*** WRZESIEŃ 2012 ***

giga myślę że od czasu piwko bezalkoholowe to nic złego np Lech jest ok. faktycznie samkuje jak piwo, karmi też lubie :-) Natomiast Zywiec jest już niskoalkoholowy więc nie bardzo bo ma prawie 2% alkoholu to odpada. Megan!!! no ale ci sie obrywa :-)

Jeszcze bawaria (bezalk.) jest dobra.

jak mnie przymusi to chyba się skuszę :)

gdy nie byłam w ciąży lubiłam sobie w soboty wypić szampana albo vermuta z tonickiem albo piwo szczególnie desperadosa a teraz 2 razy piłam piwo karmi i mi nie smakuje wiec wolę w ogóle nie pić.Teraz często bierze mnie ochota na lody-Angela wróciła i kupiła lody,jabłka i rzodkiewki-nie wiem od czego zacząć jeść?

lody? :)

zaczęłam od rzodkiewek,od razu pójdzie cały pęczek

Ja z kolei nie mam zadnych szczegolnych smakow. Ani na slodkie ani na slone. Jem tak jak zawsze. A i nie jem prawie wcale slodyczy.

Ja na samym początku miałam smaka na pikantne rzeczy, słone i wyraziste, np jadłam opakowanie dziennie ostrych papryczek z twarożkiem w środku, mniam, poza tym ogórki kiszone i inne takie. Teraz mi przeszło, jem prawie wszystko (nie mogę białego sera, tłustych rzeczy lub smażonych w głębokim tłuszczu)

zajadam rzodkiewki z moim pieskiem

Kupiłam sobie wczoraj książkę w biedronce "kwiaty na poddaszu", powiem że warto było, nie mogę się od niej odkleić, polecam.

No popatrz Ajponka, a mówi się że na dziewczynkę to szczególne upodobania do słodkiego kobieta ma. Ja też jem wszystko, można powiedzieć, ale jeśli miałabym określić na co mam większą ochotę to zdecydowanie na słodkie niż na kwaśne. Owoce mogłabym jeść kilogramami, zwłaszcza arbuzy, które na szczęście są już u nas dostępne i nie ma zakupów bez kupienia arbuza :D Do tej pory drażni mnie zapach niektórych przypraw, np. oregano lub majeranek. Aha no i mam szczególną ochotę na gazowane napoje, zwłaszcza colę. Pozwalam sobie jej wypić dziennie szklaneczkę, ale za to odmawiam sobie kawy, którą też lubie. Jednak ze względu na kofeinę ograniczam się do jednego z tych napojów, a w rankingu ciążowym wygrywa cola ;)

a która z was ma już brązową linię na brzuchu?ja jeszcze nie mam,ale z tego co pamiętam w poprzedniej ciąży było to samo

no widzicie i się potwierdza-ja na dziewczynkę jadłam codziennie kilogramami brzoskwinie i nektarynki,szczególnie te twarde

Ja mam linię od pępka w dół i zaczyna mi się wspinać ku górze ;) Na razie nie jest mocno brązowa, ale już dość wyraźnie ją widać :)

nie mam brązowej lini na brzuchu a kiedy powinna wyjść? handzia nie znam takiego piwa nigdy nie widziałam, tak dokładnie sie nazywa bawaria?

wychodzi różnie-ja też jeszcze nie mam

Netka tak to jest z tymi przepowiedniami. Podobno pochadza z czasow, kiedy nie bylo usg i kobiety staraly sie w jakis sposob odgadnac plec dziecka. Technika poszla do przodu a my dalej swoje :D A brazowa linie tez mam. Konczy sie juz na pepku a na wzgorku lonowym jest szersza.

robwalka chyba lubisz tego piesia :-) a co to za piesio?

heheh ja mam tę kreske na brzuchu od początku. Moja pierwszą reakcja na kreską było" o kurcze, nie domyłam sie czy jak?!" ja ogólnie piwa nie lubię, wole jakieś vermuty czy likiery( słodkie).Ale teraz nie pije nawet mnie nie ciągnie. Tym dziewczynom co lubia piwo to wspólczuje, bo przed nami sezon grillowy:) juz nie moge sie doczekac na czereśnie, truskawki:i arbuzy:)

szalejecie z tymi wpisami :) ja już po obiedzie, zjadłam 4 kawałki mintaja :D. teraz szybko nadrabiam: - Smerfaskr Gródek nad Dunajcem, mam po drugiej stronie jeziora :) czas podpływam tam łódką :) - zaparcia... mam ten problem od kiedy lekarz przepisał mi ascofer na anemie, a że jest głównie z żelazem to skutek jest jaki jest... -spuchnięte nogi mam jak długo chodzę po dworze, natomiast palce zauważyłam, że jak jest cieplo i jestem na powietrzu to też mi puchną, dziś nie mogłam ściągnąc obrączki.. a co będzie latem? - zachcianki miałam na początku, jadłam tylko kwaśne, to kapuste kiszona, ogórki kiszone, nie jadłam wcale słodyczy, za to teraz od czasu do czasu mam na nie ogromna ochotę, to samo lody... jablka mmm kilogramami :), za to mięsowstręt pozostal do teraz... -

Robwalka - wlasnie, ze sie nie potwierdza. Ja w ogole nie jem slodyczy a mam miec dziewczynke :)

Idę dziewczynki do domku, skończyłam już prawię prace :-) zobacze do was później ale jak będziecie tak dużo pisać to niedąze za wami :-) narazie kochane :-)

http://zapodaj.net/5f13fba516e0.jpg.html to nasz pies-mieszaniec owczarka niemieckiego-jest z nami od 5 lat mamy go od szczeniaka-teraz je ze mną czekoladę

ja jestem fanką owczarków niemieckich- my mamy jednego a w przyszłym roku bedzie jeszcze jeden, Tesciowie tez mają.. Super psy. Słodkie się nie sprawdza na dziewczynkę, bo ja też nie jadłam słodkiego a podobno dziewczynka. Rodzinka i znajomi bedzie w szoku, bo wszyscy jakos tak nastawili sie na chłopca....

http://zapodaj.net/00c5481d7456.jpg.html a tak wyglądał jak był malutki

Ale sweeeet !!! Uwielbiam psy !

Wspanialy piesek i ma takie madre oczy. Zazdroszcze takiego przyjaciela.

przeszedł z nami już wszystkie chwile-i te radosne i te najbardziej tragiczne-teraz tęskni za moim R na jego punkcie Spike ma z głową

dziewczyny chciałam zapytać czy macie jakieś znamiona, które zaczęły wam teraz przeszkadzać? ja mam nazwijmy to "3 sutkiem", który znajduje się pod prawą piersią, mój tata ma takie same i ciocia również. zawsze było to plaskie, a teraz zaczęło mnie boleć. czytałam gdzieś w internecie, że podczas ciąży przez wzrost hormonów znamiona moga się uaktywniać i czasem konieczne jest ich usunięcie. ostatnio biustonosz zaczął mi go podrażniać i boli. także na najbliższej wizycie napewno zapytam o to lekarza..

wiem o jakie znamię ci chodzi-moja mama i siostra to mają-ja tego nie mam,ale zapytaj lepiej lekarza