Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Jo----anna - krwawiące dziąsła w ciąży są normalnością. Stan zapalny łatwo się wtedy zawiązuje. Nie należy to do przyjemności, ale od razu dzidziusiowi nie zaszkodzi, nieleczony - jak każdy stan zapalny - owszem. Pewnie Ci dentysta poleci stosowanie miękkiej szczoteczki, nie przyciskanie nią podczas mycia. Lepiej lekko, a dłużej. Możesz sobie przepłukać letnim rumiankiem od czasu do czasu. No i warto kupić w aptece odpowiednią pastę.

mysle ze nie, to Twoj organizm cierpi na tym ze sie cos z zabkami dzieje ale na malego nie powinno to miec zadnego wplywu

Kochane, ja zapalenie dziasel mam juz ladne kilka lat, u mnie to nie do wyleczenia. Zanika mi stopniowo tkanka. Co do past, uzywam tylko profesjonalnych - parodontax, lacalut, elmex. Plucze dziasla. uzywam szczoteczki elektrycznej aby sie nie gromadzil kamien. Ale niewiele poza tym moge z tym zrobic. Czy to prawda, ze jesli matka chorowala na cos - w moim przypadku na zapalenie dziasel, przed ciaza, to lozysko rozwijajac sie juz mialo na to przeciwciala? kurcze. i znowu sie martwie..

Jo---anna -to ja Ci bardzo współczuję. Mi krwawią dziąsła bardziej niż przed ciążą, ale nie jest to aż tak uciążliwe jak u Ciebie. Mimo wszystko mnie to irytuje :) Co do tego o łożysku, to pierwsze słyszę.

Wiesz, ja swoje przejdę, jestem do tego przyzwyczajona. Najbardziej boje się wpływu wszelkich takich rzeczy jak bardzo chore dziąsła czy momentalnie psujące się zeby, na dzieciaczka.. Mi to moga nawet wypadać, byle dziecku to w żaden sposób nie zaszkodziło..

mi tez dziasla krwawia przzed ciaza tez krwawily....no o tym lozysku to mysle ze niepotrzebnie sie martwisz

Pewnie, że wszystko przetrwamy. Maleństwo silne jest i na pewno będzie wszystko w porządku. :)

Tylko,że choroby dziąseł , tak zaawansowane jak u mnie, czy niewyleczone zęby, mogą powodować przedwczesne porody. Gdy wiaże wczorajsze silne krwawienie dziąseł z bólem podbrzusza, to sie martwię...

Joanna a zapytaj o zdanie lekarza jak dzis bedziesz na usg, na pewno Cie uspokoi zobaczysz...:) Dziewczyny czy wy przyjmujeie codziennie witaminy czy np co drugi dzien?

ja dziś nie będę na usg.. Bedęu lekarza, ale usg mi nie zrobią, co najwyżej posłucham serduszka tym urządzonkiem. poza tym u nas sąniedouczeni lekarze wiec on wie na ten temat mniej niż ja :P

mysle ze zapytac zawsze warto:)

dzięki,zapytam. Brzuszek nadal boli..

mnie tez czesto boli Joanna, ostatnio mega mnie bolaly tak jakby jajniki az sie skrfecalamz bolu i to trwalo jakies 20 minut....najgorzej bylo jak lezalam bez sensu...;/ ale to bylo jedno razowe wiec przestalam sie martwic, a ogolnie brzuch mnie czesto boli, twardnieje mi czesto, napiety jest po kazdym posilku no ale to chyba akurat normalne:P ale moja mam mowila ze bedac ze mna w ciazy prawie cala ciaze lezala bo miala okropne bole brzucha....

lece na kawke do kolezankai:) daj znac potem Joanna co tam u dentysty :)

Kurcze, jużsama nie wiem co robić.Myslałam, żeby do szpitala jechac to sprawdzić..

Z kolei teściowa mówi,że to raczej normalne,wiązadła się naciągaja itp.. Ale mnie wczesniej bolało sporadycznie. raz na kilka dni po 3 sekundy, a nie teraz cały czas..

Maltenka - ja witaminki Prenatal biorę co drugi dzień, bo to są duże dawki :)

Hej dziewczyny Joanna mnie brzuch boli non stop no po prostu bez przerwy. Co do dziąseł to przed ciążą krwawiły i nadal krwawią. A ja miałam dosyć fajną niedzielę do póki nie poszłam chodzić po galeriach i stwierdziłam że jestem gruba itd i nic nie kupiłam no miałam takiego doła że masakra. Ja w piątek idę na badania i mam pobieranie krwi i picie glukozy, miała już któraś z was to? Naprawdę jest ona taka ochydna? Mój gin mi kazał wziąć cytrynę podobno wtedy nie jest tak tragicznie

Kurcze, to już sama nie wiem co robić... 1.jechać do szpitala na usg. 2. Jechac do lekarza bez usg w miejscu gdzie idę na 14 do dentysty i iść od razu do dentysty 3. Jechac tylko do dentysty, uznając że ból jest normalny 4. Schowac siepod kołdrę i nie jechac nigdzie ?

Joanna myślę że 2 będzie ok pojedziesz lekarz cię uspokoi najwyżej jak powie że masz zrobić USG to pojedziesz na USG

Joanna to, ze krwawisz z dziasel dziecku raczej nie szkodzi. Ja mam codziennie krwotoki z nosa i tez troche krwi ubywa, ale sie nie martwie ;) Najlepszym rozwiazaniem wedlug mnie jest pojechac do szpitala, lub pojsc do swojego lekarza prowadzacego. Skoro boli Cie brzuch i odczuwasz duzy niepokoj, to powinnas skonsultowac to z lekarzem. Ja w takich przypadkach dzwonie do doktorka na komorke i mi mowi, co robic ;)

Dzięki, też tak właśnie myslałam. Tak zrobię. Za jakąś godzinkę pojadę. Chyba, że ból się nasili.Nie jest jakiś mocny, ale to dla mnie nowość, bo na serio mnie wcale nic nie bolało..I dlatego się martwię. Bo nowego się człowiek boi :)

Cześć dziewczyny:) Joanna pewnie więzadła się naciągaja, macica rośnie i stąd te bóle, musi sie przecież 400 krotnie powiększyć, a w książce W oczekiwaniu na dziecko jest napisane że takie bóle mogą trwać chwilę lub przez wiele godzin i mieć charakter ostry, tępy lub rodzaj skurczu. Ale jak się martwisz to najlepiej to sprawdz po co masz się stresować. I naprawdę kup sobie tę książkę o której piszę, mi często pomaga wytłumaczyć sobie pewne rzeczy:) I odwagi u dentysty:)

dzieki :) no chwilowo bol ucichl, alei tak podjade do lekarza, niech mi sprawdzi macice czy cos:P

hehe czy coś ... dobre

Zyczcie mi powodzenia i u ginekologa i u dentystki :)

Hej. Nie wiem czy to tak pogoda działa na mnie, ale od soboty, co noc się budzę i nie mogę kilka godzin spać. Trochę się martwię ostatnim usg, bo było robione w 16tyg,5 dni(moja gin wyliczyła że to 13) no i nie miałam zbadanej przezierności, tak się teraz martwię że coś może być nietak z malutka :( Dziewczyny powiedzcię mi jakie mogłabym zrobić badanie żeby wykluczyć teraz ewentualne choroby genetyczne skoro nie miałam badanej przezierności? Czytałam o tych testach, pappa i tym potrójnym, muszę coś zrobić bo nie chce żyć w niepewności 5 miesięcy. Co do boli wiezadeł to mam je bardzo często, a najczęściej jak zrobię jakiś zbyt gwałtowny ruch, to bardzo boli.

Invictia, na stronie lekarza u którego byłam są opisane dostępne badania. Może to Ci pomoże. http://www.usg-3d.pl/bad_nie_inwaz.html

na połówkowym badają kształt główki, kość udową, fałd karkowy - nie przezierność. Serduszko. To niektóre markery wad genetycznych,które można wyłapać na połówkowym. A testów z krwi bym nie robiła, często przekłamują.. Możesz być przeziębiona czy cokolwiek innego, a wyjdzie niepokojąco zawyżony..

szcególnie ten Pappa, moja siostra zrobiła a potem jak sobie poczytał że to właściwie statystyka a nie badanie to nawet wyników nie odebrała Joanna powodzenia na badaniach, że tak powiem na dole i na górze;)