*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Mara super, że wszystko ok i Twoja opowieść bardzo mi przypomina moją gdyż też córeczka ( wtedy 5 lat) była prze szczęśliwa, że będzie miała rodzeństwo. Głaskała brzuszek i chodziła z nami do lekarza na każde usg ( co miesiąc) i tez dostawała zdjecie i wszystkim pokazywała to znaczy rodzinie. Teraz jeszcze nie wie i jakoś nie pokapowała się z rozmów a ja jej nie mówiłam do póki ciąża zagrożona tak myślę że powiem jej jakoś za 2 tyg wtedy będzie 2 trymestr

Dziewczyny wróciłam. Z usg wychodzi 12 tydz 1 dzień. Dzidzia ma 56 mm, czynność serca 165/min Widać kość nosową a NT wynosi 1,5 czyli w normie. Widać żołądek, jelita. Macha rączkami i nóżkami. Raz lekarz nakrzyczał na bobasa bo się garbił. Nacisnął na brzuch a ten się wyprostował, żeby można go było zmierzyć. Na usg najprawdopodobniej było widać siusiaka. Moja torbiel się zmniejszyła. I to koniec dobrych wiadomości - dzidzia ma nieprawidłowy przepływ w przewodzie żylnym tzw wsteczną falę A. Tzn, że krew przez chwilę płynie w złym kierunku. Zanim lekarz powiedział o co chodzi to wiedziałam, że coś jest nie tak bo wiele razy badał serduszko. Czego to może być objawem? Zespół Downa, Edwardsa, Patau. - lekarz powiedział, że jest to mało prawdopodobne ale może tak być. Ewentualnie dzidzia może mieć wadę serca. Powiedział również, że bardzo niewielki procent dzieci tak ma i nic się nie dzieje złego. Pobrali mi od razu krew na test pappa. Jeżeli test z krwi wykluczy zespół downa itp to będzie trzeba robić co chwilę echo serca. Jeszcze podczas usg a potem konsultacji lekarza (którą przez wynik usg przełożono mi ze środy na dziś) mówiłam sobie, że będzie w porządku z dzidzią ale jak byłam już po pobraniu krwi to się podłamałam.

Moniś tak jak u Ingi więcej będzie strachu i złych emocji niepotrzebnych dzidzi, niż tego wszystkiego niedobrego. Nie załamuj się, na spokojnie rób co lekarz każe bo sama wiesz,że po za nerwami nic nie wskurasz. Wiem,że łatwo pisać a może sama za kilka tygodni będę przeżywać ale jestem dobrej myśli,że nic nie będzie się działo :D Trzymam kciuki ! I do reszty: z racji złego samopoczucia wczoraj - to dziś nie doczytałam się jeszcze wpisów, ale nadrobię :)

Marla,cieszę się ,że z twoją dzidzią jest wspaniale :D A za dzisiejsze mamy wizytowe - trzymam kciuki tradycyjnie, zapewne są nerwy - jak u każdej i patrzę,że przez te genetyczne badania na forum robi się gorąco. I mi się udzieliło, zaczynam się bać i troszkę denerwować. No ale wpływu na nic nie mam. Ja wieczorami mam straszne wzdęcia :( męczę się neisamowicie od kilku dni, chyba źle jem, tak mówi moja mama. Brzuch mam wielki wieczorem - jak balon i spokojnie 7 miesiąc można dać.... ale rano jest już ok. Muszę jeść więcej zup a ja nie przepadam za nimi : (

Marla nie mam pewności ale moja sasiadka miała podobnie wszystko było w normie tylko tez mały miał zły przepływ kwi u niej wykryli to dopiero w 7 miesiąsu miała robioną aminopunkcje i radek miał wade sreduszka coś z komora i tętnice miał zwężona ale jak się urodził tętnica się powiekszyła i operacje miał na komore w 3 miesiącu życia teraz ma juz chyba ze 12 lat i jest zdrowym fajnym chłopakiem. nie chcę Cię staszyć napewno wszystko bedzie w porządku poprostu mi sie skojarzyło że on miał coś podobnego a wczoraj jeszcze rozmawiałam z jego mama o tym przed moja wizytą bo pytała jak u mojej dzidzi płynie krew. Trzymaj się cieplutko ;) ja dzisiaj znowu idę do lekarza tym razem mojego i zobaczymy co powie tym razem ta wizyta bedzie ostateczna przed ew decyzja o aminopunkcji

sorki namieszałam Marla super że dzidzia ma sie dobrze a ta wypowiedż była do Monisi

Inga, to trzymam kciuki również za ciebie :)

Minis nie martw sie, jeszcze moze sie wszystko unormowac ... :* Kurcze ja po wczorajszym sprzataniu chyba dzisiaj sobie odpuszcze sprzatanie lazienek ... i tak musze zrobic ze 4 prania i chyba male rzeczy przyniose z piwnicy zeby tez je poprac i lepiej niech beda w domu a nie w piwnicy ...

Inga a na ktora idziesz??

nie wiem musze zadzwonić ale mówił żebym przyszła najpóżniej jak moge żeby miał czas porozmawiać ze mna i mężem a on przyjmuje do póżna nawet do 22 ale postaram sie isc na 20 ... mam metlik w głowie jeżeli on potwierdzi swoja diagnoze 3mm to który z nich w takim razie się myli 3mm a 1,9mm to jest duża różnica .... normalnie zwarjuje

Witajcie, podczytuje juz jakis czas,ale sie nie odzywam. Mam pyt do Ingi,czy lekarz do ktorego chodzisz przyjmuje na meander? ja tez dzis mam usg i mam wrazenie ze chodzimy do tego samego...

kurcze zaczynam dzisiaj 15 tydzien ;) ale ten czas leci ;)

hej hehe a ja zaczynam dzisiaj 13 tydzień:)

a jeśli chodzi o usg genetyczne. mój lekarz mówił że prawidłowa miara karku dziecka to do 3 mm. powyżej jest nieprawidłowa. ja to badanie dopiero 15 mam także jeszcze troszkę stresu przede mną.

Inga spokojnie i bez paniki :) dziewczyno ten stres Cie wykonczy i dzidzia bedzie nie zadowolona ze tak sie stresujesz..pytasz ktoremu wierzyc lekarzowi?? kochana masz myslec tylko i wylacznie pozytywnie!!!!! nie ma innej opcji..

ja jestem spod warszawy i chodze do lekarza w moim miescie przyjeżdza z warszawy a pracuje na karowej i w LIMie dr Paweł Milewczyk

A ja nie mogę się wypowiedzieć na temat tego badania, za czasów pierwszej ciąży nie było a przynajmniej nie pamiętam by robili mi takie badanie. A może zmierzyli i nie informowali - nie wiem. A teraz u mnie 10 tc z kawałkiem, więc na to badanie to chyba robi się 13 -14 tc. Troszkę czasu mam, ale z każdą z was przeżywam, bo wiem co czujecie. Nerwy , nerwy - niby wiemy ,że mamy się nie denerwować a i tak to robimy bo inaczej się nie da :( Trzymam kciuki za was wszystkie i czekam na relacje z wizyt. No i dziś czuję się o wiele lepiej i po raz pierwszy od ponad miesiąca jadę do pracy - córcię i jej koleżanki wiozę do kina a sama do pracy wskoczę i choć kupię jakieś słodycze przy okazji na Święta. A to nic nie mam... Trzymajcie się wszystkie dzielnie i nie dajcie się zwariować :D

lekarz do ktorego chodze tez pracuje na karowej i z tego co wiem to tez jezdzi za warszawe do prywatnego gab. drugi gab ma na ursynowie i tam dzis przyjmuje nazywa sie Sieńko i chodziłam juz do niego Trzymam mocno kciuki za Ciebie i dzidziusia Mam dzis ponowne usg genetyczne bo na poprzednim tez sie cos nie zgadzało

A ja nie mogę się wypowiedzieć na temat tego badania, za czasów pierwszej ciąży nie było a przynajmniej nie pamiętam by robili mi takie badanie. A może zmierzyli i nie informowali - nie wiem. A teraz u mnie 10 tc z kawałkiem, więc na to badanie to chyba robi się 13 -14 tc. Troszkę czasu mam, ale z każdą z was przeżywam, bo wiem co czujecie. Nerwy , nerwy - niby wiemy ,że mamy się nie denerwować a i tak to robimy bo inaczej się nie da :( Trzymam kciuki za was wszystkie i czekam na relacje z wizyt. No i dziś czuję się o wiele lepiej i po raz pierwszy od ponad miesiąca jadę do pracy - córcię i jej koleżanki wiozę do kina a sama do pracy wskoczę i choć kupię jakieś słodycze przy okazji na Święta. A to nic nie mam... Trzymajcie się wszystkie dzielnie i nie dajcie się zwariować :D

lekarz do ktorego chodze tez pracuje na karowej i z tego co wiem to tez jezdzi za warszawe do prywatnego gab. drugi gab ma na ursynowie i tam dzis przyjmuje nazywa sie Sieńko i chodziłam juz do niego Trzymam mocno kciuki za Ciebie i dzidziusia Mam dzis ponowne usg genetyczne bo na poprzednim tez sie cos nie zgadzało

Cos tu jakos cicho dzisiaj ?? :)

Witajcie Mam dziś wizytę na 16.10 lecz pewnie poślizg będzie Strasznie się denerwuję Też się martwię czy z serduszkiem będzie wszystko ok U mojej córki która w tym roku kończy 17 lat ,6 lat temu wykryli wadę serca którą ma od urodzenia Lekarze byli w szoku że tak późno i że się jej nic nie stało Ma tętniaka przegrodymiędzyprzedsionkowej z przeciekiem Jest pod kontrolą kardiologa i kardiochirurga ma zwolnienie z wf Musze dziś powiedzieć o tym gin ciekawe co m powie

Tak sobie myślę, że jeżeli ma być coś nie tak to najlepiej taka choroba, którą można wyleczyć. Ciągle mi po głowie chodzi skąd się to wzięło. Mam takie głupie myśli, że to może ja coś źle zrobiłam.

Moniś nie myśl tak Nic jeszcze nie przesadzone Może się to wszystko unormuje Bądz dobrej myśli

hej. A ja dzisiaj mam cos zle samopoczucie, nie wiem czy to przez pogode czy ogólnie i brzuch mnie troche boli. dlaczego ciaża trwa az 9 miesiecy ,tyle czasu obaw i stresu :(

Cześć dziewczyny, szukałam topiku jak moja data porodu, a Wy już przekroczyłyście 100 stron ;) nieźle. Jestem mamą trzyletniej Laury, teraz jestem w drugiej ciąży i termin mam na 11 października. Czy mogę czasem do Was wpadać? ;)

witaj mizio :) chetnie z Toba pogadamy :) ale dzis cos wyjatkowo pusto

hej dziewczyny! moge dołączyć? jestem w 12 tyg. teramin mam na 20 października (moje urodziny:)) podczytuje was od kilku dniu i nie wiedzialam czy zapisac sie czy nie. w sierpniu zaszlam w ciaze od razu zapisalam sie do majówek ale niestety poronilam w październiku:( dlatego teraz balam sie zeby wszystko bylo dobrze. poki co ok. w czwartek mam prenatalne. samopoczucie coraz lepsze. mdlosci minely, piersi pobolewaja bardziej w nocy a poza tym nic nie dolega. tak strasznie ciesze sie z tej ciazy a jednoczesnie okropnie boje czy wszystko bedzie dobrze...mam nadzieje ze tym razem doniosze i urodze zdrowego dzidziusia:)

Witajcie :) wróciłam z długiego spaceru i małych zakupów po raz pierwszy od ponad miesiąca. Było fajnie wyrwać się ale i wróciłam padnięta, jadąc autem marzyłam o swoim łóżku :D No i jestem już i sobie odpoczywam. Witam nowe mamusie : mizo i emachines - będzie nam tu miło razem :) No a teraz ochrzan dla MONIS 83 Gdybym mogła to bym cię udusiła za takie myślenie,że to przez ciebie czy jeszcze kogoś innego. NIe możesz tak myśleć, masz myśleć pozytywnie :D TO ROZKAZ !! Agulka76 , to ty już masz taką dużą córę :)fajnie, a ja myślałam,że tylko między moją dzidzią a córeczką będzie taka duża różnica 11 lat , a tu ty mnie pobiłaś :D Dobrze,że córa pod kontrolą, a ty nie martw się, wcale nie musi się sytuacja powtórzyć :) No i powiedz koniecznie, to zapewne będzie ważna informacja dla lekarza - spojrzy pod właściwym kątem. Dajcie znać dziewczyny jak tam wasze wizyty. Ja mam za 2 dni a już dziś denerwuję się :(

mamusia - uśmiechnęłam się jak przeczytałam Twój wpis :)