*******PAŻDZIERNIK 2012*****

graga fajne te spodnie podobaja mi sie te czarne a ty jaki masz kolor ja tez kupilam spodnie ale w sklepie i tez sa fajne i bardzo wygodne i jeszcze kupiłam bluzke z dzidzia na brzuchu tez jest fajna a dzis dostalam karte upominkowa od tesciowej do hm bo oni mieli taka impreze firmowa i ja wygrała na 80 zl wiec moze kupie sobie teraz jakies w hm ciazowki szkoda ze nie wiem kto siedzi u mnie w brzuszku bo bym cos tam malenstwu kupila bo maja tam super ciuszki dla maluszków

ło matko ale sie nasmazyłam tych naleśników że odeszła mi ochota zjadłam jednego :) przyjechała siostra wypiłam z nia kawke zbozowa pogadałyśmy troszke i zyczyła mi powodzenia jutro .... :) Monis u mnie było troszke inaczej byłam na wizycie w 13 tyg 30 marca i moj gin wykrył ta nieprawidłowośc karku i poinformował o amino a że pracuje on na karowej i robi to mnie zapisał na wrazie jakbym sie zdecydowała (musiałam i tak czekać do 15 tyg wczesniej podobniez nie chcą robic ) a w między czasie kazał jechac na sobieskiego po skierowanie od genetyka bo on mi dac nie mógł bo byłam prywatnie a badanie w szpitalu na nfz.... A na sobieskiego byłam 12 kwietnia bo jak dzwoniłam to kazali sie zgłosić kilka dni przed amino. troszke mniejszy stres bo będzie to mi robił mój lekarz więc będę sie cuła bezpieczniej.... hahaha co ja mówie i tak bęe bladozielona jak wejde tylko do szpitala

a i nie wiem czy dobrze postapił mój lekarz ale stwierdził że nie bede robiła testów z krwi bo sa niemiarodajne i bedzie to dla mnie dodatkowy stres więc zaproponował od razu amino.... w sumie lepiej bo wydaje mi sie że bez wzgledu na wyniki testów i tak bym nie byłą do końca pewna. i zdecydowała bym sie na aminopunkcje....

Hej dziewczyny, wróciłam właśnie od rodziców. Włoski pofarbowane i nareszcie blondynką nie jestem :) Teraz trzeba obciąć, choć mogłam przed farbowaniem, ale co tam :) Zasypiam znowu dzisiaj, głowa mnie boli. Rodzice marudzą mi o mojej mgr, że mam się obronić do czerwca, bo później nie dam rady a jak ktoś mi coś mówi na siłę, to ja odwrotnie robię, taki ze mnie upraciuch. może i chcą dobrze, ale wkurza mnie takie gadanie. Jeszcze 2 dni i wizyta... :)) w którym tygodniu później znowu są te badania genetyczne? bo coś kojarzę, że około 20 tygodnia, ale pewna nie jestem. Aha i kurde już w sumie 2 kg do przodu. Mamusia i ciasteczko dajcie znać jak po wizytach.

Drugie badanie powinno być między18a 23 tygodniem Najlepiej w 20 tygodniu tak mi w tej Feminie gdzie robiłam badania prenatalne powiedzieli I ostatnie miedzy 28 a 32 tygodniem

ja mam te granatowe, chociaz wydaje mi sie ze na aukcji sa jasniejsze - w rzeczywistosci jak sie w ciemnym pomieszczeniu popatrzy to wygladaja na czarne... zreszta zaraz foty w galerii beda to sobie zobaczcie :)

zdjecia dodane, spadam na pierwsza miłosc :D

Ja już po i jestem zła!!!!!!!!!! Njapierw z pół godzinki czekałam, bo ostry dyżur to wiadomo, ale i tak szybko a potem kolejne 40minut leżałam i próbowała mi gin zrobić to badanie. I co ?? I NIC !!! Dziecko nie chciało się ułożyć odpowiednio, próbowała i dopochwowo i przez brzuch i nic. Nacisnąć brzucha nie mogła bo krwiak spory i nie mogła tego zrobić ,żeby trochę ruszyć maleństwo. No i mam przyjść w czwartek !!!!!!!! Ale wiecie co, ja nie wiem, wszystko słabo widać na tym monitorze, jednym słowem masakra, wkurzyłam się ostro, wyszłam po prostu zła,opowiedziałam to swojej mamie i ta poradziła mi,żebym może przeszła się prywatnie - mają lepszy sprzęt a kilka dni jeszcze mam na zrobienie tego badania. Sama nie wiem - a co wy byście zrobiły i jak to badanie się właściwie nazywa???? W czwartek oczywiście pójdę, ale jak znów sie nie uda, albo słabo będzie widać tak jak dziś - że jak już w miarę złapała to obraz słaby :/ no mówię wam, po raz pierwszy od jakiegoś czasu jestem dziś zła /wkurwiona i co nie tylko !!! I chyba na sprzęt w tym szpitalu !!!

Dodam,że boję się,że wyniki mogą nie być własciwe na takim słabym sprzęcie. Już sama zgłupiałam.... Krwiak nadal jest , duży, ale mniejszy niż tydzień temu. Nadal leżeć, zero spacerów, noszenia, dźwigania itd. Jedyny plus to widziałam jak tam dzidzia się przebudziła i troszkę ruszała, ale ewidentnie miała nas wszystkich gdzieś....

Mamusia jeżeli masz możliwość to idź prywatnie. To badanie musi zrobić na dobrym sprzęcie, bo później wyjdą nieprawidłowości i będziesz niepotrzebnie się martwiła. Prywatnie zapewne przyjmują z dnia na dzień. Więc ja bym na Twoim miejscu poszła.

dzięki natalie chyba jutro poszukam lekarza.

Mamusia jejku ty to masz pecha ale ja na Twoim miejscu poszłabym prywatnie tak dla świętego spokoju bop nerwy Cię zjedzą ( jak zadzwonisz do jakiegoś prywatnego gabinetu i wytłumaczysz w którym tyg jesteś to lekarz na pewno będzie wiedział jak sie to badanie nazywa) a oprócz tego we czwartek idź :)

dzieki ania_k26 może ktoraś robiła, to napiszcie jak sie to nazywa i ile kosztuje. A nerwy mam poszarpane :/

mamuśka a ty kiedy mialas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki? tak z ciekawosci pytam bo na suwaczku wyszedl mi taki sam tydzien i dzien ciazy co Tobie :)

mamusia ja jak bylam w Pl teraz na swieta to poszlam prywatnie i powiedzialam ze 12 tydzien i ze chce usg genetyczne ona juz wiedziala co i jak Wyniki wyszly prawidlowe ale sama gin mowila ze sprzet taki najnowoczesniejszy nie jest i teraz mam stracha bo jutro na 16 mam badania tu w szpitalu w Belgii (super wyposażony szpital) i sama sobie wkrecam ze jak tamta nie miala dobrego sprzeta i teraz wyjdzie cos nie tak ???? wiem glupie ale samo do glowy przychodzi Nie wiem jak wytrzymam do tej 16 Ale ciesze sie ze znowu zobacze dzidka naszego :)

a co do ceny to ja 80 zł zaplacilam i dostalam zdjecia + plytke z badania :)

mi robił mój gin w cenie wizyty, czyli 100zł, ale to pewnie zależy od lekarza. wystarczy, że powiesz że jesteś w 12 tygodniu ciąży i chcesz usg genetyczne, pomiar kości nosowej, przyzierności karkowej.

Mamusia wez sobie wpisz w wyszukiwarce lekarza dobrego i dzwon lepiej idz prywatnie bo u tej Twojej gin wiecznie cos jak nie umia tetna zlapac to dzicka zmierzyc masakra! ja bym szla prywatnie

tyle ostatnio piszecie ze nie nadazam was czytac :) dopiero dzis nadrobilam to co po swietach pisalyscie Czasem to zaluje ze pracuje teraz Codziennie cos innego a to mdlosci , wymioty (teraz juz sporadycznire naszczescie )a dzis cos mi pyknelo w krzyzu i boli a praca fizyczna Sprzatam sobie Niby spoko mam domki, w wiekszosci sama jestem to moge siasc czy na chwile nawet sie polozyc ale czasem mam dosc a do tego remont w domu mam Zawsze tak jest naj sie lezy to sie chce do pracy i na odwrot ;>

Dzieki tylko utwierdziłyscie mnie w tym,że lepiej zrobić prywatnie. Az się poplakalam ze złości :/ a om miałam 22 stycznia :)

ja w Polsce mam 2 ginow, jeden chce 80 zl z wizyte i zdjecia a drugi ostatnio skasowal mnie 200 zl ale mial lepszy sprzet, sprawdzil wszystkie przepywy i powiedzial ze mala bedzie wazyla 3700gram i powiem Wam ze gsybym nie urodzila 9 dni przed teriminem to pewnie mialaby to 3700 bo urodzila sie majac 3348gram i 48 cm:) ciezkie kosci po rodzicach:) bo ogolnie byla maciupenka ubranka 56 cm zaczela nosic dopier jak miala 3 tyg.

u mnie gin co ma 3d bierze 150zl albo już 200, ale kolejki ponoć są nieziemskie a przyjmuje do 22. a ja swojego jeszcze zanim myślalam o ciąż znalazłam na znanylekarz.pl i wyszlo ze ma najlepsze opinie :)

pazmama a są ciuszki w ogóle mniejsze niż na 56cm? Bo ja w Polsce szczerze mówiąc nie szukałam. A wiadomo, że jak wcześniak, to kłopot zapewne.

Dziewczyny dodałam swój nr w galerii.

mamuśka to miałas om dokładnie tak jak ja :P jak urodzi sie parka to mozemy ich skumac ze sobą :D ja kiedys widzialam mniejsze ciuszki, ale w sklepach z dzieciecymi rzeczami chyba typu Fido, lub cos w tym stylu, tam chyba na 50 nawet byly tyle tylko ze tego moim zdaniem sie nie oplaca kupowac, bo dzidzia szybko rosnie...

Mamusia a jak długie masz cykle? Ja ostatnią @ miałam 21 stycznia a termin w książeczce mam wpisany na 28 październik. A powiedź mi jeszcze mamusia masz w książeczce jakieś oznaczenie, że ciąża zagrożona czy coś takiego?

Nie , nie mam oznaczenia w karcie ciąży,że ciąża zagrożona, tylko u nich w karcie. A cykle ja mam 29 - 30. Graga możemy spiknąć :D Słuchajcie, to,że nerwy mam to nic, ale z tego wszystkiego rwa zaczyna mnie łapać ale z drugiej strony niż zawsze- boli mi niesamowicie i już laskę przygotowałam do chodzenia, miskę na ewentualne wymioty bo przecież nie dobiegnę :( jak coś, paracetamol i właśnie szukam maści co to mogłabym ją posmarować, ale wszystkie póki co nie wolno !!!!!!!!!!!

Mamusia to tak jak ja długośc cykli ok 30dni :)

mi to do karty wpisala date 30.10.2012r,ale na ostatnim usg znów wyskoczyła data 27.10.2012, więc jakoś tak mam ten termin, hehe tak liczą nie wiadomo jak.

A i najważniejsze dziewczyny ja dziś tez smażyłam naleśniki :) Potem takie odsmażane na masełku chrupiace ale też tylko jednego zjadłam będą na jutro :)