Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Kiki- możesz coś polecić na odrobaczenie? Darciu- zawsze jakiś postęp ;) Z jedzeniem mam tak samo, dla mnie stres, dla dziecka też :O Na razie trzeba jakoś przetrwać, może mu to minie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kubusia- nie próbujesz go jakoś uspokoić, wyciszyć? Dom domem, ale wśród ludzi będziesz miała kłopot :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
z tego co mi wiadomo autyzm jest wpisany do katalogu chorób pod schorzeniami psychicznymi więc to jakaś forma choroby psychicznej :D nie pojmuję tej diagnozy orzeczenia zmoniki a co do ćwiczeń to my mamy taki miniaturowy plac zabaw na podwórku jest huśtawka, bujak, tunel, namiot, piaskownica, rowerki, hulajnogi, piłka itd.. w domu nie mam dużych sprzętów ale robię mnóstwo sensorycznych pomocy więc mają się czym bawić, minus jest taki że Przemek bardzo chetnie się wszystkim bawi a Tadek nie, jemu sa te zabawy nudne albo wrzeszczy że go to wszystko boli :( kilka dni temu robilismy kolorowy piasek fajowa zabawa polecam :) wczoraj kolorowy ryż, Przemek uwielbia eksperymenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmonika123
no właśnie to co na te odrobaczenie ma być bo się nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kod, który obowiązywał przed 12c to ten na chorobę psychiczną, moze dlatego tak ma, bo przecież jak u małego dziecka można stwierdzić chorobę psychiczną. Moj B to dopiero ma cyrk z orzeczeniem. Orzeczenie otrzymaliśmy przed ostateczną diagnozą autyzmu. Był pośpiech ze względu na terapię i przedszkole. Mlody ma wiec kod 03-L i 10-N, zaburzenia glosu, mowy i sluchu ( gdzie wynik bera i wszystkie inne sa ok), no nie mówił trzeba przyznać i choroby neurologiczne. Orzeczenie ważne jeszcze rok, później będę sie martwić. Zmonika przecież to wszystko to papierologia, jakie ma znaczenie kod choroby. Rob swoje :) MamaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mnie na ostatniej wizycie neurolog powiedziała że za rok Tadek wcale nie dostanie orzeczenia o niepełnosprawności bo na ZA nie daje się a ona nie może mu przypisać żadnej choroby , psychiatra mnie pytała kilka razy czy chce zmienić tą diagnozę na ZA bo może nie dostać c12 za rok ja odrobaczam Vermoxem co ok pół roku profilaktycznie, w badaniach nigdy nie wychodzą robale a po podaniu leku Tadkowi wylazło coś śluzowatego na dobre pół metra w kale :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmonika123
ja mam do lutego 2017 roku orzeczenie i nie ukrywam że się cieszę z zasiłku. Zrezygnowałam z pracy i teraz przynajmniej wiem że mi jako matce lepiej będzie zadbać o dziecko bo żadna opiekunka tego nie dopilnuje lepiej niż ja. Kupię i spróbuję ją odrobaczyć. Na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo Aspika staram się go wyciszyć. Nie okazuję zdenerwowania, nie krzyczę bo to jeszcze potęguje te śmiechawki, działa przez jakis czas a potem znów wraca. Nie mam już pomysłu na niego. Poza tym zawsze, nawet w jego najlepsze dni kiedy w domu i przedszkolu jest super wystarczy wyjście w nowe miejsce i jest po Kubie. Nie to dziecko. Nikogo nie widzi, nakręcony jak cholera, nie słucha mnie. Mama Kubusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam orzeczenie do 2016 też z zasiłkiem. Nie wiem co bym zrobiła bez niego, bo do pracy napewno nie pójdę. mam nadzieję że potem też dostanę. Mama Kubusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- czy Vermox jest na receptę? Mamo Kubusia- moje dziecko ma takie "ataki" w szkole. To jest straszne a ja nie mam na to wpływu. On się kładzie na podłogę, tarza się, kopie w ścianę nogami, śmieje się głośno, przedrzeźnia, nikogo nie słucha :( To jakaś forma odreagowania stresu, w czasie wakacji tak się nie zachowuje. W domu nie pozwalam mu w ten sposób się zachowywać, ale i tak zdarza się to bardzo rzadko. Do niego już wiele rzeczy "dociera" i można mu zwyczajnie wytłumaczyć. Kuba jest jeszcze mały, więc może tak szybko mu to nie minie. Pozostaje tylko cierpliwość, łagodnie tłumienie, żadnych krzyków, absolutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- ta neurolog wprowadziła Cię w błąd. Mój syn ma ZA, kod ma wpisany z autyzmu i orzeczenie ma na 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze będą jakieś trudne zachowania, czasami będzie można nad imi zapanować a czasami nie. Niektóre odejdą w niepamięć, a zastąpią je inne czasami trudniejsze. Taka choroba, takie zaburzenie. Dom czy nie dom, co to nasze dzieci obchodzi? Mojego niewiele. B nie ma jakiś widowiskowych zachowań, jest spokojny, ale zaczął zaczepiac obcych i pójdzie z każdym. Z ostatnich dni, zaczął panicznie wrecz bać się ciemności musi spać przy lampce, ogólnie strachliwy sie zrobił, nawet siku do łazienki sam nie pójdzie, w pokoju sam nie posiedzi. Zobaczymy jak dlugo. MamaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda ogryzku, mojej znajomej syn też dostał na ZA, ma 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""mnie na ostatniej wizycie neurolog powiedziała że za rok Tadek wcale nie dostanie orzeczenia o niepełnosprawności bo na ZA nie daje się a ona nie może mu przypisać żadnej choroby ,"" Brednia ogryzek!1 wciskają tobie kity jak nie wiem co. Mojej znajomej syn ma orzeczenie z powodu ZA poniewazx jest to forma autyzmu i takie orzeczenie się wystawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaB- "dom nie dom"- piszesz co to dzieci obchodzi. Dzieci to nie obchodzi a nas powinno. Czasami w domu się odpuszcza jakieś zachowanie, bo po co strzępić język jak i tak nikt nie widzi. A właśnie trzeba. Bo nasze dzieci nie widzą różnicy dom- nie dom. One się wszędzie zachowają tak samo albo i gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plamiasty
Wermox jest na receptę :( Mamo Aspika podziwiam twoją cierpliwość, mój jest taki sam jak Kubulek i też czasami muszę wyjść, żeby nie wrzeszczeć na niego! Włosy mi dęba stają jak po raz setny zabraniam mu wchodzić na ogrodzenie a on kolejny raz się na nie wdrapuje :( Mamy mały sukces! Od tygodnia mały śpi bez pieluchy i zero wpadek. Wstaję do niego w nocy sprawdzić czy się nie zsikał i budzę go na kibelek. Wstaje taki kołowaty, idziemy do łazienki, robi siku i wraca do łóżeczka. Bałam się, że będzie się bardzo wybudzał i już nie uśnie, ale nie ma z tym problemu. Oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
vermox jest na receptę, wszystko co na robaki jest na receptę, ja mam vermox od weterynarza:P co do orzeczenia to ja się tym nie interesowałam jeszcze za bardzo ale to już słyszałam od x osób ze ZA to nie choroba uprawniająca do niepełnosprawności, musi być wpisany autyzm by otrzymać orzeczenie, a mój w tej chwili ma wpis ZA i nie ma już kwalifikacji autyzmu, ja mam orzeczenie do maja 2015 bez zasiłku i pracować muszę, z pewnością byłoby łatwiej jakbym miała zasiłek ale go nie mam a rodzinę utrzymać trzeba Tadek śmiechawek itp nie ma ale on się w miejscach publicznych baaardzo dziwnie zachowuje :( wszystko liże, wyciera, dotyka, tak dziwacznie się słania na nogach kręci w kółko itp. ludzie się ogólnie na niego gapią bo zwraca na siebie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty- super, oby tak dalej ;) Ja muszę dawać tabletki, niestety :( Przebadali go na wszelkie sposoby nefrologicznie i zwalili to na karb autyzmu. Oprócz tabletek muszę zawsze dopilnować, żeby nic nie pił na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja lekarka da 100% nie da mi recepty :( Może uda się jakieś pojedyncze sztuki wyciągnąć z apteki bez recepty? Weterynarz przepisuje mojemu psu inne leki na robale Pratel albo Paratex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- mój też się tak zachowuje, zawsze muszę podejść i upomnieć go. Teraz to działa, jak był młodszy to wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
Mama Aspika ja tez mam takich lekarzy co bez robali w badaniu kału nie wypiszą i koniec, ale jest jeszcze szara strefa:D moja teściowa wysyłała mi z niemiec lentel tam jest bez recepty, można poszukać w necie ludzie sprzedają, ja byłam zdesperowana bo kurde widac było że ma robale a lekarze nie i koniec, a robiłąm tyle razy już kał na pasozyty i nigdy nic nie trafiło się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
Tadkowi wystarczy że go dotknę w ramię, ale czasem jak jest nakręcony to nie da rady.. w pociągu lizał fotele i szybę :( to było silniejsze od niego a tam było tak cholernie brudno ze aż mi sie podnosiło, tak smao jest w autobusach wszystkei rurki musi oblizać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- właśnie robiliśmy też badanie na pasożyty, ona go skierowała i nic nie wyszło, dlatego nie da :O Tak w ciemno nie zamówię, bałabym się, że ktoś mógłby otruć mi dziecko. Teściowa mi załatwia różne recepty u swojego rodzinnego, ale nie wiem czy dostanie na pasożyty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Aspika mam znajomą w aptece jak chcesz to w przyszłym tygodniu z nią pogadam, to może załatwię Ci Wermox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×