JESTEM KOCHANKĄ I DOBRZE MI Z TYM

Jejku dziewczyny "Chciałam żonie powiedzieć od razu" to po co sie wiązałyście? było od razu w duupe kopnąc

Malinowa -to co napisalas jest mi znane. Ja wam powiem kobiety , ze byc kochanka, to moze kobieta z jajami. Taka, ktora jesli dojdzie do punktu uwierania jej tej sytuacji, kopnie pizdzielca w jaja .Pojdzie swoja droga.Oczywiscie , jakies rany pozostana takiej kobieci na chwile, ale madra wyciagnie wnioski i nigdy juz nie da sie gnidzie zadnej , zblizyc do siebie. Jestes widocznie slaba psychicznie, dlatego nie mozesz sie tak pozbierac.

wy kobiety chcecie sie mscic po prostu.A to jest prosta droga do wariatkowa.

nie mowcie z toba i nie uwazam, ze to hipokryzja.spotykam sie z kims i jesli nie dotrzyma obietnicy, zona sie dowie. on o tym wie. dlaczego do cholery jedna strona ma byc pokrzywdzona i upokorzona? potraktowana jak rzecz/ dziewczyny cierpia na depresje, podczas gdy zdradzac nadal zyje w sielance:( zrobi mnie cos takiego, doigra sie. dam mu czas do konca stycznia. i powiem.

nie mowcie zonie , bo Malinowa -to co napisalas jest mi znane. Ja wam powiem kobiety , ze byc kochanka, to moze kobieta z jajami. WŁAŚNIE,TO CHYBA JAK JA TRWAŁO TO 3 LATA ALE TO JA ZAKOŃCZYŁAM CHOĆ W ZGODZIE I TERAZ TYLKO SMS NA URODZ.CZY ŚWIETA

Ja sie dowiedzialam od kochanki meza ze mnie z nia zdradzal ,odpowiedzialam jej ze nie ona pierwsza i nie ostatnia-sama sie zgodzila byc jego kochanka,znala mnie wiedziala ze jestem jego zona teraz mi opowiada?do niego z pretensjami ja jej nie bzykalam

,,Ja wam powiem kobiety , ze byc kochanka, to moze kobieta z jajami. Jestes widocznie slaba psychicznie, dlatego nie mozesz sie tak pozbierac.'' Jasne, że się z tym zgadzam... z tym, że ja właśnie jestem kobietą... bez jaj, bo kobietą.. a fakt zapomniałam dziś trzeba być twardą... męską, inaczej się nie opłaca... Jestem słaba - wiem... Nie powiem żonie bo to bez sensu... fakt...ale... DLACZEGO ON MA MIEĆ SIELANKĘ..?

a mnie zastanawia, jak to jest z wami, wiecie, ze dzielicie się tym męzczyzną, on sypia z wami i z zoną. was to nie rusza? mnie ta swiadomosc by dobijała

cierpia na depresje na wlasne zyczenie i uzytek. Zonaty powinien byc tredowaty. Jesli chcemy miec tego faceta, powinno mu sie powiedziec-kochany podobasz mi sie, jestem zainteresowana . Prosze mi przyniesc w zebach rozwod na pismie i ja wchodze w to , jak w dym. Ale tak sie nie dzieje.Wchodzimy w to, wiedzac, ze jest to mina.Wchodzisz i bum . A teraz , jak boli to chcemy mscic sie na nim. I udajemy takie wspaniale i wspolczujace zonie. Zadna mnie kobiety nie przekona , ze to nie jest HIPOKRYZJA. Jeszcze jaka.

...BO KOCHANKĄ JEST SIE TYLKO (JAKIS CZAS)

Jesli chcemy miec tego faceta, powinno mu sie powiedziec-kochany podobasz mi sie, jestem zainteresowana . Prosze mi przyniesc w zebach rozwod na pismie i ja wchodze w to , jak w dym. brzmi absurdalnie, ale ja tak zrobilam. przyniosl rozwod, ale dopiero po roku. :)

Ten z którym się spotykałam nie spał z żoną. Od lat. Najpierw on błagał i prosił o seks, chciał mieć dzieci, ona nie, w końcu przestał się płaszczyć. Pokochał mnie, to ze mną się kochał, z żoną tylko mieli dom i kredyt i schodzili sobie z drogi. Wyprowadzała się.

Malinowa -sympatyczna jestes kobieta. Nie rozumiem tylko, ze jako psycholog zadajesz takie glupie pytania:-P Bylas dorosla dziewczynka i wiedzialas, ze zonaty jest beeee. To , ze sa lizaki i niszcza zeby , to ma sie rownac temu , ze maja ich nie produkowac? Kto chce miec zdrowe zeby , po prostu nie kupuje ich i nie jada. Proste . Trzeba bylo nie nadgryzac zgnilego jablka, nie cierpialabys. On moglby zesrac sie z biegania za Toba , Ty nie spojrzalabys na niego.

ja się zgadzam - same w to wchodzimy, oczywiście... jasne, jak najbardziej, dlaetego też cały czas piszę - sama jestem sobie winna... tylko - co zrobić teraz z tym bólem...? jak to przeżyć...? Kłamstwo swoje, kłamstwo jego, upokorzenie i miłość grzeszną ale ogromną...?jak?

Miałam nie mówić, ale po tym co tu przeczytałam chyba powiem. Hipokryzja:D:D Niech będzie hipokryzja. Nazywajcie jak chcecie, wali mnie to. W moim przypadku doskonale zbadał teren i założył sidła. Kto mi zabroni być hipokrytką? Tylko on może być?

,,Malinowa -sympatyczna jestes kobieta. Nie rozumiem tylko, ze jako psycholog zadajesz takie glupie pytania Bylas dorosla dziewczynka i wiedzialas, ze zonaty jest beeee. To , ze sa lizaki i niszcza zeby , to ma sie rownac temu , ze maja ich nie produkowac? Kto chce miec zdrowe zeby , po prostu nie kupuje ich i nie jada. Proste . Trzeba bylo nie nadgryzac zgnilego jablka, nie cierpialabys. On moglby zesrac sie z biegania za Toba , Ty nie spojrzalabys na niego.'' JASNE, TO JEST ŚWIĘTA PRAWDA... ale to, że jestem psychologiem nie znaczy, że mam upoważnienie i papier na świetne życie bez błędów... ja wiem. zjadłam lizaka... to teraz leczę próchnicę... Oprócz bycia psychologiem jestem człwoiekiem, jak każdy inny... Zakochałam się, zaangażowałam, nie wiem... nie potrafię odpowiedzieć dlaczego w to weszłam... nabiegał się to fakt...weszłam w gówno i się ubrudziłam a obecnie nie znam adresu sklepu, gdzie sprzedają detergent odpowienio czyszczący...

Malinowa -jestes milutka dziewczyna. Tylko kto ma byc tu psychologiem? Hahahah .Ja to przeszlam i czuje sie swietnie. Tego pizdzielca pogonilam , chodzil za mna jak pies przez rok z zlozonym pozwem rozwodowym . Ale dla mnie to bylo za pozno. Pomoglam mu tylko podczas terapii, bo chcial sobie zycie odebrac, jak wszystko mu sie posypalo. Zona i kochanka kopnela go w duupe. Ja mam wspanialego meza , wspanialy dom i o sprawie nawet nigdy nie wspomninam.

do ,,ja się zastanawiam" jasne, że nikt Ci nie zabroni - ja też tak myślę, tylko oni mogą być hipokrytami...? bo nie są drogie Panie...? ale... powiedz mi - co to Ci da...??? a jak się to pzreciwko Tobie obróci???

,,Malinowa -jestes milutka dziewczyna. Tylko kto ma byc tu psychologiem?'' a mi tu pachnie hipokryzją ;) i sarkazem na kilometry... Nie obchodiz mnie kto ma być psychologiem - ja sobie zdaję sprawę z tych rzeczy ale co z tego... Ty myślisz, że dyplom psychologa daje zaświadzenie do idealnego zycia i niepopełniania błędów, ...? To, ze jestem psychologiem oznacza, że sobie usiądę i powiem: zrobiłaś tak i tak, z tego wynika to i to a teraz zrób to i to i już... ot tak! za proste by to było... psycholog to nie magik...

Glupota ludzka nie zna granic. Mysli sie glowka a nie cipcia.

alez zle zupelnie to odebralas .Ja Tobie to pisze, bo jestes mila kobieta. Psycholog to jest doktor duszy.Do takiej osoby ida ludzie z problemem , czy problemami. By ludziom leczyc dusze, trzeba miec poukladane emocje, miec kregoslup moralny i miec sile. Nie rozumiem czemu tak odebralas? Nie umiesz czytac wypowiedzi:-P Chcialam Ci pomoc , ale widze, ze odbierasz to jako atak. Szkoda, bo moglabys skorzystac z mojego doswiadczenia. Ja jestem w swietnej formie psychicznej i wiele osob z " zalamaniem" kochankowym mogloby skorzystac. Trudno .

jestes psychologiem wiec powinno być Ci łatwiej :P wiesz ze należy przerwać ten romans,żonie ni c nie mówić,zająć sie czymś innnym haha a moze wizyta u jakiegoś psychologa :P?;)

Przepraszam, faktycznie źle to odebrałam... i z chęcią skorzystam z tej pomocy, bo przyznaję, że nie radzę sobie... ja jestem psychiologiem, ale dusz nie leczę :) nie potrafiłabym, sama potrzebuję swoją wyleczyć :) psychologia dziś i w biznesie się przydaje;) i to to :) a poza tym to, że chodzicie do psychologów, którzy nawet jeśli ,,dają dupy" komuś tam to nie oznacza, że nie warto... psycholog też człowiek... swoje problemy ma...

,,jestes psychologiem wiec powinno być Ci łatwiej wiesz ze należy przerwać ten romans,żonie ni c nie mówić,zająć sie czymś innnym haha a moze wizyta u jakiegoś psychologa ?'' a pewnie - super prosto... a znasz takie słowa ,,najtrudniej być prorokiem we własnym kraju..."

no to koty za ploty mamy :-P Chetnie podpowiem Ci , jak sobie radzic z tym zgnilym jajkiem . Teraz musze zniknac na chwile. Po powrocie zamelduje sie. Ps. kobiety pamietajcie, los jest w waszych rekach.To od Was zalezy, czy znajdziecie sie na psychicznym dnie i jak dlugo bedziecie tam lezaly. Taki problem to jest pikus .Uwierzcie mi.

Dlatego nie korzystam z porad psychologow bo co moze mi zdradzonej zonie powiedziec pani ktora daje zonatemu?

Przeciwko mnie już się wszyscy i wszystko. I bardzo dobrze niech się obraca.

idąc tym tokiem rozumowania, seksuolog, ktory jest homoseksualistą nie powinien leczyć par heteroseksualnych, bardzo ciekawa teoria.

,,idąc tym tokiem rozumowania, seksuolog, ktory jest homoseksualistą nie powinien leczyć par heteroseksualnych, bardzo ciekawa teoria.'' właśnie... właśnie... a przecież tak naprawdę najlepiej alkoholika wyleczy i zrozumie były alkoholik, narkomana były narkoman...

,,ja się zastanawiam Przeciwko mnie już się wszyscy i wszystko. I bardzo dobrze niech się obraca. '' nie wszytsko i nie wszyscy - bo ja nie... :)