Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Hej, upragnionych dzidziusiow życzę! Ją miałam ponowne badania hormonów, wszystkie wyszły ok. Nawet moja podwyższoną prolaktyna jest w normie, a dopiero leki biorę od 3 tyg (spadła o 7 jednostek). Może to prolaktyna była moja zmorą w starankach... w środę jadę do ginekologa, który zajął się moja wyższa prolaktyna, muszę w niego wierzyc. Każda wizyta to wyjazd 75km w jedna strone, ale jeśli pomoże to warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon2903ika
kania fajnie ze sie odzywasz czasem ja jakos ciebie najbardziej tu zapamiętałam, mi tez czas leci, staramy sie z mężem od lipca o dzidzia i nadal nic,,, dzis mi sie konczy okres za jakies 10 dni ide na szzcegołowe badania pierwsze badania, mój mąż jest ratownikiem medycznym i wasnie jego znajomy ginekolog zaprasza mnie na badania najlepiej w okolicy 10 dni po okresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Zdrowych spokojnych świąt Wielkanocnych:):):) Śliweczko gratulacje:)Dużo zdrówka:)🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tegoroczne "white Chrristmas" zakończone, a ja pełna nadziei wracam do wątku. I od razu na początek pytanko do mamusiek i przyszłych mamusiek. Czy któraś z Was otrzymała pozytywny wynik testu przed dniem spodziewanej @? Jeśli tak to ile dni przed? Interesuje mnie zarówno test sikany jak i veta z krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej paula.nie powiem ci jak to jest z tymi testami .jak robilam test jak zaszlam z corka to robilam chyba ze dwa tygodnie po @.tak maz mnie powstrzymywal :-) latem jak robilam test dzien przed @ firmy Amil o czulosci 10 to wyszly dwie kreski wyrazne po jakiejs godzinie.potem zrobilam na drugi dzien test tej samej firmy i wyszlo to samo a nastepnego dnia przyszl @ wiec nie czaje. teraz mam 5 z allegro wiec zaczne testoeac moze w piatek potem sobote;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktory masz dzien cyklu? ile jestes od owulacji.bo u mnie dzisiaj 6 dzien od owulki.w piatek bedzie 10 wiec zatestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 25 dzień cyklu i ok 9-10 dzień po owulce, w piątek mam termin @. Jutro idę do gina, oczywiście nie pytać o to czy jestem w ciąży, bo naet gdyby to jeszcze za wcześnie,tak idę pogadać zrobić cyto, może zapytam lek kiedy najwcześniej mogę robić betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 25 dzień cyklu i ok 9-10 dzień po owulce, w piątek mam termin @. Jutro idę do gina, oczywziście nie pytać o to czy jestem w ciąży, bo naet gdyby to jeszcze za wcześnie,tak idę pogadać zrobić cyto, może zapytam lek kiedy najwcześniej mogę robić betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się czy w czwartek (1 dzień przed @) nie zrobić bety... W sobotę idę na urodziny i jeśli nie przyjdzie do tej pory @ to muszę wiedzieć czy mam je spędzić o soczku. A jak przyjdzie ta wredna @ to z czystym sumieniem się nie tylko napiję, ale wręcz upiję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;-) Pewnie wiekszosc z Was mnie nie zna ale jak starałam się o dzidziusia to też pisałam na tym forum ;-) (pamietam krzewuszke, bezika, ulegalke, malpke... ) i tak przeglądałam ostatnio strony jak pisałam i wrzucalam zdjęcia testów... Ach... czasem sobie podczytuje co tam u Was slychac... I mocno trzymam kciuki za każda z osobna bo dziecko to jest najwspanialszy dar :-* Mój za nie całe 2 tyg. będzie mial juz 5 miesięcy :-) Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla wszystkich :-* Ps. Ulegalka Gratuluje córeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sliweczko gratuleję córeczki :) U mnie infekcja nie odpuszcza już drugi tydzień w łóżeczku :( Wczoraj przyszła @, zatem zaczynam kolejny cykl staranek. Od dzisiaj zaczęłam mierzyć temp. teraz muszę sobie zrobić wykresik, zobaczymy jak to będzie szło. Muszę się umówić do gina, coraz poważniej myślę o inseminacji, bo naturalnie to się chyba nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej wreszcie mam odrobinke czasu po swietach, nadrobilam lekture i co do pauli to zrob test w dzien spodziewanej @ czyli w pt, bete tez mozesz wtedy zrobic z samego rana i wynik bedzie na wieczor (jesli zrobisz prywatnie a nie w przychodni), ale wynik powinien byc wiarygodny z samego testu jesli poczekasz do @. W pierwszej ciazy ja robilam test 3 dni po spodziewanej @. Wyszedl piekny i wyrazny i beta jednoznacznie wskazujaca na ciaze wiec warto jednak czekac zeby miec 100% pewnosci...tylko to czekanie... Co do robienia przed @ to napisze jeszcze ze robilam test 10 dni po owulacji wyszedl negatywny i w dniu spodziewanej @ tak samo, niestety nie mylil sie ale po tym obiecalam sobie ze juz nigdy nie zrobie testu przed @. Jak milo jest czytac kiedy odzywaja sie dziewczyny ktore tez sie staraly a juz sa ze swoimi dzidziusiami, bardzo podnoszace na duchu ze i nam sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka
Cześć! Jestem tu nowa. Mam 23 lata. Jestem mężatką od 9 miesięcy:) Staramy się z męzem o dzidziusia od poł roku i jakoś nie wychodzi:( Tak bardzo bym chciała zostać już mamą. Obliczam sobie dni płodne ale jakoś nie daje to efektów. Mam nadzieje, że w tym miesiącu coś wydzie. Bo zaobserwowałam śluz i w dniu owulacji (śluz wyglądał jak białko jajka kurzego i miał domieszki krwi a poźniej był jeszcze bardziej zabarwiony krwią) kochaliśmy się z mężem. Mam nadzieje, że będzie dzidziuś:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak masz rację, muszę popracować nad cierpliwością i poczekać do terminu @, zwłaszcza, że cykle mam megaregularne, co 4 tyg w piątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mereszka!! ja też tu jestem do niedawna (drugi cykl starań) trzymam kciuki i pisz, w grupie zawsze raźniej. A próbowałaś testy owulacyjne zamiast obliczania dni płodnych, albo najlepiej razem z obliczaniem oraz obserwacjami śluzu? Ja od tego cylku dołączam jeszcze mierzenie temperatury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe staraczki :) Nika- gratuluje synka :) u mnie nic ciekawego czekam z dnia na dzien ...a w piatek se zatestuje a co tam mam 5 testów :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka
paula_ nie próbowałam tych testów. Narazie wybieram sie do ginekologa 12 kwietnia. zobacze co mi powie. Mam nadzieje, że wszystko bedzie wporządku. To bedzie 4 dni przed @. Więc zrobie sobie test ciążowy. może akurat się udało i będzie dzidziuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mereszka, Lekarze twierdzą, że do roku starań jak nic nie wychodzi, to nie ma się czym martwić. Dopiero rok niepowodzeń są wskazaniem do leczenia, badania itd. Ja osobiście uważam, że warto czasami wcześniej poobserwować samą siebie i wszystko co odbiega od książkowego cyklu ma prawo nas niepokoić wcześniej. A jesteś w najlepszym wieku na pierwsze dziecko (moim skromnym zdaniem oczywiście) Kochana napisz coś więcej o sobie. Miałaś może jakieś problemy z tarczycą, bolesne @ lub wzdęcia i bóle tuż przed @, życie w stresie, to wszytsko ma negatywny wpływ na naszą płodność. Jak coś Cię niepokoi, to może warto powiedzieć o tym gin, może jakieś podstawowe badania hormonów. Czasami wyregulowanie któregoś z hormonów bywa zbawienne. Śmiało pisz o swoich obawach i wątpliwościach, może coś trafnego podpowiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno - spisz na kartce pytania, które chciałabyś zadać lekarzowi, inaczej zawsze o coś zapomnisz zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka
griszankaanka.. Nie mam bolesnych @. tylko nie kiedy mi się zdarza, że mnie brzuch i plecy bolą. Mam zawsze obrzmiałe piersi. I wydaje mi się, że 6-7 dni @ to dużo, a ja tak mam. Nie są obfite, ale długo. Mam problemy ze wzdęciami. Mam też chyba anemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy mereszka! Ja tez jestem tu prawie nowa, chociaz forum czytam od dawna. Dobrze jest miec takie wsparcie od Dziewczyn :) Zgadzam sie, jestes w swietnym wieku na dziecko. Ja sama zaluje ze na pierwsze nie zdecydowalam sie wczesniej tylko w wieku 26 lat. Teraz mam 28 i myslalam ze z drugim to tak jak z pierwszym chop siup i juz, a tu nic...a czas leci. Paula ma racje sprobuj testow owulacyjnych, bedzie Ci latwiej ale nie rezygnuj z obserwacji sluzu. Mozesz tez zaczac mierzyc temperature ale trzeba to robic codziennie o tej samej porze co nie zawsze jest latwe. Ja w pierwsza ciaze zaszlam wlasnie z obserwacji sluzu i mierzenia tempki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam dlugie @ ale to nie jest zadne odchylenie od normy (pytalam moja ginke), najwazniejsze zeby byly regularne. A tak poza tym Kochane to mam strasznego dola dzis...musze sie wygadac (a wlascieiwe wypisac) bo ciezko tak samej, a kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy kochane staraczki :) Wychodzac dzis do pracy znowu spotkalam swoja sasiadke, pisalam Wam o niej wczesniej. Dziala to na mnie okropnie, jakbym dostala mlotkiem w glowe. Az sie sama sobie dziwie, to chyba przez to ze tak strasznie sie martwie tym ze z ciaza nic mi nie wychodzi...zazdroszcze jej poprostu...drugiego dziecka i mlodego wieku. A u mnie wszystkie plany w lep wziely, nie moge sie na niczym skupic i ogolnie jest do d... Sasiadka...miala 22 jak urodzila pierwsze, mowila mi ze z corka na spacery nie ma czasu wychodzic bo studia, w piaskownicy jej nigdy z dzieckiem nie widzialam, karmi ja mc donaldem a po poludniu jej mama gotuje obiad dla niej i dla meza, kiedy powiedzialam ze ja z moim synkiem chodze na basen i inne zajecia bo lubi to byla w szoku. Jej maz notorycznie pali trawe przy dziecku czego bylam osobiscie swiadkiem. Teraz w ciazy z drugim dzieckiem. A ja...28 letnia mama, zabiegana i zapracowana, mam wlasna firme, nigdy nie palilam i nie cpalam innych swinstw, w wolnej chwili ( czyli w nocy) ucze sie bo niedlugo zdaje egz panstwowy, czasami padam na twarz ale pojde z malym do jego kolegow na dwor, ugoruje obiad codziennie i zadbam o meza.I marze o drugim dziecku. i pytam gdzie tu jest sprawiedliwosc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak, może to mało pocieszające, ale możesz być z siebie dumna, że jesteś zaradna. Trudno mówić o sprawiedliwości, tak niestety jest, jedni dostają wszystko na tacy, mieszkanie od rodziców, pracę po znajomości (obiadki gotuje mamusia, a oni popalają trawkę - swoją drogą MASAKRA jakaś to jest.), a inni muszą zapracować na wszystko sami... Ja jestem dumna, że do wszystkiego doszliśmy sami, ciężką pracą, niestety nikt nam nie pomógł, zawsze musieliśmy i będziemy musieli radzić sobie sami...Oboje pracujemy, mamy własne mieszkanko i trzeba się z tego cieszyć. Duszak, Twoja sąsiadka jest młodsza, będzie miała drugie dziecko, ale co z tego? Czy będzie dobrą matką? Czy da dzieciom dobry przykład? Dla mnie to niezaradność (mamine obiadki) i również trochę patologia (tatuś "ćpun"-jestem przeciwnikiem nawet tzw. miękkich narkotyków). Mi jest najbardziej szkoda tych małych dzieciaczków Twojej sąsiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, dziekuje Ci paula!. To bardzo budujace co napisalas. Czasami zapominamy o tym jak wiele mamy w zyciu albo inaczej, z jak duzym trudem to zdobylismy. Ja tez niczego nie dostalam od rodzicow...mieszkania, samochodu, pracy. Mam za to ogromne ich wsparcie. Ciezko z mezem pracowalismy zeby skonczyc studia jednoczesnie godzac prowadzenie firmy, jego prace itd. Ale dzieki temu juz na trzecim roku moglismy kupic sobie nasze wlasne nowe mieszkanie. Tak to prawda, jest to patologia...az sie dziwie jak mijam tego pseudo tatusia ze mu nie jest zwyczajnie wstyd. Nie mieszkamy w spelunie czy hmmm pijackiej dzielnicy wrecz przeciwnie, mysle ze niewiele osob byloby stac na takie mieszkanie bez pomocy rodzicow w wieku 22 lat, niestety mamy okropne czasy. Dlatego tym bardziej boli mnie ta niesprawiedliwosc...ale chyba w zyciu nie mozna miec wszystkiego. DZIEKUJE :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nie będę długo rozpisywała się na temat tego jak się czuję bo mówiąc krótko - źle. Non stop mulenie, wymioty, ból głowy, ból brzucha, kłopoty z dziąsłami i zębami. To dopiero 11 tydzień u mnie. Jeśli chodzi o testy to za pierwszym razem test zrobiłam 2 dni po spodziewanej @ i wyszedł pozytywny a przy tej ciąży, w której aktualnie jestem test zrobiłam 3 dni przed spodziewaną @ i też wyszły II kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! przepraszam, długo się nie odzywałam a jeszcze ostatnio miałam awarię internetu w ogóle nie działał. Śliweczko gratuluję! Hania rośnie, jest zdrowa i grzeczna. Strasznie dobija mnie ta pogoda ,kiedy będzie ciepło:( jak po Świętach? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×