Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

O dziewczyny wlaczylo mi sie cos takiego na ovu jak detektor oznak ciazy :) Smiac mi sie chce z tego, bo dostaje sie punkty za oznaki ciazy jesli statystycznie tysiac innych kobiet mialo takie same. A ja sie pytam co mam zrobic jesli u mnie przed ciaza nie bylo zadnych objawow i to wlasnie byl ten podstawowy objaw wskazujacy ze jestem ciazy! :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim mialo byc slonecznie a tu d**a blada- zimno u nas ...zla jestem u mnie po staremu staranka zawieszone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki duszak, tak to mój pierwszy cykl z pomiarami, podgladalam wykresy innych uzytkowniczek i widzę, że są stabilniejsze :) Rozumiem.....mierzenie temp to kolejna próba cierpliwości w starankach... ehhh dorotq skąd jesteś? U mnie od 2och dni pogoda cud-miód, nareszcie !! Aż chce się żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula jestem z lublina.wczoraj nadawali slonce a wyszlo dopiero po 18 .wrrrr... a ty skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem z Rybnika, u nas od dwóch dni cudowna pogoda i dziś również taka się zapowiada :) U mnie dziś 13 d.c. narazie staram się nie świrować, nawet nie zrobiłam jeszcze testu ovulacyjnego, czekam do czwartku. Muszę zbierać się do pracki, miłęgo dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq ja tez jestem z Lublina :) i wczoraj byla straszna zimnica, zalozylam nawet znowu kurtke zimowa :( Ale dzis od rana swieci sloneczko na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam wspolczuje dziewczynki ;) u nas super pogoda, tylko szkoda, że całe piękne dni spędzam w pracy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak no patrz jaki ten swiat maly ;-) hehe..moze i sie spotkalysmy kiedys :-P nic nie eiafomo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie piękna pogoda, chce się żyć :) Dzisiaj byłam na monitoringu u mojego gin. W czwartek wyliczył mi, że owu będę miała 17-tego, czyli teoretycznie jutro, a wychodzina to, że owu było wczoraj i dzisiaj było widać uwolniony płyn i ciałko żółte. Tak swoją drogą, to tempka dalej niska 36.3 żadnego wahnięcia nie widać, ale śluz wskazywał na to, że to już, a poza tym okropnie bolał mnie brzuch wczoraj. Może ten wzrost temp., to pokazuje się już po owulacji? Od juta mam zażywać duphaston, żeby podregulować drugą fazę cyklu. Dodatkowo odebrałam wyniki i okazało się, że mam ciężki niedobór wit. D, norma to 30-60, a ja mam poniżej 3, nawet tego nie oznaczyli :(. I kolejne tabletki do łykania (tran przy tak ciężkim niedoborze niestety nie wystarczy). Zobaczymy, czy to wszystko przyniesie jakieś efekty. Aha i mogę odstawić środkową dawkę glucophage i nie powinno mnie tak mdlić, może za jakiś czas dr ją przywróci zobaczymy :) Pięknego dnia Wam życzę dziewczynki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze girszankaanka Ty naprawde mase lekow lykasz, nie dziwie sie ze Cie mdli :( dorotq na ktorym osiedlu mieszkasz, Lublin nie jest taki duzy moze i sie widzialysmy :) Ja dzis poszukuje ladnych bratkow pol dnia jezdze po Lublinie bo w pracy mam luz no i na zemborzycka az dojechalam do ogrodniczego...zrobilam zakup i wlasnie zabieram sie za sadzenie na balkonie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) dawno się nie odzywałam jednak często was podczytywałam :) nie jestem już w takiej sytuacji jak wy , ale wiem co to starania ..i wiem jak się czujecie, mnie też to nie ominęło . Jednak z całego serduszka trzymam za was wszystkie kciuki że się uda i niedługo zostaniecie upragnionymi brzuchatkami i mamusiami. Ja się czuję już lepiej może przez to że mi minął pierwszy trymestr albo i wiosna mnie tak ładuje do życia :) Synek zdrowiutki rośnie jak na drożdżach :D Pozdrawiam i całuję was wszystkie serdecznie 👄 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak no to jak blas na zemborzyckiej to bylas w moich okolicach :-D wiesz nie bede oficjalnie pisala gdzie dokladnie mieszkam bo nie wiadomo kto tu wchodzi i czyta .lublin to dziura huz mam go dosyc najchetniej bym wyjechala do innego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalinka gratuluje synka :-D ja odpuscilam narazie staranka moj pobierze troche salfazinu aha rzucilam fajki jestem na terapi z desmoxanem .nie pale od piatku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka tak mowisz? ze dobrze:-D no odpuscilam nie mietze temp.nie tesyuje testami owul.bo to nie ma sensu lekarz powiedzial ze ze mna jest ok i pewnie problem jest u mojego z nasieniem...wiec podaje mu tabsy..moze pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq a mąż nie zgodził by się na badanie nasienia u mnie koszt ok 60-80 zł ale odrazu jest czarno na białym co jest nie tak . mój bez problemu sie zgodzil w marcu na poczatku miał iść ale już nie było po co :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq trzymam kciuki w rzucaniu fajek, znam ten ból, nie palę nałogowo od 01.01.2011 r :) Czasem mi się zdarzy wypalić fajeczkę (bo to jest fajne), ale tylko okazjonalnie. Np. na Sylwestra kupiłam sobie paczę fajek i jeszcze mam w niej kilka papierosków, myślę, że paczka na 4 miesiące to już nie jest nałóg :) michelinka gratulacje, jestem pod wrażeniem dzisiejszej technologii, na tym usg na prawdę widać człowieczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) To prawda Lublin to duza dziura niestety, wiekszosc naszych znajomych uciekla do stolicy. michellinka dzidzius piekny, masz pewnie jeszcze nagranie na plytce w czasie rzeczywistym i w kolorze. GRATULACJE! Teraz usg 4 d jest super sprawa ale trzeba je robic w okreslonych miesiacach bo potem plod za duzy i zle widac. Ja robilam za wczesnie troche i wlasciwie duzo nie bylo widac tylko ze ma wszystkie paluszki, ladny nosek i siusiaka :) Co do palenia to ja nie palilam nalogo nigdy ale popalalam od czasu do czasu wiec u mnie odstawienie calkowite raczej przebiegalo spokojnie z dnia na dzien i koniec. Poza tym mialam dobra motywacje bo maz wielki przeciwnik fajek zapowiedzial ze wiecej mnie nie dotknie jak z tym nie skoncze. Mam nadzieje dorotq ze wytrwasz w niepaleniu, zawsze bedzie to z pozytkiem dla Twojego zdrowia i dla przyszlej dzidzi :) Lece dziewczynki pracowac dalej, buziale i milego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
witam wszystkie mamy obecne i przyszłe mam wiele pytan na które brak odpowiedzi staram sie z męzem od dwóch miesiecy okres miałam 29 marca owulacje 13 14 15 kwietnia kochaliśmy sie na całość strasznie chce dzidziusia popolewa mnie podbrzusze ból przeszkadza nigdy tak nie miałam miesiączke mam dostać 28 kwitnia a już dziś zrobiłam test NEGATYWNY nie wiem czy nie jest za wczesnie jak myślicie strasznie bede wdzieczna za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) no nie pale od piatku-biore desmoxan i pomaga :D michellinka- ale super fotka..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta- no cos ty test 2 dni po owulce???? nie ma sensu..... z tymi obkawami to tez bez sensu...ja tez sobie je wmawialam... 2 m-ce dopiero sie staracie to macie czas,wszystko przed wami my od 9 lat bez zbezpiezen a prawie od 2 z wyliczeniami i nie wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) bry :D tak Paula sama w szoku byłam jak na tym usg mi wszystko pokazywał bo w państwówce u mnie w przychodni mają gorszy sprzęt nawet w szpitalu leżałam to tam też nie było rewelacji. Duszak tak mam płytkę jeszcze i 16 zdjęć mi synka zrobił nawet pisiolka w 4 d mam :D buźka jeszcze taka sobie na tym kolorowym była bo jeszcze malutki jest ale nosek usteczka uszka było widać oczka zamknięte :) trochę jak taki chińczyk wygląda hehe :D najważniejsze że jest zdrowy bo tak mnie postraszyli na tych badaniach prenatalnych w szpitalu że jeszcze raz robiłam ale prywatnie. Powiem wam szczerze dziewczyny że najpierw człowiek się stara o dzidziusia i wiem jak się czuje kiedy co miesiąc wychodzi negatywny, ten stres i czasem kłótnie o to w domu i bezradność ale powiem wam że to jest nic w porównaniu z tym jak się naprawdę te 2 kreseczki zobaczy i co wtedy ???? ciągły stres czy wszystko jest dobrze czy rozwija się prawidłowo czekanie na usg kiedy zobaczy się bijące serduszko , ryzyko poronienia nie daj boże plamienia czy krwawienie się pojawi . Ja miałam taki czas że jak poczułam że mi coś tam leci zaraz leciałam patrzeć czy nie krwawię schizy jakieś z tym miałam a po prostu teraz pochwa też się bardziej wilgotna zrobiła albo jak skurcze dostawałam i to dosyć silne to już myślałam że to koniec :( potem stres przed prenatalnymi czy wszystko jest dobrze ja jeszcze trafiłam na taką szlo*re że głowa mała!! wmówiła mi że dziecko nie ma jednej rączki ma jelita hyperechogenne i raczej genetycznie coś tam jest, nawet nie wiecie co ja przeżyłam !! na szczęście lekarz który prywatnie mi robił pokazał obie rączki obie nóżki pitolka palce wszystkie ma, koś nosowa jest ,przezierność karkowa w porządku ,wszystko jest w porządku ale tego stresu nigdy nie zapomnę do końca życia . jestem po operacji skrócenia szyjki więc ciąża do przeleżenia,też możliwe że będą mnie podszywać, żadnych spacerów zero sexu bo grozi mi poród przedwczesny i tam już wooogóle mogłabym pisać i pisać także niestety dopóki się nie zobaczy żywego zdrowego płaczącego na swoich rękach maleństwa co cały okres ze staraniem i ciążą to jest jedna wielka katastrofa przynajmniej ja tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne z czego chce mi się śmiać to z mojego męża hi hi :D pierwszy raz był ze mną na usg u tego lekarza jak oglądał małego hi hi :) jego mina ... bezcenna hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka- i co?! wniosek z tego ,ze nasza sluzba zdrowia panstwowa jest do ...****....podchodza do pacjenta jak do łacha jakiegos...bo przeciez jak to oni mowia :"no przeciez to za darmo!!" jakie k**a za darmo??? ja sie pytam,a moje skladki to gdzie ida?????hmmmm szkoda gadac super ,ze wszytsko w porzadku,wiem co mowisz ,ze ma sie stracha jak zobaczy sie II kreseczki :D hehhehe tez to przezywalam....cala ciaze- i to wtedy nie mialam neta to dopiero by sie dzialo-ciagle bym czegos sie doszukiwala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotkq oj tak można można się doszukiwać dodatkowych problemów mi już Darek powiedział , że jeszcze trochę a mi wyłączy internet .... na temat służby zdrowia zusu i NFZ nie chce się wypowiadać bo zaraz ku*wa mnie weźmie złodzieje je*ani, jak patrze na swoje dochody i męża to szkoda gadać ,jak ostatnio dostał kwitek po wypłacie to powiem ci szczerze do tego co dostał i jakby nic mu nie odtrącali pensja byłaby większa o prawie 1500 zł NIC TYLKO OKRADAĆ LUDZI potrafią z p.Roz*owskim na czele niech sobie ten fotoradar na głowę założy uhh ciśnienie mi się podniosło ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do palenia dorotkq cieszę się z twojej decyzji obyś była tylko wytrwała :) 🌻 mi się udało rzucić palenie ale tylko na 1,5 roku Darek 5 lat nie palił i oboje wróciliśmy do nałogu jednak od lutego jak się dowiedziałam o dziecku oboje znowu podziękowaliśmy fajkom tym razem naprawdę mam nadzieje do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
dziekuje Wam za odpowiedz mam 24 lata a w kwestji dzidziusia zachowuje sie nie dojrzale po zrobieniu testu doszło do mnie że faktycznie jest to za wczas poczekam do planowanej miesiączki milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coz dziewczyny w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo...a juz na bank nie sluzba zdrowia...I doskonale rozumiem o czym piszesz michellinka :) Ja cala ciaze zamiast sie cieszyc to wynajdywalam mnostwo roznych chorob, naczytalam sie setki poradnikow o komplikacjach w ciazy o porodach itd, skonczylo sie wydaniem kupy kasy na prywatnych lekarzy, prywatne usg i inne badania, w przychodni nigdy nie bylam nawet a zaznaczam ze nie mam willi z basenem wiec wyobrazcie sobie jak sie przez to splukalam. Teraz patrzac na to z boku przy drugiej ciazy mialabym juz inne podejscie, bardziej spokojne i na pewno nie wydawalabym kasy na niewiadomo jakich profesorow. Ale tak naprawde starania i ciaza to nic...porod to jest dopiero masakra nawet przez cc (pisze to z wlasnego doswiadczenia bo dla niektorych kobiet urodzic to nic wielkiego, ja z moja odpornoscia na bol ciezko to przezylam). Potem mialam problemy z karmieniem po cesarce, zapalenia piersi, antybiotyki o jezu jak sobie to przypomne...macierzynstwo to trudna sztuka ale jaka ogromna satysfakcja i radosc!!!:) Jestem pewna michellinka ze u Ciebie bedzie wszystko dobrze, teraz mozesz juz tylko spokojnie czekac i podgladac malego na ekraniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×