Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Auticzka może mieć autyzm, nie kwestionuję tego, ale jest tu za krótko, żeby to stwierdzić. Niekwestionowanym przypadkiem autyzmu wysokofunkcjonującego jest dla mnie Ogryzek. Sama o tym pisała, ale ja się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaB- masz na myśli to gadanie? Mój mąż ma 2 fioły: historia a w szczególności II wojna światowa i wędkarstwo. Rzadko razem oglądamy telewizję, bo on ciągle drąży te tematy. Ja jestem już znudzona. Za każdym razem musi dodać coś od siebie, potrafi rozmawiać godzinami i nie kontroluje czasu. Jak znajdzie chociaż jednego słuchacza gdziekolwiek, traci 2-3 godziny i późno wraca, ja przyzwyczaiłam się już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja nie mam fioła na żadnym punkcie i chyba nie miałam ale mój mąż ma wszędzie mapy z "kiblem" włącznie, wciąż o nich mówi, wciąż je robi, nieustannie jeździmy na zawody z mapą... tam spotykamy zawodowych biegaczy którzy i tak są znudzeni jego pie... non stop o mapach :( drugi odchył to historia, od maleńkiego dziecka daty, bitwy i II wojna... zbiera oczywiście mapy historyczne, nie ma szans by go ktoś zagiął z historii... weszłam żeby Wam napisać że otwarłam pakiet zerówki Tropiciele i polecam Wam kupić bo fajny, za 114zł jest cała masa ćwiczeń, gry, makiety, liczmany, tangram itd... warto wydać tą kasę, rok temu miał Tadek ABC uczę się to totalna beznadzieja za tez coś koło 120zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plamiasty
Dziewczyny to mój mąż jest taki sam :D Jak już zacznie coś komuś opowiadać, to oczywiście, jak ja to mówię od dupy strony :D, to znaczy od samiusieńkiego początku nie zdradza finału opowieści, przeważnie sama mam tego dość już na wstępie, jak go o coś zapytam, to zanim usłyszę satysfakcjonującą odpowiedź to muszę poznać wszystkie szczegóły danej sytuacjii, nie widzi, że ktoś jest tym zupełnie nie zainteresowany, jak ktoś mu przerwie to ciągle wraca do swojej opowieści i ją kontynuuje. Potrafi godzinami gadać o muzyce, o twórcach, ze szczegółami kto kiedy się urodził, co napisał, gdzie grał, co skomponował, zna tytuły i wykonawców wszystkich utworów, rozpoznaje po jednym dźwięku, kiedyś chciał pojechać do programu Jaka to melodia... Przywiązuje dużą wagę do dat. Pamięta, że kanapę kupiliśmy 15 maja 2003 roku, a telewizor 16 grudnia... :) Dla mnie to są rzeczy bardzo przyziemne, które nie zajmują w mojej głowie zbyt wiele miejsca, ale jak go wczoraj wysłałam po Dicoflor 30, 30 kapsułek to kupił 30 ale w saszetkach 12 sztuk i kłócił się z aptekarką, że żona kupuje 30 sztuk :D, ma strasznie ograniczoną orientację w terenie, gubi się na trasie, nie wie jak dojechać do sklepu, który zna i codziennie koło niego przejeżdża :( Podobnie z terapią małego on nie wie gdzie zawieść małego w poniedziałek, a gdzie w czwartek... Mamo Aspika ok! postaram się załatwić Wermox :) W przyszłym tygodniu będę miała okazję spotkać się z tą znajomą. Odezwę się. Zgadzam się z Tobą, że dzieci z ZA mogą mieć opóźniony rozwój mowy, nasz psychiatra potwierdził, że zna dzieci z ZA, które mają zaburzony rozwój mowy. Mówiła to w nawiązaniu do mojego Fila, uważa, że na diagnozę jest jeszcze za mały, ale może będziemy mieć w domu aspergera. O zaburzeniach, opóźnieniu i oryginalności mowy ludzi z ZA mówi skala Gilberga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagazgaga
a my byliśmy na diagnozie z SI u oligofenopedagoga szczegółową z zaleceniami dostane w środę ale już wiemy że jest nie ciekawie ma zaburzenia z SI i osłabione napięcie nie wiem czy teraz dobrze napiszę mięśni centralnych . Bedzie potrzebna i terapia i rehabilitacja. Zauważyła też zaburzenia całościowe napiszę nam opinie specjalnie pod Celestyna o ma tam znajomego lekarza. Powiedziała mi też że ona z tym autyzmem to taknie jest do konca przekonana objawy typowe są ale on się po nim "ślizga" na granicy. Kazła nam oprócz tych niepokojących zachowań nagrać te dobre np zabawę symboliczną itd bo on na pierwszych spotkaniach zawsze wypada fatalnie. U nas najwiekszym problemem jeżeli chodzi o mowę jest komunikacja on jest do mowy przygotowany bardzo dobrze ale nie ma potrzeby mówić. Mówi wyrazy które są mu potrzebne i atrakcyjne a reszte ma w nosie :-(. teraz pracujemy z ksiązeczkami Winieckiej mały to na szczęście bardzo lubi liczę na postępy. Któraś mama tu pisała że ma też dziecko oprócz autyzmu to z SI jak po terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowana większość dzieci z autyzmem ma zaburzenia integracji sensorycznej. Efekty terapii są różne, w zależności od stopnia zaburzenia sens jak i intensywnosci terapii. Moj syn miał terapie 2 lata po 2 godz tyg, obecnie nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja mam Przemka z zaburzeniami SI a raczej miał problemy bo teraz radzi sobie świetnie, niemniej ma problemy z napieciem mięśni, mimo ze było dobrze jest znów nienajlepiej, moze to szukanie dziury w całym bo rozwija się dobrze i nie ma widocznych problemów ale jak poszedł na konsultacje to mu znaleźli :d jak go diagnozowałam w kierunku autyzmu to właśnie mi mówiono że to SI a nie autyzm mimo że po tym co już wiem o autyzmie byłam przekonana że Przemek też jest autystyczny a jednak nie, Przemek baardzo długo nie mówił i to myliło wszystkich skłaniając się ku zaburzeniom spektrum autyzmu ale odkąd mówi to wszystko się zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
nie taka znowu ja temat tych zaburzeń mowy w ZA dość mocno zgłębiałam i kilku psychologów i psychiatrów, w zasadzie każdy ma inne zdanie, ale literatura podaje iż kluczowym dla ZA jest wysoki ponadprzecietny iloraz inteligencji, nieszablonowe myślenie itp co u autystyków wysokofunkcjonujących występuje tylkow w ąskiej dziedzinie bądź wcale i maja przecietną inteligencję, mowa jest kryterium diagnostycznym ale nie jets warunkiem koniecznym, są dwie szkoły, w jednej mowa jest warunkeim koniecznym oprócz innych a w drugiej już nie i zalezy który lekarz trzyma sie której "szkoły" to diagnozuje tak czy inaczej, mnie mówiono już te 2-3 lata temu że Tadek ma najpewniej ZA ale wszyscy twierdzili ze diagnoze ostateczną można przeprowadzić najwcześneij w 7mym roku życia kiedy proces kształcenia umiejetności społecznych na poziomie podstawowym jest zakończony i faktycznie po skończeniu 6 lat Tadkowi zaproponowano szereg testów a ostatecznie potwierdzono przypuszczenia i wystawiono diagnozę ZA, teraz raczej się to już nie zmieni w kierunku autyzmu, chociaż ja mam wątpliwości bo on jakby zatrzymał siew rozwoju intelektualnym :/ zarazem wszyscy mi tłumaczą że inteligencja a wiedza to dwie rzeczy i nie mogę oceniać go tak na oko, szczerze mówiąc ja tej jego ponadprzeciętnej inteligencji nie widzę w życiu codziennym :D ma pewne zdolności które są inne niż przecietnej osoby jak doskonała pamiec fotograficzna, czy dość kreatywne rozwiązania na które 90% dorosłych i dzieic nie wpadnie ale to nijak się nie przekłąda na jego funkcjonowanie a mam wrażenie ze tylko mu przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie nasza neurologopeda kazała nam zrobić diagnozę w kierunku SI tez mówiła że może jest tak mocno zaburzony sensorycznie że może to dawać obraz autyzmu. Jak robiła mu te testy monachijskie czy jakieś tam to wychodził na 25 miesięcy w jednym nawet na 35 a ma 28 więc nie jest tak źle. cieszę się że wyszło że te oglądanie zabawek pod kątem od spodu nie jest fiksacją tylko wynikiem słabych mięsni oka. W każdym razie moj mały jest "inny" diagnozujemy sie dalej jeszcze dwa miesiące do Celestyna. Ogryzku a twój Przemek zaczął mówić w końcu sam czy musiałaś z nim ostro pracować? A co myslicie o hipoterapii? Moja znajoma prowadzi terapie na koniach dla dzieci autystycznych. i tak się zastanawiam czy by się nie wybrać pare razy jeszcze przed diagnozą godzina 50zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
Przemek zaczął mówić w grudniu mając 3 lata i 3mce, trudno powiedzieć czy dzięki terapii logopedycznej czy ot tak był cza si zaczął, do logopedy zaczął chodzić równo rok przed tym jak zaczął mówić, po ok 9mcach zmieniliśmy metody ćwiczeń na elementy MK i być może to go zmobilizowało, nie wiem, na pewno bez ćwiczeń nie mówiłby tak ładnei jak mówi, mówi składnie, gramatycznie i trudne wyrazy rozkłada na sylaby, mówi powoli i stara sie mówić wyraźnie, czego o Tadku powiedzieć niestety nie mogę bo on mówi fatalnie i nikt go nie rozumie :/ dzieci się śmieją, logopedzi załamują ręce... Przemek ma niedociągnięcia takie dziecięce które trzeba korygować z logopedą ale mieści się teraz w normie, zabawnie niekiedy po swojemu przekręca dłuższe wyrazy jak na galaretkę mówi kolagetka :d nie mówi R SZ CZ itp ale nie ma jeszcze 4 lat więc ma jeszcze czas na nadrabianie, nadmieniono mi ostatnio że to tez moze być wina ONM, kiedy go wyprowadziłam z ONM zaczął mówić, teraz znów się pogorszyło i być może teraz nie poprawia się wymowa bo znów pojawiło się ONM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
Dla mnie najgorsze było kiedy mój synek gadał wymyślonym językiem, zlepek dziwnych słów niczym bełkot. Teraz czasami mu sie tez zdarza tak gadac ale juz rzadziej. Czasem takiego bełkotu uzuwa jako łącznik pomiedzy wyrazami i tak sobie ułatwia wypowiadajac jakies zdanie. Zauważyłam tez ze jego mowa jest gorsza gsy ma fazę nadmiernego pobudzenia. Np teraz od wczoraj zachowuje sie wręcz skandalicznie i jest nieposłuszny, lata po pokoju i wogóle szkoda gadać. Wiem ze za kilka dni sie uspokoi i jego mowa znow zrobi sie lepsza. Ja po prostu nie mogę patrzec na to jak on sie zachowuje i ciężko zachować w takich chwilach spokój i opanowanie. Ja to sie czasami zastanawiam czy ja wogóle powinnam byc matką. Wy dziewczyny jestescie takie opanowane, cierpliwe i przemawia przez was taka życiowa mądrość i akceptacja. Ja tak nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku, jak ćwiczyłaś ONM? My mamy klasyczne ćwiczenia na zajęciach Si. Kiedy w lutym byłam u neurologa, stwierdziła ONM, ale nie skierowała na żadną rehabilitację, dopiero teraz, kiedy Synapsis stwierdził, że jego problemy, to ONM, muszę działać pod tym kątem. Dlaczego, to dopiero niedawno wyszło?przecież siadał , raczkował, chodził, wszystko o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku, jak ćwiczyłaś ONM? My mamy klasyczne ćwiczenia na zajęciach Si. Kiedy w lutym byłam u neurologa, stwierdziła ONM, ale nie skierowała na żadną rehabilitację, dopiero teraz, kiedy Synapsis stwierdził, że jego problemy, to ONM, muszę działać pod tym kątem. Dlaczego, to dopiero niedawno wyszło?przecież siadał , raczkował, chodził, wszystko o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
Powiedzcie mi dziewczyny kto stwierdza ONM lub WNM, neurolog czy moze diagnostycy od SI? Chciałabym juz coś działać z malym zanim dostaniemy termin w synapsis i pozalatwiamy papiery. Czytam coraz wiecej od tej strony i duzo pasuje mi do mojego malca. Główkę podnosił jak mial 3 dni, bardzo szybko siadał, biegał, jest nadwyraz duzy i silny na swój wiek no i do tego takie rzeczy jak np ciagle zaciskanie piąstek, częste ruchy rąk-tak jakby odrzucał je w górę, wygląda to na skurcz mięśni, ciągłe świganie nogami- odkad pamiętam, lubi i lubił wyginać wiele do tyłu w półksiężyc, czy np odcinać glowe do tyłu. Co o tym myślicie? Myślę raczej o wzmożonym napięciu mięśniowym w jego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagazgaga
Kiki i nikt nie zwrócił ci na to uwagi? Mój mały był rehabilitowany z tego powodu odkąd skończył 3 miesiące metodą vojty i później bobath do roku czasu u nas nie trzeba było iść do neurologa bo nasz pediatra odrazu skierowała na rehabilitację a w ośrodku rehabilitacyjnym był lekarz który potwierdził. Mój mały tez zadzierał główkę jak miał trzy dni a pielegniarki w szpitalu powiedziały że mam się cieszyć że silny na rehabilitacjach stukali się w głowę co za mądre pielęgniarki bo mały był tak pospinany że mięsnie ciągnęły mu główkę. Spróbuj masaży shantala u nas to bardzo pomagało. Z tego co wiem napięcie mięsniowe diagnozuje neurolog Nie wiem czy ci od SI mają uprawnienia ale nam ta babeczka to ustaliła i podała dośc logiczne objawy które o tym świadczą. Dziwne jest to że w styczniu byłam u neurologa a ta nic nie zaóważyła wręcz powiedziała że jest wszystko ok chyba musze pójśc do innego neurologa :-0. Ta oligocoś tam :-) powiedziała że nasza rehabilitacja zakończyła się zbyt szybko i nie skupiono się na wszystkich problemach. Nie wiem czy ci od SI moga dac skierowanie na rehabilitację będę wiedziała wszystko w środę jak dostanę diagnozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
Aga my nie mieszkamy w Polsce. Ja do najbliższego neurologa musze jechac prywatnie do Londynu. Tutaj opieka zdrowotna to żart. Mi kazali szczepić malego jak bul na antybiotykach i mial gorączkę!!! Odciagalam ile moglam i zaszczepili go 10 dni po, przy czym lekarka jeszcze mnie wyzwala ze przez nieszczepienie dziecko choruje. Ta sama lekarka dawała mu antybiotyki i kilka dni przed szczepieniem wpisała w papiery ze dziecko wykazuje cechy autystyczne. Tutaj zeby iść do pediatry to musisz miec skierowanie od lekarza rodzinnego- zwykłego- a oni nigdy nie widza przyczyny. Prywatnie też nie ma lekarzy co czesto sprawia ze jesteśmy bezsilni. Mój maly mial silna żółtaczkę po porodzie a ja krwotok i po 24h wypisali mnie do domu z tabletkami żelaza a malego kazali wystawiać na słońce!!!! Tu wszyscy mnie wyśmiali jak pytałam o SI i rzeczy oczywiste przy takim diagnozowaniu. Tutaj masz obserwacje pediatry i opinie od logopedy, wszystko trwa 1-1.5h i mowia ci ze masz autystyczne dziecko i masz czekac aż skończy trzy lata to powiedzą jak bardzo!!!! Ludzie nie wierzą w paranoję jaką jest aluzja zdrowia w tym kraju. Mój maz mial złamany palec i przez 3 tyg i kazali mu czekac aż sie samo zrośnie a teraz musi miec rehabilitacje bo kosc krzywo zrośnięta uszadza ścięgna. Moja koleżankę odesłali z porodówki z 6 cm rozwarcia i dali jej paracetamol i kazali wrócić na drugi dzień. Ja swoją droga też urodziłam małego obroconego i nie zrobili cc. Nasza znajoma urodziła córeczkę z odplaszczona główką po jednej stronie. Po kilku miesiącach tak sie to pogłębiało ze zaczęła jej opadać twarz z jednej strony (wyglądała jak po wylewie). Czaszka zaczęła uciskać mózg i byla tragedia. Tu odeslali ich i powiedzieli ze to kosmetyczny aspekt jak krzywe zęby i tego sie nie leczy. Zabrali mala do Niemiec i leczyli tam, potem rok nosiła specjalny kask i wszystko skończyło sie dobrze.... Ale to tak tylko krótkie kilka przykładów dla tych co myślą że w Polsce jest zła opieka medyczna.... Tu nie ma ani zwyklej ani prywatnej i nawet na.prywatny test trzeba dostać skierowanie......taka paranoja. Wiec w odpowiedzi na twoje pytanie- nie nikt nie zwrócić mi wagi bo pewnie sami nie wiedzą co to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kika,jak bedziesz w kraju z dzieckiem to umow sie moze do neurologa?moze w ten sposob bedzie latwiej,niz czekac na to co powie lekarz w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
Ja nie czekam i nigdy nie czekałam. Dlatego zalatwiam mu synapsis i obywatelstwo, a to nie jest latwa sprawa. Ale zanim wszystko bedzie dopięte, urzędy, meldunki, obywatelstwo, ubezpieczenie i paszport minie kilka miesiecy, wiec mysle ze najszybciej termin z synapsis bedzie pod koniec roku. A ja chce juz coś działać. Tym bardziej ze tak sobie mysle ze u nas też duzo problemów malego moze wynikać z WNM. W kwestiach ktorych moge działam juz od dawna, dlatego dietę, suplementy, odtruwanie itd mamy juz pod kontrolą. To samo testy. Ale przydałoby sie w końcu specjaliści od SI, neurolodzy itd. Szlag mnie trafia juz z tym krajem, ale znów w Polsce nie byloby nas stać na to wszystko typu specjaliści, leki, suple czy terapię. Wiec nie tak łatwo coś zdziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze miejsce w Olsztynie oferujące terapię behawioralną dziecka z autyzmem! Kompleksowa diagnoza psychologiczna, sporządzanie programów terapeutycznych. Planowane otwarcie wrzesień/październik 2014 r. Zapisz swoje dziecko już dziś! punkt.td.olsztyn@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagazgaga
Kiki bardzo ci współczuję nie myślałam że za granica może być tak źle ze służbą zdrowia. Swoją drogą to u nas na porodowkach tez nie jest za cieawie. Mój poród to była istna masakra z bólami porodowymi kazali mi wziąć no-spe i iść do domu a w nocy odeszły wody nie miałam wogóle rozwarcia bóle ciągłe bez przerw myślałam że się wykończę zarzygałam im porodówkę nie dostałam ani kroplówki na wywołanie ani masażu szyjki po 24 od odejcia wód zrobili mi cc i to jak już nie dałam się zbadac lekarzowi. Na drugi dzien położna żaliła się na korytarzu że sałatki nie zjadła bo tyle porodów było niestety trafiłam dzień po świętach :-( Wypisali nas w sylwestra żeby mieć spokój a w nowy rok trafiliśmy z powrotem na oddział szkoda gadać. Tak jak gośc mówi jak tylko będziesz w Pl odrazu wal do neurologa a ze WNM poczytaj na necie o masażu shantala jest naprawde rewelacyjny i o metodzie vojty i bobath tylko kurcze tak cięzko wytłumaczyć może są jakieś filmiki instruktazowe bo my chodziliśmy do ośrodka rehabilitacyjnego i nam pokazywali a później ćwiczyliśmy w domu może spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiki słyszałam, że w Anglii jest bardzo dobra opieka nad dziecmi aytystycznymi. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ONM formalnie diagnozuje neurolog a w praktyce fizjoterapeuta, skierowanie na rehabilitację wypisuje neurolog i chyba tylko neurolog może, ale ja byłam już u kilkunastu różnych i oni tak na OWM i ONM znali się tyle o ile... owszem zauważyli co gdzie nie tak ale bez przekonania, to fizjoterapeuta mi tłumaczył co z czego wynika i co nalezy wzmacniać, pokazywał ćwiczenia itd.. u terapeuty SI takiego z prawdziwego zdarzenia nigdy nie byłam więc nie wiem, w In Corpore są tylko elementy SI i to prowadzą fizjoterapeuci wiec jakby jedno i to samo, to te same osoby. jeśli chodzi o ćwiczenia to są różne zależne od tego w jakich miejscach jest to napięcie obniżone, np. z Przemkiem na WNM polecano mi podskoki na piłce, turlanie się bez podpierania itp zaś na ONM odwrotnie, taczki na piłce, skakanie na całych stopach, wspinanie się po drabinkach itd.. teraz mam zalecone ćwiczenie rączek samych dłoni i paluszków czyli szczypce i przekładanie z miejsca w miejsce coraz mniejszych przedmiotów, zabawa piłką, zośką itp kiki odginanie głowy do tyłu to podstawowy objaw problemów z napięciem, mój Tadek miał tak i nikt nie zwrócił uwagi na to, cały zcas miał odchyloną głowę do tyłu, ale on miał problem z asymetrią więc głowę obracał tylko w 1 stronę, mimo to ma ONM, zaś Przemek nie wyginał się w rogal, a widząc asymetrię poszłąm na masaże już po tyg od porodu i znikło układanie główki w 1 stronę, za to z czasemwąłsnie był nader silny i szybko się obracał, stawał, siadał, chodził do tego zacikał ręce bardzo mocno, potem gryzł wszystko i cały był sztywny, tak ok roczku i do 2 lat to było najgorzej, potem poszliśmy na rehabilitację i puściło, a ćwiczenia były jak pisałam rozluźnianie, skoki na piłce, równowaga na huśtawce, równoważniach, chodzenie po linie, po różnych fakturach kolcach itd.. ale to dobierają terapeuci pod dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja nie wiem jak w praktyce jest w Anglii ale podobno dają mnóstwo pieniędzy na autystyków, oglądałąm mnóstwo programów telewizyjnych gdzie pokazuja jaka jest opieka nad autystycznymi dziecmi, nie wiem jak z diagnostyką... wiem natomiast że w Niemczech jest rewelacyjna opieka medyczna ale... ta prywatna, taka a la nfz też do bani kompletnie, mimo że oni mają służbę zdrowia sprywatyzowaną i opłaca sie składki inaczej niż w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie znajome rodziny w ostatnim czasie wyjechały do Anglii właśnie dlatego, ze tam jest podobno rewelacyjna opieka, rehabilitacja i zasiłki. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Piszę do Was, a mąż opowiada mi o antymaterii, anihilacji i czyms jeszcze. Nie widzi, że go nie slucham, a ja nawet nie udaję, że go slucham. Wykład trwa jakieś 40 min. Dobrze, że mnie później nie odpytuje...... MamaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
a mój mnie odpytuje i zawsze zarzuca jak nie wiem że ja mam do niego pretensje jak czegoś nie słuchał, tylko że ja nie słucham go bo mówi do mnie ok godziny o rzeczach które mnie nei dotyczą i nie znam się na nich, a ja mu mówię 1 zdanie np kup 1kg pomidorów i sałatę a on wraca z brokułem i ogórkami ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, dobre. Dobranoc, moj B tak, mnie dziś wykonczyl, ze padam na ry...j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
Dziewczyny powiem tak, podobno co hrabstwo (czyli tj w Polsce- województwo) to inaczej. Opieka jest lepsza dla dorosłych autystow, bo maja swoje domy i opiekunów co daje im możliwości żyć samodzielnie nawet jak do końca nie jest mozliwe. W szkole to zalezy bo tutaj nie ma integracyjnych. Wiec dostaje sie orzeczenie i przy złym funkcjonowaniu dziecko idzie do szkoły specjalnej a przy lepszym idzie do normalnej tyle ze ma opiekuna 1:1.Terapie są do dupy jak dla mnie bo naobiecywane owszem w praktyce logopeda raz na miesiąc czasem częściej. Co do diagnostyki to siadac i płakać. Tj pisalam do 3 roku tylko mowia autysta lub nie a po 3-cim roku dostajesz papier jaki poziom. O terapii SI nawet nie słyszeli, żadnych badan poza genetycznym i podstawowymi typu tarczyca i krew nie robia. Z dieta nigdy nie mieli do czynienia, na grzyba oferują antybiotyk :( i tak to wygląda. Mój maly ma prawie dwa lata a pediatrę widzial 4 razy. Raz po porodzie, raz jak mial 10 tygodni i na 2 obserwacjach po godzinie pod katem autyzmu... Mieli jego wyniki przez 1.5 miesiaca w ktorych jak byk stoi ze ma chora watrobe i nawet nie chcieli mi ich wydać bo nie mam prawa do wglądu :( Przesłali prywatnemu lekarzowi to sie za glowe złapał bo watroba aż ledwo zipie i teraz jest na lekach. Jesli chodzi o zasiłki to są ale pod warunkiem ze sie nie pracuje. A my oboje pracujemy, no i przyznaje sie je czesto za rok poprzedni. Poza tym tutaj nie ma komisji jak w Polsce. Raz wpiszą mu autyzm lub ZA i ma wbite do końca życia jako niepełnosprawność psychiczną. A przecież robie to wszystko po to by go z tego wyciągnąć a z takim czyms żadnej normalnej pracy nie znajdzie i zamkne mu drzwi na przyszłość. To cholernie skomplikowane niestety. Wiec nie jest tak różowo jak sie wydaje... I to tak z grubsza wygląda. Polska to raj diagnostyki, terapii i lekarzy jeśli chodzi o autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
A czy np to ze mój mały składa sie na pół jak scyzoryk- siedzi np na podłodze z nogami wyciągniętymi przed siebie i składa sie tak ze głowę ma miedzy stopami też jest zachowaniem z WNM? Lub skacze wysoko na czubkach palców. Godzi na plasoej stopie ale skacze na palcach i to bardzo wysoko jak na jego wiek bo dzieci jeszcze z regoly nie umieją skakać w tym wieku tak zeby odrywać sie samodzielnie od ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki  86
Albo co nagminnie robi to taką piramidkę- nóżki i glowke opiera o ziemie a pupke wypina do góry. Tworzy wtedy taki trójkąt piramidke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×