Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Paula ja szlam na czczo bo od razu byla morfologia, ale z tego co wiem hormonow nie trzeba. Tak samo z beta (o to akurat pytalam sie gin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula masz zupelna racje :) ehh jakis wogole dzisiaj mam dzien ze mam dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki :) u mnie lipa straszna, zdycham katar kaszel , gardło załatwione na cacy masakra ja wogóle na nic w tym cyklu nie licze bo nawet brzuch mnie nie boli ani wcześniej nie bolał także ten pęcherzyk co gin widział chyba sie wchłonął ale i tak sie bzykneliśmy w weekendzik i było całkiem fajowsko , griszanko a mi lekarz z invimedu nic nie powiedział o przeciwciałach przeciwplemnikowych , w sumie robilam z krwi kiedyś gin z mediconceptu mi kazał i wyszły ujemne , kurwi ale boje sie hsg, wiem że trzeba zrobić ale moja koleżanka mi dziś opowiedziała o swoim hsg i mówi że nie wytrzymała i z bólu wyrżnęła lekarzowi stopą w dziub , badanie jej wyszło ok drożne wszystko i miała miejscowe znieczulenie ale bardzo źle to wspomina , ja sie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem staramy się już prawie rok i bez skutku! Rok temu odstawiłam pigułki antykoncepcyjne. Brałam już różne zioła i tabletki i nic :( Często kobiety na forach piszą żeby brać nadmiernie kwas foliowy i pić olej z wiesiołka ,lecz u mnie to tylko jak widać mity na to wychodzi?! Rok starań i nic? Chyba że powodem może być wcześniejsza 3 LETNIA antykoncepcja? Byłam u lekarza i nie widział żadnych przeciw wskazań co do starań,a tu jak nie ma fasoli tak nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak masz racje.pogoda prawie jak jwsienna :-( ehhh... bezik wspolczuje slyszalam ze panuje angina u mnie kilka znajomych ja ma. duszak jesli moge zapytac ( bo nie pamietam pewnie pisalas) mierzylas tempke ? i kiedy byly przytulanki u was.trafiliscie w owulke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu a co ja mam powiedziec? 8 lat bez zabezpieczenia i ciazy brak?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beziku ja HSG mialam robione w znieczuleniu ogolnym razem z histeroskopia, wiec trudno powiedziec jakie to uczucie. Z tego co czytalam jakis czas temu, to roznie dziewczyny to czuly, dla jednych to zaden dyskomfort, inne czuly tylko nieprzyjemne uczucie rozpierania albo lekki bol. Nie ma sie czego bac, moze u Twojej znajomej nie zaczekali na to, zeby znieczulenie zaczelo dzialac. Nie boj sie, bedzie dobrze :D 😍 Gosciu, a na jakiej podstawie lekarze twierdza, ze nic Ci nie jest i nie ma .zadnych przeszkod? Tez kiedys cos takiego uslyszalam, po zrobieniu klasycznego badania i pobraniu cytologi - tragedia, za duzo czasu stracilam przez tego lekarza. Jak trafilam do gin. Z prawdziwego zdarzenia okazalo sie, ze wcale nie jestem taka zdrowa i tak sie lecze do dzis... Poszukaj gina, ktory w poblizu ma dobre wyniki w leczeniu nieplodnosci i tam skieuj swoje kroki - na pewno Ci pomoga 🌻 A ja za chwile wyruszam na sesje do mojego psychiatry - juz sie denerwuje, niedobrze mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka nie ma się co stresować, wizyta ma Ci pomóc więc podchodź do tego bardziej optymistycznie!!! ja postanowiłam dziś, że wstrzymam się jeszcze z badaniami i zrobię je w trzecim cyklu jak teraz mi się nie uda. jestem na początku starań, mam jeszcze czas, ale z drugiej strony nie ma co czekać na marne. mój lekarz też powiedział, że jestem zdrowa, młoda i mogę z powodzeniem się starać. hm na jakiej podstawie to stwierdził nie robiąc żadnych badań? więc wezmę sprawy w swoje ręce, chociaż nie ukrywam póki co mam nadzieję, że nie będą mi te badania potrzebne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq mierzylam nie tylko przed ta ciaza ale i pol roku przed poprzednia. Kiedys sama wyznaczalam owulke tym razem korzystalam z ovufriend, zdecydowanie wygodniejsze. Trafialismy w owulke zawsze. Jestem tego pewna bo jak ovu mi wyznaczyl to zawsze w tym dniu byly przytulanki, poza tym byly i dzien, dwa dni przed i dzien po. Czasami probowalismy codziennie a czasami co drugi dzien. Oprocz tego obserwacja sluzu i testy owulacyjne. Ja niestety nie mialam zadnych objawow owulki w sensie klucie w jajniku, bol brzucha. Fajnie Griszanka ze chodzisz na terapie, pisalam Ci wyklad zreszta juz na ten temat wiec nie bede sie powtarzac ale bardzo sie ciesze:) Beziku zdrowka, trzymaj sie dzielnie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezik ja miałam hsg bez jakiegokolwiek znieczulenia bo gin twierdził, że nie potrzeba bo to nie boli (skąd on to może wiedzieć?)! nie wspominam tego niestety zbyt dobrze, ale dalo się przeżyć, ze znieczuleniem na pewno jest lepiej :)a kiedy masz badanie? teacherka jakie miałaś badania robione? zupełnie nic nie wykazały? u mnie jak na razie przyczyna też nieznana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zmobilizowałyście mnie idę jutro albo w piątek (jeśli się jutro nie wyrobię) na badania hormonów, wg zaleceń griszanki TSH, FSH, LH i estradiol - tego ostatniego hormonu nie znalazłam w cenniku na stronie laboratorium, ale może ma jakąś jeszcze inną nazwę. Jutro 2 dzień cyklu więc chyba mogę robić te hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, jasne idź! nie ma na co czekać. ja też idę na początku nowego cyklu, jeżeli tym razem mi się nie uda. będę miała przynajmniej czyste sumienie, że czegoś nie zaniedbałam i nie straciłam niepotrzebnych miesięcy:) daj znać jak zrobisz badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak dzieki za odpowiedz 🌻 ja tez do kwietnia - przez ok roku- mierzylam i yez trafialismy choc nie zawsze w owulke. no nic sprobujemy w tym cyklu.a czy sie uda? zobaczymy.tez zaznaczam na ovufriend tempke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mówię dobry wieczór i dobranoc, jestem taka nie do życia dziś że szok... ;( brzuch mi chyba zaczyna rosnąć, bo tak na plecach jak leze to niewygodnie i ciężko jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus też bym chciała dośwadczyć tego rosnącego brzuszka :) "też się staram" a Ty jak długo się starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula mi gin kazala isc miedzy 3 a 5 dc ale jesli Griszanka pisze ze mozna i w 2dc to na pewno wie co mowi, wiec idz bez obaw. Ja estradiolu nie mialam wiec nie pomoge. Dorotq ja bez mierzenia nie umialabym chyba wyznaczyc owulki, sluz az tak mi nie pomagal jak wlasnie pomiary. Plus testy owu i juz raczej nie ma mocnych zeby sie pomylic. Mierzenie pokazuje czy idzie okres, nie trzeba testow ciazowych robic. Ale to wiesz przeciez. U mnie piec dni przed @ tempka rosla sukcesywnie i to wysoko, gdyby nie to w zyciu nie zrobilabym testu ciazowego. Czapus nie chce Cie martwic ale to dopiero poczatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ja dopiero drugi cykl się staram, ale z chwilą podjęcia decyzji, że chcemy mieć dzidziusia chciałabym mieć go już teraz natychmiast. ale chyba każda z nas tak ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się staram doskonale Cię rozumiem, jestem niecierpliwa i na dodatek jak sobie coś postanowię to chcę to od razu,a z ciążą nie jest tak łatwo mimo,że do tego dążę i staram się robić wszystko żeby się udało. duszak to wstrzymam się do jutra z badaniami, albo nawet do soboty (4 d.c.), znalazłam lab. które pracuje w soboty i nie będę musiała urywać się z pracy. Mój mąż namawia mnie na te badania, a jak wspomniałam o badaniu nasienia to powiedział,że zrobi, bo chce wiedzieć co i jak.... On by najchętniej już poszedł i zrobił to badanie, ja mu mówię, że najpierw ja zrobię wszystkie hormony płciowe i na tarczycę, pójdę do lekarza i on zadecyduje. Na takie badanie nasienia to chyba lepiej mieć skierowanie? Nawet nie wiem gdzie to się robi, a mój mąż stwierdził, że poszuka dziś w necie informacji, spoko niech szuka. Cieszę się, że nie jestem z tym sama :) Mam Was i męża, który nie stwierdził, że za wcześnie świruje z tymi badaniami tylko sam chce się poddać, jakby nie było, dość krępującemu dla faceta badaniu. Miłego dzionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula fajnie, ze sie zdecydowalas :) Na badanie nasienia nie musisz miec skierowania, ja mialam tylko zapisane na kartce,, ze trzeba :) Nie zaszkodzi jak pojdzie od razu, tylko trzeba sie przygotowac do badania. Prze 2-3 dni: wstrzemiezliwosc- masz @ wiec nie powinno byc trudno ;), nie pic alkoholu i nie brac goracych kapieli. No i wynik powinien byc wiarygodny :). No i zazwyczaj trzeba sie umowic na konkretna godzine, zeby osoba od badania od razu mogla przystapic do dzialania :D Ja wczoraj wrocilam z terapii tak zmeczona, ze szok. Padlam jak mucha - strasznie to wyczerpujace musze Wam powiedziec. No i troche lepiej - najwazniejsza rzecz, ktorej sie dowiedzialam, to ze poddaje sie manipulacji. Ostatnio pozwolilam na to w pracy i zwatpilam w siebie. Czasami na wszystko trzeba spojrzec z boku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się z kawą :) paula trzymam kciuki żeby badania wyszły ok. Mój mąż dość długo zbierał się do badania nasienia, a jak się już zdecydował to i tak nie oddał próbki na miejscu tylko lecieliśmy na łeb na szyję z kubeczkiem do laboratorium... To było bardzo stresujące, ale Pani laborantka pozwoliła nam podpatrzeć pod mikroskopem plemniki :D z takim badaniem tylko musisz pamiętać żeby umówić się w lab. na konkretny dzień o godzinę. griszanka jeśli mogę zapytać z jakiego powodu zdecydowałaś się na terapię? Jeśli nie chcesz odpowiadać - zrozumiem :) w każdym razie jaki by powód nie był to zawsze jest dobra decyzja i może pomóc, ja sama się zastanawiam czy niedługo nie będę potrzebowała pomocy w związku z nieudanymi próbami bo to się mocno na mojej psychice odbija ;( dziś mam taki dzień przemyśleń i mam dwa wyjścia, albo sobie dam spokój ze staraniami i co ma być to będzie (nie wiem tylko czy tak potrafię) albo wracam do mierzenia temp. (odpuściłam jakiś czas temu bo się nie udawało) zrobię kolejne badania itd może klinika leczenia niepłodności.... nie wiem już sama czuję, że tracę siłę do tego wszystkiego, nadzieja wygasa nie wiem co dalej ze sobą zrobić ;( ciągle mi się ryczeć chce, siedze w pracy i muszę wyglądać jak debil ze świeczkami w oczach... przepraszam za te smęty z rana.... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również witam :) lentilka pytałaś o moje badania, najpierw robiłam hormony, te o których dziewczyny tu piszą miedzy 3 a 5 dc. potem hsg, mąż zbadał nasienie, tarczyca (pamietajmy ze to nie tylko TSH ale i ft3 i ft4 oraz anty TPO, które mi wyszlo podwyzszone), następnie była wizyta w klinice i badanie na choroby zakaźne, wirusy, bakterie oraz immunoglobuliczne: zespół antyfosolipidowy, kardiolipinowy, przeciwciala przecieplemnikowe oraz rezerwa jajnikowa ( 13 i 15 pecherzykow, amh=1,3). W klinice zrobili mi usg takie szczegółowe. Kiedyś kilka cykli chodziłam na obserwacje owulacji i miałam raczej zawsze. W klinice nie chcieli wprowadzać żadnego leczenia, no bo takie okazy zdrowia i do tego młodzi "to mają czas". Ehhhh no i po 18 miesiacach sie udało, ale poroniłam w 5 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tych wszystkich badań tylko tarczyca odbiegała od normy, ale od ponad roku biorę już tabletki i podobno to nie jest przyczyną niepowodzeń ( wyniki mam już ok). Wspomnę jeszcze, że te wszystkie badania robiłam prywatnie:( raz przy okazji lekarka mi dała skierowanie ale tylko na TSH które w cenniku jest najtansze:P Przestałam liczyć ile tysięcy już poszło...dołujące to na maxa:( A niektóre pstryk i na dyskotece zrobione:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teacherka tak jak mówisz niektóre niemal wiatropylne... nigdy nie pomyślała bym, że będę tak długo się starać, był ślub miało być dziecko niemal od razu... plany plany plany i d**a. Teraz czuję, że stoję w miejscu, że brak ciąży mnie blokuje, nie wiem co ze sobą zrobić.... Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji wszystko w porządku, ale jakoś nie wychodzi :( regularne cykle piękne owulacje pęcherzyki rosną pękają i dalej nic... Może tomografia coś wykaże. Z tego co wypisałaś to jeszcze wiele badań mogę zrobić. Ale tak jak pisałam nie mam już siły nie wiem czy ma to sens wszystko takie na siłę może po prostu nie jest nam dane... Poza tym bardzo się boję tego, że gdybym zgłosiła się do kliniki to przerosły by nas koszta, a po co coś zaczynać jak może później nie być możliwości dokończyć leczenia, bo przecież dobrze wiemy ile na to wszystko idzie kasy. Do d**y to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lentilka a ja mam szczerą nadzieję, że jednak moje wyniki nie będą ok, wówczasbbędę wiedziała gdzie leży problem i z pomocą farmakologii liczę na sukces. Chyba najgorzej jest robić kolejne badania bo wszystko jest ok tylko ciąży brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziś wstałam, ale jakoś do tyłu chodzę... Czuję się jakbym była pijana, ale w moi m stanie to raczej niemożliwe heh... Nie wiem czym sobie pomóc, aby się trochę ożywić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh Paula jakbym siebie slyszala przed wynikami, chyba nawet to samo Wam pisalam ;) A jak sie cieszylam ze dostalam luteine tak jakby to byl niewiadomo jak cudowny lek, od razu odzyskalam nadzieje. W Twoim przypadku tez bedzie dobrze, zobaczysz ;) Czapus jak masz mozliwosc to wyleguj sie ile mozesz, jak urodzisz skonczy sie laba. U mnie pieczenie w pochwie od luteiny jak sie domyslam. Przezucilam sie sama na podjezykowo i mam nadzieje ze wszystko sie wyciszy. Jak nie to jeszcze w pon przed wyjazdem lece do ginki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×