Autyzm

Ja tez jestem... co do terapii to zaczelismy terapie behawioralna prywatnie i czekam na tel z osrodka w sprawie rehabilitacji (logopeda,psycholog...)

No i praktycznie pisze sama ze soba,ale moze któras odezwie sie... wiec : Dzis bylismy na prywatnej wizycie u psychiatry dzieciecej specjalizującej sie w dziedzinie "autyzmu".... wizya trwałą 1,5godz... Pani doktor przypatrywała sie Igorkowi przy tym zadając mi mnóstwo pytan, od wieku niemowlecego do teraz,przetrzepała nas dokładnie...po czym nie miala wątpliwosci : "autyzm dziecięcy" padła diagnoza,która nie była dla mnie zadnym zskoczeniem, w sumie to jechalam tylko po potwierdzenie moich przypuszczen.... zalecila terapie behawioralną (która juz zaczęlismy), kazala udac sie do naszej poradki o "terapie wczesnego rozwoju",dała namiar do alergologa,dietetyka,który zajmuje sie dziecmi autystycznymi i dała mi garstke nadzieji,ze mozemy zdzialac "cuda",jesli zrobimy wszystko dla Igorka, bo wczesny wiek tutaj jest połową sukcesu....

Przepraszam, "autyzm wczesnodziecięcy".... Jest tu ktos?

jestem ja ktora zadawala pytanie o terapie wspomagania rozwoju. przykro mi ze diagnoza sie potwierdzila :( ale musisz teraz zebrac wszystkie sily i dzialac. u nas tez bylo podejzenie autyzmu. skonczylo sie na malym opoznieniu jesli chodzi o moze i drobnymi cechami autystycznymi ktore nie sa duzym problemem bo mozna dziecko z nich szybko wybic albo sam po chwili przestaje cos robic. nie stosujemy diety ani odtruwania ale od roku nie szczepilam syna na nic. ma teraz 21 miesiecy. mam taki problem z nim ze malo mowi poza mama, pa pa, miauczeniu jak robi kotek, aha, mniam mniam nie mowi nic poza tym. ale pieknie pokazuje czesci ciala, pokazuje wszystko palcem, wie gdzie jest lodowka, tv, laptop itd, pokazuje jak pytam gdzie jest .... i tu imie dziecka to pokazuje na siebie, umie sam jesc lyzeczka to co lubi, ale to wszystko poanowal z jakies 2 miesiace temu wczesniej nic nie pokazywal palcem i nie umial tego wszystkiego.

Wydaje mi sie,że nie masz powodów do obaw, moj synus nie wie nic... tzn,nie wykonuje polecen,ani nie pokazuje palcem na nic, nie wie gdzie nosek, uszko ip, ..:( tzn Jego wcale nie interesuje to co ja mówie... Ja natomiast ciesze sie z małych sukcesów jak buziak dla mamy, rekacja na dzwonek do drziw i wtulenie sie do mnie...dla mnie to duzo,choc dzisiaj smutny dzien,.Igus BARDZO zawieszony,niespokojna była noc, ..nie wiem czy po kozim mleku,ktore nie wiem czy wolno podawac,bo zdania podzielone...umowilam sie do dietetyczki,alergologa ,który ma doswiadczenie z dziecmi autystycznymi,mam nadzieje,ze On mnie odpowiednio pokieruje..... Igor w pazdzierniku bedzie mial 2 latka,takze wiek podobny do Twojego syna a równica w rozwoju ogromna... Pawłowa Mamo???

A jeszcze mam pytanie do "mama ma pytanie": Czy w ciagu tych dwóch miesiecy cos sie zmienilo??? tzn czy Ty cos wprowadzilas w zycie, ze nastapil taki szybki rozwój?

to mzoe ja opowiem jak to bylo u nas. zaczelo sie wszystko w sierpniu zeszlego roku. synek zanim zaczal sam chodzic trzepotal rekami, nie wiem jak to opisac ale ruszal tak energicznie rekami czasami az sie przewracal. trwalo to dobre kilka miesiecy. martwilo nas to okropnie. mial robione eeg, wizyta u neurologa, psychologow i nic. pozniej w koncu padlo podejzenie autyzmu. trafilismy do psychiatry dzieciecego. on w sumie sa nie umial do konca ocenic czy to autyzm bo kontakt z dzieckiem caly czas super nawet jak machal rekami to mozna mu to bylo przerwac i wybic go z tego albo np machac razem z nim i tym tropem przestal machac. od tamtej pory z dnia na dzien uczy sie coraz wiecej. zaczal chodzic sam jak mial 16 miesiecy. syn jest ogolnie duzym chlopcem wazy 16 kg i ma 92 cm wzrostu jak na te swoje 21 miesiecy. chodzimy do osrodka ktory zajmuje sie dziecmi z autyzmem i nie tylko. mielismy spotkania z psychiatra i psychologiem. teraz idziemy na spotkanie z logopeda i pedagogiem. obecnie mamy stwierdzone opoznienie w mowie, syn powinien sie juz bawic bardziej wyobraznia i tak bardziej tematycznie no i te zachowania autystyczne tez ma. co do pytania co robilam przez te 2 miesiace to w sumie z takich diet czy cos to nic. zabawa zabawa i tylko to nauka duzo mowienia i to wszystko co robie. zapewniam mu tez duzo wrazen ciagle gdzies chodzimy cos poznajemy, on bardzo lubi dzieci ma juz swojego kolege ulubionego z ktorym lubi sie bawic. wiec z nim i jego mama tez spedzamy duzo czasu.

dziewczyny jestescie ???????

Ja odezwe sie na spokojnie... zmarła moja mama.................

wspolczuje :( los jest okrutny ale zawsze po takich przezyciach wychodzi slonce i trzeba w to wierzyc trzymaj sie !!!

Darcia bardzo współczuję, musisz przechodzić teraz koszmar. Co do dzieciaczka, no nic, trzymaj się i działaj. Tylko działanie może pomóc. Ja też przechodzę ostatnio doły, widzę deficyty mojego synka i zastanawiam się, czy kiedyś uda się je wyprostować. Dopiero we wrześniu mam kolejną obserwację. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5237335 Może jednak nie ma sensu zakładać następnego tematu? w ogóle dziewczyny naprawdę polecam Wam to forum http://www.dzieci.org.pl/forum/autyzm/ to jest kopalnia wiedzy na każdy temat dotyczący autyzmu!

Dziekuje Dziewczyny..... Jest mi bardzo zle, była wspaniałym czlowiekiem, kochaną Mamą,Babcią... bardzo mi Jej brakuje i obawiam sie,ze z czasem bede jeszcze bardziej tesknic... przepraszam,ze wylewam smutki nie na temat...;( Co do Igora, to próbujemy wszystkiego,załatwiamy wczesne wspomagania i w miedzy czasie jezdzimy na terapie behaw, w sumie to samo mozemy cwiczyc w domu, ostatnie wydarzenia spowodowały zaleglosci ,ale napewno je nadrobimy... Bylismy u Dr.Bross - zajmuje sie leczeniem homeopatycznym, nie wiem jak zadziala lek na syna,... Od 3 dni Igus jest mniej zawieszony, czesciej sie uśmiecha i daje buziaka na zawolanie,reaguje tez na dzwonek do drzwi i cieszy sie na widok taty...to wszystko mnie motywuje do dalszej walki,. Po leku od homeopatki,wyskoczyły mu na twarzy kroski male..mam nadzieje,ze to dobry znak,nasteona wizyta za 2 miesiace...

Darciaa, dr Bross ma świetne notowania, ja też myślę u wizycie u niej, ale dopiero koło września. Krostki to znak, że lek działa. Czy dr mówiła wam, że po leku może nadejść pogorszenie? Zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej? Zyczę Wam powodzenia, my też mamy sporo roboty, najgorszy jest kłopot z komunikacją, to mnie dobija, synek nie umie pokazać paluchem rzeczy i jednocześnie spojrzeć na mnie. Zazwyczaj tylko pokazuje paluchem no i nie patrzy na mnie, albo patrzy po fakcie. w ogóle kontakt wzrokowy nam się pogorszył ostatnio.

dziewczyny a jak z mowa u waszych dzieci ??

i jszecze opowiedzcie cos o tej terapii behawioralnej na czym polega co sie na niej robi

u mnie nijak z mową, mówi po swojemu, ale... nie zrozumcie mnie źle, dla mnie mowa w tym momencie jest najmniej ważna,NAJMNIEJ. Najważniejsza jest komunikacja, żeby moje dziecko chciało/umiało prawidłowo się ze mną komunikować. Mogą to być gesty czy obrazki, czy miganie - nieważne. Ważne, aby umiało i chciało. wtedy mowa sama przyjdzie. Ja nie jestem zwolenniczką behawiorki, więc się nie wypowiem. Wolę tzw terapie niedyrektywne.

jakie były najwczesniejsze objawy u waszych dzieci? czy wasze dzieci na początku wydawały sie kontaktowe, dobzre rozwijały sie?

Witajcie! Moj jak mial 2 lata i 7 miesiecy zaczął mówić. Dzisiaj ma 3.5 i mowi wszystko ale daleko nam do normalnej rozmowy. Wiele nie rozumie, nie odpowie o tym co robil co mysli itp jak normalne dziecko w wiego wieku Macie racje komunikacja to podstawa. Autyzm objawia sie własnie brakiem komunikacji. Dzicko 1.5r a nawet 2-3 letnie ma proawo jeszcze nie mowic ale nie moze nie umiec komunikowac sie. Moj na moje pytania odpowiada (chociaz to i nie zawsze bo jak sa trudne to nie umie lub nie rozumie) ale jak obca osoba sie go zapyta to nie potrafi odpowiedziec, czasem nawet na pytanie jak masz na imie...

tyle napisalam i sie nie wkleiło;( a wiec u nas tez z komunikacją kiepsko;( jak cos che to placze i musze domyslec sie o co chodzi.... nie znam innych terapii i nie wiem czy behawioralna jest dobra bo bylismy 2 razy i w sumie moge to samo cwiczyc w domu, w skrócie chodzi o to,ze dziecko trzeba nagradzac jak dobrze cos zrobi,pokaze,wykona jakies zadanie...cwiczymy przy muzyce,którą Igor bardzo lubi..nie wiem, pojde jeszcze ze 2 razy i zdecyduje co dalej.... Polecam Dr.Bross-tez mamy nastepna wizyte we wrzesniu w katowicach, mam nadzieje,ze ten lek robi swoje...i oczywiscie dieta bezmleczna i bezglutonowa;) I duzooooo duzoooo milosci!

tez myslalam nad jakas dieta ale puki co je tak jak zawsze. nie bylam z synem u dietetyka moze powinnam?? kurde nagradzanie to u nas od zawsze on wogole uwielbia i czeka az sie mu jak cos zrobi albo pokaze bije brawo albo mowi ze cos pieknie zrobil itd ja to chyba nie powinnam tutaj pisac skoro nasze "poroblemy " sa tak inne niz Wasze. naprawde trzymam za was wszystkie kciuki bo wiem jaki to stres i wogole jakie emocje takie diagnozy itd. ja to rycze srednio raz w tygodniu. tak mnie to emocjonajnie wykancza ze szok. jak teraz bylismy na zespole konsultacyjnym to sie poryczalam i musialam w polowie wyjsc. takie emocje mna szarpia. wiec rozumie was naprawde. jak wyglada taka dieta bez mleka i glutenu ??

Jak sama dieta mowi, produkty bezmleczne (mleko, jogurty,masło, kefir,sery są zakazne), jak i wszystko co zawiera gluten..jest ciezko,ale do zrobienia, są makarony, ryz, pieczywo bezglutenowe... ale trzeba to robic konsekwentnie. Autorko wyzej przypomnij mi jakie zachowanie Twojego dziecka wprawia Cie w niepokój?

juz doczytalam:)

Pisałam pracę magisterską na temat autyzmu, dokładniej o metodach pracy z dzieckiem autystycznym. Z tego co czytałam (najważniejszą literaturę dotyczącą tematu) i z przeprowadzonych wywiadów (m.in. z prof. Pisulą) wynika, że diagnoza autyzmu jest dośc trudna i w wielu przypadkach nietrafna. U dzieci z autyzmem można wyróżnic tzw. triadę autystyczną: nieumiejętne komunikowanie się (nie rozumieją po co jest komunikacja i jej nie używają), schematyzm w działaniu oraz brak umiejętności interpersonalnych.

i jak dzieciaczki?? jak postepy ?? jak terapie ??

Darciaa, zaglądasz tu jeszcze? CIekawa jestem jak po homeo u Was, tzn czy były jakieś efekty? Ja idę do dr Bross za tydzień, już się nie mogę doczekać.. jaki lek dostaliście? Mi koleżanki które się znają na homeo prorokują, że dostaniemy calcareę :)

i jak co u Was slychac odzywajcie sie !!!

hej, czasem zagladam;) ale juz dawno mnie tu nie bylo. a mianowicie u nas jest MEGA poprawa....nie wiem po czym,ale postawilam swiat do góry nogami... Igor zacząl reagowac na imie,przytula sie ciagle, interesuja Go zwiarzatka inne dzieci,jest usmiechniety,wesoly,....gorzej z komunikacja i ma slabe napiecie miesniowe,zaczynami chodzic na SI,rehabilitacje. Terapie behawioralna odpuscilam, bo mozna w inny sposob u takiego malego dziecka poruszyc mozg... Mam diagnoze,ale nie zgadzam sie z nia do konca,owszem pewne cechy są,ale terapeutki twierdza,ze z wutyzmem ma niewiele wspolnego...Tu jest problem Integracji sensorycznej,zmysly nie wspolgrają z miesniami itp. a ja sobie juz wszytsko zgralam do kupy, Maly sie urodzil poprzec ciecie,owiniety silnie pepowiną,byl spokojnym dzieckiem, DUZO spal,prawie non stop z przerwami na jedzenie,malo przybieral na wadze,byl mnie odporny na wszystko,po roku szczepienie na pneumokoki zle przeszedl,wymiotowal,biegunki smierdzace,glupie napady smiechu, to wywolalo candide (grzyba) ,ktory niszczy jelita i prowadzi do mocnych uszkodzen mozgu w rezultacie do zaburzen autystycznych.......................................... Igus ma tego grzyba w sporych ilosciach,zwalczamy dietą, czekam na leki. Ja bylam rowniez u super doktor w tychach,ktora leczy dzieci dieta.Jestem z niej bardziej zadowolona niz z dr.Bross.... Napis zjak u Ciebie po wizycie? jakie postepy i jak sytuacja wyglada u Was????

wybaczcie moj haotyzm,ale oczy mi sie juz kleją, wiec zmyka do lozka, jutro zajrze. dobranoc;)

chaotyzm*

http://www.integracjasensoryczna.org.pl/pl/co-to-jest-si to jest problem mojego syna. Moze którejs z Was to pomoze...