Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

asiulka - no to faktycznie dziwne, że tak mało. A wyniki masz dobre? Zobaczysz jeszcze na usg, czy się maluch dobrze rozwija, ile waży i wtedy się uspokoisz. Ja przytyłam już13 kg a planowałam połowę mniej:( No ale w pierwszej ciąży przytyłam 23 kg i ponoc w drugiej ciąży tyje się podobnie. Sikorka - mnie bola plecy jak dlugo się nastoję, albo sprzatam. Wczoraj na przykład 3 godziny robiłam słoiki, bo dostałam od mamy dużo truskawek. No i potem w krzyżu mnie okropnie łupało. W pierwszej ciąży używałam na ból nogi maśc końską i pomagała, ta rozgrzewająca. Nie wiem jak fastum - jest dobre ale nie mam ulotki czy można. Generalnie jest to działanie miejscowe, więc za wiele do krwiobiegu się nie dostanie. basieńka - podziwiam za ten fitness! Ja się męczę chodząc po schodach, no ale brak kondycji wychodzi. a z kartą nie pomogę, bo nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam na wizycie i wszystko jest ok. Szyjka ładnie trzyma, a bałam się, że może się otwierać, bo ostatnio takie bóle i kłucia miałam w pochwie, jak podczas porodu z Martą. No i kości łonowe mnie strasznie bolały. Lekarz mnie uspokoił. Synek nadal jest synek, choć zrobił nam numer i odwrócił się do nas dupką i ciężko było złapać klejnoty ;-) ale jak już się udało, to bezwstydnik mały zademonstrował nawet jak potrafi sikać ;-) Wszystkie wymiary w normie, przepływy przez wszystkie żyły i łożysko w normie, łożysko ma II stopień dojrzałości. Ilość wód płodowych w normie. No i ważył 1440g +/- 210. Podobno będzie mniej ważył do porodu od córci ... ale ciężko mi w to uwierzyć, bo córka na tym samym etapie miała 1500g więc to prawie żadna różnica. No i jestem od dzisiaj na zwolnieniu ... tylko jest jeden problem ... lekarz wpisał mi na zwolnieniu kod, że muszę leżeć ... wizytę mam za 3 tygodnie, to na następnej powiem Mu, żeby mi wpisał ten, że mogę chodzić, bo jak będzie ładna pogoda to siedzieć z dzieckiem cały dzień w domu to aż grzech ... a boję się, że jak gdzieś bym wybyła, to wtedy mnie kontrola nawiedzi. I tak nigdzie daleko z córką bym nie chodziła, tylko pod blok do piaskownicy, żeby miała jakąś odmianę i trochę świeżego powietrza. No i dostałam też skierowanie na badania, mocz, krew AHBs (czy jakoś tak) i znów na HIV. Zmieniły się coś przez te dwa lata, bo w ciąży z córką tylko raz robiłam HIV. A następnym razem dostanę po raz trzeci skierowanie na określenie przeciwciał bo mam ujemną grupę krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ja nadal chodzę do pracy, ale wracam wcześniej do domu, bo po prostu brzuch mi twardnieje...ale nie wiem jak to z tym twardnieniem...mi się wydaje, że to nie jest dobre, bo są skurcze, a koleżance gin powiedział, ze to po prostu po 20tym tyg normalne, że tak się robi...no i dziś np. się okropnie czułam..w głowie mi się kręciło, słabo i w ogóle...chyba przez tą pogodę...w ogóle jakoś mi się słabo ostatnio robi w kościele, czy w dusznych pomieszczeniach. A bóle kręgosłupa..hmm, ja jak leże na plecach - bolą, że czasem się nie mogę podnieść i tak mam w sumie od początku ciąży...nie mogę leżeć na plecach po prostu, gdzieś mi coś uciska...a przytyłam ok. 7 kg...dziwi mnie to jak czasem mało dziewczyny przybierają na wadze, ale każdy ma inaczej ;) grunt, żeby dzidzi zdrowe było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaaa - kobietom w ciązy niestety wpisują kod 1, że trzeba leżeć. Nie sądzę, żeby ci dał 2. Ja też tak mam, ale nie przejmuję się tym, chodze normalnie na zakupy, do przedszkola czy na plac zabaw. Inaczej nie byłabym w stanie nic zrobić. Jezu najadłam się arbuza i mam wrażenie, że pęknę! Pęcherz pracuje jak szalony! Leje u nas cały dzień, jest zimno i nawet nie ma okazji się przewietrzyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limetka - dobrze mówi twój lekarz, po 20 tyg. są skurcze braxtona-hicksa i twardnienie brzucha jest normalne. Pod warunkiem, że trwa krótko i nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula jesli brzuch twardnieje a do tego dochodzi bol to nie jest dobrze. U mnie takie wlasnie twardnienia z bolem wystepowaly ale nic sie zlego nie dzialo co bylo dla mnie dziwne a zarazem uspokajalam sie ze moze ja tak po prostu mam ale kontrolowalam to od razu u lekarza. Lezec i jeszcze raz lezec jesli nic ci z lekow nie dali. Asiulka ja bym sie waga nie przejmowala jesli wyniki masz dobre z dzieckiem rowniez ok:-) :-) :-) taki widocznie twoj urok i laska w ciazy jestes:-) :-) Sikoreczko zapytaj w aptece cos mi swita ze masc kamforowa mozna ale lepiej sie skonsultuj po co sie meczyc Basienka ja tez nie aktywuje tej karty dopoki synek sie nie urodzi bo corka sie nie lapie do promocji (ograniczene wiekowe) no coz poczekam. Fajnie masz ze bezproblemowo przechodzisz ciaze :-): Goja nie jest zle:-) przeciez do konca juz z gorki:-) :-) a z truskawek to jakie przetwory robilas. Mnie jakos do truskawek nie ciagnie w tym roku ale czeresnie bym zjadla ale przerazila mnie cena 32zl za kg!!! Gosia dziwne ze dal ci lezace ale doczytalam ze goja tez tak ma. Ja mam z 2 wiec chodzic moge. Odpoczywaj teraz od pracy zawodowej i korzystaj:-) :-) a ktory tydzien ci teraz leci?? Dobrze ze po wizycie jest ok:-) :-) Jutro zaczynam 33 tc :-) do kupienia mam malo rzeczy jeszcze typu wanienka, koszula do szpitala, pampersy itp. I oczywiscie jakas torbe bo nie mam sie w co spakowac hehe. Bylam jakis czas temu w jysku i ten kocyk co chcialam to jakas porazka jednym slowem nie wart uwagi datego na allegro zakupilam:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, to mnie pocieszyłyście z tym celulitem :-) Mam nadzieję, ze choć w większości zniknie. mi brzuch twardnieje ale na dole i tak na 20 sekund czyli typowe skurcze B-H - nie wiem jak to z tym twardnieniem u góry - a to nie jest normalne gdy np dzidziuś się wypnie? w końcu ma co raz mniej miejsca i wszystko tam w środku mamy ściśnięte jak w puszce sardynek. podobno kąpiele pomagają, czy zmiana pozycji. w czwartek miałam wizytę ale bez usg :-(. teraz dopiero 28 czerwca będę miała kolejną i wtedy dopiero usg - to będzie 31 tydzień. Co raz mniej czasu do porodu a jeszcze nie wiem w 100% co tam w srodku mieszka. Może dlatego wciąż z wyprawką czekam :-)) Z tej wypiski badań to większości nie mam - ale widać to takie maksimum a jak wszystko dobrze to lekarz nie robi. 2 kilo to bardzo mało - a co lekarz na to? Ja przytyłam 14 i czyli niestety za dużo ale co tam, będę się martwić po ciąży :-) Pozdrawiam wszystkie mamy - nowe i stare :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalam na tablecie i bateria mi padla grrrrrrrr. Skurcze braxtona pewnie ze sa normalnie niektore kobiety nawet nie wiedza ze je maja.Mi lekarz kazal liczyc ile jest tych twardnien i ile trwaja.Zgadzam sie z Goja ze jesli sa krotkie i bezbolesne to jest ok. Suselek tez po cichu licze ze cellulit troche zniknie bede z nim walczyc bo nie chcem wygladac jak spongebob hihihi:) Moje dziecko tak mnie wczoraj wieczorem wystraszylo.To ze wykonuje intesywne ruchy to sie przyzwyczailam( w sumie waga jego swoje robi) ale to byly takie szarpniecia myslalam ze mi wyjdzie przez ta skore. Kobietki siostra uraczyla mnie takim kolem specjalnym do siedzenia po porodzie fajna sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam dodac ze niestety ale limit zgagi w moim przypadku nie zostal jednak wykorzystany i ta zmora powrocila i pewnie zostanie ze mna do konca:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz zawsze wpisuje kod 2, chodzę wszędzie, aż nieładnie czasami, ale stresy w pracy b.źle na mnie działały, mam tachykardię,mysle ze na tle nerwowym, a zaczęło mi sie w ciąży, może dlatego ze serce i tak juz obciążone ciążą i bóle brzucha też miałam, ale moge chodzić...ja już od 10.kwietnia na L4 Przyszła mi dziś koszula ta z linku: http://allegro.pl/komplet-szlafrok-koszula-do-porodu-karmienia-l-xl-i2350694959.html Jest naprawde okej, podoba mi sie, nie bylo juz jednak niebieskiego koloru tylko różowy,ale jest zgrabna i na ramiączkach-na duszne sale z nowowrodkami :) Ale ta rozm . "L=XL" podany w aukcji to jednak bardziej L...ja mam naprawde duży brzuch już, przytyłam 9 kg i ważę już 73 kg :( to ta koszula mnie opina,ale tylko w brzuszku wiec licze na to ze jak spadną wody płodowe no i wylezie mój synalek to sie zmieszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karta rossmana jest faktycznie troszkę do bani bo trzeba mieć urodzone dziecko - ja też nie mogę swojej zarejestrować wiec ją wyrzuciłam a co do l4 to mój nic nie wpisuje ani 1 ani 2 po prostu mam pole nie wypełnione i nikt mi nic nie powiedział wiec chyba oki co do wagi to już nie kumam, dziś w lekki stroju domowym (po kupie wiec ok) mam + 4 kg a gdzie się nie zważę u pielęgniarek w butach i stroju na dwór mam + 2 kg...chyba moja waga pogrubia, a dzidzia jest ok, rośnie, brzuch mam ogromny i wyniki całkiem całkiem wiec chyba taka moja faktycznie ciążowa uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka tam aga - 32 zł za kg czereśni??? W sezonie??? Ale zdzierstwo:( A z truskawek robiłam kompot i dżem. Nic więcej nie robię, bo tylko to lubimy:) kompotów mam 20 słoików, więc starczy, ale dżemu tylko 5, więc jeszcze będę robiła, bo je uwielbiam! A robię na fruktozie zamiast cukru, żeby się nie tuczyć niepotrzebnie. A w sklepie taki dżem kosztuje 4-5zł. Mi tez czasem młody tak się telepie w brzuch jak mała jaszczurka:P A zgaga mnie tym razem ominęła ale miałam ją z Wiktorem, więc wiem, jaka to udręka - migdały mi pomagały i ciepłe mleko. Susełek - mi wyszedł celulit nawet z przodu nóg! Ale jestem dobrej myśli, wiem, że to zbierająca się woda:) A z wagą, no cóż znam ten ból... Ale po pierwszej ciąży zleciało w miarę szybko, więc się nie martw. Mnie bardziej dołują rozstępy, bo za pierwszym razem zrobiły mi się dosłownie wszędzie, a teraz mam coraz więcej na brzuchu:( 30już30 - fajna ta koszula ale z moimi cycami to nie przejdzie:P też muszę się rozejrzeć, ale taką z rękawkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do SUSEŁKA :) Czytałam Twój wpis odnośnie twardnienia brzucha i mnie właśnie ten brzuch twardnieje na górze....jak jakby od razu pod biustem...skurcz trwa od kilku do kilkunastu sekund. Myślisz, że to mogą być skurcze B-H??? Bo w sumie sama nie wiem co myśleć o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30już30 - a skusiłam się i własnie kupiłam u tego sprzedawcy dwie koszule i szlafrok:) Ceny ma niskie, normalnie piżamy sa bardzo drogie. A do porodu i karmienia mi szkoda kupowac coś lepszego. Tylko że wzięłam z rękawkami - jedną rozpinaną z przodu a jedną z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja27.10 to fajnie, uczciwy sprzedawca, b.szybka przesyłka. Koszula identyczna jak na zdjęciach. Właśnie zapomniałam co miałam jeszcze wcześniej napisać odnośnie karty ROssnę: słuchajcie ja sie tym nie przejmowałam, wpisałam date urodzin dziecka jakąś majową i wszystko weszło, i juz mam aktywną, próbowałam wpisac date urodzin mego 4-latka ale jest już za stary :) no i dwie paczki chusteczek nawilżających po 80 szt.w promocji za 7,49 kosztowały mnie jeszcze 24 grosze taniej, haha :) niewiele ale działa ta karta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)widzę forum się ożywiło jak tylko pogoda brzydka i w domkach w większości siedzimy:)aż nie nadążyłam z czytaniem i teraz już nie wiem co chciałam odpisać której konkretnie;)ja dzisiaj na allegro u tego sprzedawcy którego polecałyście raj rodzica kupiłam pieluchy tetrowe i parę innych drobiazgów;)z wyprawki nie mam jeszcze termometru podgrzewacza wózka i dla siebie koszuli do porodu i karmienia i stanika do karmienia;)i kosmetycznych rzeczy dla małej. Myślę co kupić do kąpieli chyba kupię oilatum soft. Kąpałyście w nim?I zastanawiam się czy do noska kupić zwykłą gruszkę czy aspirator?Są takie co trzeba wciągać samemu, nieprzyjemna rzecz ale wiadomo maluch najważniejszy:)myślę tylko czy z gruszką sobie poradzę z tym ściąganiem z noska wydzieliny:)u mnie mała w brzuchu strasznie szaleje tak samo wczoraj mnie przestraszyła już bo do przesady się wierciła kopała masakra. Bardzo dużo ruchów w ciągu dnia normalnie wcześniej jakoś ze snem były zrównoważone a teraz mam wrażenie że wogóle nie śpi tylko wierzga cały czas. Ja czereśnie wcinam na potęgę:)tak mi smakują że heh zjem ile widzę;)ceny są różne u mnie ale z miesiąc temu faktycznie po ponad 30 zł za kilo kupowałam:)ja nie wiem już czy ja skurcze mam czy nie mam heh:)brzuch niby czasem stwardnieje ale to chyba przy wypinaniu małej i wyciąganiu nóżek czy rączek.ja narazie od początku ciązy 6,5 kg na plusie też cellulit mi się straszny zrobił rozstępów nie mam póki co eh oby tak zostało:)Na L4 ja mam 2 czyli chodzące normalnie więc nie wiem jak to jest ale Gosiu może jak poprosisz żeby 2 wpisał to się zgodzi:)Aga biedaku z tą zgagą:(mi też dokucza ale nie aż tak strasznie:)heh Goju ja ostatnio też pojadłam tyle arbuza że sikałam co 5 minut przez 3 godizny heh:)mnie nie bolą plecy i krzyż narazie więc nie mam problemu z maściami ale myślę że czymś posmarować można ale raczej chyba przeciwbólowa niż rozgrzewająca tak myślę ale się nie znam:)eh u mnie w bloku spokoju nie ma na parterze mam sąsiadów takich że cały dzień dziś dudni muzyka aż do teraz mimo żę 23 już jest mam ochotę zadzwonić na straż bo już naprawdę nie da się znieść:(ja wszystko rozumiem sama jestem młoda i muzyka fajna rzecz ale calutki dzień i aż do teraz jeszcze techno jakieś na full eh:(na pierwszym piętrze pode mną małżeństwo libacje robi sobie:(płakać się chce:(eh życzę Wam dobrej nocy:(śpijcie spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia2410 jeśli chodzi o aspirator do noska versus gruszka to ja polecałabym jednak udoskonalone nowości czyli jednak ten aspirator. Miałam przy pierwszym dziecku Marimer- sprzwdził się wyśmienicie, wyciąga katarek idealnie, stosowałam go bardzo długo, dzieci nawet pewnie i do 2-3 lat nie potrafią wydmuchiwać w chusteczkę. A to samo "wciąganie" przy pomocy tego aspiratora nie jest wcale obrzydliwe:) nie "wciąga" się tego samemu tyko wydzielinka zostaje gdzieś tam w końcówce-nie pamiętam:) Teraz kupiłam NoseFrida i on ma filtry ale może żałuję bo Marimer nie wymaga filtrów (trzeba to dokupować, uzupełniac w razie potrzeby) a mimo to b.dobrze sie sprawdzał. W nowej gazetce dlamamyimalenstwa czyli w doz.pl jest Marimer za ok.22 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - ja za 30juz30 polecam zdecydowanie Marimer:) Super czyści nosek, nie wymaga filtrów i tez go dlugo uzywałam. I nie jest to obrzydliwe, a nosek czyściutki:) Oilatum używałam równiez i jest godny polecanie, tylko że drogi:( Kupowałam też Emolium - tańszy a skład jak Oilatum. A teraz kupię na próbę odpowiednik polski - Oilan. Nie uzywałam przez pierwszy miesiąc w ogóle płynów do kąpieli, dopiero potem na zmianę z Oilatum. Wiktor do tej pory nie ma problemów ze skórą. A sasiadów nie zazdroszczę... U nas troszkę wyszło słonko:) Wiktor już w przedszkolu, mąż jeszcze spi, bo ma na południe do pracy a ja zabieram się zaraz za obiad - planuję zrobic mloda zasmażaną kapustę, ale nigdy tego nie robiłam i nie wiem jak sie zabrac:P Macie jakiś sprawdzony przepis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwerty28 - a co lekarz Ci mówi? bo z tego co widzę i czytam to macica może twardnieć w różnych miejscach. jak przechodzi to najważniejsze. Licz tylko sobie częstotliwość. jak regularnie i długo to najlepiej pojechać sprawdzić do szpitala. mi położna mówiła że jak przez 2 godziny co 10 minut będą się utrzymywać to przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponge bob - uśmiałam się :-) mi zaczyna schodzić ten celulit poniżej kolan - masakra - jak tak dalej pójdzie to w sierpniu będę miała na kostkach ;-) za to inne dolegliwości mnie na razie omijają więc nie narzekam :-) koszulki to kupiłam sobie takie: http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-ciazowa-simona-xl-i2345495989.html http://allegro.pl/koszula-ciazowa-do-karmienia-radosc-xl-i2345497495.html bardzo fajne, dobra bawełna, długość do kolan. mam zamiar w nich pochodzić przez parę latek, zwłaszcza w tej w kwiatki bo ona nie ma tych typowo ciążowych rozcięć tylko gumkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie a propo płynów do kąpieli- ja też używałam na samym początku Oilatum..to jest jednak wszędzie poelcane..ale kosztowne są te emolienty,i teraz kupiłam po prostu Ziajkę od 1.dnia życia-w końcu przystosowana dla noworodka, jak coś wyskoczy,jak będzie miał jakieś "atopowe" problemy to wtedy dopeiro zakupię Susełek ładne też te koszule!! Ja zamówiłam tą jedną a drugą mam w ogóle nie zużytą z tamtego pobyutu w szpitalu, jakos nie lubiłam w takiej spać w domu,a karmiłam piersią b.krótko i się uchowała w dobrym stanie. No dwie to trzeba mieć na pewno do szpitala-a to się pokarmem przybrudzi,a to się człowiek spoci (oj gorąco to ja pamiętam,że tam było na oddziale),poza tym w koncu 3-4 dni sie spędza w szpitalu to wiadomo ze trzeba miec na zmianę.. goja ja tez robię dziś młodą kapustę ale w formie kapuśniaczku tradycyjnego, a też jeszcze nigdy nie robiłam :) w ogóle nie jestem specem od gotowania, zawsze mamy gotowały a ja wiecznie sie uczyłam ,jedne studia, inne studia,i tak w wieku 30 lat dopiero debiutuję w podstawowych potrawach :) A brzuch słuchajcie tez mi wiecznie twardnieje...mocno sie tym nie przejmuję dopóki nie boli,ale zawsze wtedy sie staram jednak odpocząć, położyć, chociaż usiąść,zwolnić...aby nie było plamień! W pierwszej ciąży miałam takie twardnienia później a teraz już od dawna miewam, ale jak lekarz bada to z szyjką jest okej-długa etc.wiec te twardnienia nie są niebezpieczne w sumie.....ale każdy ma inaczej, no trzeba uważać i tyle, trudno to zgeneralizować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susełek - ładne koszulki, ale ja kupiłam tańsze, bo jak będę miała tyle pokarmu, co w pierwszej ciąży to szkoda by mi było je niszczyć. A poza tym zamierzam jednak zejść z rozmiaru XXL co najmniej na L:P 30już30 - jak kapuśniak? Mi kapusta wyszła przepyszna! Zjedliśmy z młodymi ziemniakami, mąż wniebowzięty pojechał do pracy:) Ja w sumie gotuję tak na dobre od 3 lat, czyli od kiedy mieszkamy na swoim. Ale te tradycyjne potrawy naszych mam zawsze mnie przerażają i wydają mi się trudne. Choć mąż nie narzeka:P Uff pojadłam, na zakupach byłam i teraz planuję iść zobaczyć, czy sa jakieś truskawki na ogrodzie. Kupiłam ser i chcę zrobić wieczorem sernik na zimno, bo jedziemy jutro do mojej mamy i lubię jej przywozić różne moje wypieki. Mój tato zawsze je chwali a mi to schlebia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuchatki :) bardzo ładne te koszulki kurcze musze cos tez zamowic bo w sumie to jeszcze nic nie mam do szpitala :) no i byłam u lekarza z tymi moimi bolami i stwierdził ze mam rozejście spojenia łonowego mam w pon usg zeby potwierdzic wiec zobaczymy niestety cos tam napomkiwał ze moze sie to skończyć cc wiec juz chodze i sie martwie :( słyszałyscie moze juz o czyms takim??? jak co to piszcie bo martwie sie czy to powazne czy moze tylko wystarczy polezec i bedzie lepiej :) miłego dzionka a propo płynów do kapieli to dla pierwszego dziecka kupowałam oilatum super sprawa (sama tez uzywalam swietna skora po tym jest) no ale niestety cena wysoka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka - o kurcze, nie mam pojęcia co się robi w takich przypadkach:( Na pewno leżenie. Poczytaj na necie, chociaż czasem nie warto sie straszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina ja z ciekawości poczytałam troche na forach o tym rozejściu i z tego co piszą kobiety to cesarka zależy od wielkości rozejścia, ale lepiej jest ją przeprowadzić, bo przy porodzie może się ono powiększyć i wtedy będzie problem z naprawą tego :) Mnie od początku ciąży straszą cesarką, bo miałam operowaną 4 lata temu przepuklinę kresy białej w dodatku uwięźniętą, i partacze nie założyli mi siatki wzmacniającej na brzuch, jest ryzyko uwięźnięcia podczas porodu(wysiłek mięśni) a to jest zagrożenie życia już. Ale ostatnio będąc u lekarza spytałam ponownie o to to mówił że jak w ciąży nie pęknie to i podczas porodu nie powinno... A ja bardzo chcę rodzić naturalnie. Doskonale pamietam ból brzucha po tamtej operacji, a chciałabym maleństwem sama się zajmować:) Nie martw się na zapas póki nie potwierdzą tego na usg, będzie dobrze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)no co do aspiratora to nieraz siostrzeńcowi odciągałam katarek marimerem właśnie bo siostra stosowała i przy swoim maluchu się po prostu zastanawiam:)widziałam właśnie w doz w dobrej cenie chyba go kupię:)nad emulsją do kąpieli dalej myślę no ta cena oilatum spora emolium tańsze faktycznie a oilan też w fajnej cenie;)czytałam opinie na necie i są różne i podzielone właśnie eh nie wiem sama już. Z nivei też dla maluchów polecają ale to myślę dla bezproblemowej skóry a jaką moja mała będzie miała eh nie wiem. Ja tak jak 30 już 30 Może teraz kupię coś tańszego a jak by były jakieś wysypki czy stany zapalne to wtedy zakupię już oilatum. A może akurat będzie dobrze:)Eh mnie mąż dzisiaj ciąga bo się uparł na kupno działki i muszę z nim jeździć i oglądać te działki eh:)ja też muszę koszule jakieś zamówić na allegro bo w domu to sypiam w spodenkach krótkich i topie albo same haleczkowate heh nijak się nie nadaje ani do porodu ani po porodzie. A do porodu to te które pokazywałyscie w linkach kupiłyście?myslalam że w szpitalu dają do porodu jakieś a te co kupujecie to po porodzie sobie nosicie...hm...podziwiam Was z Was to są dopiero perfekcyjne Panie domu:)gotują pieką heh no no no:)ja to jestem raczej leniuch:)tzn gotuję ale nie za często mąż ma pracę blisko domu rodziców często po pracy jeździ tam na obiadki:)ja u mojej mamusi blok wyżej się stołuję heh:)gotuję ze 2 razy w tygodniu może aż wstyd się przyznać:)mam 25 lat może z wiekiem mi przyjdzie:)a przy dziecku heh to nie wiem jak będzie nie będę miała przecież czasu latać po obiadki do mamusi z dzieckiem na ręku heh:)a mamę codziennie fatygować to wstyd heh:)eh lecę bo mąż ciągnie znów na jakieś zadupie na jakąs działkę heh:)buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUSEŁEK - te skurcze nie pojawiają się jakoś regularnie....nie są bolesne, a na wizycie jakoś byłam tak zamulona, że zapomniałam o to lekarkę spytać :( Ale na następnej wizycie napewno o tym nie zapomnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×