*** WRZESIEŃ 2012 ***

Witam :) ja pisze z telefonu z Mała przy cycu. U nas wszystko ok. Dagmara jest grzeczna i dużo śpi czasem zastanawiam się czy nie za długo. Wy wybudziacie swoje dzieci jeśli za długo śpi?

hej!!! Moja Lenka też ma problemy z kupką. Dziś zrobiła twardą tak wrzeszczała że razem z nią płakałam szok :(((( jakby ktoś ją ze skóry obdzierał.... Teraz zaparzyłam jej za radą położnej rumianek bo herbatka z kopru nie pomaga zresztą położna powiedziała że z kopru to bardziej na bąki a nie na zaparcia i żeby zaparzyć rumianek. Dziwię się bo mała jest przepajana wodą przegotowaną i nie wiem czemu ma problemy. Jest na mleku bebiko wcześniej nie miała problemów robiła parę razy dziennie nawet a teraz zastój :( Z miarkami też uważam żeby za dużo albo za mało nie wsypac....

dziewczyny jakie wasze maluszki są sliczne na zdjęciach na nk. Nie moge sie napatrzeć. Magisu jakie zmeczenie? super wyglądasz!!! Ja mam m w domu do niedzieli a i tak nie spałąm od 6 tygodni... Już sie zaczęłam na niego wkurzac, bo jest to mógłby mnie zmieniać ale nie, bo on pracuje na budowie i nie lezy. A ja pracuje 24 na dobę a on idzie spać i ma gdzieś. ehhh. Taka zła jestem...Fajnie, że pokazuje sie od czasu do czasu dziewczyny - przynajmniej wiem, że żyjecie:) mi tez stoi paczka beblionu 1 duża i opakowanie duże sudocremu za któe dałam 45 zł.... także jestem 100 zł do tyłu....także wiem co czujesz megisu:) jestem zdołowana , bo któras pisała, że jej tez pomagaja te krople sab simlex- to moje dziecko jest chyba tylko na nie odporne... byłam dziś z małą w mieście miałam kupic garsonkę na chrzciny ale gdzie tam.. do większości sklepów nie wejdzie sie , bo schody, wózka z zakupami przed sklepem nie zostawię a już o spotkaniu zjazdu z krawęznika nie wspomnę. Dziś chciałam wejśc do urzędu to musiałam dźwigać wózek przez 12 schodów... a co powiedza osoby na wózku inwalidzkim?! za 2 godizny kapię małą a ona mi cały dzień spi.. ciekawe ile da mi pospac w nocy...

Witajcie kobietki :) Przepraszam, że nic się nie odzywam, ale mam tyle pracy przy przygotowaniu fotek, że każdą wolną chwilę poświęcam na ich robienie. Tak naprawdę między jednym snem Zosi a drugim. A to bardzo mało czasu, a klienci już dzwonią;/ Do tego goscie praktycznie co drugi dzień ktoś. Nie mam czasu aby przysiąść i porządnie poczytać forum. Mam nadzieję, że jak się to wszystko uspokoi to będe mogła być tak aktywna jak kiedys :) Widzę, że chyba już wszystkie mamusie rozpakowane :) Olczak- gratulacje , dałaś rade:) Foty Waszych skarbów na nk - przesłodkie:) To niesamowite, że już możemy cieszyć się naszymi skarbami. Ja z pielęgnacją i robieniem różnych rzeczy przy małej radzę sobie bardzo dobrze. Jedyne co mnie denerwuje to to całe karmienie piersią. Starch , że zjem coś co może jej zaszkodzić i ograniczenia, tego nie, tamtego nie... To może powodować ból brzuszka, tamto wzdęcia,to zatwardzenie a tamto uczulenie - no masakra jakaś! Ale mam świadomość, ze co własne mleko to własne. Mam troche tez problem z dopasowaniem odpowiedniej pozycji do karmienia, tak by mi i Zosi było wygodnie. Nie mogę z nią za wiele testować, bo jak nie dostanie cyca na żądanie to od razu płacz. Aż się boję pierwszego spaceru.. Ale ogólnie jest kochana i do zjedzenia :) No i właśnie sie obudziła i pojękuje, więc zmykam. Będę zaglądać do Was tylko muszę unormować i zgrac ze sobą stare obowiazki z nowymi i znaleźć w tym wszystkim czas dla siebie i swoje przyjemności ;) Buziaki

Cześć.... my też byliśmy po raz pierwszy na spacerku :) całe 24 min :D Podobno jutro /dziś będzie o wiele chłodniej....w co więc ubrać Małą?A może wcale nie wychodzić na spacer? Dzoewczyny czy Wasze dzieci też mają białe gluty w noskach i problemy przez nie z oddychaniem?Bo ja nie wiem czy mam schizy,ale nasza Niunia wydaje dziwne dźwięki przez sen.Tak jakby miała kłopot z oddychaniem,a potem znajduję białe gluty w jej nosku.Wcale niemałe i nie wyglądają jak mleczko tylko katar. Co do odchodów połogowych to ja przez pierwsze 2 dni po cesarskim cięciu miałam baaardzo dużo.Pełno skrzepów.Następnie przez jakieś 2 dni nic a nic,a teraz plamienie.

hej... mała nie daje mi spać... nie wiem już co robić.. chce ją nauczyc jeść rzadziej a więcej tzn w miare regularnie ale sie nie da, bo zje 90 ml a za godzine znowu jest głodna...a jak jest głodna to krzyczy wniebogłosy... mam kryzys...

czesc ja wczoraj przezyłam wieczorem koszmar ten koszmar zwie sie chyba kolka. Na prawde myslałam ze zwariuje!!! Olimpia tak strasznie krzyczała prężyła sie , wierzgała nóżkami i zrobiła się czerwona jak burak i z płaczu była cała gorąca :-( nie wiedziałam już co robic , darła sie w niebogłosy chyba z pół godziny. Te kropelki Esputicon nie pomogły, zamówiłam wczoraj sab simplex, stosujecie go dziewczyny? i doraznie czy tak jak na ulotce 15 kropel do kazdego mleka lub przed kazdym karmieniem piersia? jakoś mi sie wydaje strasznie duzo...... czekam na info :-) SMERFA moja co do jedzenia to kolejny koszmar...ona zjada tylko 40 zadko 60 i nie da sie wiecej w nią wcisnąć i chce wcinac co 2 godz

MAMA28 tez mysałam nad spacerkiem dzisaj bo sieci słonce :-) ale teaz jest 8 stopni koło 13 może będzie 15 i nie mam pojęcia w co wtedy ubrać małą. DOSWIADCZONE KOLEZANKI POMÓŻCIE :-) :-) :-)

Megi ja ubieran moja w koszulkę śpiochy,na to welurowy kombinezon i przykrywam kocem Na dworze jest ok 9stopni i chodzimy od 3dni codziennie nawet jak pada Mała też ma białe smarki i też mi się wydaje że ciężko jej się oddycha Wczoraj oczyściłam jej nosek woda morska i chyba jej wysuszyl bo ciężej oddycha a nic tam nie widać:-(

moja niunia tez tak dziwnie charczy, kropie jej kropelkami ale z noska nic nie wychodzi...:-( zadnej kózki nie ma.

megisu ja ubieram małą body z długim rękawkiem, pajacyk i taki polarowy kombinezon i przykrywam kocykiem. czapeczka na głowke i heja na pole.:) megisu policz ile Ci zjada za dobe, bo na mleku jest mniej więcej napisane ile powinna jeśc plus minus 60 ml. moja teraz ma 6 tygodni to je w granicach 750 ml na dobe a na mleku jest napisane 720ml.

Z tym charczeniem to norma... pytałam położnej... Mój mały nie był odśluzowany po porodzie i powiedziała mi, że tak 6 tygodni może sie właśnie oczyszczać, że dużo kicha ciężko oddycha i charczy i nie mam się tym zbytnio przejmować :) Ja byłam 2 razy na spacerku jak było ładnie ale od wczoraj jakoś tak pochmurnie i pada co jakiś czas więc nie wychodze. Moja mama przyjedzie we wtorek to wtedy pójde na spacer razem z nią :) Ja za to mam schizy bo karmie małego cyckiem ale zawsze sobie odciągam pokarm i go jeszcze dokarmiam. Dzisiaj spałam razem z nim przy cycku to obudziłam się jak się odessał było to po godzinie a on nadal był głodny... On by cały czas jadł :P Na szczęście na jakiś czas udaje się go oszukać smoczkiem :)

Witam :) ja pisze z telefonu z Mała przy cycu. U nas wszystko ok. Dagmara jest grzeczna i dużo śpi czasem zastanawiam się czy nie za długo. Wy wybudziacie swoje dzieci jeśli za długo śpi?

witam i ja! Stał się cud, moja Weronisia obudziła się dziś 2 razy w nocy a raczej musiałam ją wybudzic na karmienie, jak zasnęła o 21 wczoraj tak spała i spała, obudziłam ją o pólnocy i potem o 5 nad ranem bo mi się przysnęło. Ale czuję się gorzej niewyspana niż jak budzi się co 2 godz bo co jakiś czas sprawdzałam czynic się nie stało jak tak spała mocno. Poza tym jej nie wybudzam bo budzi się często na cycusia. A mamy karmiące piersią przepajacie dzieciaczki wodą przegotowaną? Bo ja tak od paru dni bo wtedy nie ma problemu z wypróżnieniem ale nie wiem czydobrze robię, zapomniałam zapytac wczoraj położnej. Z charczeniem w nosku to normalnebo zalegają tam jeszcze wody płodowei trzeba psika cnajlepiej w srayu wodą morskąbo lepiej oczyszcza niż ta w ampułkach. Moja Isia też ma białe gilki :)

Czesc dziewczynki! Ja tez tylko na szybko... olczak - gratuluje raz jeszcze. Z twojego opisu wynika, ze porod mialas naprawde ciezki. Twoja Dagmarka byla o 1kg ciezsza niz moja corcia, wiec wyobrazam sobie co przeszlas, ale na szczescie masz to juz za soba. Netka - witaj na forum! Dalas rade kobietko :) A pamietam jak sie balas porodu, bólu. Ehh... to wszystko juz za nami :) A nas dopadlo przeziebienie. Mala zlapala ode mnie katar, ale dzisiaj bylysmy u lekarza i wszystko jest ok. Dostalam krople Otrivin, po ktorych nosek ladnie sie oczyszcza i Karlinka umie oddychac. Kropelki Sab Simplex u nas sie sprawdzily. Mysle, ze warto wyprobowac na problemy z gazami w brzuszku. Musze uciekac dziewczynki. Jak bede miec wiecej czasu postaram sie cos wiecej napisac. Pozdrawiam was wszystkie

cześć dziewczyny Ja tylko melduję się że jesteśmy z córką od wczoraj w domu, Kaja urodziła się 24 września i do wczoraj byłyśmy w szpitalu, nie wspominając ze przed porodem jeszcze tydzień tam leżałam. Z małą wszystko ok, ale ja ponoć byłam już prawie na tamtym świecie, przeszłam skomplikowaną operację, jestem bardzo słaba i nie wiem na ile mi siły pozwolą żeby regularnie tu zaglądać ,ale postaram się. Gratuluję wszystkim mamom i życzę zdrówka.

hej :) dodałam na NK zdjęcie do porównania mnie gdy byłam taka jak Dagusia. zobaczcie same :)

Izka gratuluję i życzę szybkiego powrotu do formy. Ja też dodałam zdj na nk.

olczak faktycznie bardzo podobne jestescie :-) izka witaj bidulko :-) a ze tak zapytam jesli mozna wiedziec co ci było? handzia slicznosci twoj dzidziulek:-)

a ja dziś przeżyłam koszmar :(( Lenka ok 16:00 piła wodę i tak mi się zakrztusiła że nie mogła oddychać. Zesztywniała, oczy wyropaliła, zrobiła sie bordowa, nosem mleko wyszło zaczeła się dusić. A ja w domu sama z 10 min z nią walczyłam, wyłam jak głupia przełożyłam przez kolano i popukałam po plecach. Po jakimś czasie udało się. Myślałam że mi sie udusi, zwłaszcza że dziś w nocy śniło mi się że coś się z nią działo miała jakieś drgawki i leżała w szpitalu pod tymi maszynami. Masakra jakaś ;((((

czesc dziewczyny oj dzisiaj miałam cięzką noc.... od 2 moje dziecko nie spało tylko nudziło do 7 rano poznie przespało 2 godziny i na nowo :-( o 11 jadła ja mozn nazwc to jedzeniem 30 ml i teraz sie juz obudzła czyli spała 50 min i płacze, wydaje mi sie ze jest głodna. Ale to jest bez sensu bedzie tak co godzine chciała jesc po 20-30 ml....mozna się wykonczyć. Podaje jej na razie profilaktyczie kropelki esputicon na kolke a mała puszcza takie smierdzace bąki ze masakra :-) jak szczeli z dupki to az słychac a poziej taki smrodzio czuć :-D

handzia, ja karmi e piersia i niczym nie przepajam, tylko ty pij dużo wody to się kupki unormują. Megisu przegłodź małą przez godzinkę ale musisz czymś zająć - pośpiewaj, potańcz z nią pochodź po mieszkaniu, nauczy się jeść więcej za jednym razem, moja Kornelcia ile razy bym ją przystawiała do cyca tyle razy by piła, ale próbuję ją zająć grzechotką, pokazywaniem obrazków w mieszkaniu (bardzo się tym interesuje), puszczaniem reagge (uwielbia) a ostatnio znalazłam znakomity usypiacz na you tubie - (szum + bicie serca) jak ją do tego ukołyszę to po prostu śpi - miła odmiana po ostatnich dniach

hej ja tylko na chwilkę:) izka 50 gratuluję!!!! ważne, że już masz maluszka przy sobie. fajny pomysł z tym szumem i biciem serca. byłam dzis na kontroli po porodzie i lekarz pekał ze smiechu , bo mówi mi przygotuj sie do badania a ja bluzka w góre i idę na usg...:)):):) a on mi pokazuje fotel i dopiero dotarło jako kretynke z siebie zrobiłam :):) zaraz ide piec placek z jabłkami mam nadzieje, ze wyjdzie. A jutro jedziemy do Częstochowy- nie jestem jakos tak baaaardzo wierząca- ale po tyvh wszytskich problemach z małą obiecałam , że pojadę za nia podziękować:) to tzreba słowa dotrzymac:) buziole dla was i miłej soboty!!!!!

cześć :) u nas kolejna spokojna noc. Dagmara zasnęła o 21 i odezwala się dopiero o 2.40, została więc przewinięta i nakarmiona i spała aż do 6 :) potem troche po dokazywała i o 9 znowu zasnęła :) mam problem z nią jeżeli chodzi o karmienie, bo z prawą piersia nie ma problemu, a lewej jakos niechętnie łapie, ale coż staramy się jak możemy :) czekam jak na zbawienie na poniedzialek, aż wkoncu zdejma mi szwy, bo mam już dość niewygodnego siedzenia.. miłej i spokojnej soboty!

Olczak moja też nie chciała łapac lewej brodawki ponieważ mam ja krótsza,ale założyłam kapturek i mała już łapie na raz;-)

tzn tak pomęczy się, pozlości, aż wkońcu zlapie, ale zajmuje jej to trochę czasu, a prawa str od razu.. może wypróbuje te kapturki..

SMERFA ja super wierząca nie jestem ale pomódl sie za mnie i Olimpie zeby dziecko się troszkę uspokoiło bo mnie maluszkowa wykonczy... OLCZAK zazdroszę grzeczniutkiej DAgmarki :-) moja dzisaj nie spała od 2 w nocy do około 6 rano :-( koszmar Teraz sie drze jak oszalała....:-( raz nosze ją ja raz tata chyba znowu ta kolka :-( mówie wam coś okropnego az sie płakac chce....:-( :-( :-(

dzien dobry, przepraszam ze tak długo mnie nie było ale okazało się, że mój mały Dominik ma żółtaczke i za szybko nas ze szpitala wypuścili, co było przyczyną, że 3 dni spędziliśmy w szpitalu.. teraz już wszystko jest dobrze ale bałam się , że zarazi sie malutki czymś innym.. wiecie jak to w szpitalach mnóstwo chorych na różne choroby. A ja mam baby blues.. :( koszmar.. kocham Dominiczka ale czuje że żałuje że on jest.. wiem, że mi to minie ale wczoraj tak mnie złapało, że ryczalam jak dziecko.. łkałam i łzy leciały jak na bajkach. Koszmar! Mały mi nie przeszkadza, zajmuje sie nim i wszystko jest ok, ale psychicznie czuje się tragicznie:/

Megisu współczuje kolki.. mój mały jak narazie nie ma.. ale wszystko przedemną, słysze jak przelewa mu sie w brzuszku i puszcza bączki i popłakuje, mam problem z karmieniem, mały zaczął się budzić co godzine i znó na cycu 30 minut.. boje sie ze bede musiala go dokarmiac butelką, a tego nie chce :/

BETISMILE rozumie cie doskonale ja miałąm to samo i jeszcze to czasami wraca..:-( dostałam jakies prochy już w szpitalu :-( bo myslała że zwariuje a ze nie karme pierią to mozna było , teraz jest juz rochę lepiej ale czasami mam dość, w takie dni jak dzisiaj :-(,,,,, ja siedze przy kompie a moj mąż ją nosi, chusia i nic wrzeszczy i nie chce spac....