Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tell_me_why

"zdrada"? co zrobić pomóżcie

Polecane posty

W skrócie, mam kochanka od ponad roku, wczoraj zobaczyłam go w samochodzie z jakąś kobietą. Dla mnie nie miał ostatnio czasu tłumaczył się pracą (skomplikowana sprawa). Wierzyłam do wczoraj. On ma żonę, strasznie nie chciał żeby się dowiedziała (chodziło o dzieci) Doradźcie co zrobić, donieść jej? Rozwalić mu życie tak jak on rozwalił je mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a idź w cholerę z rozwalaniem czegokolwiek, odwróć się na pięcie, rzuć męża i kochanka i zacznij żyć na nowo! a poza tym no comment...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam męża. Przez tyle czasu mydlił mi oczy, powiedziałam mu kiedyś, że ze mną się nie zaczyna... Nie wiem czy tamta wie że jest żonaty, co w ogóle z nią było, on jest z innego miasta raczej nikogo tutaj nie zna, więc nie wiem jak się poznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati wroclove
Doradźcie co zrobić, donieść jej? Rozwalić mu życie tak jak on rozwalił je mi? ON CI ROZWALIŁ ZYCIE CZY TY SAMA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę. Tylko nie chce mu tego darować, zbyt wiele padło słów. Napisałam mu wczoraj sms, nie doszedł wiem że jest w domu a telefon często wyłącza. Jeśli się dzisiaj nie odezwie to nie podaruje mu tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mi. Wiedziałam jak wygląda u niego sytuacja (nie tylko od niego bo znałam kogoś kto kojarzył jego żonkę i rzeczywiście wyglądało to tak jak mówił). Chciał być ze mną i przez półtora roku było wspaniale a teraz to :( od wczoraj siedzę i ryczę bo nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpusc go sobie. Nie mscij sie bo to kiedys moze obrocic sie przeciwko Tobie. Wiem, ze bedzie Ci ciezko, ale musisz o nim zapomniec, pojsc dalej. W ogole sie z nim nie kontaktuj, jak zadzwoni - nie odbieraj. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim pamiętaj
że nie rozbija się rodziny i nie zabiera ojca dzieciom a żonie męża. Dobrze ci taki. A teraz spójrz na żonę, jak ona może się czuć widząc go z inną. Żona, która gotuje sprząta, wychowuje jego dzieci. Ta, której obiecywał miłość po grób ....itd. Nawet nie masz sie co równać do żony. Ty jesteś tylko cichodajką nie umiejącą ułożyc sobie zyci\a, tylko lecisz na jakieś odpady lamentujace jaka to zona jest wredna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati dziękuje za odpowiedź :( nie wierze że zakończy to tak bez słowa, że zmieni numer i już się nie odezwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozbijałam mu rodziny, rodzina była rozbita już dawno wiem jak to wyglądało bo wiele razy słyszałam rozmowy z nią (specjalnie odbierał na głośniku) więc słyszałam jak się do niego odzywała, oczywiście zawsze chodziło o pieniądze za dużo wydałeś, po co coś kupiłeś itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez nie rób afery
moze ta kobieta to kolezanka z pracy, która tylko podwoził albo zona znajomego i tez mogl ja tylko podwozic albo ktoś z rodziny, kuzynka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati wroclove
PRZESTAŃ WIEDZIAŁAŚ,ŻE JEST ZONATY A PRAWIE KAZDY MÓWI ZLE NA ZONE I WCISKA KOCHANCE ZE ODEJDZIE OD ZONY TERAZ JAK CIE KOPNĄŁ W DOOPE TO CHCESZ SIE MŚCIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim pamiętaj
żałosna jesteś, a on jeszcze bardziej. Jedno wart drugiego. Może i dobrze by było gdyby jego żona się dowiedziała i takiego gnoja kopnęła w dupę, bo jakim trzeba być prymitywem zeby dawać do odsłuchania jakiejs kochanicy rozmowy zony z meżem. Prostak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka z pracy nie. znam wszystkich z jego pracy. Kobieta jest po rozwodzie ma dziecko, skojarzyłam o kogo chodzi bo mam przyjaciółkę na tym osiedlu o której on nie wiedział kiedy byłam u niej zobaczyłam ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiedziałam nie ukrywał tego. Ale po tym wszystkim co mówił i co robił po prostu nie mogę tego znieść :( Był dla mnie wszystkim i wierzyłam że będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kuzynka
tylko znudziłaś mu się i rucha inną , tacy wszarze szybko się nudzą i muszą szuakć nowej dupy do zaliczenia a bajery jak to sa zajęci i jaki młyn w pracy mają opanowane perfekt !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
LOL t kobieta może być kimkolwiek, a to, że siedziała w jego samochodzie, może oznaczać wszystko i nic przynajmniej wiesz, jak się będzie czuć jego żona, gdy się dowie o Tobie gdybyś miała odrobinę empatii, zasad i zdrowego rozsądku - kopnęłabyś dziada w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kuzynka
jakiś zyczliwy zawsze może onie powiedzieć, niech się skurwiel chociaż raz zastanowi nad czyms wiecej niz czubkiem własnego małego pena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety pewnie tak jest :( czekam tylko aż się odezwie i co powie, czy będzie się tłumaczył, czy kompletna cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak teraz wiem :( tylko że jego żona ma go głęboko w poważaniu, chodzi o pieniądze. A mnie jego stan konta nie interesował. Był tym którego zawsze chciałam mieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati wroclove
Żonatego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kuzynka
odezwie się i będzie mowił , ze to nieprawda tylko bardzoooo bardzooooo jest zajęty i ma kłopoty w domu i w pracy , weźmie cie na litość , moze nawet powiedzieć ze zona się zabije gdy się dowie , albo juz przecięła sobie zyły i musiał ją ratować, co za skurwiele , przed niczym sie nie cofną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy on zdaję sobie sprawę, że przeze mnie mogą go wywalić z pracy a dzieci może już nigdy nie zobaczyć a są dla niego najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kuzynka
bo tobie tak powiedział???????????? kobieto niebadź naiwna, moj tez mi tak mówił, ze nic ich nie łaczy tylko mieszkania i kredyty , ze zona ma go w głebokim poważaniu i on ją , tez był zajęty strasznie w pracy , okazało sie ze znudziło mu się i znalazł sobie swieze miesko do ruchania i słuchania jaki jest wspaniały, bo ja zaczęłam się powoli domyslać , okazało się tez , ze to jemu zalezy na zonie!! i ze umiera ze strachu ze ona kopnie go w dupsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim pamiętaj
żona ma go w doopie..... pewnie juz miała okazje dowiedzieź sie jakiego ma "wspaniałego" meża. Niestety, ty do tego też sie przyczyniłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli oni wszyscy tacy są ? :( może rzeczywiście jest tak jak w Twoim przypadku że to on się boi żeby ona go nie zostawiła, a mi opowiadał te bajki żeby po prostu poruchać :( wiem co by było jak ona by się dowiedziała, piekło by mu urządziła a dlatego chce żeby poczuł to co ja wczoraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×