*** WRZESIEŃ 2012 ***

czesc! Obzartuszku i Madziulka - gratulacje! ach z tym moim dzieckiem. dzisiaj bylismy zbadac wage i sie okazalo ze przybral tylko 10g :/ jestem zdolowana bo wydaje mi sie ze wszyscy zwalaja wine na mnie ze cos zle robie... polozna kazala dokarmic na noc butelka. jak jej proponowalam to wczesniej to odradzala, mowila zeby poczekac z butelka do konca pierwszego miesiaca. ale ja dzisiaj sie juz uparlam na ta flaszke. w sobote znowu bedziemy wazyc i zobaczymy czy na flaszce cos wiecej przybierze. co do przespanych nocy to dziewczyny nie jest dobrze jak dziecko dlugo spi. moj synek tez przesypial pieknie noce. budzil sie o 24 na karmienie i o 5 rano. okazalo sie ze to moze byc powodem spadku wagi poniewaz powinien jesc co 3 godziny a jak je rzadziej to brakuje mu tych karmien co przepadaja... teraz spimy z budzikiem i na sile dobudzam Krystiana co 3 godziny. ciezko jest bo on jak sam sie nie obudzi to je 5 minut i zasypia z powrotem. nie pomaga draznienie po policzku czy wyciaganie piersi. spi jak zabity... nic nie dziala. efekt taki ze i tak nie jest najedzony...

Madleenn z tym spaniem w nocy moze nie jest dobrze w przypadku dzieci, ktore slabo przybieraja na wadze.Jesli waga przyrasta prawidlowo to mysle, ze nie ma potrzeby budzenia w nocy na karmienie. A ty sie nie przejmuj bo to nie twoja wina. Moze masz po prostu synka niejadka :) Mysle, ze na butelce waga ruszy w gore.

Cześć :) Kurczę nie da się nie zauważyć, że forum powoli upada... Piszemy o Maluszkach,a macie czas,żeby zadbać o siebie?Może polecicie jakieś kremy na ujędrnienie?W ogóle ile straciłyście po porodzie?

cześc Dziewczyny:) mamusie bez maluszków- do rozpakowyania naprzód marsz!!!! dziś mam zamiar umówic się z lekarzem, bo młaje ropieje oczko i przecieranie rumiankiem nie pomaga. Pewnie dostaniemy kropelki. Poza tym ma takie odparzenie, że głowa boli. Aż skóra schodzi..Najgorsze to, że mam wyrzuty umienia z tego powodu ale robiłam wszytsko jak mi kazała położna- wietrzyłam, częsciej zmieniałam pampersy, uzywałam mąki ziemniaczanej, sudocremu...boję sie, że mnie lekarz zjedzie a ja naprawde wszystkiego próbowałam. mama28-ja uzywam kremu eveline serum ujedrniająco wyszczuplające. nie odchudza ale super ujędrnia. i kosztuje 14 zł. poza tym sie nie przejmuje. u mnie ładna pogoda ale chłodno.Zaraz jedę z mała do miasta po prezent dla brata na imieniny.

hej dziewczyny :) zaczynam powoli tracic cierpliwosc;/ moja maluszka od dwoch dni tak łapczywie pije, że ciagle sie dławi!;/ nie wiem co robić ona mi czasem aż sinieje na twarzy i jak ją porządnie trzepne to dopiero łapie oddech. jestem zdołowana. tak ładnie ssała pierś od samego poczatku a teraz jej cos sie poprzestawiało i źle łapie , łyka powietrze, co chwile wypluwa a jak juz sie przyssa to za chwile sie dusi i kaszle i wymiotuje. szlag by to trafił..;/ macie jakies rady? z góry zaznaczam, że nie korzysta ze smoczka ani butelki wiec nie ma szans zeby sie odzwyczaiła od cycka bo tylko cycka ma. mama28 ja uzywam kremu zmniejszajacego rozstep z pharmacerisa. osobiscie uwazam ze to nic nie da, ale dostałam wiec sie smaruje.

przepraszam że się wtrącę do smerfaskr na odparzenia polecam bepanthen maść cieniutko po każdej zmianie pieluszki. ewentualnie na zmianę z sudocremem u nas zadziałał. a też już byłam zrozpaczona tak malutka miała pupkę odparzoną

dzieki iza -09 - kupie bentaphen i linomag, bo może ten sudocrem jest za słaby na te pupę. Potem mi ktos powie , że jestem złą matka.

Smerfaskr spróbuj tego zadziała napewno . Moja córka też ma bardzo wrażliwą skóre że się tak odparzała po 1 pampersie więc kombinowałam . I tak najpierw smaruje kremem nivea baby ten niebieski nawilżający ( nakładam grubą warstwe ) . Potem posypuje pudrem zmieszanym z mąką ziemniaczaną . Spróbuj . Ponieważ małej już schodzi skórka troszke to potrwac . Ale spróbuj .

To troszke to może potrwać moja ma 11 miesiąc już i nadal to działa a uwierz że też miałam z tym utrapienie ( nc nie działało ani sudocrem ani linomag nic już mi sie wyć chciało jak widziałam jak córka cierpi )

Czesc dziewczyny :) My juz jewstesmy po chrzcinach , mielismy w ostatnia niedziele:) Impreza fajna, kupa zarcia ;) No i jak zwykle mam 13 stron zaleglosci u Was :( Musze znalezc zaraz ostatnia tabelke :)

wIDZE, ZE JESZCZE TROCHE dziewczyn nam zostalo do rozpakowania :) Mysle , ze tez trafi anam sie pazdziernikowki :) Olczak trtzymam kciuki, zeby cos Cie wzielo dzisiaj :)

Ramysia ja mialam ten sam problem z dlawieniem :( Teraz tez czasami sie zdaza. U mnie pomogla zmiana pozycji karmienia. Karmilam ja na poczatku wzdluz mojego brzucha, wiesz tak tradycyjnie i wtedy pokarm jej lecial prosto do gardla - duzo i szybko , bo lapczywie jadla. W sumie gorzej bylo z prawa piersia bo tam zawsze mam wiecej melka. Zmienilam pozycje na inna : glowka przy cycu a nogi wisza pomiedzy moimi nogami ;) Tak zeby glowka byla wyzej. I pomoglo. Mniej wygodnie , ale dziala, teraz mala ladnie je :)

A i jesli masz biustonosz do karmienia to on potrafi uciskac i mleko wiecej leci, wiec lepiej calkiem sciagnac, zeby piers swobodnie lezala ;)

dzieki mamuska2012 własnie już na golasa karmie zeby nic nie przyciskało ale nic to nie daje, spróbuje twojego sposobu ze zmianą pozycji moze to cos da

aha i mamjeszcze jedno PYTANIE DO MAM KARMIACYCH PIERSIĄ czy tez macie taką chcice na mleko? ja po prostu oszalałam na punkcie mleka. zwariowałam. pije karton a czasem wiecej dziennie. na sniadanie mleko na kolacje mleko w cigu dnia mleko i ciagle tylko mleko i mleko. całe szczescie ze moja marta nie ma zadnego uczulenia bo chyba bym umarła bez mleka.

Hej Dziewczyny;-) My jutro wychodzimy do domku,niunia nas już tak ustawiła że koniec świata;-) Mała złośnica jak nie może załapac mleka a przy przebieraniu słyszy ja cały szpital:-D Nie spuszczam jej z oczu prawie a w nocy każde jej poruszenie stawiało mnie na nogi Ale wogóle nie odczuwam jeszcze zmęczenia,tylko strasznie nie lubię jak płacze bidulka Olczak jeszcze nic się nie dzieje?masakra tak długo biedna Pozdrawiam i proszę o zmianę w tabelce jak któraś z was będzie wstawiać Pa pa

madziulka- gratulacje!!! Dziś mój M ma urodziny- ale na razie nic nie zapowiada, że zdążę mu zrobić prezent, wprawdzie pobolewa mnie dół brzucha, wczoraj się pokochaliśmy- ale nie robię sobie nadziei... Mam nadzieję, że wszystlo dobrze u Ciebie Olczak!

hej dziewczyny ja juz tez po! urodził sie smoczek w niedziele 4110kg i 56 długi. Ciezko było niepowiem ale jakos przezyłam! własnie a co do karmienia piersią ,muj czort sie nienajada juz niemam sił,dokarmiam butlą bo musze a wy jak tam dajecie rade?

Ramysia ja nigdy nie lubialam mleka :) Zreszta kiedys zjadlam budyn i nie wiem czy nie po tym Gabrysia dostala kropeczek na twarzy, wiec teraz troche ograniczam nabial. Sposobem na dlawienie moze tez byc odciaganie mleka przed karmieniem, zeby szybko nie lecialo. Ale ja tego nie robie , bo moja jak sie rozwrzeszczy to od razu trzeba jej dac. No chyba ze odciagac jak juz sie czuje ze sa napęczniale :)

Madziulko i brak ciazy gratuluje :)

Hej a ja nadal nic. Miałam dziś test oct ale nic nie ruszyło. Rozwarcie aż na 2 cm. Dostaje czopki rozkurczowe ale nic z tego.. Mała czeka na pierwszy października na rocznicę ślubu z mężem :) pozdrawiam

olczak 01.10.2012 to już niedługo;....może rzeczywiście dostaniecie najpiękniejszy prezent na świecie :) madziulka,brak ciazy gratulacje!!!! brak ciazy ja niestety również dokarmiam,bo mam pokarmu tyle co kot napłakał narazie :/ Wczoraj zamówiłam przez allegro elektryczny laktator,bo tym ręcznym już tracę cierpliwość!

gratulacje dziewczyny, olczak trzymam kciuki :)) ja karmię niestety butelką, nawet położna mi już kazała sie nie męczyc i Lenki bo mówi ze ewidentnie nie mam mleka. Trudno, wydaje mi się, że chyba za bardzo chciałam, no i dodatkowo doszła presja ze strony położnych w szpitalu i rodziny i nie mam :(((

cześć dziewczynki :-) ach te nasze dzieciaczki :-) mója królewna to "Tadek niejadek" na przyszły tydzień idziemy do pediatry bo boję sie czy nie traci na wadze. Olimpia nie jest łapczywa ale je i je cycka cycka i nic z butli nie ubywa maks wciskam w nią 50. Musimy to koniecznie sprawdzić u pani doktor. I ciągle czkawka...czkawka... dzisiaj byłam na ściagnieciu szwów yyyyy :-( nie fajne uczucie :-( rana ani ładna ani brzydka, nadal antybiotyk i sterta innych leków. w zasadzie czynności przy Olimpce opanowane :-) tylko kompanie!!!!!!! serce mi się kraje :-( tak wrzeszczy ze szok, już nie wiem jak to robić żeby było dobrze, nie wiem dlaczego tak sytrasznie płacze.... jak kąpiecie wasze maluchy i czy płaczą?????????????????????????????????????????

Olczak ty jesteś niemozliwa :-D.....ile będziesz jeszcze ten brzuch hodować ;-) :-)

czesc dziewczyny! co zasadam do laptopa zeby cos napisac to moj skarb jak radar to wyczuje i sie budzi wiec final taki ze pisze tu tylko gdy siedzi przy cycu przylepka mala:) SERDECZNE GRATULACJE DLA NOWO ROZPAKOWANYCH MAM!!:) Olczak bidulko to oby na ta rocznice juz malenstwo bylo z Wami :) moj synek w miesiac przybral ksiazkowo 1 kg wiec jestem zadowolona bo jest na cycu:) w nocy budzi sie raz lub dwa na karmienie. dzis na rano zwymiotowal mleko co zjadl na sniadanko cale szczescie trzymalam go akurat pionowo i wszystko z niego wylecialo nie zadlawil sie tym byl to jednorazowy incydent jak narazie i oby sie nie powtorzyl bo sie przerazilam. do tej pory sporadycznie mu sie kapke ulalo a teraz tyle tego bylo ze caly do przebrania byl. Mama28 co do dbania o siebie to czas sie ograniczyl ale staram sie miec codziennie makijaz chociaz te oko wymalowane... mi zostaly jescze 2 kg do wagi sprzed rozstepow na brzuchu nie mam ale jest ta skora rozciagnieta wiec smaruje sie balsamem ujedrniajacym ale generalnie nie przejmuje sie tym :) smerfaskr mojemu od wczoraaj tez oczko ropieje i oklady z zielea swietlika pomoglo to polecila polozna. mamuska2012 fajnie ze tez juz masz chrzciny za soba drugi wielki dzien malenstwa:) Ramisia ja bardzo lubie mleko ale ograniczam do minimum zeby wrazie czego maly nie mail skazy podobo krowie mleko dzieci ciezko trawia i maja rozwolnienia wiec staram sie unikac... Megi moj ez ma ciagle czkawke i sie smieje ze robi to specjalnie zebym mu cyca dala bo wtedy tylko mu przechodzi:) fajnie ze juz doszlas do wprawy przy malej odrazu widac ze humor Ci powrocil jednak w domku do zdrowia wraca sie szybciej:) moj zalezy jaki m adzien czasem nie pisnie przy kapaniu a czasem wydziera sie w niebo glosy:) przpraszam jesli napisalam nie do ladu nie do skladu i ze nie kazdej odpisalam ale pisalam to co spamietalam i co mi slina na jezyk przyniosla:) aha GIGA sliczna ta Twoja krolewna :)

MEGAN I INNE KOBITKI a czyscicie noseki czym? nie moge tego ogarnąć, czytałam ze nalezy robić to codziennie ja tego nie robie!!!!! jezu wiem czy nie zrobiłam jej jakiejs krzywdy przez to , pomocy!!!!

czesc! Megisu dobrym sposobem na kapiel jest na sucho umyc maluszka specjalna rekawiczka namydlona w mydelku i takiego namydlonego dopiero wlozyc do wanienki i tylko opukac. moj synek bardzo lubi to plukanie... woda musi miec ok 40 stopni. jak go tylko wloze do wody to jest zadowolony i kopie nozkami... nosek czyscimy co kilka dni jak widze ze ma koze... maz wciaga przez aspirator. jak koza jest mocno przyklejona to mozna namoczyc patyczek w wodzie morskiej i lekko namoczyc koze... albo uzyc kropelek z soli fizjologicznej. poszlam dzisiaj do pediatry na wizyte bo ten spadek wagi bardzo mnie martwil. powiedziala zebym sie tym nie przejmowala bo do 10 dni po porodzie dziecko moze spadac na wadze. a dzisiaj byl kolejny wzrost. malymi kroczkami do celu. mam przyjsc na wazenie za tydzien:) kupe zielona robi dlatego ze w szpitalu podali mu jakis antybiotyk i wyjalowily mu sie jelita. dostalismy kropelki Dicoflor, 5 kropelek na dobe. ma pomoc. zoltaczka juz schodzi.... wiec troche mnie pocieszyla bo sie bardzo martwilam. powiedziala jeszcze zebym odstawila butelke bo moj maluszek jest malo odporny a przy piersi nabierze wiecej odpornosci niz przy butelce... wiec dla jego dobra zostaniemy przy piersi... nowym mamusiom gratuluje!

MADLEENN dzięki za odpowiedz, bo wszedzie albo w duzo żródłach piszą żeby dziecku codziennie kropić do nosa te specjalne kropelki-sol przekrecać na boczek i usuwać wydzielinę. Ja czegoś taikego nie robię. Raz miała kozę :-) to wyciagłam jej specjalną gruszką.... A jak twoje cisnienie? z tego co pamiętam zażywałaś tabletki, dalej go masz?

ja podejdę do lekarza w pon lub wtorek bo moja mała nie chce jesc odpowiedniej ilości mleka, martwie sie tym :-) czasami na siłę muszę jej wcisnąć 40 z czego jeszcze troskę uleje:-(