Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lsmopsgmko4w2

kto z was naprawde przegral zycie??powody

Polecane posty

Gość lsmopsgmko4w2

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazelllll269
ja:( mam kochanka, którego nie mogę się pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekm3olko
*24 lata - brak męża *wybrałam jednak nieprzyszłościowe studia, szkoda, że za późno na to *wpadłam *rodzina śmieje się ze mnie, że jestem starą panną, traktują jak czarną owcę i nieudacznika *brak lepszych perspektyw na życie No, kto mnie przebije? pewnie nikt🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem chora na depresję maniakalną, mój ukochany został zamordowany, rozwodziłam się trzy razy, pracuję za 2,5 tys miesięcznie, mój brat hańbi nazwisko rodowe przez to że jest gejem, mój ojciec umarł na nowotwór ale nie uważam że przegrałam życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*w wieku 20 lat zachorowalam na tak ciezka nerwice z derealizacja i depersonalizacja, że nie dałam rady wysiedziec na wykładach, rzuciałam studia. Teraz mam 27 lat i dopiero wyszlam z tego g...a i mogfe zaczynac studia :> *w czasie choroby, majac 22 lata zrobilismy sobie z chlopakiem dzidziusia, bo poczulam instynkt i sobie wmowilam ze musze miec dziecko, a tak naprawde to szukalam ratunku bo nie mialam sily i motywacji aby zaczac walczyc o siebie *rozeszlam sie z partnerem i ojcem dziecka, nie wytrzymal mnie w chorobie, nie dziwie mu sie bo bylo ze mna zle * teraz jestem samotną matką, bez studiow, nie mam gdzie sie podziac (akurat jestem u matki u ktorej mam nadzieje nie bede dlugo bo tu nie ma warunkow do zycia) * nie moge znalesc pracy pomimo tego ze cala podstawowke i liceum bylam swietna i nadal jestem bardzo pracowita i zdolna, lecz nie mam studiow, umiem robic sporo rzeczy ale wysylam cv i nie moge znalesc zadnej pracy *nie mamy z corka mieszkania * rodzina traktuje mnie jak czarna owce, niektorzy udaja na ulicy ze mnie nie widza, babcia sugeruje zebym "nie chodzila na imprezy rodzinna bo po co" * najblizsza rodzina sie mnie wstydzi bo bez studiow, i z dzieckiem sama Choroba ktora przeszlam, a ktorej nie zycze najwiekszemu wrogowi ma to do siebie, ze nie pamieta sie prawie nic albo jak przez mgle wszystko co sie wydarzylo w trakcie jej trwania. W efekcie tego czuje sie jakbym 7 lat temu zasnela a teraz sie obudzila, w BEZNADZIEJNEJ sytuacji. Nie poznaje siebie, mowie sobie "to ja! fajna dziewczyna! lubiana przeciez, kochana przez rodzine, siwetna uczennica" Pamietam ją, a teraz obudzilam sie w wieku 27 lat! Przebije mnie ktos? A moze przynajmniej kogos pocieszylam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielzprzymusu
Mam 28lat, nigdy nie pracowałem, studiuję już 9 rok na 5-letnich studiach, długość mojego studiowania wzięła się z nieustających nawrotów depresji i konieczności jej leczenia, nie należę do przystojniaków i mam problemy ze znalezieniem dziewczyny - to jest główną przyczyną nawrotów choroby, nie mam przyjaciół, a cała rodzina ma mnie za totalnego nieudacznika, rodzice się mnie wstydzą. Nie potrafię wziąć się w garść. Może w tym roku uda mi się zdać ostatni zaległy egzamin i obronić pracę, ale na razie wszystko idzie mi jak po grudzie. Znów się zakochałem i znów dostałem kosza. Trzymam się, ale jest ciężko. Kto mnie przebije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsgagsgsyebhc
Najbardziej przegrała Stomatoloszka, która jest podobno na wakacjach w Turcji, a siedzi wieczorami na kafeterii wmawiając wszystkim, że to dlatego, że wszystkie zabiegi SPA właśnie się pokończyły D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodnywilk
Mam 30lat i jestem prawiczkiem. Kto mnie przebije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekm3olko
ja z chęcią zamienię się z kims, beznadziejna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvuhbhb
kingusia ma zajebiste życie bo przyznała się do 4 partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ekm3olko
pojebaną masz rodzinę, skoro traktuje cię jak starą pannę w wieku 24 lat, zgroza:O ja mam 27 i ani myślę o ślubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 20 lat, w liceum nie przeszlam rok.. rodzice sie rozwiedli, moj ojciec przeprowadzil sie do miasta a ja z mama i bratem na wsi, ojciec poznal kobiete. chcialam udowodnic watpiacych we mnie rodzicom, przeprowadzilam sie do wiekszego miasta i zaczelam studia o kierunku filologia germanska bo niemiecki lubialam od zawsze ale to byl blad. pomylilam sie, przestalo mi sie to podobac. zrezygnowalam i dramatycznie szukam pracy by znow nie zawiesc mamy, przez moje studia jest ciezko a ja chce pracowac i jej to wszystko wynagrodzic. w nast roku chce isc na resocjalizacje ale jak sobie zarobie na to sama troche pieniazkow.. zawsze chcialam ale mam mi odradzala, ogolnie wszystko bylo po mamy mysli i dlatego mnie to wkurza. chce zaczac zyc swoim zyciem a nie ciagle robic tak jak moja mamusia by chciala.. nie wiem jak jej powiedziec o tym ze rzucilam studia. wiem ze nie zrozumie .. boje sie i wiem ze bede u niej przegrana!!! pomozcie ! jak to rozegrac ! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona87
Licytuję dalej: Mam 25 lat - zapisywałam się na 8 kierunków studiów, BYĆ MOŻE w tym roku skończę lic. z jednego w sumie najgorszego. Mam depresję i jestem bordeline acting-in - leczę się od roku, ale bywa różnie. Mam również atopowe zapalenie skóry i ponoszę konsekwencję 3letniej bulimii w młodości. Rodzice rozwiedzeni, dziadkowie martwi, zero rodzeństwa. Jedyną pozytywną rzeczą w moim życiu jest mój kochjący partner. Choć nie wiem co ze mną robi. Może też wariat? Przynajmniej podchodzę do tego na wesoło :) Może zrobimy grupę wsparcia dla nieogarniętych życiowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o5o
dobry przegryw nie jest zly:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ząbick
Mój penis ma tylko 10cm w zwodzie, kto mnie przebije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejosz
Muj ma 4cm i mam stulejke do tego. Przebijam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczi keczi
skad sie biora te wszystkie dperesje w tak mlodym wieku? zawsze sie nad tym zastanawiam......wspolczuje wam ze tak was zycie potraktowalo, smutne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jisfajh
mam męza hazardziste mam 4 dzieci nie mam studiów ale pracuje raz zbankrutowałam i zostałam bez niczego straciłam nawet dom nie mam własnego mieszkania czy jestem przegrana?:P w zyciu!!!! zaczynam od nowa :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny prawiczek
depresje u młodych facetów zawsze biorą się z braku kobiety i seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za te depresje w młodym wieku
podziękować rodzicom ewentualnie otoczeniu -szkoła, rówieśnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadgdsagas
mam 30 lat, prestiżowe studia ale brak pracy od bardzo dawna i pieniędzy poza tym liczne problemy ze zdrowiem, które w zauważalny sposób wpływają negatywnie na całe moje życie jest jeszcze wiele innych dziedzin przegrywu, ale o nich nawet nie myślę, bo to bez sensu, jeśli mam tak podstawowe problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejosz
za depresje i brak seksu dziekujem mojemu penisowi i stulejce. 4cm :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arnie 22
Ja was przebiję! Po operacji stulejki źle mi się zgoiło i teraz nie dość że nie mogę uprawiać seksu to nawet walić konia się nie da. Nie moge myśleć o studiach i egzaminach, bo ciągle myślę o dziewczynach. Lekarz który robił mi operację zmarł na zawał, a żaden inny nie chce mi zrobić poprawki. Nie stać mnie żeby jechać za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stulejosz
a ja siedze na kafe od pierwszej 01.30 w nocy az do teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×