilach. Gojciu jej biedny Igorek z tą gorączką. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. A Ty odpoczywaj ile się da przez weekend. Basiu dziękuję za porady co do używania kosmetyków. Muszę kupić w takim razie kremik z eveline. Basiu ładnie Ci w ciemnych włoskach na tym zdjęciu na fb. Wspłczuję Ci zanoszenia się Zuzinki. Ja bym panikowała za każdym razem. Strasznie boję sie np. zaksztuszenia czy braku oddechu. W stresie czuję, że nie dałabym rady się opanować i bym nie umiała pomóc. Asiulka no faktycznie świat jest mały :). Masz przeboje z Miskiem. Tacy są faceci po prostu. Mój też jak ma się zajmować to nagle zmęczony się staje. Lubię Cię czytać bo piszesz tak impulsywnie i co myślisz w danym momencie. A uśmiecham się często :) Demagogia to Ty też z Krakowa. Faktycznie pisałaś kiedyś. Ja mieszkałam w Krakowie a teraz mieszkam pod Krakowem w wiosce od strony Olkusza właśnie czyli Basi. Jutro z samego rana zaglądam tu sprawdzić wyniki testu :) Oby wynik był taki jaki chcesz żeby był :) Gosia, Aneta, Tralala faktycznie jesteśmy w tej samej sytuacji dzieciowej :) Zresztą z tego co pamietam Karolinka też. Jakoś damy radę z niesfornymi dwulatkami a raczej już niebawem trzylatkami. Dziękuje za miłe słowa co do moich dzieciaków. Faktycznie Emilka ma dużo włosków ale wydaje mi się, że jest taka drobniutka. Dziękuje za zaproszenia na fb tylko wiecie co nie wiem która z Was ma jakiego nicka tu na forum :). Może napiszcie mi wiadomość na fb z nickami? Dzięki! Jutro już weekend :). Mój mąż właśnie wyszedł do auta hehe. Jutro jedziemy do znajomych to sie trochę rozerwe bo siedzenie w domu mi nie służy. Dziwnie byłam na spacerze bo ciagle padał śnieg :(. Byle do Wiosny. Moja ukochana pora roku. Życzę przespanej nocki wszystkim mamusią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ardi skad wziac probke bebilonu? ja dostałam narazie z bobovity i z bebiko, ktos wie ta próbka bebiko 29,8 grama to ile to mairek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata - ach marzy mi się spokojny sen... Taki bez ciągłego zrywania się, sprawdzania, tulenia, uspokajania, itp. Zapowiedzialam juz mężowi, że jutro idę spać do drugiego pokoju. A co do zanoszenia i krztuszenia to ja tez się tego boję, ale ze starszym to wszystko przeżylam i wiem, że matka w takiej sytuacji reaguje jak zawodowiec:) Ale oby było takich prób jak najmniej! xx Igor usnął mi o 20 bez gorączki i zjadł 120 ml, czyli sukces:) Ja już też idę spać, bo ledwo na oczy widzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Kurcze nie wiem ile to miarek...:( a próbkę bebilonu ze strony bebilonu przy rejestracji:) z boboviTy tez dzis dostałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cameata- wygladacie na bardzo sympatyczna rodzinke :) wyslalam wiadomosc z nickiem :) x Karolinka trzymaj sie kochana! x ja mam spacerowke baby design walker i jestem zadowolona. fakt po malym i jest niebieska ale nie bede dla koloru zmieniac, maly jak zaczal chodzic i tak porzucil jezdzenie w wozku wiec nie mam pewnosci ze z mala bedzie inaczej x nie ja tak troche narzekam na tego mojego dwulatka ( w sumie 2 l i 4 msce wiec do trzech latek mu jeeeeszcze troche;-) ) bo 5 mu wychodza i jest jeczacy strasznie a nie mam chwili odsapniecia od niego i poprostu wymiekam chwilami x limetka odzywaj sie czesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula ja podaje mlodej Bebiko, na opakowaniu pisze ze jedna plaska miareczka to 4,9 g . dopiero teraz udalo mi sie obejrzec filmik z kapieli Poli :-)) jejku ale slodka jezt! widac zeuwielbia sie kapac :-) jak ogladalam filmik to akurat wszedl moj M i myslal, ze to siebie nagralam, bo mam bardzo podobny smiech do Twojego :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki wiesz co, ja mam zupełni inny głos...od dziecka mam tak ze mikrofony, kamery i inne nagrywacze go zniekształcają i robią ze mnei dziecko :P wiec smiejesz sie jak dzieciak takkk??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Asiulka z Ciebie sprzęty robią dziecko a ze mnie faceta prawie hahaha :D zreszą słychać w filmiku na fb co Brajan się ze mnie śmiał jak kazałam mu spać :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hee mi glos tez znieksztalca, przez telefon mam jak mala dziewczynka albo babunia :-) a na nagraniach tak skrzecze bardziej , ale smiech mi podobny wychodzi do Twojego :-) co bedziemy gadac , trza sie kiedys spotkac i porownac na zywca :-D ^^ hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowyKról
Witam wszystkie mamusie. Może to trochę nietypowe ale chciałbym do Was dołączyć. Mam na imię Mariusz, jestem samotnym ojcem i czasami nie mam pojęcia co robić. Jeśli chcecie opowiem Wam moją historię. Jestem z pod Poznania, dokładnie ze Swarzędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhaa trala musze sie wsluchac hehe :-) a wiecie kiedys jak nie umialam znalezc pracy to pracowalam w telemarketingu, 6 lat wstecz, i zapraszalam na apotkania z tymi koldrami i masazerami itd..... i na ten moj glosik sie zawsze babunie lapaly, opowiadaly o chorobach, wnukach, sasiadkach itd takie klachy se z nimi urzadzalam ze nie raz obrywalam od przelozonych, ale zazwyczaj mialam najwyzsza frekfencje na spotkaniach :-)) inni zapraszali 30 osob a przychodzilo 10 .. ja zapraszalam 10 ale babinki przyprowadzaly kolezanki, corki, sasiadki hehe i przychodzilo ich zawsze duzo :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy Krolu tu pisza wszystkie chetne osoby, takze jesli tylko bedziemy mogly cos podpowiedziec to na pewno cos poradzimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O witamy tatusia:) milo ze nie tylko kobiety beda w tym towarzystwie:) zapewne przyda nam sie męski punkt widzenia na wiele spraw:) pochwal sie pociecha opowiedz cos o sobie i o dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie... nie pisze,nie nadrabiam,nie mam czasu.... wrocilam czesciowo do pracy,ale niestety z dzieckiem na reku... maz ma troche wolnego-stara sie biedny jak moze..tylko musze szybko jechac jak jest KUPA bo wtedy panika... Ostatnio u mnie tyle sie dzieje i...negatywnie i ppozytywnie..wiele emocji... X Pytanie mam do mamus dzieci urodzonych ok 6.08..czy wszystkie juz siedza? Kurde..moj nie;( telepie sie jak paralityk w krzeselku do karmienia..(czasem sadzam na chwile)podnosi sie do raczkowania..mysle ze niedlugo pojdzie na 4rech kopytach..ale siedziec sam nie umie...martwie sie bo straszy w tym wielu juz raczkowal szybciutko,sam siadal a ten taki gula;( X Trala..napisz jak Twoj maz...wypuscili? Asiulka..prosze w kilku zdaniach cos o poli? Goja..jak Twoje postepy w odchudzaniu...ja juz wiecej nie bede,ani cwiczyc ani trzymac diety bo moj maz jest przerazony... Basia...zanosi sie jeszcze Twoja Mala? Mojemu raz sie zdarzylo jak tesciowa zobaczyl...jejku..jak ja sie przerazilam... Aneta...jak tam Twoje lobuzy? dogaduja sie..bo moj starszy juz mniejszego nosi sma;_ x Uciekam bo paDNE I NIE WSTANE... X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowyKról
Nasza historia jest dość nietypowa. Otóż 2 sierpnia urodziła się moja córeczka. Moja żona miała dużo komplikacji przy porodzie, tak ją nacinali i dziecko się zaklinowało, że dużo tych kobiecych spraw miała nadszarpniętych i była szyta dość mocno. W szpitalu ze względu na to spędziła z dzieckiem 2tygodnie. Ogólnie błąd lekarski za który dostaliśmy odszkodowanie bo dziecko powinno urodzić się przez cesarskie cięcie. Dziecko na szczęście zdrowe, tylko kilka szram na szyi i główce, bo wyciągali ją najpierw kleszczowo, później próżniowo. Moja żona bardzo mocno przeżyła poród i nie chciała w ogóle na dziecko patrzeć. W szpitalu cały czas zajmowały się nią pielęgniarki albo ja. Po powrocie do domu wszystko przy dziecku robiłem sam. Żona miała pretensje do małej że przez nią tak cierpiała. Nie umiała zrozumieć że dziecko niczym nie zawiniło. Znienawidziła ją i odeszła ode mnie, bo kazała wybierać albo ona albo dziecko. Ja nie wybrałem nic, bo kochałem obie. Więc tak w skrócie wygląda moja historia. Pomaga mi moja mama i żony siostra. Jesteśmy w trakcie rozwodu. Moja córeczka urodziła się 2 sierpnia o godzinie 14:50, z wymiarami 57cm i wagą 3kg i 100g. Na imię dałem jej Liliana. Teraz ma prawie 7 miesięcy i waży 7kg i 200g i nie wiem ile ma cm, ale ubranka nosi na rozmiar 68/74. Czasami mi okropnie ciężko. Może znajdzie się kiedyś kobieta która pokocha zagubionego mężczyznę z małym dzieckiem. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam że jestem facetem na Waszym kobiecym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Ala jest z konca lipca i tez sie telepie i sama nie siedzi :-) nie martw sie, wszystko w swoim tempie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy Krolu bardzo przykra historia.. nie poddawaj sie a bedzie dobrze, zobaczysz. swiat dzisiaj sie nie konczy, masz jeszcze mnostwo czasu zeby ulozyc sobie zycie na nowo. masz Swoj Maly Skarb, ktory ma tylko Ciebie. juz wiele przezyles i dalej sobie rade wiec nie masz sie co obawiac jakkolwiek bedzie- dasz sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali owy krolu witaj napisz jeszcze czy po tylu miesiacach cos sie poprawilo w kontakcie matka - corka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy królu nie mam słów pocieszenia dla Ciebie...:( widac ze twoja żona miala słaba psychikę po części ja rozumiem mialam ciężki polog i przez to depresję porodową w dodatku straciłam pokarm i to sie nałożyło. Cale szczescie mi przeszło. Twoja córeczka ma szczescie ze ma tak wspaniałego i odważnego ojca jestem pełna podziwu dla Ciebie. To bardzo mile ze do nas dołączyłeś pomimo tego ze tu sa same kobiety. Jesli tylko bede mogla to Ci pomogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka witam z wieczorka :) Zaczne od MalinowegoKróla bo strasznie wzruszyła mnie Twoja historia, przykro mi, że tak sie wszystko potoczyło ale masz śliczną i zdrową córeczkę i to jest najwazniejsze :) Zawsze są gorszę chwile ale usmiech własnego dziecka wynagradza wszystko a i przyjdzie czas a na pewno ułożysz sobie życie na nowo :) Fajnie, że bedziemy miec wsrod nas tatusia :) de mag ogia czekam z niecierpliwoscia na jutrzejszy odcinek :D Co do spacerówki tez nie pomogę bo ja tez ma 3 funkcyjny firmy JEDO 4 FYN wiec spacerówka w komplecie i tez preferuje wozki z kołami pompowanymi i amorami :P i tak jakos nie mam dzis weny ..chyba zmeczona jestem ale jakos spac mi sie nie chce... zdrówka życze Wszystki dzieciaczkom i mamuską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowyKról
Nie. Nic się nie poprawiło. Ostatnio mieliśmy się spotkać przed rozprawą to powiedziała że warunek taki że małej nie będzie. Na rozprawie powiedziała że ona nie ma dziecka. Nawet sędzie na nią dziwnie spojrzał. To już 7 miesięcy, jak jej siostra zaniosła zdjęcie małej to ponoć je spaliła. Ciężkie to, chciałem jej pomóc, rozumiałem że było jej źle i ciężko, wspierałem, robiłem przy dziecku wszystko, on nie chciała. Powiedziała jasno że albo oddajemy dziecko albo odchodzi i nadal się tego trzyma. Nie mogłem jej oddać, zawsze pragnąłem córeczkę mieć. Mam nadzieję że na następnej rozprawie już będzie po rozwodzie. Chcę zabrać moją mamę i wyjechać do innego miasta i zacząć żyć od początku. Patrząc na rozwijającą się pięknie Lili będę miał przed oczami żonę, jaka była szczęśliwa gdy malutka była w brzuchu. Z jakim zapałem kupowała ubranka, wózek. Tak bardzo się cieszyła i dbała. A teraz tak =( chciałbym żeby jej się odmieniło, ale teraz po rozwodzie już nie ma szans. Może dane nam będzie ( mnie i Lili ) być szczęśliwym w życiu. Póki co mamy siebie i to jest piękne. Wiem, że mała ma tylko mnie i chciałbym zastąpić jej i matkę i ojca. Ale tak się nie da. W poniedziałek mamy mam nadzieję ostatnią sprawę, jeśli tak to we wtorek wyjeżdżam z mamą i córką układać życie =) Mamy już upatrzone mieszkanie, praca też będzie, bo dogadałem z szefem, wszystko na tip top =) Trzymajcie proszę kciuki i bardzo dzięki za ciepłe przyjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzałam jeszcze na poczte ...MIchaałek cudny chłopczyk i ten zalotny usmieszek :D aa zapomniałam napsac, że moj tez sztywno nie siedzi nawet jeszcze ni próbuje sam siadac...jak za rączki sie go złapie to owsze podciaga sie ale żeby tak sam od siebie to mu sie nie chce:P za to jak zaczał sie obracac na brzuszek to teraz co go połoze to zaraz sie obraca chyba mu sie bardzo spodobało :D a Emilka ile ma włosków :D i świetny starszy braciszek :) w sumie tez bym kupiła jakis fotelik do karmienia tylko ja bym nie chciała aby był taki masywny i wielki....chociaz na metraz w mieszkaniu nie narzekam ale wolałabym jaki zgrabne to krzesełko... jejku i niech te choróbska w koncu odejdą od tych naszych dzieciaczków razem z odchodzacą zimą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalinowyKrólu oczywoscie trzymam kciuki żeby wszystko potoczyło sie po Twojej myśli...jejku jak mnie wzruszyła Twoja historia...nigdy bym nie pomyslała, że kobiecie tak pragnącej dziecka może sie tak odmienic... przykram historia ale musisz byc silny dla Lili ona ma teraz tylko Ciebie...wszystko sie ułozy na pewno, silnie w to wierz i do tego dąz ..tego Ci życze z całego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×