Nie ma z pracy. Czekam od kilku godzin.

bieu - nie mądrz się tak, pożyjesz dłużej to zobaczysz jak wyjdziesz ze swoimi poglądami. Obyś się nie zawiódł na swojej ideologii

Nie moja droga, ja furiatem nie jestem :) Ja potrafię przeżyć kilka godzinek bez faceta w porównaniu do Ciebie. Mam swoje zainteresowania i pasje i moje życie nie toczy się tylko wokół niego :) A ty co robisz? Siedzisz od pół godziny na forum i płaczesz, że nie wrócił :D Do takich kobiet nawet się nie chce wracać! ... Swojemu mężczyźnie daje wiele luzu, bo najnormalniej w świecie mu UFAM. I nie musi mnie okłamywać ... mówi prawdę, bo nie boi się potem że mu zrobię pogrom w domu i wielką aferę i byle jakie gówno. W takim wieku to już wypada mieć trochę oleju w głowie.

Oczywiście, że "takich" rad nie będę słuchała. :) Piszą je określeni ludzie. Swoją drogą ja szczerze się niepokoję

Jestem kobietą. I jestem w szczęśliwym związku od 6 lat. :)

Nie znasz mnie mondrolo. Nie rozumiesz na czym polega problem. Mam prośbę: zmykaj z mojego topiku. Dziękuję

haha no z pewnoscia nie jestes jedyna.ale inaczej patrzy na takie problemy 20latka a inaczej byla mezatka. a byly maz nigdy czegos takiego nie odwalil?

glupia jestes. Ona sie po prostu martwi nie rozumiesz tego? Co do tego ma zaufanie?

No właśnie nie. Pod tym wzgledem był inny. Najnormalniej uprzedził i wracał o tej porze co mówił. Jeśli nie dało rady to po prostu zadzwonił i powiedział, że jest poślizg. Nie było z tego tytułu nigdy kłótni.

Z tego co napisałaś wnioskuje, że : - Jesteś natarczywa, zadręczasz swojego faceta telefonami, bo nie możesz się go doczekać w domu i bez niego żyć. - Powiedział, że zaraz wróci żebyś się od niego odczepiła, dla świętego spokoju ;) - Nie wraca, bo mu się do awantury nie śpieszy :) Skąd wiesz, że na te imieniny nie został zaproszony spontanicznie? Może nie potrafił odmówić, może koledzy za bardzo nalegali... nie od razu lepiej zarzucić komuś kłamstwo ...

bieu - pierdolisz bez sensu. przciez autorce chodzi o to, ze dzwoni do faceta, ten jej mowi ze wraca i dupa nie wraca. czyli ze wali w chuja za przeproszeniem. nie dziwie sie, tez bym sie wkurwila. to nie znaczy ze ona nie potrafi bez niego wytrzymac, tylko o jakies zasady obowiazujace w zwiazku. bo jesliby jej facet wczesniej zadzwonil i powiedzial "sluchaj kochanie, dzisiaj sa imieniny ferdka i wroce torche pozniej" to byloby spoko, i dla mnie tez, zajelabym sie czyms. ale ten koles przegina, bo autorki nie uprzedzil, tylko olal te "zasady" i robi swoje. i to idzie w obie strony. najlepiej autorko nie puszczaj mu tego plazem, zwlaszcza ze to pierwszy raz, czyli idz spac, a rano powiedz chlodno ze ci sie to nie podoba i sobie nie zyczysz takiego zachowania, bo powinien cie uprzedzac wczesniej o gtakich wyjsciach. i sie nie odzywaj do konca dnia i juz. moze da mu do myslenia.

Powiedz mi... czym się martwi? Siedzi z kolegami, pije alkohol, dobrze się bawi - to ją boli :o No nie mów ,że dorosłego mężczyznę w średnim wieku trzeba w dzisiejszych czasach za rączkę prowadzić ? :o To moja mama się tak o mnie nie martwiła, jak do 18 roku życia miałam być w domu o 22

bieu - obyś była taką szczęśliwą i wyrozumiałą dla chłopa kobietą za 10 lat. Kończę dyskusję bo po prostu jestem zbyt zawiedziona i zdenerwowana na mojego faceta. Dobranoc

Dla tych co tu pisali: narzeczony znalazł się 10 minut po północy, oczywiście zalany w trupa. Wiem, że z imprezy w pracy o tej porze nie wrócił. Oczywiście było krótkie intensywne spięcie i poszedł sobie spać do kuchni na materacach. Zapytałam czy ma mi coś do powiedzenia, on na to że nie. Zajebiście...

Nie mogę teraz zasnąć. Bardzo źle się czuję

hahahaa moj ex tez tak zrobil identyczna sytuacja . POWIEM ci tyle nie odzywaj sie do niego dopoki nie zacznie cie przepraszac potraktowal cie jak kolezanke a nie jak swoja kobiete . Totqalnie go olej a najlepiej sama gdzies ktorgos razu zrob go tak w konia , niech zobaczy jak to jest

dzięki, że odpowiedziałaś, co to? też bezsenna noc?

bezsennosc tak mam codziennie.... klade sie o 4 wstaje o 10 ...ledwoo

dlaczego tak się dzieje? chorujesz na coś?

Troszke ... ale to nie jest zwiazane z bezsennoscia .

oj, współczuję bo bezsenność jest bardzo męcząca

dla mnie w sumie nie ..:):):) chyba ze ide do pracy ale teraz uciekam bo musze isc obejrzec sobie film:):):) zajrze tu jutro buziaki:)

jaki film o tej porze?

na zdolowanie ... :):) kolejny raz ogladam ten filmm I AM SAM ... i kolejny raz bede plakac caly film aaa na koniec sie cieszyc

skoro tak chcesz to baw sie dobrze :) pa

a mnie teraz do kompletu napierdziela brzuch... będę się chyba męczyć tak do rana

ponoć no spa jest najlepsza

tylko trzeba ją mieć

jeśli to z nerwów to spróbuj rozluźnić się i rób głębokie oddechy

nocny facecie a dlaczego ty nie śpisz?

wyspałem się już