Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

DAN-MOS mi też głupio odmawiać ale po prostu mówię,że małych mam tony a jak mają coś powyżej 12-18mcy to chętnie wezmę. No bo co innego robić. A potem nikt nie da, hihihihi A co do szefa, to może przypomnij mu,że odchodzisz za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia - dziś przyszłam do pracy i pod biurkiem czekały na mnie dwie ogromne siaty ubranek. Dobrze, że przyjechałam autem, ale naprawdę nie wiem co mam z tym zrobić. Teraz to juz nawet nie moge odmówić, a poza tym gdzie ja mam to wsadzić ....... Aż głupio się przyznać, ale jak zrobiłam ostatnią segregację "zdobyczy", to wywiozłam kupę ciuszków do domu samotnej matki... ale cóż, tam się napweno ubranka przydadzą, a u mnie będą tylko leżeć. Panie się tam bardzo ucieszyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wcześniej oddałam trochę, a jeszcze piorę, więc jak coś nie będzie się nadawać to po prostu wyrzucę bo i tak się zdarza. A tak to koleżance tym razem oddam, bo mówi,że nie ma w rodzinie dzieci, więc chętnie weźmie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co narzekać, ważne, że mamy życzliwych ludzi wokół :) Ja nasze maluchy nie skorzystają z tego co dostałyśmy, to niech inne dzieci ponoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż to :) ja to nie żałuję i zawsze oddaję co mam, ale i chętnie jak ktoś daje to i wezmę :P No nic uciekam się kąpać i do lekarza. A tu na kafe dziś pustooooo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piszę bo wyszedł mi wynik krwi po obciążeniu glukozą 8.3 mmol/l a wartości referencyjne wynoszą 4.1-6.0 mmol/l co to znaczy, że mam cukrzyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaparyzanka ja miałam normę do 7,77 mmol/l a mój wynik to 9,73. Ja mam stwierdzoną cukrzycę ciążową. Niestety u Ciebie też tak to wygląda. A masz podane wartości w mg/dl ? Twój lekarz widział już wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... wybrałam własnie wypis ze szpitala i usg, które mi robili.. Liwia waży już 1905 g i zaznaczyli tu, że percentyl 83,1 - co to znaczy? kto wie? Termin porodu 5.10 (zarówno z OM jak i z USG) O co chodzi z łożyskiem? mam zaznaczone stopień dojrzałości wg Grannuma II Indeks płynu owodniowego 11,0 cm Jak u Was? U mnie upały - Rzeszów najgorętszym miastem Polski - 36 stopni... Padam.. Jutro mam spotkanie z położną - tą którą będę opłacać dodatkowo do porodu.. muszę wypytać ją o wszystko dokładnie. Mamusiu? jak się masz? Vivii? a jak Twoja Madzia? Wiecie co? Gin mi mówił, że jeszcze 4 tygodnie i mogę rodzić :/ Rany..kiedy to zleciało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna :) zabawna strona :) U nas wyszło, że córeczka to Bogumiła albo Kunegunda :P hehehe Dziewczynki, doczytuje powoli wszystko wstecz ... ale produkujecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vivi gdybym miala takie wyniki bylabym szczesliwa... hematokryt:26 erytrocyty: 3,2 HEMOGLOBINA 8,8 SKRAJNA ANEMIA. plus brak bialka w organizmie... stad moje puchniecia. a co z tym idzie ponownie laduje w szpitalu. jade w srode jakies 50km od domu bo juz tu u siebie nie chce. ciekawe co mi tam wymysla bo ze zelazo w zastrzykach to napewno... zobaczymy potem. do uslyszenia. zabieram kompa bede was czytac na bierzaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adza a będziesz leżeć w zielonej czy gdzie? Współczuje.. a u puchnięciu nic nie mów.. nawet nie wiedziałam, że to brak białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sulecin, chwala so bi tn szpital, u mnie to masakra jakas jest. w moim szpitalu hemoglobina z 10,5 spadla n 10 w ciagu weekendu. teraz o juz woole jest niska. hehe z checia bym zielona odwiedzila ale to juz naprawde daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diana26 łożysko może mieć I, II lub III stopień dojrzałości lub inaczej mówiąc jego wydolność. I to najlepszy. Im młodsze łożysko tym lepiej spełnia swoją funkcję. Łożysko starzeje się wraz z kolejnymi tygodniami ciąży. Według mnie II stopień po 30 tygodniu to jest ok. Sorki, że tak z doskoku piszę ale nie mam siły siedzieć przy kompie. Jestem wykończona bólem pachwin i spojenia łonowego (chodzę z trudem) no i oczywiście tą pogodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie, czekałam 1h 40 minut - porażka, tyle ludzi a tylko jeden lekarz bo drugi na urlopie.... No i nadal szmery mam w oskrzelach, ale dać antybiotyku nie mogą. Dała mi jakieś leki homeopatyczne i skierowanie do pulmonologa. Ręce rozłożyła i tyle. Dzwoniłam do gin, mam w środę przyjść na usg-muszą zerknąć na dziecko czy mimo takiego kaszlu i leków nic nie dzieje się, przy okazji wody sprawdzi. Jutro spróbuję pojechać do tego pulmonologa....może przyjmą mnie, bo kolejki są masakryczne. Później napiszę więcej - burza idzie ostra, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzięki Moniś..ja to jednak zielona jestem.. a ten percentyl? wiesz może co to znaczy? Pytałam w szpitalu o bóle spojenia - to normalne..dziecko naciska, mięśnie i więzadła się rozluźniają.. pomaga dużo leżenia :) mi pomogło :) Sprawdziłam moje wyniki na wypisie - hemoglobina 13,6 (a ostatnio było 12,1) hematokryt 37 Adza - trzymaj się dzielnie - w szpitalu zajmą się Tobą jak należy, naładują żelazem, witaminami i wypuszczą. Ściskam mocno! Mamusiu - uważaj na burze... u nas ani śladu deszczu, ani chmurki na niebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje upalow dziewczyny. U nas cieplo max 23 stopnie i pada czasami wiec powietrze jest swieze i jeszcze nic mi nie spuchlo. Ja jak pochodze troche to boli mnie bol brzucha i ciagnie wiec nie wiem czy mi to lozysko sie podnioslo. Nie wydaje mi sie. Zaczelam tydzien 32 wiec jeszcze 5 i ciaza donoszona. W pracy mam lekko wiec chce pracowac jeszcze miesiac ale jak sie bede zle czula to wiadomo odejde szybciej. pozdrawiam. Sorrki ze nie odpisuje kazdej ale wpadlam na sekundke i zmykam bo spac mi sie chce i poszlismy na 20 min spacer i dol brzucha mnie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! U mnie też upały straszne i jakoś nawet nie mam siły pisać :( Na szczęście pomimo tych upałów nic mi nie puchnie. Może dlatego, ze dużo leżę. Dziś trochę boli podbrzusze, jak chodzę. I jakiś taki brzuszek napięty jak stoję. Jak leżę, jest ok. W sobotę byłam na szkole rodzenia - fajna sprawa dla dziewczyn, które rodzą po raz pierwszy :) Bylo o oznakach porodu, kiedy jechać do szpitala, co zabrać i o ćwiczeniach dla kobiet w ciąży i po okresie polotu. Za tydzień bedzie sam poród- jego etapy, łagodzenie bólu itp. Ogólnie bardzo mi sie podoba :) Ciuszki popralam wszystkie, tak żeby graga mnie nie nawiedzila we śnie :) hihi :) U mnie hemoglobina 11,7 , czerwone ciałka 3,6 hematokryt chyba 34. Znowu zaczęłam jeść buraczki, bo wcześniej bardzo pomogły w poprawie wyników. W środę wizyta u endokrynologa i zapewne znowu zwiększy dawkę Euthyroxu, choć wyniki dobre, ale cały czas musza być stabilne. A w czwartek do ginekologa sprawdzić szyjke. Uważajcie na siebie Kobietki. Mamusia, Ty jestes bidulka, mam nadzieje, ze w końcu ten kaszel odpuści. Dianakarina Ty juz całkiem blisko do mety masz:) Ale fajniutko! :) Trzymajcie sie Kochane, ściskam! Dziś juz więcej nie napiszę ufff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kolezanki :) Matko adza no to Twoje wyniki to faktycznie bardzo zle mam nadzieje ze sie w szpitalu w koncu Toba zajma jak nalezy ... mamusia to trzymam kciuki zeby Cie jutro przyjeli jednak Dianka fajnie ze wszystko dobrze u malej Liwii ;) a ja po wizycie i tak ... szyjka krotka i miekka zaczyna sie otwierac ale lekarz powiedzial ze to moje drugie dziecko wiec sie nie przejmowac bo tak moze byc wiec sie nie przejmuje ... Termin porodu Madzi sie przesunal nieco na 29 wrzesien ;) jest dluuuga ale to mnie wcale nie dziwi bo czuje jak mi zebra przestawia a lekarz potwierdzil ze glowka nisko ;) no i maly grubasek z niej bo wazy prawie 2 kg bez kilku gramow no i lekarz powiedzial ze pewnie przy porodzie ze 4 kg bedzie wazyla .... wolalabym zeby taka gruba nie byla ;) im szczuplejsza tym latwiej sie ja urodzi ale moje wolenie chyba tu nic nie da hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z wizyty Grouponowej, więc zdaję relację... Agatka ma się dobrze - lekarz dla uwiarygodnienia płci, dał mężowi zdjęcie warg sromowych hehe i pogratulował ślicznej córy. Ogólnie dostaliśmy 6 zdjęć 3D, z czego 2 buźki. Lekarz bardzo sympatyczny, ale tak jak pisała emachines, jest Arabem. Podsumowując, wizyta spełniła nasze oczekiwania - a najważniejsze, że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyśka a dlaczego ma Ci zwiększyć endokrynolog dawkę leku? Ja mam w czwartek wizytę i już babka ma mi obniżać, żeby organizm szoku nie doznał po porodzie. Ale nie wiem, czy już teraz zacznie obniżać. Ale fajne popołudnie z mężem spędziliśmy :) Byliśmy nawet na gofrach, więc się obżarłam i teraz przejedzona leże. A później będę załamana gdy wejdę na wagę :/ Ale rocznica raz do roku :) U nas też się ochłodziło, to opuchlizna schodzi powoli. Vivii i jak wizyta? Czekamy na wieści! Mamusia dobrze, że masz taką gin która o Ciebie tak dba i wszystko sprawdza. Ten lekarz powinien Ciebie przyjąć bez problemu, ale wiadomo jak to jest w nfz.. nawet to, że w czasie ciąży kobieta ma darmową opiekę a przychodzi co do czego to trzeba mieć ubezpieczenie. Diana to Twoja kruszynka rośnie jak szalona :) Precentyle to nie będzie co Agulka kiedyś wysyłała w tabelce? Że jak jest 50 to taki średni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii już widzę, że w międzyczasie napisałaś :) To dobrze, że maleńka rośnie :) U Ciebie termin przyspieszył a u mnie ostatnio na 2 października :) Jejku już 2 kg. Ja liczę po cichu, że mój Kuba nie będzie jednak taki duży, skoro ważył 1,7kg ostatnio a to mniej niż 50 centyli :) Ale też długi będzie, więc witam w klubie smyrania po żebrach i opierania się nożkami o wątrobę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. gratuluje udanych wizyt. andza wspolczuje szpitala. trzymaj sie !!! mamusia napisz mi prosze jaka mialas ilosc wod plodowych. mi dzisiaj wyszlo nieco ponad 6 i gin powiedzial ze sa w dolnej granicy:( martwie sie. nastepna wizyte mam dopiero za 5 tyg bo lekarz jedzie na urlop.:(( co wplywa na wiekszenie ilosci wod???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leonka mamusia miała pić jakąś miksturę z miodem. Czytałam kiedyś, że picie samej wody pomaga, ale opinie są różne. A lekarz nic Ci nie powiedział skoro na dolnej granicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natali - dziekuje za odpowiedz powiedzial ze w sumie malowodzia nie da sie leczyc, tylko czeka sie do momentu az dziecko bedzie juz moglo sie urodzic. mowil ze moge troche wiecej pic. a teraz przyszlam do domu czytam normy w necie i na prawde malo mam tych wod:( gdybym to wiedziala wczesniej to dopytalabym sie o wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leonka to postaraj się pić więcej wody. A zawsze możesz iść do innego gina na kontrolę, bo 5 tygodni to rzeczywiście dużo i będziesz się niepotrzebnie stresowała. A tak w ogóle to jak gin wylicza te wody? U mnie tylko zawsze patrzy i mówi, że wód płodowych jest odpowiednia ilość i to wszystko bez dokładnych danych. I nie czytaj tyle na necie, bo tylko się będziesz stresowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj gin wogole nie mierzy wod plodowych itd ... leonka nie przejmoj sie napewno jak by bylo cos nie tak to kazalby CI przyjsc szybciej ... a na necie czytajac tyle tylko sie nakrecasz..... Natalka to ciesze sie ze rocznica sie udala ;) ja jestem pewna ze urodze we wrzesniu zreszta lekarz potwierdzil sam powiedzial ze do pazdziernika to bardzo watpi ze dotrzymam ale przez te upaly to jestem taka zmeczona ze juz mi wszystko jedno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No udana, ale teraz sił nie mam się ruszyć :) Vivii bo Ty taka obcykana w temacie, wiesz może czy łożysko na przedniej ścianie szybciej się starzeje i przez to szybciej można urodzić? I w ogóle łatwiejszy poród jest z łożyskiem na przedniej ścianie? Bo takie wieści koleżanka mi opowiadała, ale nie mam pojęcia czy to prawda. Ja też bym chciała we wrześniu, żeby nie przenosić do 42 tygodnia.. już jest ciężko, a co dopiero później w 9 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka nie prawda lozysko jeden koj gdzie jest polozone czy z przodu czy z tylu czy z boki wazne zeby bylo jak najdalej od szyjki a polozenie na orzedniej scianie nie ma nic do rzeczy jesli chodzi o starzenie itd ;) glupoty gada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe ktora bedzie pierwsza ;) sierpien zleci i bedziemy czekac na otwarcie porodowki hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zaczniemy we wrześniu a skończymy w listopadzie naszą listę rozpakowanych mamusiek :) W ogóle trzeba tą tabelkę znaleźć i ją przerobić na dole :) to dzięki za odpowiedź :) powiem jej, żeby głupot mi nie gadała i nie straszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×