*******PAŻDZIERNIK 2012*****

wiecie co nierozumiem tego suwaczka pokoazuje mi 16 tydzien i 4 dni a ja dzis dopiero zaczynam 16 tydzien.... moze poprosze Vivii zebs mi obliczyla w kyórym terz jestem tygodniu OM byla 30 grudnia cykle mam co 28 dni

Termin porodu wychodzi Ola na 5 pazdziernik czyli zaplodnienie 13 styczen :) obecnie 15TC i 5 dni :)

no nic zbieram sie na basen ;)

ehhhh spokojnie dziewczyny sie odezwa , mam nadziej jutro wkleje do galerii zdjecia. swojego brzucha, ehhhh u nas pogoda okropna, ma lac do koca tygodnia, ale ja juz w niedziele bede w Polsce

olka ten suwaczek na obcasach pokazuje tydzien do przodu mi tez tak robil i go zmienilam na inny teraz dobrze pokazuje

dzieki vivii mi gin dziwnie liczy te tygodnie bo ja chodze co druga srode do niego i w karcie ciazy wpisuje mi np. 15 tydzien a to prawidlowo jest 14 i 5 dni czyli moim zdaniem powinien wpisac 14 tydzien

ola ale 14 tc i 5 dni to jest 15 tydzien ;) czyli skonczylas 14 pelnych tygodni i jest 5 dzien 15 tygodnia ;) Mowimy ze jest 15 tydzien od 14 tc i 1 dzien ;)

no własnie eljotka tez go zmienie Vivii a ty na tym basen to sobie tak chodzisz czy uczeszczasz na jakies zajecia dla ciezarówek:-)

Ola chodze z synkiem bo ma zajecia a ja lubie go miec na oku ;) tzn chodzi z przedszkola na basen ;)

Vivii czyli teraz jak mam 15 tydz i 5 dni to mówi sie ze 16 tak a jak np.16 i 1 dzien to juz 17 ???? niewiem czy dobrze zrozumiałam wiem ze ten temat na kafe sie pojawił ale chyba nie doczytałam

No to trochę info mam, zanim same dziewczyny napiszą: i Inga i Moniś - więcej strachu i stresu niż bólu - obie tak oznajmiły. Inga mówiła,że dziwne uczucie było, igły nie widziała mimo,iż lekarz proponował wzięcie na pamiątkę :D Obie są już po tej amniopunkcji i czują się ok. No i teraz leżenie, odpoczywanie. Z Ingą rozmawiałam i więcej mi powiedziała,biedna popłakała się u gina zanim zrobił zabieg - stres okropny!! a Moniś napisała,że już po i UFFF więcej stresu niż bólu. Zapewne niedługo same napiszą co nie co. ALe grunt,że wytrzymały i już jeden stres za nimi. Teraz czekanie na wyniki. A ja dziś tuszę mięsko, plus ziemniaczki i sałata ze śmietaną. Ot taki zwykły obiad, bo raz,że nie chodzę do sklepu, więc wyciągam, co mam w zamrażalce z mięsa, a dwa nie moge długo stać, więc i wymyślać nie mam jak. ania_k26 tak ja jutro na 11.30 i na 16 :/ ehhh mam nadzieję,że mój stres odejdzie jutro juz po 12 !!! :D

Aha:-) bo ja chciała bym chodzic na takie zajecia na basen dla ciezarnych ale u mnie nie ma:-( i tylko zostaje mi szkoła rodzenia.....

dobrze ze dziewczyny juz po..... teraz trzymamy kciuki zeby wyniki były ok

cześć dziewczyny, trochę czasu mnie tu nie było:-) tyle stron do nadrobienia uff ale przerobiłam wszystko:-) czuję się dobrze i chyba zaczynam rosnąć:-) da się zauważyć w porównaniu z tym co było w tamtym tygodniu:-)Szkoda tylko że muszę czekać na wizytę aż do 15 maja, to jeszcze tyle czasu a ja chciałabym wiedzieć czy wszystko w porządku szczególnie po tym co przeczytałam tutaj na forum przez te ostatnie dni:-( Dziewczyny trzymam za Was kciuki!! Moniś a Ty głowa do góry, będzie dobrze:-) Najważniejsze to myśleć pozytywnie:-)

nie ma nikogo:-(

a u mnie dzis kopytka z boczusiem:)i kapustka:)ja tez sie nie moge doczekac ingi i monis....ciekawe jak tam sie 3maja....czekam na wiesci!a ja teraz sobie herbatke pije i odpoczywam po szprzatniu...zmachana na calego:/wlasnie rozgladam sie na allegro za wozkami,hehe :Dchcemy w maju kupic poki pieniazki sa,a mysle o takim neutralnym i dla chlopca i dziewczynki:)

bo w sumie to wszystko mam po moich maluchach,wozek niestety sprzedalam,a byl prawie jak nowy,no ale coz;)dziewczyny a wy sie juz rozgladacie za takimi rzeczami typu wozki,lozeczka itd????

kosiorakis ja w poprzedniej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie i tez bliznę po cesarce i wszystko ok było Teraz mam na tylnej i powiedział lekarz ze dobrze a wtedy nic mi nie mówili

Ja jak napominam swojemu o wózku lub łóżeczku to mówi: "poczekaj niech się urodzi i narazie sie tym nie martw":-) No i gadaj z takim:-) Czy też odczuwacie takie dziwne bulgotanie w brzuchu? ja tak mam od jakiś 2 tygodni a teraz jestem w 14tc więc to chyba niemożliwe żebym czuła już dzidziusia:-)?

Ja to wypiłabym piwko :D taką mam zachciankę, hihihi a nigdy piwa by mi się nie chciało, bo nie przepadam :D Ja z nudów non stop oglądam wózki, ubranka itp. i już sama nie wiem co bym wybrała...

Ja jeszcze za niczym się nie rozglądam... Mam złe wspomnienia wiec zostawiam to na koniec ciąży .... Wiem że rodzina cos tam do mnie zbiera ale to wiem od meża bo nikt nie chce na razie nawet o tym ze mna rozmawiać

ja też mam kopytka ze skwarkami, tak mi sie zachcialo rano :P bylam po mlodego w przedszkolu, u fryzjera, a teraz wlosy farbuje :) no i w miedzy czasie gotuje ziemniaki na kluski :D

Teraz wszystko można szybko kupić, wszystko jest, a tak naprawdę na sam początek to najważniejsze łóżeczko, jakiś kocyk, wanienka, ręczniczek,kosmetyki, pieluchy tetrowe i jednorazowe i trochę ubranek. Wózek to i można ciut później kupić :D na spokojnie bo i tak następnego dnia po wyjściu ze szpitala nie wyjdziemy na spacer :/

a my mamy jutro jechac rozejrzec sie za łozeczkiem ....... moze jakies kupimy chociaz musze porównac ceny jakie sa te w sklepie a te na allegro bo tez ogladałam fajne mamusia ja piwa przed cioaza nie cierpiałam a teraz to nornalnie tez mam taka ochote i ostatnio kupiłam bezalkocholowe i wypiłam z poł szklanki ogólnie to ja jeszcze mam straszna ochote na gazowane chociaz staram sie nie pic ale czaem wypije szklanke fanty albo mirindy

graga ja kupilam przed wczoraj farbe i jakos lezy tak mi sie niechce ich farbowac... moze dzis wkoncu pofarbuje

ja narazie tylko sie rozgladam..kupowac zaczne w wakacje ok sierpnia narazie nie ma sensu jeszcze do porodu pol roku wiec jest czas:) pozatym te przesady..mama i tesciowa ciagle mi powtarzaja ze nie trzyma sie np lozeczka i wozka w domu zanim dziecko sie urodzi.Wczoraj z czystej ciekawosci poczytalam w necie jakie sa przesady dotyczace ciazy i poplakalam sie ze smiechu..niektore sa tak glupie ze az smieszne :D

http://allegro.pl/lozeczko-lozeczka-drewniane120x60cm-dwa-misie-i2258039610.html mi sie to podoba

ja bym chciała łóżeczko z jakąś szufladą na dole. Ale póki co się nie rozglądam, za wcześnie :)

No przesądy są jakieś ale ja staram sie nie czytać, bo zacznę wariować. Łóżeczko fajne, pasowałoby kolorystycznie do moich mebli - bo dzidzia przez jakiś czas będzie z nami w pokoju spać :) ale łóżeczko juz mam, po siostry córce stoi 2 miesiące uzywane tylko,więc już jak coś kupować nie będę. Agulka, widzisz jak dobrze, rodzinka sama kupi wszystko a twoim zadaniem jest dbanie o siebie i dzidzię :)

Ja wiele rzeczy mam po synku więc mi tylko drobne rzeczy do kupienia zostaną zapewne na koniec ale wcześniej muszę kupić łóżeczko piętrowe ( widziałam nawet używane z szufladą na dole i w dobrej cenie) a to muszę kupić wcześniej aby synka nauczyć spać w innym pokoju w innym łóżeczku. A do wózka muszę dokupić taką przyczepkę bo na dłuższe spacery mały nie ujdzie więc zbieram opinie na ten temat jakby któraś coś słyszała.