Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Ciężko mi idzie nadrabianie Was- ostatnio do domu wracam około 18-19. Więc nawet nie włączam laptopa:(. Tak to jest z jednym autem, a do tego ja praktycznie nie jeżdżę samochodem. A tu po powrocie jakiś obiad na drugi dzień trzeba, jakieś prasowanie, kąpiel Małego, karmienie i schodzi cały wieczór. No dobra, to ja już zmykam bo mężuś czeka:)) Dobrej i spokojnej nocki Kochane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za zdrowko dla Stasia, już coraz lepiej, bo nie ma już takiego kataru, kaszel już sporadycznie odrywajacy sie i temp. Już tez nie. Co do nocnika to musZe kupić, ja jestem zdania, tak jak dziewczyny, ze im szybciej sie sadza tym szybciej załapie. A mój ma stała porę kupki zazwyczaj wiec spróbuje. A jaki nocniki macie, takie zwykle czy grające? Mój sam posiedzi, pobawi sie na kocu, pooglada baje, najlepiej tv i zabawki to wtedy nawet 1,5 h cisza. Ale był czas, ze miałam to samo mhhhhh i mhhhhh masakra aż stopery kupiłam ;-) Ale tez zauważyłam, ze jak wiecej pic mu dawalam to mniej tego było. Ogólnie odpukac teraz super dziecko mam, sam ładnie sie zajmie sobą, praktycznie w ogóle go nie noszę. Goja przykre to ale moze tez nie dała rady i pękła, moze cos sie stało miedzy nimi Szkoda tylko, ze przy mamie, starczy już jej nerwów. Ja chyba musZe ograniczyć picie alkohlu :-) wczoraj z kumpela znowu redsik poszedł, a z wagi zejść nie mogę :-( żarcie ograniczylam choć wyskoki sie zdarzają Dziewczyny karmiace piersia, nie uważacie, ze maluchy tak często sie budzą bo sie nie najadaja? Mój tez tak miał a teraz pobudka tylko raz o 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nowe stare kobitki :) nadrobilam wteszcie...jak maz nie pozwala zonie do kompa usiasc a sam siedzie to jest mobbing albo przesladowanie...jak mozna kimus takie rzeczy ograniczac?? ech... :D ita ja tez ciagl jedna pobudka il by nie jadla...le dzis obudzila mnie po 3 a nie o 5:00...i obudzila mnie wolajac mama; mama...mowie do niej co jest ona dalej mama mama ...no i zjadla 100 i poszla spac...a o 5:35 co znowu jj sie snilo ze musialam do lozka wziac...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mama Kostka a ja nadal uważam że jak dziecko zrobi na nocnik to przypadek :D albo Ty wiesz że zrobiło bo je nasadziłaś, na pewno nie wie że robi na nocnik :) Nie kuma jeszcze takich rzeczy na 100%, a jak widzisz dzieci różnie się rozwijają, u nas było odwrotnie. Moja teściowa zaczęła sadzać Antka koło roczku i on jest dokładnie 11 miesięcy co do dnia starszy od Nikoli a Nikola zaczęła robić szybciej.. Więc tu nie ma zależności.. :) Ale jak uważasz że to pomoże to ja oczywiście nie krytykuję, Twoja decyzja, Twoje dziecko, i jeśli nie jest to dla Ciebie uciążliwe to spoko :) Mi by się nie chciało takiego malucha sadzać na nocnik :) Ja poczekam do lata z nocnikiem, tzn jak będziemy u rodziców na działce, żeby mi w domu nie sikał po kątach, tylko jak już to na trawę hehe :) A co Wy tam robicie w tym klubie?? Widziałam zdjęcie, wygląda fajnie :) My zakupiliśmy szczoteczkę do zębów tą silikonowa na palec- Brajan sie tak śmieje jak mu robimy szuru szuru ząbki :D :D i otwiera buzie i mi ręke przyciąga ze chce jeszcze :D demagogia- miałam Ci już wczoraj pisać, że Brajanko ma 2 ząbki na dole, ale jak je chlebek to tylko językiem mieli, ewentualnie dziąsłami z tyłu zgniata ;) fajnie, że Kacperek już próbuje robić kroczki, za chwilę pójdzie sam jak Brajanek hehe :) Teraz mam misje poszukiwania dresiku dla małej do przedszkola, żeby był dobrej jakości i po tygodniu się nie rozwalił, czy nie wyglądał jak ścierka, a teraz latem będą tańsze niż jak będzie się zaczynał rok szkolny.. Paputki do przedszkola też w Deichmannie jak ost.rozmiary to po 14zł wyprzedają :) wczoraj byłam ale tylko 20 i 23 były a ona już musiałaby mieć 24 - albo i 25 na jesień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaaa mój jest na piersi, zasypia ok 19- bo ostatnio się przestawił. ok 23 się przebudzi (ale tylko czasami- średnio 2razy w tygodniu), dojada i śpi do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi jesli chodzi o mojego synka to ma na imie Szymon :) kochany ten moj lobuziak nie posiefzi ani chwili w miejscu :) w domu taki rozbrykany, az ciezko mi uwierzyc jak panie w przedszkolu tak go chwala ze grzeczny ;) a my mamy po nocce kolejnego zabka, prawie nie zmrużyłam oka, teraz obydwoje spia :) xxx Goju trzymaj sie :* Ita duzo zdrowka dla Stasia :* u mnie naszczecie juz zdrowe, ale ja od ponad tygodnia mam okropna chrypke, nie boli mnie gradlo, ledwo gadam, macie moze cos sprawdzonego na taka chrype?? pastylki do ssania mi nie pomagaja, nie mam kiedy isc do lekarza xxx w poniedzialek wieczorem bylam na fitnessie, zooranizowaly go kobiety z mojej miejscowosci. i powiem Wam ze bylam bardzo rozczarowana. prowadzila go pani ktora na codzien prowadzi gimnastyke rozciagajaca w sanatorium. robilysmy cwiczenia typu przysiady, sereto sklony, swiece itp, takie typowe dla seniorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
itaa- jaaaaaaaa! :P wysłałam zdjęcia tworczości cioci Asi :) ta czapka jest tak boska, że jak Nikola wyrośnie to zachowam na wieczną pamiątkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku to chyba nie głód go budzi, bo jak już pisałam - tylko weźmie cyca do buzi, nawet go nie je i od razu zasypia. A 2 tygodnie temu miałam cały taki tydzień, że jak usnął wieczór to budził się na cyca dopiero między 3 a 4 rano. Ja też nadal podczepiam się pod Tralala, że dziecko nie ma zupełnie świadomości do czego służy nocnik. Rok temu teściowa się tak cieszyła, że jej niespełna wtedy roczna wnuczka robi kupę na nocnik, mówiłam jej co wczoraj napisałam tu na ten temat. Teraz ta dziewczynka ma prawie 2 latka i robi w pieluchy, a skoro była przyzwyczajana i teraz jest już starsza to powinna być rozumniejsza i jarzyć o co kaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :* Goju caly czas o Tobie mysle nie wiem czy już po wszystkim czy nadal trwaja przygotowania bo niestety nie doczytałam ale trzymam kciuki zebys miała dużo sil przesylam dobre duszki i wirtualne buziaki może doda Ci to choć odrobinke sily :* Dziewczyny przepraszam nie poodpisuje ale nie mam ostatnio kompletnie czasu żeby was czytac tyle spraw na glowie mi się skumulowalo w jednym tyg ze szok do tego spacerki i już nie mam czasu na nic ale obiecuje poprawe w przyszłym tyg bo baaaardzo mi was kochane brakuje :) chciałam tylko napisac ze mamy w końcu 5 zabka :) jeszcze przebijają się 3 wiec lada dzień będą ale biedulek się nadal meczy z kataru zrobil się okropny kaszel wiec niestety wlaczylismy antybiotyk i jak na zlos nie ma naszej doktor i musze isc na kontrole do tej co nas wtedy tak olala jak Gabrys w ciężkim stanie trafil do szpitala brrr :/ do tego musiałam się zarejestrować w UP bo pisałam wam ze prosiłam żeby mnie zwolnili nasiedzialam się tam i w sumie to niczego konkretnego się nie dowiedziałam ale moi kochani szefowie nie chcą się mnie tak latwo pozbyć :) i zaproponowali mi zebym im faktury wprowadzala wiadomo kasa ok 300zl z tego na msc ale awsze na pieluchy będzie a teraz jeden z moich szefow idzie jutro do szpitala i zapytali czy nie chciałabym tak po cichu sobie dorobić i postac w sklepie no i się zgodziłam bo u meza ostatnio krucho z praca wiec każdy dodatkowy grosz się przyda wczoraj bylam na 2,5h dziś ide na 17-23 i jeszcze w pt na rano a co dalej to zobaczymy mój m niezadowolony trochę bo wczoraj był z młodym sam i maly dużo plakal uspokoil się jak wrocilam do domu wiec mam trochę obawy co do dzisiejszego dnia tym bardziej ze on zawsze zasypia ze mna no ale trudno jakos musza dac rade będzie tesciow wiec jakos może będzie ok przecież jak chodziłam na kursy a ona się nim zajmowala to było ok powiem wam ze z jednej strony się boje jak z nim będzie ale z drugiej bardzo się ciesze bo jednak odpocznę trochę psychicznie :) wyjde do ludzi a nie ciagle tylko katarek kupka syropki mleczko itp. tzn nie zrozumcie mnie zle ja kocham szkraba mojego nad zycie ale czasami już mam dość :( aha co do Gabrysia jeszcze to coraz częściej puszcza się i stoi albo robi 1-2 kroczki sam i upada ale podoba mu się jak widzi ze sobie nie poradzi to myk na czworaka i chodzi gdzie chce najczęściej do łazienki popycha drzwi i staje przy brodziku a jak go wynoszę to placz tak się uwielbia kapac ze szok :) a w nocy caly czas chodzi po lozeczku i się obija o barierki kurcze poloze go na boczku to po min już spi na brzuchu w nocy jak na mleko wstaje to nieraz go z drugieko końca lozeczka wyciągam mato przepraszam za te wywody musze już uciekać bo dziś lekarz odebrać garnitury obiad ugotować na spacer posprzatac i później do pracy nie wiem jak to ogarne skoro ja i bez tego nie dawałam rady no ale może mi się uda ;) miłego dnia kobietki :) dużo slonka i zdrowka dla was i maluszkow :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, ja mam najzwyklejszy nocnik bez udziwnień. Jak na razie się sprawdza. Kostek nie budzi się z głodu, bo pociągnie z 4 razy i śpi dalej. Czasem uda się oszukać smoczkiem. On bardziej sprawdza czy jestem. Próbowałam mu dawać przed spaniem kaszkę na kolację ale budzi się podobnie. Trala, na tych zajęciach bawimy się chustą klanzy, śpiewamy piosenki, wczoraj dzieciaki bawiły się piaskiem, kaszą, fasolą i takimi różnymi rzeczami. Była też masa solna. Kostek podrywa dziewczyny :) agata, na chrypkę do ssania isla albo pij ugotowane ziarna siemienia lnianego, ugotowane jest jak kisiel a fajnie nawilża gardło i osłania jego ścianki. Jeśli pijesz zieloną herbatę bez cukru to trochę posłodź, bo ona mocno wysusza śluzówkę gardła. Miód też podrażnia. No i najlepiej jest nie mówić :D Karolinka dużo sil dla Ciebie :* Asiulka, Ty taśmowo robisz te czapy? Mi jedna zajmuje kilka dni! Teraz robię opaskę i czapkę na raz :) Młody by dziś na mnie non stop wisiał. Śniadanie jem od 8, i nadal nie zjedzone a moja inka już zimna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z tą piersią w nocy tak samo-pociumcia trochę przez sen i tyle. czasami w ogóle nie wstaje tylko się odezwę śpij śpij. wivi- staram się :-) choć z pieluchami wielo poległ am, może dlatego że kupił am chińskie, stosuję tylko wieczorami. polecam stronę www.dzieci są ważne.pl - ostatnio było o seriach homo dla dzieci i przepisy na zdrową alternatywę. asiulka-niestety mąż rządzi :-) ja to cię podzxiwiam, ze umiera tak się postawić facetowi.. potem wprawdzie czy kogoś jeszcze nie ominęlam z odpowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata-no u nas też więcej ląduje na podłodze :-) ale w pieluszce też sporo :-) poza tym czytał am, że do roku i tak mleko najważniejsze więc się nie przejmuje. goju-ale sucz z tej bratowej, biedna ta Twoja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze to ujęłaś mamo Kostka, mały tym budzeniem się sprawdza czy jestem. Susełek ale jak robisz z tym mięsem? Bo nie umiem sobie wyobrazić. Dajesz kawałek takiej ugotowanej piersi czy czegoś i dziecko to je? Czy w małych kawałeczkach? Ale jak on wtedy to przeżuwa? Moja wyobraźnia tego nie ogarnia, bo takiemu maluchowi to tylko zmielone mięsko mi pasuje. My już byliśmy na 1,5 godz. spacerze. Ale łobuzowi nie chciało się siedzieć w wózku, troszkę pochodził na nóżkach a resztę musiałam go nosić. Właśnie poszedł na drugą dziś drzemkę. I spotkałam moją koleżankę z podstawówki, która mieszka niedaleko i przychodzi do naszego osiedlowego sklepu po lody. Była z najmłodszą dwójką a ma czworo dzieci. Tralala, Brajanek ma chociaż 2 ząbki to sobie odgryzie kawałek chleba a mój nie da rady. Wiem, bo dawałam mu kawałeczki chlebka i tylko go moczył śliną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, Brajanek w dziele Asiuli bardzo mi przypomina Kacpra jak jest w czapce. Kurcze, tak bym się przeszła z małym na miasto ale co zrobię jak mi się zacznie w nim wydzierać? A wyjechać później z histeryzującym dzieckiem pod tą górę to byłby nie lada wyczyn. Bo o pchaniu jedną ręką wózka a niesieniu młodego na drugiej pod górę nawet nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora, ja może przede bardziej jak się cieplej zrobi bo to ciągłe sprawdzanie czy nie ma mokro jednak uciążliwe. a jakie masz? ja mam parę z happy flute i kurde się skulkowały i jakiś kłaczkow nabrały ze potem pupa w paprochach. wkurza mnie to. cola dla malucha? święta kobieta z ciebie - ale dobre masz podejście, szkoda nerwów. demagogia-albo w kawałku Mieszko i wtedy dziecko bardziej ciumka i wysysa mięsko albo właśnie jakieś pulpety, kłosy itd. moja ma dwa zęby i idzie jej trzeci ale to nie ma nic do rzeczy, byłam świadkiem jak bezzębny maluch w ciągu paru minut rozmemłał i zjadł poetkę chleba :-) szok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady co do nocnika :-) własnie myślałam nad tymi grajacymi, ale pomyślałam, ze moze sie przestraszyć. Suselek wow rządzi i nie możesz pisać na forum, nie mów przy mnie tego plisss współczuje kochana Karolinka to normalne! Każda mama ma takie momenty ;-). Co do karmienia piersia i dwawania mm na noc to u nas tez nie podzialalo, musiało być wiecej mm tzn praktycznie wszystkie posiłki plus obiadki i deserki zeby była 1 pobudka. Pandora ja tez jestem zdania, ze jak dziecko łapie gdzie jest tik tak, światło i inne takie to w końcu tez załapie z nocnikiem. A czemu tv nie dajesz oglądać? Dziś mnie moja mama wkurzyla echhh szkoda gadać. Mlody spi, ale pewnie za chwile wstanie, maz bedZie za 1 h jak dobrzeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora u nas tak to wyglada. Godziny +/- 6- pobudka 6.30/7 -mm/Ogarniecie młodego/ wlaczam baje plus zabawa 8.30/9- spanie 10- pobudka- kaszka 10-13 -zabwa/spacer 13.30 obiadek 13.30/14-15/16 -drzemka 16-deserek i zabawa/ spacer 18.30 kąpiel i mm z Kleikiem 19 spanie 22 mm z Kleikiem 2 mm Zabawa to najczęściej zostawiam go na kocu z duża ilością zabawek. Jeszcze ewent u nas na łóżku zeby na brzuszku polezal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
U nas plus minus tak: 6-6:30 = pobudka + cycek do 7 zawsze leżymy i się kulamy w łóżku 7 = ubieranie 9 = cycek i pierwsza drzemka 10 = wstje i zabawa (tutaj spacer) 13-14 = obiadek + cycek i druga drzemka 15-16 = wstaje i się bawi (lub tutaj spacer- różnie) 18:30 = kolacyjka (chlebek, kaszka- różnie) 19 = kąpiel 19:20-30 - cycek i śpi (CZASAMI) 23/24 = pobudka na picie i dalej śpi xx i tak codzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej to ja chaos kompletny przy Was... no i jak przerwa między cyckami jest 3 godziny to jestem szczęśliwa że to długo :-) chyba muszę się wziąć w garść, ustawić plan dnia, skończyć ze spaniem przy cycu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
susełek, ja nie wypisywałam każdego cyca bo on mi pije średnio co godzinę, chyba że jesteśmy na dworze to nie.. i jak widać z mojego rozkładu jazdy :D to właśnie tylko przy cycku zasypia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie przyjaciółka usypia Stasia :-) maz wraca z siłowni i chwila dla siebie. Suselek ja jak karmiłam piersia to od początku jakoś tak kombinowalam zeby karmić co 2,5-3 h i jakoś tak było, a moze tak ustaw to sobie a w międzyczasie daj cos innego do picia zeby ugasić pragnienie. Która jeszcze ćwiczy? Chodakowska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
itaa- ja ćwiczę z Chodakowską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pandora, ojj tak lubimy tak rano :) jeszcze przychodzi do nas Nikola i sie w trójke kulamy hehe :) A Ty karmisz piersią??? Ciekawe czemu się w nocy tak czesto budzi.. hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora, mądrze piszesz, że nie ma się co licytować. Ja podałam przykład córki od brata męża, żeby pokazać, że nie zawsze jest tak, iż wczesne przyzwyczajanie daje jakieś rezultaty. Ale może być i odwrotnie. Ja sama mam zamiar sadzać Kacpra wcześniej na nocnik, żeby się później go nie bał. Co do telewizora i laptopa to kiedyś tu o tym dyskutowałyśmy. Dziewczyny pisały, że teraz robią mniej szkodliwe monitory i dałam się przekonać, choć byłam sceptycznie nastawiona do oglądania przez takie małe dzieci bajek. No a niedawno jakaś okulistka wypowiadała się w programie, że dzieci to najwyżej pół godz. dziennie mogą spędzać przez telewizorem. Chodziło o dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne. Więc co dopiero takie maluszki. Ja teraz tylko jak strasznie marudzi przy jedzeniu to puszczę piosenkę lub dwie ale jest to naprawdę rzadko. A TV oglądam swobodnie, bo jego bardziej interesują zabawki niż telewizor a ja mam słuchawki bezprzewodowe i mały nic nie słyszy. Spotkałam dziś na spacerze babkę, która jeździła wózkiem z bliźniakami. Musiałam ją zagadać. Ona tylko bawiła komuś te bliźniaki, chłopczyka i dziewczynkę, dopiero 5-tygodniowe dzieci. I jak wczoraj dwie babki mi powiedziały, że mój wygląda jak dziewczynka, tak ta babka dziś spytała mnie: "ile ONA ma". Rany, on naprawdę wygląda jak dziewczynka w tej czapce. :D Tralala, jak to robisz, że leżysz rano z Brajankiem? Mój jak jeszcze nie był taki mobilny to jakoś mi się udawało go zabawiać w łóżku a to robiąc cienie ręką na suficie a to zabawkami. A teraz tylko się obudzi i już się wspina, więc muszę go przebrać z pajaca i daję na ziemię do zabawek. Nawet o 5:20 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora, skoro nie chciał wody to ja obstawiam, że niektóre dzieci po prostu potrzebują większej bliskości i ciągłego zapewniania poczucia bezpieczeństwa. U mnie nieraz jak się budził wieczór, mąż go brał na ręce i przytulał to już się uspokajał i momentalnie zasypiał. Więc to nie problem z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×