Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WUKRZONAMAMA

NIECH MI KTOŚ W KOŃCU POWIE JAK NAPRAWDĘ WYGLĄDA PORÓD!!

Polecane posty

Gość gość
TakaMALAjedna poprostu nie czułam nacinaja w czasie skurczu :) Tez mialam rozne obawy przed porodem i strach ale nie bylo zle Warto pamietac ze kazdy porod jest inny i duzo zalezy od ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaBlondynka - no ale jak miałaś wypadek a byłas już w ciąży to co innego, wiadomo wypadku nikt nie planuje, ale ciąże można...kiedys leczylam sie na plecy ale mbylam dzieckiem i nie myslalam o przyszłosci..pamietam że laska o 2 lata starsza (czyli cos kol o15lat wtedy) miala miec operacje kręgosłupa i mówiła że jak nie ta operacja to cos tam przy porodzi bedzie :o kurde jak to jednak warto dbac o zdrowie:O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotki maja racje - boli
jak cholera ale ten dzien sie wspomina jako cudowny jednak. Mysle,ze porody sa rozne - moj pierwszy - zaczela sie od slabych bolow, potem coraz silniejsze po paru godzinach myslalam,e oszaleje z bolu ( wsciekly bol kregoslupa+ bole jak przy miesiaczce i) ja coraz bardziej przeraona ,ze jak to sa dopiero "przygotpwania,to jaki makabrycny bedzie sam porod. A tpo samo wychodzenie to po prostu bylo chlup, za drugim czy trzeciem porzadnym parciem, czyli wlasnie jak w kinie , w moemcie jak urodzisz nagle bol ci nika , jak reka odal a ty sie cieszysz dzieckiem. calosc trwala 8 godzin, z tego 4 makabryczne.Mimo to wspominam dobre, bo efekt i radosc nie do opisania. Drugi porod bez porownania lzejszy,5godzin czego ze 2 bolu, z pol godziny okropnego no i znow fantastyczny efekt i radosc. W sumie nie ma sie czym przejmowac, bo to bol fizjologiczny, a nie z powodu choroby, wiec grunt to spokojnie oddychac i myslec,ze przecież niedlugo sie skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czkawka, moja kolezanka miala cos ale nie wiem co dokladnie z kregoslupem, miala operacje nawet na kregoslup. Ale rodzila bez problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oh tam chwila bólu.
Odradzam cesarke.. Też tak myślałam jak w ciązy byłam.. Z tym że jak urodziłam zminiłam zdanie raz dwa.. JA po naturalnym porodzie po6godzinach wstałam troche bolało.. Ale jak widziałam kobitki po cesarkach to one nie chodziły bo szwy je ciągneły a położe kazały chodzić .. Nie mogły dziecka przebrać ani sie przekręcić na bok.. Po naturalnym porodzie góra dwa,trzy dni coś tam ciągnie.. po cesarce ponad tydzień albo i dłużej.. I puzniej te sciąganie szwów.. Ojj a po za tym Cesarke robią w ostateczności.. Nie o tak o że ty chcesz i ci zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie w ogóle ten cały poród przeraża chyba bardziej niż śmierć :O masakra...podziwiam kobiety które rodzą i to siłami natury i to jeszcze nie rzadko więcej niż jedno :O ale moja jedna kolezanka niedawno urodziła i o dziwo żyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatwardzenie :D No no, ja na początku jak już położyli mnie z pełnym rozwarciem, że to już to ja nagle yyy przepraszam, ale ja muszę iść pierw kupe zrobić :D I położna mi mówi, że nie nie muszę do ubikacji, że to tylko mi się tak wydaje, a ja uparcie swoje, że muszę, MUSZĘ! na kibelek :D No a parcie to mi się kojarzyło z robieniem pokrzywki - jak sobie na ręce zrobicie to sobie takie coś wyobraźcie tam na dole ;) Bóli właśnie już nie miałam jako tako na łóżku tylko taką silną potrzebę parcia i wtedy bolało w środku, a w przerwach między parciami bez życia byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaBlondynka za "moich czasów" lewatywka była obowiązkowo a teraz jak jest ? no i pewno ze strach przed bólem znanym jest większy niż przed nieznanym więc i normalne ze drugiego porodu bardziej się boimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Czkawka No wiadomo, że wypadku nie planowałam, ale jednak był i uszkodzenie było. Jakby były przeciwwskazania to by zalecili cesarkę, a nie widzieli problemu. Myślę, że to już lekarz kiedyś jak będzie potrzeba Cię poinformuje i odpowiednio do Twojego uszkodzenia albo będzie widział albo nie przeciwwskazania do porodu naturalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Pani Czkawka Nie bój się! Dasz radę. W ciąży organizm kobiety się zmienia i przygotowuje do porodu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oh tam chwila bólu.
większość moich koleżanek mówiło jak urodziły że więcej dzieci nie chcą i wogóle.. A ja na odwrót chce mieć jeszcze jedno dzieciątko.. Mój synek teraz ma 10m-cy a ja porodu nie pamiętam tzn, tego bóu.. Ból bólem ale to jakie szczęście nam daje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta moja kolezanka wlasnie, straszna ciapa, masakrycccccccccznie delikatna, nic nigdy w domu nie robi, nie pracowala NIGDY, tylko siedzi, lezy albo sie szweda, wiec jak ona przezyla porod to ja raczej tez:) tym bardziej ze rodzila juz 2 razy:D (tak sie pocieszam):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do CC to prawdą jest, że jak pierwszy poród był taki to następne najprawdopodobniej też takie będą, ale nie jest to reguła bez wyjątków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz w sumie pociesza mnie fakt, że mam dość szerokie biodra :D podobno to pomaga :D zresztą czym ja sie martwie...nie planuje ciązy na najbliższe 5-6lat... (najchętniej odłożylabym to na nigdy:O ale dzieci trzeba miec :( ) dlaczego faceci nie mogą rodzić?! :( :( Lepiej trzymajmy kciuki za Autorkę żeby jej wszystko dobrze poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota63 słyszałam ze ten ból można porównać do amputacji kończyny baz znieczulenia ! szok Tego nie wiem, bo nie miałam nigdy amputowanej kończyny bez znieczulenia 🖐️ Ale mnie osobiście bardziej bolało wyrywanie zęba z 3 znieczuleniami niż poród. Prędzej urodzę jeszcze dziesięcioro dzieci nim dobrowolnie dam sobie zęba wyrwać. Nawet dochodzenie do siebie trwało dłużej po zębie jak po porodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oh tam chwila bólu.
ja w kwietniu 2009roku miałam operacje nerki bół mi wycieli. a w czerwcu zaszłam w ciąże.. troche za szybko Lekarze troche sie obawiali od początku mi mówili żebym nastawiła sie na cc.. A urodziłam naturalnie.. Byli w szoku.. JA tez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i za dzastolinatoje też 🌼 oby wszystko poszło gładko i żebyś nie zapomniała tam kiedys miedzy kąpaniem a karmieniem dziecka o zdaniu nam relacji :) p.s skoro tak ten poród boli to nie można dać czegos przeciwbólowego? przecież dziecko juz jest jedną nogą poza brzuchem więc sie mu raczej nie zaszkodzi (ale pewnie błędnie mysle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfwsr
krew, flaki, rozdarta pizda i mały, drący się człowieczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaBlondynka - a jaki to był ząb? ja sobie w podstawówce sama mleczaki wyrywałam, ukręcałam...nawet teraz stałe czasem gibam i sprawdzam czy sie nie ruszają...to byl fajny ból taki w miarę przyjemny jak ząb wisi na jednym włosku i ciach po zębie ;) chciałabym żeby poród mniej bolał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×