Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Tak naprawdę to zaczęła zmieniać się jak się urodziła u siostry córka, najpierw u babci i dziadka była jedna a potem zagrożenie, ale była 2 lata młodsza. Do tej pory tej małej nie lubi. A o rodzeństwo prosiła dla siebie, pytała czy może (w kazdym miesiącu) spóźnia mi się okres, hehehe A co do zachowania, to tak najgorzej zaczęło się tak jakieś pół roku temu, nawet nie wiedziała,że w ciąży jestem, bo nie mówiłam,jak doszło u mnie zagrożenie. Potem jak dowiedziała się to była aniołkiem, a od jakiegoś miesiąca ( po zakończeniu roku szkolnego) robi się nieznośna, nie mówię,że to codziennie jest, ale bywa trudna... Doszło tak,że druga wnuczka jest u nas codziennie, ciągle musi jej ustępować bo każdy tak mówi, no i codziennie jest gorzej, a moja siostra nie powiem-jest wredna i tą małą swoją faworyzuje, więc mojej lekko się obrywa za wszystko. Ile ja kłótni przeszłam... No a córcia, mimo iż jej dużo tłumaczę, proszę a nawet krzyknę to niestety robi się wredna, brzydkim tonem odpowiada i nie słucha się co do niej się mówi. Moje zdanie jest takie,że ma za dużo wszystkiego-po rozwodzie wszystko kupowało się,zeby tylko smutno nie było itd., mojego A poprosi o coś, to ten śle jej, w tej małej widzi zagrożenie i chyba jej źle ,że ciągle musi małej, lekko wrednej dziewczynce ustępować, wszystko oddawać co ona zechce. Między 15 a 17 nie można po domu najlepiej chodzić ani nic wykonywać, bo mała śpi i wszystko jej przeszkadza ( pisałam wam o korzystaniu z wc...). Na szczęście mamy już swoją górę całą czynną. Trudności są, będą tylko co robić,żeby dojść do porozumienia i gorzej nie było ???!!! Macro, a czemu linczować ciebie, wiesz zawsze ktoś jakieś rady da, chyba o to chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żart był z tym linczowaniem :) Widzę Mamusiu że same dziewuszki u Was,bo i sama masz siotre a siostra córeczke i wiadomo jak to babeczki :) A z tym faworyzowaniem to wiadomo,przesada. Każdej matce swego dziecka i szkoda i chce by miało oki wzyciu bez względu na płec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj u nas dzieje się w domu, niby jest fajnie ale moja siostra robi z siebie nieporadną życiową ofermę, rodzice gotują jej i wożą jej jedzenie, piorą itd..... Ja muszę radzić sobie sama - nawet z zagrożoną ciążą. Zawsze radziłam ze wszystkim, przy rozwodzie, po i całe życie - więc nade mną nie ma litości ale ja nie potrzebuję :D A córki czasami mi szkoda , a czasami wiem,że robi to ze złością :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ma napady i złe odzywki do mnie , co mnie irytuje. A brak chęci do wszystkiego to już mnie wkurza. No i niby całuje brzuch, nawet mi filmik z nad morza zrobiła,że nie może doczekać się brata itd. to az się boję co będzie później po porodzie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu--- masz arcje KONIEC NAREZKANIA Swoją droga grunt umiec sie ustawic w tym zyciu,niektórym łatwiej jest robic z siebie oferme i nieudacznika i leicec na łasce czzyjejś.Ja tak nie umiem i nie chce dla mnie to wstyd. Nie to że jestem taka że sama wszystko,nie. Pomoc przyjmuje ale licze sie z tym że ktos ma swe życie,swój rytm a nie mnie na głowie i me problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia jejku ja nic jeszcze nie mam przygotowane a termin porodu mam taki jak ty :) Generalnie koleżanka ma do odsprzedania łóżeczko piętrowe i jak juz kupimy to wtedy przeprowadzka małego do drugiego pokoju a u nas miejsce w szafie na ciuszki dla dzidzi się znajdzie i tak wtedy powoli będę to ogarniac ale mysle że mam czas jeszcze. Laktator tez już mam z Tommy tipp i jest fajny a sterylizatora ja osobiście nie uzywam butelki wkładam do dużego naczynia zalewam wrzątkiem i już. Teraz wyprawke do zerówki musze szykować dla Madzi. A u nas jak Krystek się urodził to madzia (wtedy 4,5lat) to zazdrość była ogromna i mówiła niemiłe rzeczy itp niestety zazdrość jest okropna do tego Madzia to taki uparciuch i złośnik ale tak jak i w ciązy byłam wtedy jak i teraz głaszcze mnie po brzuszku itp po prostu brakuje jej tego, że była ona jedna sama i czas w pełni poświęcony jej a teraz jest podzielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chce kupić leginsy ,sukienke jakbym tak jechała nad to morze ale taki wybór ze nie wiem Poradzcie mi ...wy coś tam kupowałyście Leginsy to takie żeby nie prześwitywały zbytnio a sukienka taka bardziej przyległa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze dzisiaj dzieci szybko dorastaja. Takie maluchy juz sa wygadane ze w szoku nieraz jestem. Ja jak mialam 12-13 lat to sie misiami bawilam a teraz juz na randki takie dzieciaki chodza.. Inne czasy. U nas z przygotowan to ciuszki uprane, posegregowane. Kosmetyki ulozone w koszyczku. Laktator w pudelku, sterylizator i butelki w szafce. Pokoj pomalowany. Teraz tylko zostanie wyjac wozek i lezaczek i kolyske w naszym pokoju postawic. Jeszcze nie mam wanienki tylko. Czytalam ze dobrze jest miec w pokoju nawilzacz powietrza. Miala ktoras z was takie cos ? Jeszcze torby do szpitala nie mam wcale. Spakuje po 17-tym kiedy decyzje o cesarce poznam. Dzisiaj pada tu i zimno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka konieczny parasol na plaze,jak lezalam na lezaku nie pod parasolem ,to mialam zasloniety brzuch,chociaz spotkalam sie z tym ze inne ciezarne wystawialy brzuch i stosowaly filtr 50tke ale ja nie chcialam dziecka narazac...chodzilam na plazy w sukience,jak mi za cieplo bylo ,to szlam pod parasol,albo ucinalam sobie drzemke tak ze pod cien z parasola brzuszek byl,wtedy wiedzialam ze maluchowi nic nie grozi,zreszta wieje wiatr nad morzem wiec nie bylo tak zle .... Najbardziej sie balam tylko jak grali w siatke ze dostane w brzuch pilka i powiem ci ze dobrze ze zmienilam miejsce i odeszlam w pewnym momencie w inne miejsce z lezakiem bo jak bym lezala tam gdzie wczesniej to bym pare razy oberwala(moj M oberwal)i nerwy mialam...no i meczyly schody,bylo ich sporo jak sie na plaze schodzilo,schodzenie to pikus,gorzej z wchodzeniem ale nie zaluje ze pojechalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja bylam dzieckiem to tez wiedzialam ze nie moge rodzicom pyskowac,dziadkom,starszym,jakis respekt czulam,jak mama mi cos kazal zrobic to nie musiala dwa razy powtarzac,dzis dzieci maja troche za dobrze,moze mnie ochrzanicie ale ja uwazam ze bezsensu jest to ze nawet dziecku klapsa nie mozna dac bo potem mozna miec problemy,nie mowie o biciu non stop dziecka ,czy jakims chorym maltretowaniu ale jak czasem dostalam od rodzica w tylek to wiedzialam ze zrobilam zle a dzisiajsza mlodziez?to co sie dzieje w szkolach,ta samowolka,mam wrazenie ze dzieci maja same przywileje w dzisiejszych czasach a zero obowiazkow...malo sie od nich wymaga... Jak widze czasem w jakis Rozmowach w toku takich glowniarzy co nie chodza do szkoly,nie pracuja tylko komp i spanie to mnie trafia...dla mnie to niedopuszczalne... To byla moja krotka pogadanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... No ja ze swoim 6-cio latkiem te dołączam do zbuntowanych... Ciągle jakieś odzywki-trzymam go krótko ale i tak się stawia pyskuje.... co to dalej będzie nie wiem.... MAMUŚKI DORADŹCIE KTÓRY LEPSZY LAKTATOR? A) RĘCZNY CZY ELEKTRYCZNY? B)http://allegro.pl/philips-avent-laktator-isis-pojemniki-via-0-bpa-i2539433146.html CZY http://allegro.pl/tommee-tippee-laktator-akcesoria-wkladki-butelka-i2511335291.html MOŻECIE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ PROSZĘ MUSZE KUPIĆ JUŻ I NIE WIEM.... Zazdroszczę wypoczynku nad morzem..... Teraz 11 mam ślub i wesele brata -sama:(bez męża....jadę na ślub-oby nic się nie działo..... a za tydzień Mojego M siostra ukochana i tez muszę reprezentować rodzinę.....boję się jak to się odbije na mnie..... Buziale dla wszystkich brzuchatek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam elektryczno manualny z aventa ale sie nie wypowiem bo jeszcze nie mialam okazji uzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam ;) kurcze widze ze to prawda ze z dziewczynami jest teraz gorzej wychowawczo ;) a my dzisiaj sobie wycieczke do zoo urzadzili ;) musialam sobie humor poprawic bo sie rano wkurzylam ;/ rano robilam badania i wyobrazcie sobie ze po miesiacu brania dodatowych tabletek i witamin mam jeszcze gorsze wyniki ;/ no cholera by to wziela;/ hematokryt niecale 35, hemoglobina 10, czerwone krwinki 3,5 a biale 13.... no wsciec sie idzie ;/ no ale jutro wizyta wiec juz sie choc z tego ciesze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka ja nie kupowałam legginsów, miałam zamiar ale nie kupiłam,leżę więc sobie odpuściłam. Mieszczę się w swoje jeszcze, hihihi A sukienkę/tunikę też nie kupowałam,ale wiem,że laski kupowały coś. Zresztą jutro popatrzę na allegro, to może ci linka podrzucę :) marla Co do laktatora, używałam tylko ręczny-więc też ci nie podpowiem. Mi pasował, bo taki był :P zazdroszczę wesel i dobrego jedzonka :P ania_k ale ty masz po maluszkach swoich coś tam, więc kwestia pewnie wyjęcia i uporządkowania :) będzie ok :) Dianakarina ja nawilżacza nie miałam, jedynie zimą tylko taki powieszony na grzejniku, co to się wode dolewa. Teraz zastanowię się, bo zimą u nas suche powietrze w domku. miluchnaaa u nas wyszedł Cyprian, hehehe też się pośmieliśmy a córcia mówi: no przecież ładnie :D Viviii może źle spojrzałaś na odczyt :P:P :P powodzenia na wizycie jutro. Rzodkiewa, a z jakiej firmy ty masz laktator ?? Podpowidz, może którejś się przyda :) A i chciałam dodać,że Pela pisała,że się biedna rozchorowała i z gorączką leży. Odezwie się do nas jak sił dostanie. Jej nie zazdroszczę jej,sama jeszcze ostro kaszlę,że mam wrażenie,że mi maluch wyleci hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caly sprzed kompletowalam z aventa: pogrzewacz , sterylizator , laktator , termonetr do wody taki kwiatek , butelki i smoczki. wszystko na ebayu kupilam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) melduje się po w sumie intensywnym weekendzie .Wycieczka doszła do skutku i uznana jest za udaną niemniej jednak każda z nas cieszyła sie ze wraca do domu,Ninka moja to co wieczór płakała troszkę i mówiła że chce do Tatusia i ze jej smutno bo go nie ma :(Siostry 2 córki też chyba tęskniły do Mamy bo było to widać,w piątek i wczoraj byłyśmy w Puławach a sobotnie popołudnie w KAzimierzu,Pogoda dopisała choć duchota ciagle nam towarzyszyła.Trochę odpoczęłam choć ciężko ogarnąć całą gromadkę i dogodzić zeby wszystkim wkoło pasowało :) a najbardziej ciociom w wieku 58 i 75lat :) Czuję się ok,Mały tak się wierci że normalnie cały brzuch chodzi często,jutro mam usg wieczorem i zobaczymy co powie lekarz.Jeżeli chodzi o twardnienie to u mnie to jest objaw ostatnio bardzo częsty,ale bezbolesny i zazwyczaj jak stanę i odpocznę to mija-bo ja ciągle gdzieś lecę ;)Czuję się już duża i to mnie czasami sprowadza na pesymistyczne myślenie ale staram się zaraz o zmienić temat myślenia i cieszę się że już niedługo zobaczymy swoje pociechy na żywo :) Miłego dnia Kochane Pozdrawiam i zdrówka dla Was Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, co tu taka cisza???????????? mamacóreczki fajnie,że weekend udany :) to najważniejsze :D Ja znów nockę miałam nieprzespaną, umówiłam się już na popołudnie do lekarza rodzinnego. Dziś 14 dzień antybiotyku i nic:( kaszlę jak durna, boli mi wszystko, maluch mniej się rusza i już zaczynam schizować :( Mam nadzieję,że u Was znacznie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. U nas średnio, strasznie spuchnięta jestem przez te upały. Chwilami ciężko chodzić, tak stopy bolą od opuchnięcia. No, ale to normalne chyba w ciąży więc postaram się nie narzekać :) W sobotę doła zalapałam bo waga nagle zaczęła iść szalona do góry i od wtorku do soboty 0,5 kg więcej.. nie wiem czy to kwestia tego, ze woda w organiźmie się zatrzymała czy jak, bo jem normalnie.. Vivii trzymam kciuki za wizytę dzisiaj! daj znać po, jak z szyjką, jelitami u Ciebie no i jak Madzia się rozwija! :) Diana dobrze, że zareagowałaś i do szpitala pojechałaś, teraz mam nadzieję, że spokojniejsza będziesz. Mamusia oby wreszcie się Tobie polepszyło z tym kaszlem, niestety mi też w ciąży nie chciał minął i bardzo kiepsko to wyglądało przez 3 tygodnie, a ciągnęło się jak pisałam 2 miesiące.. sorki, jeśli kogoś pominęłam a na pewno. Jadę po zakupy, bo wymyśliłam już superancki obiad, dzisiaj świętujemy z moim pierwszą rocznicę ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewka to kibicuj za nas ;) ale Ci zazdroszcze ;) Mamusia trzymaj sie dzielnie i powodzenia u lekarza obu oskrzela juz byly czyste ;) Natalka to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu i oby takich rocznic bylo jeszcze z 70 ;) a ja zaraz szybkie sprzatanko i zmykam na szkolenie bo dzisiaj z racji wizyty musze sie troszke zwolnic ;) Ale nie ubolewam hehe dam znac jak wroce milego dnia dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewa, ja też oglądam tyle, że przed telewizorem. :D Możesz do nas pomachać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi moja mama znów dała robotę :P Zniosła ze strychu ubranka małe po córce siostry i jeszcze po mojej córce. No i odłożyłyśmy niebieskie, zielone i białe ubranka, bo wiekszość oczywiście różowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mam 3 śpiworki - dwa nadające się na odbiór i jeden taki na zimę :) więc raczej kupować nie będę musiała,o tyle dobrze. Niebieski, brązowy miś :P z uszkami i stópkami misia i jeden różowy ale tak jaśniutki,że mało widać,że to róż. No i co, kolejne 3 pralki będą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia, moim zdaniem jeżeli w domu byś ubrała różowy ciuszek chłopakowi to by się nic nie stało :) niektórzy nie mają wyboru :) bo akurat takie ciuszki mają a nie inne:) a wiem że kiedyś było że chłopak był na różowo - wkońcu Pan Jezus miał różowe szaty, a dziewczynki na niebiesko - bo Maryjka miała niebieskie szaty :) tak mi kiedyś tata opowiadał i chyba to prawda bo do chrztu miałam na becie taki delikatnie niebieski woal :) ja też miałam wyczerpujący weekend - można powiedzieć że dzisiaj czuję się trochę lepiej.... w sobote pokłóciłam się z moim i do dzisiaj się nie odzywamy do siebie - nie mam zwyczaju wyciągać ręki pierwsza jeżeli wiem że to nie moja wina - tymbardziej że to ja jestem w ciąży i moim zdaniem to ja mam przywileje - choćby patrząc na buzujące hormony;/ no nic, nie zanudzam i ide robić obiad dzieciaką, bo dzisiaj bratanica u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga ja mam dla dziewczynki 16 kartonów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! własnie policzyłyśmy, porażka. No ale trochę wyjęłam sobie jakieś body,śpiochy,koszulki,skarpetki,czapeczki,pajacyki w kolorze zielonym, niebieskim, białym i kremowym. No i wyjdzie więcej pralek, ale umówiłam się z koleżanką,że jej oddam - ona w grudniu rodzi, więc już robię porządek na leżąco i mam misję oddania :D A ty nie kłóć się ze swoim:P ja to nie mam z kim, kurczę :P CZY U WAS TEŻ NADAL TAKI UPAŁ ?????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas, po zeszło tygodniowej "wojnie" jest już spokój. Nawet wczoraj byliśmy w knajpie na obiedzie :) Więc Graga, nie martw się, jakoś na pewno się ułoży :) Ale, my dziewczyny, musimy pamiętać, że faceci są po prostu beznadziejni heheh Co do ubranek, to ja też mam ich tony. A każda koleżanka chce mi coś dać - mnie ciężko odmówić, więc gromadzę... :/ Dzisiaj jadę na USG 3D z Groupona - ciekawa jestem co tam u Agatki. Qrcze planuję pracować jeszczy tydzień, a mój szef zachowuje się tak, jakby zapmniał jest jestem w ciąży - dzisiaj przypomniał mi o raporcie za 3 kwartał, który mam zrobić... tylko, że trzeci kwartał kończy się ostatnie września... masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×