*** Sierpień 2012 ***

W porzadku nie szukam tu kłótni. Jak Lilka czuje sie w nowym miejscu?

Lili bardzo dobrze. Ładnie śpi, je, bawi się. Ma też tutaj swój pokój, bo w tamtym mieszkaniu miała ze mną, bo były tylko 2 pokoje. A tu mamy 3 pokoje i salon =) Dziś rozpakowały kuchnie i łazienkę, rzeczy małej jakoś porozkładane ale ogólnie robimy dopiero remont jej pokoju aby był na tip top. Nie pozwolę by mojemu dziecku zabrakło czegokolwiek =) Oddam co do grosza jeśli to w czymś pomoże. Chcę jej to wszystko wynagrodzić. Musi być okropnie być cały czas bez mamy=( Dobrze, że ma fajną babcię =)

Malinowy królu pieniędzmi nic jej nie wynagrodzisz. To Ty musisz byc i mama i tata a wyobrażam sobie jakie to musi byc trudne. Dobrze ze masz mamę ktora Ci pomaga. Ja bez mojej również bym sobie nie poradziła w pologu. Narzeczony duzo pracuje szczególnie teraz kiedy Magda Gessler do nich przyjeżdża rewolucję zrobic. Kucharzy od 11 do 23. Ale jak ma wolne to oczywiscie pomaga. Teraz mama tez pomaga mi duzo Bo niestety u nas w mieście jest duzo miejsc bez podjazdow dla wózków. Poczta, urząd pracy... I czesto latam załatwiać rozne sprawy to wtedy mama sie zajmuje Taszka

Ok zmykam spac. Rano do urzędu pracy na rejestrację ide. Zobaczymy czy cos mi znajdą. Zycze wam kobietki i mężczyzno miłych snów, przespanej nocy i poranka ktory rozpocznie uśmiech waszej pociechy:)

Staram się. Ale mam czyste sumienie że z materialnych rzeczy będzie miała wszystko. Oczywiście oddałem jej też moje serce i daję od siebie max =) Może kiedyś znajdę jakąś kobietę która zajmie się nią jak mama =)

hej Maliniak :) myślę że w dzisiejszych czasach łatwiej jest samotnemu ojcu znaleźć kobietę niż samotnej matce faceta...my kobiety uwielbiamy się troszczyć, martwić i opiekować wiec jestes do tego idealnym materiałem :) Jak rozwód? nie pamiętam czy pisałeś, czy było spokojnie i jak staneło z opieką nad małą... z tą kasą tak nie szalej jak będzie większa bo wychowasz rozpustnika :) żart oczywiście, ja też chciałabym dziecku nieby przychylić a jak miała katar to juz nie wspomnę ile podostawała... lecę spąc, boję się czy wstanę hehehe albo czy mnie ból nie dopadnie..ile mogą działas te leki ciekawe... teraz wpadnie tu xaaaraaa by napisac coś co ja i Cameracia będziemy w nocy czytać? aaaa ważne, napiszcie krótko czyje dzieci ciągle jeszcze jedzą w nocy??

Asiula cos Ty za salto strzelila looooo matkoo wracaj szybko do sil .. my zaliczylismy wizyte u dentysty .... no i okazalo sie ze dobrze ze poszlam, bo Ala ma zmiany w plytce nazebnej ktore o krok dziela nas od prochnicy !!! i to podobno od ulewania oslabilo jej sie szkliwo i dlatego bakterie silniej atakuja. mam po kazdym jedzeniu przemywac szczoteczka albo gazikiem z pasta elmex dla dzieci , jest taka od pierwszego zabka do szesciu lat. i niby zmiany maja sie cofnac. jak to nie pomoze to bedzie lakowanie albo nasaczanie azotanem srebra . i powiedziala mi ze wacik z woda nie zabija bakterii na zabkach i tak naprawde nic nie daje, jak przemywac to gazikiem jalowym nasaczonym woda utleniona , niby to dopiero chroni przed bakterami. kupiam ten elmex.. wyczyscilam zabki .. a mloda cmokala u mlaskala a na koniec w bek ze to juz koniec... po pol godzinie ulala wiec znow jej zabki wymylam.. ech .. dzieki za kciukasy, jestescie kochane !! jutro postaram sie wiecej napisac, dzis mi braklo czasu niestety na nadrabianie ..

a tak na marginesie to ja bym sobie do ust wody utlenionej nie wlozyla a co dopiero dziecku... no ale ja tam sie nie znam ..

Ja znów nie spie jeszcze ale nie mogłam zawiesc moich czytelniczek nocnych :)....ale to chyba zły nawyk, musze sie przestawic :P U nas jednak te wymioty sie nie powtórzyły jak na razie i oby tak zostało, kupy tez nie było wiec zobaczymy jutro, spi spokojnie od 20 :) Ja jak na razie też nie wierze w męza zaparcie do rzucania fajek ale mam cicha nadzieje, że sie uda...dobrze, że chociaż próbuje..zobaczymy co z tego wyjdzie :P Camerata fajnie, że udało sie z fryzjerem..nie pomayslałabym, że to może stanowic problem ale jednak tak :D aaa i nie mam takich boli jak opisujesz... demcia kupcia to fajny temat, zobacz jak Cie zaskoczyła, że o niej tak piszesz :P a o tych połkulach nie słyszałam..i gratulacje dla Kacperka za nowe umiejetnosci :) tralcia moj waży jeszcze wiecej niż Twoj to dopiero kulka jest :P a na świeta cos kupie ale jeszcze nie myslałam co, bedzie to jakis drobiazg :) a Brajanek cudna fryzurka, naprawde fajny chłopaczek :) pół roku po porodzie..nie pomogę, nie maiałam takich objawów..ciezko stwierdzic od czego tak masz.. Wivi dzieki za szczegołowe info ... troche mnie zmartwiło ale zobaczymy jak bedzie dalej asiulka ale Ci sie przytrafiło biedulka ale dobrze, że juz w domku i jak najmniej bolu życze. Ja karmie Bartka w nocy ale on na piersi jest :) Malinowy dobrze, że podoba sie w nowym miejscu a teraz juz tylko do przodu :)buziaki dla Lili :* niki to dobrze, że to jeszcze nie prochnica teraz tylko pilnowac i bedzie ok Miałam jeszcze cos napisac ale mąz mnie pogania i nawet już nie wiem czy wszystko napisałam co chciałam...jak on dzis szybko sie kładzie i mnie sztura:D wiec uciekam spokojnej nocki dla wszystkich buziaki :*** Dobranoc :)

Hej:)Trochę się nie odzywałam, sporo spraw na głowie, a jak już czasu chwilka jest, to weny coś brak:( W ciągu dnia mam niewiele wolnego czasu, są dni, że mała sypia po 30 minut dwa razy i to wszystko. Ostatnio Zuzia ładnie wszystko je, na zmianę gotuję i daję słoiczki.Pogoda u nas okropna przez ostatnie dni, więc nie wychodzimy na spacerki:(Czekam już tak strasznie na wiosnę:)Nadrabiałam Was w miarę na bieżąco:) Malinowy cieszę się, że przeprowadzka tak sprawnie Wam poszła, że na miejscu się zaklimatyzowaliście, super, że Lilcia się fajnie czuje w nowym dla niej miejscu. Sąsiadki, jak są super to też bardzo duży plus heh:D Życzę, żebyście wszyscy byli szczęśliwi i tak jak Asiulka napisała, jesteś super materiałem- młody mężczyzna z ślicznym maluszkiem, na pewno znajdzie się kobieta, która dla Lilci będzie cudowną Mamą, a dla Ciebie partnerką:)Xara Bartuś nie chce pić jeszcze z żadnej butelki?NIki dobrze, że tak szybko zareagowałaś i teraz przypilnujesz tych ząbków i na pewno będzie ok:)Goja super, że się rozerwałaś tak fajnie i że w święta kolejna imprezka:)Ja mogę pomarzyć, od 8 prawie miesięcy siedzę w domu z malutką, spotkałam się raz z koleżanką, która przyszła do mnie i tak się dziwnie zachowywała, że drugi raz już nie przyszła heh. Asiulka moja Zuzia je dwa razy w nocy czasem 3, mimo, że piszą, że 7, 8 miesięczne dzieci powinny przesypiać noce bez jedzenia, mi to się wydaje nierealne, przynajmniej w przypadku Zuzi. Zdrowiej Ty akrobatko jedna eh:*MamaKostka dobrze, że jesteście na miejscu i fajnie, że mały juz podróżuje;)Cameratka ja mam tak z tymi bólami przy spaniu, bo ja uwielbiam leżeć i spać na brzuchu, i jak tylko się położę, to krzyże mnie ta łupią, jak staruszkę jakąś eh. Przechodzi tak po 10minutach. Eh ale to leżenie na brzuszku takie niedobre:P Zmarszczki się szybciej robią, a dla piersi to masakra heh:P Moje takie wymemlane przez Zuzię, że zawijam je pod poduszkę heh:Pheh, żartuję,tak źle nie jest:PIta super, że dostaniecie ten kredyt i że kupicie mieszkanko:)Trzymam kciuki:)Ja na święta też kupię Zuzince od zajączka niby prezencik:) Na dzień kobiet Zuzia dostała od taty taką kulę i bardzo ładnie się nią bawi:) http://allegro.pl/bright-starts-kolorowa-aktywna-kula-edukacja-9051-i3083437395.html Agusia super gotujesz dla Michasia, ja niestety nie mam takiego warzywniaka sprawdzonego:(Kupuję te warzywa bio z lidla, tzn marchewkę i ziemniaczki i jabłuszka. Resztę niestety normalne. Brokułka i kalafiorka też daję mrożone. Kupiłam właśnie w LIdlu świeżego brokuła, ale tak pomyślałam, że pędzony teraz nie wiadomo na czym, mrożony pewnie też,ale jednak ze świeżego zrobię danie dla nas, a ZUzince wczoraj ugotowałam z mrożonego zupkę brokułkową z żółteczkiem. Ta książka polecana przeze mnie "U malucha na talarzu" naprawdę super, polecam raz jeszcze:)Wivi co do rozszerzania diety to ponoc najlepiej na początku tak, że troszkę mleczka z piersi potem obiadek czy tam deserek i zapić cycusiem też znowu Wojtuś może. Najlepiej się przyjmują nowości takie otoczone mleczkiem ponoć:)Ja dawałam, jak Zuzia chciała:)Demcia gratulacje i buziaczki dla Kacperka:* Masz z tymi snami z tym byłym, męcz męża o to głaskanie i przytulanie to może te sny miną. Cameratka tez pisała, że jej brakuje takich spraw, a ja Wam powiem, że mnie mój mąż, aż do przesady przytula, głaska i łasi się wiecznie i taka mocna przesada, jest też niedobra, czasem mnie to morduje heh. Już nie wiem, co chciałam napisać, chyba czas się położyć, bo mała wstanie jak zwykle ostatnio po 7 i będę nieprzytomna. Śpi po mm na noc nawet niezle, od 19 mała pobudka jest około 23 czasem je, czasem nie, potem pobudka około 1, 2 i na dobre wstaje po 7. Tak jest super, przynajmniej nie budzi się co godzinkę. Miłego dnia Kochane i Malinowy:)Pozdrawiamy gorąco i posyłamy buziaczki na pocztę wyślę ZUzinkę z wczoraj:)Buziaki

BASIA JESTEŚŚŚŚ !!!!!!!! hehe nareszcie jakiś elaborat porządny a'la Basia made in Basia heheehe :D :D :D super!! az się cieszę że wlazłam na kafe w pracy :D

Cześć Dziś szczepienie, oby ten pediatra nawiedzony, znowu czegoś nie wymyślił :-) I zeby mlody nie goraczkowal bo dziś nocka u babci :-) Basia na w końcu sie odezwalas :-) Asiulka mój sie budzi jak jest ok 2-3 razy a czasem co 1,5 h :-( Niki to nie wiedziałam ze są pasty dla takich maluchów. A dziewczyny dajecie sloiczki z mięsem codziennie? Dziś nocka ok, chociaż ja przyzwyczajona do pobudek, jakiś taki lekki sen miałam i czujny. Ale mlody na jedzonko obudził sie o 1 i 5 potem 6.20 pobudka.

Ita powodzenia na szczepieniu! a pastę mam taką : http://www.gaba-dent.pl/htm/1035/pl_PL/Products-and-Brands.htm?Brand=elmex&Subnav=Toothpastes&Product=342135 słoiczki z mięskiem daję co drugi dzień, naprzemiennie z zupką jarzynową. choć kilka razy dałam mięsko dzień po dniu bo akurat nic innego nie miałam

jeszcze nie dawałam żółtka Aluni echh kury ciotce jak za złość nie chcą się nieść !

Dziewczynki ja na szybko. Ech, jednak Kacpra choróbsko chyba nie ominie. Wczoraj na wieczór miał gorączkę 38,5, choć w ogóle nie było tego po nim widać, bo jadł normalnie, szalał i był wesoły. Dzwoniłam do lekarki, mówiła, żeby mu dać paracetamol, a po 3 godz. Nurofen. Myślałam, że ma dyżur w szpitalu, bo ona jest tam neonatologiem to po znajomości z teściową by nas przyjęła w szpitalu, ale była w domu w Sączu. Mówiła, że jakby coś się działo to jechać w nocy do szpitala. Ale w nocy gorączki nie miał za to dziś rano znowu prawie 38. Dziś ta lekarka jest w szpitalu i idę z nim do niej tak prywatnie na oddział. Niech go osłucha, bo nie wiem czy to od zębów czy coś poważniejszego. Męża wczoraj wieczór kuło koło serca, ciśnienie 100/0, już raz takie miał, ale nie przeszkodziło mu to w zapaleniu papierocha a jeszcze jedzie dziś sam ciężarowym autem pod W-wę, bo brat rzekomo nie może. Także będę dziś sama, a ja jeszcze z biegunką. Fajnie nam się dzień zapowiada. Basiu witaj. Fajne, że się odezwałaś.

A mój mąż to powiem Wam, że jest idiota. Nie dość, że w takim stanie jedzie tak daleko, bo niby musi /a co jakby był w swojej pracy? Kto inny musiałby jechać i jakoś by było/, to jeszcze zły na mnie, że chcę dziecko włóczyć po lekarzach i w ogóle wychodzić z nim jak wieje. Nie wiem na co on chce czekać. Gorączka sama z siebie się nie wzięła a u takiego malucha to nie są żarty. I chyba lepiej, że nie idę do przychodni pełnej chorych dzieci tylko nas bez kolejki lekarka przyjmie w szpitalu.

Mamy tą samą pastę ;) Od pierwszego ząbka używam tylko tej :) Brajan dzisiaj oszalał- wstał o 6:20 jak dla mnie to kosmos, on zawsze do tej 8 minimum spał, zazwyczaj do 9 :) Asiulka- mój się teraz zaczął budzić w nocy, ale z reguły raz koło 3 i śpi dalej ;) Także do przeżycia :) Udało mi się jakoś pozałatwiać wszystko i ruszam dzisiaj po czapkę :P może coś będzie ciekawego.. :) Ahhh dopiero 8 a ja sie czuję jakby już 12 była :D

Basia -idealny post do kawki - popiłam i poczytałam :P Milo znów cię posłuchac:) xxxxxxxxxxx niki - ja tez mam tę pastę:) xxxxxxxxxxx asiulka - boze ty uważaj na siebie kobieto!!! Dobrze że tak tylko się skonczyło:) xxxxxxxxxxx Ja idę zaraz do lekarza z tymi kolanami, zobaczymy co mi powie. Potem na zakupy a wieczorem na basen z Wiktorem. A mialam dziś odpoczywać... A na wieczór zaplanowałam niespodziankę dla męża:P Kupiłam sobie gorset, pończochy i pas:P Ciekawe czy mu się spodoba... Mam tylko nadzieję, ze nie będzie się śmiał jak mnie zobaczy!

Basiula dalas mi w prezencie cudowny ranek!! Gdyby nie moje dziecko i bol plecow byloby perfect!! Po pierwsze obudzilam sie dzis zla na Ardi, jednak choc uwielbiam Vivi to ciesze sie ze Maliniak napisal co napisal...palec w tylku trzymac to za malo... Po drugie moja corka nie cche bym jadla i pila!!! Robie sobie jedzenie - kupa, chce ugryzc - kupa...zjadlam jedna kanapke-kupa...masakra jakas przez niecale 1 h 3 kupy!! Co za sraluch po ojcu!!jak lezy na plecach bo brzucho jej sie do zeber zapada !! Pewnie schudla choc teraz je na potege! Wczoraj 750 ml samego mleka, a do tego lososia i brzoskwienie na deser... Ita lubie Cie bardzo i fajnie ze jestes ale to lekka ignorancja dla mnie by najmniej nie cofnac sie nawet dwie strony wstecz by byc na biezaco!! Co do dawania miesa codziennie to kazdy inaczej!! Ja daje racżej codziennie ale staram sie by da razy byla ryba a raz bez miesa...a jak nie wyjdzie to mieso jest codziennie...nie wiem co w miesie jest bym miala nie dawac a dawac np. Glupia marchewke... Jak widac bol plecow wplywa na moj humor... P.s. Basiula Viv tak jak ja karmi mm, wiec cycek przed i po obiadku srednio moze jej sie udac :) a to pisze tylko dlatego ze chyba tylko my dwie tak szybko na mm przeszlysmy ;) Karolinka i Kasiula a Wy co tam robicie? :)

Wow Goja!!! Meza wklei w sciane hihi jak Cie zobaczy! Z jakiej to okazji?

hej x dzeki za komplementy ;-) ale "uroslam" haha x Basia- fryz Zuzi wymiata :D Brajana tez :D x Niki dobrze,ze sie przeszlas do tego dentysty! x Camerata a nie probowalas scinac synowi wlosow w domu? bo u mnie jest tak,ze maly u fryzjera drze sie a w domu to siedzi ladnie grzecznie x u mnie tez zima na calego wrrr x Malinowy- powodzenia w nowym miejscu! x Goja- to bedzie goraco hehe x De mag ogia- zdrowka dla Kacpra! x Mamo kostka dobrze,ze juz po podrozy x Xaraa moj maz tez juz nie raz "rzucal" palenie. strasnzy nalog. a ile kasy idzie z dymem;/ x co do pobudek moja juz w nocy nie jje, jak ja odstawilam od piersi calkowicie zaczela przesypiac noce. a tak to raczkuje siada , jedzenie daje juz w kawalkach, gotuje sama albo z mrozonek albo od mamy mam warzywa, powoli dosypuje juz majeranku pieprzu. owoce to juz daje kawalek jablka do lapki i sobie ciumka gryzie, calkiem niezle sobie radzi, mimo tylko ledwo wystajacych dwoch zabkow. x ii oczywiscie juz zapomnialam co jeszcze ale jak na mnie i tak duzo zapamietalam :D x milego dnia kochane!

Niki kurde z tym zebem to nie fajnie chociaz czy nie mozna pomoc jakos by mloda nie ulewala? Bedziesz mogla wtedy strefe zrzutu zlikwidowac ;) tak powaznie to chyba warto tez przyczynie tego zapobiec czyli wlasnie ulewaniu...slyszalam ze sa jakies preparaty do mleka przeciw ulewaniu wiesz cos o tym wiecej?

moj Olek strasznie ulewal dosypywalam do mleka nutramigen do kupienia w aptece, pomoglo :)

heh nutriton :D

Aneta, dzięki za życzonka. Teraz ja czuję się olewana, nikt nas nie pożałował. :P A tak poważnie to coś mu furczy w nosie i obawiam się, że to jednak nie od zębów a że zaraził się ode mnie. Mamy być po 11 jak już skończy obchód. Jak da antybiotyk to będę prosić o zastrzyki, mam na miejscu teściową jakby co. Jej Niki, to okropne z tymi ząbkami. Dobrze, że szybko zareagowałaś. Od brata męża córka też ma problemy z próchnicą /dziewczynka prawie 2-letnia/ a jak była mała to strasznie ulewała, nie można było ją na moment zostawić samą, bo mogła się zakrztusić. Asiula, aleś się załatwiła. A to masz problemy z kręgosłupem po ciąży? Goju, to zaszalałaś. Zdaj nam relację jak mąż zareagował. Ita ja w zasadzie daję mięsko codziennie, nawet mu tego królika dokładam na zmianę z żółtkiem i je. Basiu, te włoski Zuzi tak same stoją? Szok normalnie. :D Filmiki z Brajankiem obejrzę później. Idę się trochę ogarnąć przed lekarzem póki mały śpi.

Demka ja Was bardzo zaluje bo niedawno to samo przechodzilam z mala tylko bez goraczki! Wiec wiem ze to horror... Moja akcja z kregoslupem siega 2008 roku gdy to podnioslam worek gruzu i lezalam 4 dni plackiem i od tamtej pory co jakis czas sie odzywal ale sie nauczylam z tym zyc...w ciazy to wiadomo ze dal do wiwatu a po ciazy jeszcze gorzej bo ciezar drastycznie zmalam ale zaczely sie schylania do dziecka itd...czasem nie boli a czasem...wrrr a jak upadlam na psecy no to wiadomo bylo hehehehe ze jeszcze go dobilam...kuzwa mam pecha cos ...albo place za swoje szczescie...sama nie wiem...

demagogia - miałam ci odpisac ale musiałam wychodzić do lekarza. Otóż jak taka temperatura to mogą to być też zęby. Mój miał 38 temp. katar i tak troche pokasływał. Ale na twoim miejscu oczywiście też bym szła do lekarza, u dzieci infekcje bardzo szybko się rozwijają. Trzymam kciuki! Bo to chyba wasza pierwsza choroba? xxxxx asiulka - uwielbiam cię za tę szczerość:) A wieczór ot tak, bez okazji, bo go kocham:) xxxxx niki - wiesz ta wasza sytuacja z ząbkiem dała mi do myślenia. Zacznę młodemu bardziej o nie dbać, bo do tej pory sobie żuł taką swoją szcoteczke po jedzonku, ale np.w nocy nigdy nie pamiętam o tym, żeby mu te ząbki przetrzeć. Starszemu tez tak nie robiłam, do tej pory ma zdrowe zabki, ale różnie to bywa. xxxxx No ja już po lekarzu i dała mi skierowanie na rtg kolan i do chirurga. No i miałam wielkie szczęście, bo ktoś zrezygnował z wizyty i chirurga mam już w czwartek:) dziś zrobię zdjęcie, więc przed powrotem do pracy trochę się poskładam do kupy:)

asiulka - worek gruzu???????? Umówmy się, ze ty robisz porządek z plecami a ja z nogami:D

Goja dobrze ze szybko za.twisz kolana...tylko wiesz co z koscmi tak jest ze ponoc sie odzywaja potem..zaczelam sie martwic praca...nietesknie za nia ale jak teraz dalam l4 to pomysla ze cos kombinuje bo wiekszosc ludzi zawsze na plecy kombinuje...masakra ..ja to mam pecha? Goja za szczerosc? Vicodinka by napisala za wrednosc heheh ale tak mi sie cisnelo na usta i wiem ze kilku z Was pewnie tez tylko Wy kochane jestescie a ja diabel

A worek gruzu to bylo zabawne bo maz mowi poczekaj na mnie...a ja patrze takie worki jak na smieci, czarne moze 120 litrow mysle sobie jak to niewinnie wyglada i go podnioslam majac plecy tak 90 stopni i poczekalam na meza...hehehe na podlodze...dobrze ze sie z komorka nie rozstaje...lece na poczte bo odkad nie jestem w pracy to mam produkcje listow...tak mysle moze u mnie to rwa kulszowa? Ktos wie gdzie ona sie znajduje? W ktorej czesci?