Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Viola

Zerwałam żeby się bawić... czy mogę go jeszcze odzyskać??

Polecane posty

Gość m0n1c23k
Tak cię czytam i aż mnie wzięło żeby odpisać. Zachowujesz się jak niedogrzana małolata przed swoim pierwszym razem. Ty studiowałaś? (szok i niedowierzanie). Widocznie facet jest szczęśliwy, że nie odpisuje, no chyba z jakiegoś powodu się żeni, prawda? Poza tym, bądźmy szczerzy, jak ktoś ma życie, to nie siedzi na NK. Myślisz tylko o sobie jak na egoistkę przystało. Włosy mu odrosły i nagle zobaczyła co straciła. No pękam ze śmiechu! Czy ty czytasz chociaż to co napisałaś? Trochę dystansu do siebie. Szczerze to gratuluję mu, że do ciebie nie wrócił. Wyświadczyłaś chłopakowi przysługę. Nie daj Boże a by się z taką flądrą męczył. Jeszcze trochę a uznałabym to za marną prowokację, ale ktoś mi tu z boku podpowiada, że idiotki takie jak ty też istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to też zależy w jakim kontekście pozatym to moja stopka moja sprawa,która nie ma nic do tej żałosnej histori kłamców nie nawidze itd pojebane baby i chłopaki których nagle olśniło też mi śmierdzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucz sie na błedach
Ja tez miałam bardzo zazdrosnego chłopaka.Widziałam, ze mu na mnie zalezy ale ta jego zazdrosc, ciagle kłótnie doprowadzały mnie do szału.c.Kochałam go,ale wiedziałam ze jesli czegos z tym nie zrobie wszystko sie rozpadnie.Pewnego dnia postanowiłam z nim o tym porozmawiac i pomogło:) Od tamtej pory zaciskał zeby ale kłótni juz nie wywoływał:)Powiedziałam mu wtedy, ze albo z tym skonczy albo ja skoncze z nim.Jestesmy ze soba juz 4lata,a ja wiem, ze jest najwiekszym szczesciem jakie mnie w zyciu spotkało....:) Czasem warto dac z siebie cos wiecej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ale ja sobie po prostu zdałam sprawę, że nadal go kocham :o:( Chciałabym z nim być, chciałabym go poczuć... :(:(:( już wariuję!! gdyby mi nie zależało to bym nie beczała całe święt nie chcę się bawić, chcę go mieć spowrotem :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maki czerwone
chciałabyś chciaaaałaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehahoheh
Viola ludzie z neta po paru Twoich wpisach sie skapneli,ze masz cos nie tak z garem a Ty cale zycie ze soba jestes i jeszcze tego nie zalapalas? Daj mu zyc. Jestes juz dla niego nikim. Nie ma Cie dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes pies ogrodnika
olal cie i teraz chcesz go wyrwac tamtej, zeby sobie podbudowac swoje ego i ze znow ty jestes najwazniejsza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycszczuplaaaa
A ja autorkę staram się zrozumieć, jednak pewne rzeczy które pisze....nie mieszczą mi się w głowie. więc : do autorki: Coś mi się wydaje ,że trochę za późno zebrało Ci się na odzyskiwanie tego chłopaka. Uwierz, że w ciągu 1.5 roku mogło się zmienić bardzo dużo. Nie jesteś przecież pępkiem świata i on mógł się zakochać w innej. Dlaczego chcesz rozwalić mu związek? Nie do pojęcia jest dla mnie np. to, ze piszesz, że chciałabyś, żeby on zdradził ją z Tobą . Ty świadomie chcesz komuś zrobić krzywdę. Jak przypuszczam była by to krzywda dla niego i dla niej. Następnie ja osobiście nie toleruję za bardzo załatwiania tak ważnych spraw za pośrednictwem czyjejś osoby, a już na pewno nie za pośrednictwem jakiegoś portalu, czy telefonu. Jak możesz mówić, ze na prawdę Ci zależy na nim, skoro nawet nie stać Cię na to, żeby do niego iść? Za błędy niestety trzeba płacić. Nawet gdyby Ci odpisał na tym NK, to co? Wyjaśniałabyś mu całą sprawę tam, czy może SMSem? Wiem, że to łatwo mówić, trudniej zrobić, ale takie sprawy wg mnie załatwia się OSOBIŚCIE dziewczyno. Umiejętność ponoszenia konsekwencji za własne czyny świadczy o naszej dojrzałości. Po Twoich wypowiedziach jakoś nie przypuszczam, żeby była ona i Twoją cechą. "Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest Twoje, jeśli nie - nigdy Twoje nie było" Zastanów się. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG kobieto, sama na własne zyczenie się go pozbyłaś bo się z nim dusiłaś, przeszkadzała ci jego zazdrość itp :o Teraz jak jest szcęśliwy to chcesz to zepsuć :o PO CO?? Nawet jakbys go odzyskała jakims cudem to pewnie po pewnym czasie by znowu zaczął ciw kurzac i znowu byś go olała :o ułozył sobie zycie to daj mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż teraz to naprawdę CHYBA odpuszczę ale przynajmiej spróbowałam... pogadałam z koleżanką, on pracuje w gminie, poszłam z nią zapłacić za śmieci i przy okazji go odwiedzić.. zapukałyśmy, weszłyśmy w pokoju tam gdzie on jest było jeszcze kilka osób i tak uśmiechnął się i zapytał w czym może nam pomóc, to ona powiedziała że płąciła za śmieci i tak przyszłyśmy w odwiedziny a on, że to miłe ale ma trochę pracy zresztą nie chce podpadać szefostwu a ona że może wieczorem się stykniemy a on że ma już plany na wieczór a ona że jutro może a on jutro też nie bo tam do sylwestra przygotowania bo wynajął jakiś lokal i jeszcze musi mu trochę osób kasę dać i musi jechać, zapłacić za salę i zespołowi to ona dalej a gdzie to czy są wolne miejsca a on że już nie ma ble ble ble to ja się w końcu odezwałam czy widziałeś że do Cb napisałam a on że no tak dziekuję za komplement a ja czemu nie chciałeś się spotkac a on ale o czym mam z tobą niby gadać :(:(:( no i poszłyśmy... ryk nie z tej ziemi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan.mieciu
fajan suka z ciebie hello

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiekkkk
powinienc ci sie zlac do ust i taki bylby szczesliwy waszej histrii final

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaaaaa
po co chcesz mu niszczyż życie? 1,5 roku temu go zostawiłaś, zrobiłaś to co chciałaś, chłopak sie podniusł, znalazł dzieczyne musi być szczęsliwy skoro sie chajta, po co wpierdalasz sie z butami w jego zyvcie, jestes głipia i tyle trzeba było wczesniej docenić to co się ma a nie teraz, człwoiek wiele rzeczy chce a nie ma, podobno po fakcie sie docenia to co sie ma i ty teraz to zrozumiałąs, ale jakbys miała troche godnosci to bys znikła z jego zycia krzywdzisz go a teraz udajesz ze wielce go kochasz, ale on kocha kogoś innego. masz nie równo pod sufitem by robic takie akcje i myslec co zrobic by o ja zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie krytykujcie mnie tylko pomóżcie mi jeszcze coś wymiślić kto ma jakiś pomysł co mogę zrobić?? moze jakoś podstępem na tego sylwestra się wbije ale koleżanka zapytała i potraktował nas dośc protekcjonalnie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaaaaa
masz chciaz troche godności?? nie myślisz racjonalnie!!! jeszcze ci nie przeszło, jak można cie nie krytykować jak wypisujesz takie głupoty... szkoda ze cie nie zjebał bo ci sie należy za co to wyprawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże... przecież nie raz się tak zdarza, że ludzie rezygnuję ze ślubu to było naprawdę mocne uczucie z jego strony chociaż dużo przemnie cierpiał bo ja chodziłam z koleżankami i nie chciałam go zabierać a onj ak szedł z kolegami to mnu zabraniałam on i tak chodził żeby mi na złość zrobić ale jak zapytałam czy też mogę iść to mogłam... chcę to naprawić, wszystko mu wynagrodzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żałuję mnie tak wzięło jak go dzisiaj zobaczył z tymi dłuższymi rozburzonymi włosami i w garniaku to bym chciała się na niego rzucić, całować, tulić, robić mu śniadania, obiady, kochać się z nim, wszystko... naprawdę nigdy tak nie miałyście?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaaaaa
sam fakt chajtania sie daje dużo do myslenia, chyba nie robi tego dlatego by zrobić ci na złośc tylko dlatego że tego chce!!! kocha ja. O wszem zdarza się ale muszą chceieć tego 2 osoby, a on ma cie w dupie, nie odpisał ci, nie umówił się, zignorował cie, nie chce cie, jeszce do ciebie to nie dotarło, jakby bylo inaczej to by zagadał, odpisał, spotkał się itd a nie było tak. Ty nie zdajesz sobie sprawy że niszczysz komuś ułożone życie, jemu jej, toze tobie jest żle terz i żąłujesz to nie znaczy że ma ktoś inny przez ciebie cierpieć, wolisz żeby cie znienawidził za to ze rozwalisz mu związek, kobieta opamietaj się bo albo masz 18 lat albo jestes głupia bez uczuć i honoru jakiegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I te jego czarne oczyska... jeszcze nabrał masy, był taki chudziutki a teraz jak prawdziwy mężczyzna wygląda... mój były mężczyzna... jak spotkam tą pannę to nie wiem co jej zrobię ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj bylyff
hej to ja twoj chlopak byly ok przekonalas mnie spotkajmy sie dzis wieczorem na wysypisku smieci ok zrobie ci kolacje romatyncznie z mojej niedokonczonej puszki rybnej ok ubierz sie ladnie hejka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prognoza dla kafeterii wraz z ciepłymi masami powetrza nadciagaja idiotki cisnienie niebezpiecznie wzrasta osoby chore na serce proszone sa o ustapienie miejsca osobom chorym na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaaaaa
brak słow, ale sa na tym świecie głupie laski:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killeruś810818
Hue hue hue. Żałosnaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz się jak wariatka, nikt Ci tu nie doradzi, bo nie ma co doradzać, chciałaś szaleć, szalałaś, swoją drogą zakazy i nakazy w związku to idiotyzm, każdy ma swój rozum.Rada to daj spokój, bo śmieje się z Ciebie po cichu napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idiotkę z siebie robisz tylko. Historię waszego związku na pewno ta jego dziewczyna zna. Na bank pokazał twojego esa swojej dziewczynie i na pewno powiedział, że byłaś u niego w robocie. I na pewno siedzieli razem i rżęli z Ciebie jakaś to żałosna. Wstyd niedługo będzie Ci pokazać się w Twojej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×