*** Sierpień 2012 ***

Czesc kochane :) mam nadzieje ze u was i maluszkow wszystko w porządku :) nie oddzywam się bo nie mogłam się ogarnąć jakos po tym szpitalu i wogole jakos mi tak pare prywatnych spraw nagromadzilo się trochę wiec nawet nie miałam czasu was poczytać :( wszystko już wraca do normy wiec jak tylko będę miała chwile to was nadrobię :) u nas ok tzn Gabrys wydaje się być zdrowy w końcu :) cos mu charczy ale to brzmi tak samo jak charczał jak się urodzil i p doktor mowila ze to faktycznie może być ta wiotkość krtani ale będziemy obserwować mleczka mu nie zmienili aleniesety czeka nas wizyta u alergologa i kolejne badania wyniki na bakterie w pluckach wyszly negatywnie wiec ok :) maly zaczal dużo jesc co prawda nadal nie mogę go przestawić żeby jadl tak co 4 h ale ważne ze je zjada średnio co 1,5-2h ok 130ml mleczka miedzy czasie jakies chrupki albo troszkę chlebka lub ciasteczka z hippa do tego obiadek ok 12-13 i z reguly zjada caly ten 190g czasami mniej ale rzadko :) no i wieczorami kaszke z owocami ale z tym większy problem bo dwa dni nie chce na trzeci zje i tak w kolko ale ogolnie ok litra mleka plus obiadek plus owoce i inne rzeczy :) nie wiem ile przytyl bo idzimy dopiero w czw ale ladnie się zaokraglil :) uciekam ogarnąć bałagan poki spi i mam nadzieje ze uda mi się zajrzeć wieczorkiem pozdrawiam was i caluski dla maluszkow :)

my mamy podzielony dom, kotlownia ma wejscie tylko z pola. codziennie palimy w piecu, musiala wypasc tam jakas iskra i wybuchl pozar. w kotlowni mamy (mielismy) drzewo i wegiel. po 21 zaczelo sie palic, a my tego od razu nie zauwazylismy, ciotka meza przybiegla nam powiedziec, maz wybiegl w krotkich spodenkach i podkoszulku, zdarzylam rzucic mu kurtke, ja w miedzy czasie wiaderko do zlewu, nalewalam wode i ubieralam sie, dzieciaki spaly. wybieglam za mezem, jestem kolo drzwi kotlowni, palilo sie juz na calego a mojego meza nie ma, pierwsza mysl ze wszedl do srodka, zaczelam go wolac a on nie odpowiadal, nie jestem w stanie opowiedziec jaka czulam rozpacz, myslamam ze wszedl i udusil sie, weszlam tam na schody, byla masa dymu, zaczelam sie dusic i wyszlam, Boze co przez te kilka sekund przezylam, a wtedy moj maz przybiegl z sasiadami, tak sie cieszylam ze zyje i nic mu nie jest. przyszla sasiadka, zawinelismy dzieciaki w kołdry i poszlimy do niej, u nas w domu bylo czarno od dymu. straz gasila pozar do polnocy, ja mam tylko spalone wlosy, ale wogole sie tym nie przejmuje, ciesze sie ze zyjemy. bylam wczoraj u sasiadki fryzjerki, obciela mi wlosy. trochce tak chaotycznie to opisalam... caly czass chodze i wacham czy nie ma w domu czadu. kotlownie spalila sie, Bogu dzieki ze u nas jest tyle sniegu i nim gasilismy ogien

wczoraj wrocilismy do domu, trzeba bylo porzadnie wywietrzyc, gdyby nie snieg to pewnie ogien poszedl by po scianach i spalil by sie caly dom, wole o tym nawet nie myslec :(

Pampersy zielone w promocji w netto ;) za 65zł 99szt rozm.4 :)

Jejusia Agata, straszne przeżycia mieliście. Najważniejsze, że Wam się nic nie stało ale trauma pewnie zostanie na długo jak nie na zawsze. Basiu ale mnie zmroziło to, co napisałaś. Ja się boję takich rzeczy. Już wiem, że dziś w nocy jak będę chodzić do łazienki to wszystkie światła zaświecę, bo się będę bać hehe. Cieszę się, że Cię podniosłam na duchu, ja naprawdę myślę, że Zuzince nic nie jest. A skoro Tobie intuicja też tak podpowiada to na pewno tak jest. :) A, napisałaś o tych kremach z Soraya i Nivea. Ja zawsze używałam matujący z Garniera a teraz dosłownie nigdzie nie mogłam go znaleźć, nawet na Allegro. Kupiłam ten krem z Nivea nawilżający o odcieniu skóry. Wygląda jak fluid a super się wchłania i od razu wyrównuje koloryt skóry. Ja na to daję tylko podkład z Loreal'a. Karolinka, dobrze, że Gabryś już zdrowy i że tak ładnie zje. 190 g zupy naraz? Hoho, mój tyle to zjada w 3 dni. Asiula, to ja już nie będę naciskać na ten test. I tak co ma być to będzie.

U mnie Netto nie ma, a w Rossmannie Pampersy są w promocji ale tylko 'trójki'.

A jeszcze odnośnie pieluch, to ja na noc używam zielone Pampersy a na dzień albo Babydream albo Dady. I właśnie kupiłam ostatnio w Biedronce, teraz są takie ładne pastelowe ale często na skórze Kacpra zostają po nich takie kryształki jakby cukier. Wiem, że w środku jest coś takiego ale czy by to tak wychodziło na wierzch jak dziecko się zsika? Widziałyście takie coś? Dodam, że średnio co 1,5 godz. zmieniam mu pieluchy.

Agata współczuje. Najważniejsze że Wy jesteście cali i zdrowi. Basiu, ja też daję asmag 1/4 tabletki ale raz dziennie. Po kilku dniach po magnezie u nas była poprawa, mam nadzieję że i u Was tak będzie :) Demagogia - te kulki żelowe u mnie wychodzą w pampersie po całej nocy, jak jest zasikana po brzegi. W nocy mu nie zmieniam, chyba że jest kupa, bo jak ma zmienianą pieluchę to jest tak pozniej rozbudzony że nie idzie go ogarnąć.Takie kulki żelowe wychodzą mi z wkładek laktacyjnych jak mam nocne powodzie czasami :D Karolinka dobrze, że Gabryś ma apetyt i jest zdrowy :) Asiulka Polcia ładnie zajada :) Ja po lekarzu, dostałam jakieś leki na postawienie mnie na nogi :) Oby była poprawa bo muszę zacząć jeść żeby młody miał co pić.

Demagogia- ja się spotkałam z tymi kryształkami ale po całej nocy i to tylko kilka pieluszek.. Jeśli chodzi o Dade, bo BabyDream miałam raz ale nie podeszły mi, takie mocno szerokie jakieś mi się wydawały ;) Przynajmniej rozm.2. Ja kupiłam teraz te zielone w promocjii rozm.4 mu wzięłam, mam nadzieję że nie będą już za duże. Bo on 4 używa na noc. Ale do tej pory używałam różnie :) Od grudnia używam reszty niemieckich Pampers ActiveFit 3 - coś jak białe pampersy. A na noc miałam kiedyś te Gaga z Tesco ale one są byle jak wycięte i mnie wkurzało i znalazłam w promocji w Piotrze i Pawle białe pampersy, rozm.4 za 29,99zł ; 52szt + gratis chusteczki nawilżone.. Teraz już przejdziemy na 4 jeśli nie będzie się przesikiwał :)

Tralala, te białe udało Ci się super tanio kupić :) Active fit niemieckie są super, ale cenowo już gorzej. Kostek ma znowu czerwone dupsko, nie ogarniam już :( Wysłałam zdjęcia :)

Kostek też wygląda jak roczniak :) hahahah a jaki zawalony zabawkami :D :D :D A na ile on ciuszki nosi?? Bodziaki przesłodkie :) Brajan dopiero na 74 zaczyna nosić ale podwijam :) Body ma jeszcze większość 62/68 hehe :)

Zapraszam-mysle ze warto-śmieszna cena za 10par 1szcyh bucików..w tym specjalnych do nauki chodzenia(wystarczy wymienic wkladke i 150zł w kieszeni:) http://tablica.pl/oferta/mega-zestaw-pierwszych-butow-dla-malej-damy-next-h-m-ID2wKFb.html

mamo kostka Pola tak nie je :) chyba że od święta :)

aaaa i @ przyszła :) wiec czułam dobrze że wiatropylna nie jestem i urodzenie ósemki dzieci by mi nie pomogło :(

Hej:* eh dzis ciężki dzien mala marudna tylko na rękach by chciala. Teraz nareszcie spi:) agata to straszne co Cie spotkało. Tez musimy palic w piecach i nie raz mamy czad Heh nienawidzę tego ale pożar?! Cos strasznego:( dobrze ze nikomu nic sie nie stalo...

Asiulka, wiem że codziennie nie je tak pięknie, ale fajnie że są takie dni z królującym apetytem :) Tralala- Kosti body nosi już na 80 bo mniejsze są za krótkie na długość, a 80 są szerokie no ale co zrobić. Resztę nosi 74-80, wiadomo zależy od firmy. Młody miał spać to oczywiście spojrzenia w oczy, uśmiechy jakich w dzień nie ujawnia i opowieści. Wasze dzieci też są takie ruchliwe? On minuty nie usiedzi w miejscu, a włożenie go w krzesełko do karmienia to największa kara bo ogranicza ruchy. Coś pusto tu dzisiaj.

Polecam ubranka dla dzieci do 2 lat oraz dla Mamuś Przykład: http://allegro.pl/sliczna-bluza-firmy-lonsdale-london-rozm-12-18-mcy-i3115793143.html http://allegro.pl/piekna-bluzeczka-babygap-12-18-mcy-rozm80-j-nowa-i3115820815.html http://allegro.pl/rewelacyjna-sukienka-firmy-george-12-18mcy-j-nowa-i3115887422.html oraz inne :)

fajoe te body Mamo Kostka :) poiem Ci że Kościak robi czasem takie minmi jak moja :) na tych fotkach właśnie :)

Ja normalnie nie pamietam co to znaczy marudne dziecko :D ostatnio Bartus bardzo grzeczny jest, kochane dziecko :) Zasnał przed 20, dzis kąpiel bez płaczu bo cos ostatnio płacze mi podczas kąpieli chyba przestał lubic sie kąpac :P Dzien minął spokojnie tylko szkoda, że tak śnieg pada bo nawet na spcer nie poszłam dzis..wiosno wiosno gdzie jestes :D malutaka ja podziwiam matki mające bliźniaków...kurcze pamietam, że zawsze chciałam miec bliźniaków ale po narodzinach Bartka cieszyłam sie, że tak nie jest bo nie wiem jak bym sobie poradziła....dla mnie pierwsze miesiące były bardzo ciezkie przy jednym dziecku a co dopiero przy dwóch...chyba bym nie ogarneła...jak to Wivi napisała, malutka ale wielka :) Demcia nie nie źle mnie zrozumiałaś ...nie, że jak najdalej od dziecka tylko, że lubi sobie robótki wymyslac ...no może rzeczyeiscie źle to napisałam :) agata co za historia...tragedia az mi ciary przeszły jak przeczyatłam..dobrze, że wszyscy cali i wszystko sie dobrze skonczyło...ale co sie strachu najadłas to Twoje.. jejku ja mam tylko kominek w domu ale jak sie pali to zanim pojde spac to 10 razy sprawdzam czy wszystko ok.. mamokostka te palmy to Bartek nie ma na policzkach tylko jedną miał na szyji tak ponizej ucha ale tak mocno sie rozlała a drugą koło ust...choc wyszła jeszcze trzecia tak koło brody..moge Ci podesłac na maila zdjecie jak to wyglądało tylko napisz, że chcesz :) Basia jejku straszne te Twoje dziwne zdarzenie, ja taka schizolka jestem, że chyba bym rabanu narobiła...taka strachliwa jestem i boje sie duchów a jeszcze asiulka opowiadasz dziwne zdarzenie...ehhh karolinka pozdraiwam fajnie, że z Gabrysiem ok :) Demcia ja używam Dady ale nigdy nie zauwazyłam tych kulek,,u mnie nic nie wychodzi z nich...choc w nocy nie zmieniam pieluchy dopiero rano i nic takiego nie zuwazyłam :) Moj to chyba najdłuży jest :) ja kupuje juz ubranka na 80-86 zalezy co :P Zajrze jeszcze na poczte bo widzę nowe fotki powysyłałyscie :)

Ach te przesłodkie dzieciaczki :* Gabi jaka blondyneczka, śliczna dziewczynka i te uśmiech z dwoma ząbkami jak ja lubie jak dzieciaczki mają tylko dwa zabki na dole tak fajnie to wygląda :P Michałek też zalotny uśmiech i minka superowska :P Wojtus czarne oczyska przesliczne i jaki rozradowany nie powiedziałabym, że tyle przeszedł :) Wogole ja Michałka i Wojtusia to pierwszy raz widze na poczcie od kiedy mam dostęp...super chłopaki a Kostek ma tak czaderskie włoski a w kąpieli jak fajnie wygląda :D Bodziaki naprawde fajne szkoda, że wiekszych nie dali.. Może podeśle jakies fotki Bartka.. Spokojnej nocki dla wszystkich i zdrowka dla Chorowitek :) Buziaki :*

Demcia a dla Kacperka gratulacje za postepy jak fajnie stoi w tym lóżeczku...ja to nawet jeszcze nie opusciłam go nizej...jest jeszcze któras mamuska, która nie opuszczała jeszcze łóżeczka???? Polka jakie oczęta cudowne :* a Kaja jak pozuje do zdjęc :) jak modelka śliczna dziwulka Nie ma co słodziaki te nasze dzieciaki :D Ide spac bo sama tu jestem wszystkie pewnie już spice tylko ja jak zwykle buszuje po necie :P Uciekam. kolorowych

nie normalnie nie moge...uciekam na mauritius....ile by łotr nie zżarł po myciu zaraz żre znowu!!! xarrraa jak ja sie ciesze ze jestes i nie zakujesz mi postow...zjadlo moje dziecko 180 ml + 2 lykzi kleiku...mysle.ze.z.210 tego bylo objetosciowo i juz dozarlo 100 ml...ile by nie zjadlo to je co 4 h w nocy...smoczkiem sie zatkac nie dala....dobija mnie toq....

zamiast zakujesz powinno byc żałujesz ;)

Wivi, specjalnie dla Ciebie piszę z rana. Wczoraj poszliśmy spać ok. 20:30, bo się bałam, i słusznie, że znowu się będzie często budził jak poprzedniej nocy. Wczoraj przynajmniej wstał ok. 6, a dziś już 5:15, na szczęście dzięki wcześniejszemu pójściu spać nawet się dość wyspałam. Dziękuję za odp. w sprawie pieluch. Nie wyobrażam sobie, żeby jedna pielucha Dada starczyła mojemu na całą noc. Jak jeszcze nie wpadłam na zielone pampersy tak musiałam mu zmieniać Dady w nocy co 2-3 godz., a pampersy zielone starczają na całą noc. Kacper bardzo dużo je w nocy i sika na potęgę. Mam wrażenie, że to przez to, iż karmimy się po ciemku i nic go nie rozprasza. I już mi marudzi w bujaku, prawie płacze. :/

Dziewczyny masakra, Agata współczuje naprawdę, szczęście w nieszczęściu, ze sie tak skończyło. Mój Stasio nie chce jeść naszych zupek, ale podejrzewam ze za dużo ziemniaka za mało marchwi :-) spróbuje jeszcze raz Wczoraj taki maruda ze szok, nie do wytrzymania :-( Chyba te zeby idą dalej Dziewczyny które same robia zupki, jaki ryż dajecie taki zwykły ze sklepu czy jakiś bio? Basiu na chyba te pierwsze osiedle chcielibyśmy te dwa mieszkania, ale czy ten ktoś zrezygnuje to nie wiem :-( Najbardziej ogródek mnie cieszy 70m :-)

Dziś to samood rana marudzi :-( Dziewczyny co jest jeszcze na zajmowanie dobre oprócz dentinoxu? Słyszałam cos o jakiś homeopatycznych na c

dora nie jest zle widz ze nasze dzieci maja to samo w tym samym czasie...demka..ita...pewnie tez Goja...Trala...moja tak samo...zarla po 1 a o 4;09 pobudka...niby zeby...posmarowalam ale nic nie dalo...wzielamdo.lozka do 5:20 przysnela...dalej sie poddalam poszlam po meza on z nia sie bujal a ja lezalam w drugim pokoju...spac juz nie dalam rady bo mnie jeszcze zalalo...gadzina nadal nie spi a ja juz wciagam kawe... Ita ja rozumiem czemu dziec nie chca naszych zupek...te ze sloika maja delikaniejsza konsystencje takiego musu czy.pianki...nawet po zblendowaniu taka super nie jest...

po 7 miesiacu sa ciasteczka hipa...moge dac?? bo my jeszcze miesiacekspozycji na gluten tera juz po 6g czyli plaska.lyzeczka...

Wiesz Asiulka...jak zaglądam tak pozno to nikogo nie ma wiec pisze sama ze sobą hi hi...ale fajnie, że komuś to sie podoba :) Nasza nocka dzis nawet fajnie...pierwsza pobudka koło 22 a potem obudził sie przed 5 no i wstał o 6.45...wiec nawet pospałam dzis :) własnie zalicza pierwszą drzemkę, wiec zajrzałam do Was :) Ide zaraz sie ogarnąc poki śpi bo jedziemy w odwiedziny do siostry męza, zmino ciagle by mogło juz sie cieplej zrobic w koncu dzis pierwszy dzień kalendarzowej wiosny a my mamy zimę w pełni...ehhh asiluka ciesz sie, że je bo moj nic nie chce poza cycusiem...ani słoiczków ani ugotowanego przeze mnie ani owoców...nic...kurcze ja zamiast do przodu z tym jedzenie to sie cofam....mam nadzieje, ze jak skoncze podawac to lekarstwo to sie zmieni... ita ogrodek fajna sprawa..a co do ząbkowanie ostatnio w Tv reklamują jakies kropelki na ząbkowanie ale nie pamietam jak sie nazywają i w sumie nie wiem czy skuteczne.. demcia a mojemu starcza jedna Dada na całą noc i jeszcze nigdy nie przecekła i ngdy nic z niej nie wyleciało :P Co do ciasteczek to nie pomoge... Ok ide do łazienki bo nic nie zrobie zanim wstanie :) Miłego dzionka kochane :D

ita te krople to camilia