Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Hej dziewczyny, miałam dziś usg nerek. Jest zastój i dlatego boli. Będę nadal miała podawany antybiotyk, jeszcze czekają na wyniki badań moczu i krwi. Zrobili mi też usg dziecka - wyszło małowodzie!! :( czwartek AFI było na poziomie 11 a dziś 3,5!. Najprawdopodobniej przez te wymioty i leki. Teraz muszą mnie nawadniać i obserwować. Podłamałam się trochę. Plusem jest to, że nie wycieka płyn owodniowy. Dziewczyna, która ma takie samo AFI ma mieć jutro wywoływany poród - z tym, że jej wycieka płyn (a ciążę ma tydzień młodszą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Moniś, to współczuję, u mnie też było na granicy ale już jest ok, choć do końca nie wiem. A ty trzymaj się dzielnie, no dadzą antybiotyk to może zwiększy się ilość wód. Także spokojnie, nie denerwuj się bo nerwy najmniej potrzebne. Choć sama wiem,że nie łatwo. :( Ale bądź dobrej myśli, słuchaj co lekarze mówią. Ja piję tą miksturę, tobie antybiotyk i nawadnianie pomoże. Kochana trzymaj się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis wdech,wydech mysl pozytywnie!!!musi byc dobrze,nie mozesz sie denerwowac bo maluch to tez czuje...latwo sie radzi...wiem,trudniej wykonuje ale musisz byc dzielna bo bedzie dobrze!!! Mojego synka czuje na gorze najwiecej po prawej stronie ,po lewej tez ale mniej,zazwyczaj w nocy czuje go po obu stronach i kurcze mam pietra bo jak leza na boku to boje sie ze go uszkodze .podkladam sobie wtedy poduszke taka z pianki termoelastycznej i tak leze pod katem ...ostatnio gin mi powiedzial ze lezy na skos i chyba ma racje ...ale moj mi powiedzial ze jak sie nie odwroci to bedzie cc,ja bym sie na sn nie zgadzala gdyby sie nie odwrocil...wiem ze trudniej dojsc do siebie ale ja nie chce by malemu sie cos stalo...ty sie Graga tez zastanow bo to wazna decyzja wlasnie... Rzodkiewa chyba sciaglam Cie myslami:) Dan-mos znow cie wywoluje do tablicy! wiem ze korzystasz z wolnego ale prosze sie zameldowac:) Dyska to rzeczywiscie pomaranczowa z ciebie dziewczyna:) ja bede chciala duzo turkusu wprowadzic do jednego pokoju,dodatki jakos ostatnio mam fiola na punkcie tego koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis trzymaj się dzielnie. Wiem, że łatwo się mówi, ale skoro nie wywołują porodu, znaczy się, że jest szansa że da radę zwiększyć ilość wód płodowych i że nie wyciekają! Graga a widzisz chwilami mam dobrą pamięć :) ja zamówiłam jedną, żeby zobaczyć, czy to w ogóle zda egzamin. A jak zda to się kupi więcej. Na razie mam tylko zestaw startowy z pieluchami, ale też wolałam nie kupować, bo jak będą uczulać to co przecież sama nie założę :) Ja też bym pomyślała o cesarce, szczegóolnie jak tak bardzo masz się męczyć no i najważniejsze żeby maluch był przecież zdrowy. Mamusia byłaś u chirurga? ja biorę się za poprawki mojej pracy, ponad 2 godziny u promotora, wymiękkam a jeszcze na dworze 34 stopni w cieniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zobaczymy dziewczyny co wogóle lekarz powie... moze mi sie zdaje ze nie jest obrócony...może rękami mnie boksuje:) do środy muszę wytrzymać... natalie współczuje poprawiania w taką pogodę:) no ciekawe czy mamuśka była u tego chirurga:) ja wstawiłam sobie pranie ciuszków, trzeba się wziąść za to, bo potem mi nikt nie pomoże, a teraz sie jeszcze sama zmusze:) no i trzymala mnie tez troche pogoda, bo w taka jak dzisiaj to wyschnie raz dwa... ugotowałam sobie kompot z gruszek bo kilka z drzewa spadło i nie umiem sie doczekac az ostygnie:) a takie slodziutkie sa:) ale cieplo dzisiaj ze znowu sie jesc nie chce, tylko pic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tej cesarki to boje sie tylko tego ze pozniej dzwigac nie wolno... jak bylam w szpitalu to byla dziewczyna - mloda 21-22 lata co miala cesarke w innym szpitalu a dwa tygodnie po porodzie trafila do naszego bo jej sie rana rozeszla i wdalo zakazenie, no i macice musieli jej wyciac :( wiem ze to jest jeden przypadek na 1000, ale jednak o tym człowiek mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś - zaciskam kciuki i też uważam, że wszystko będzie ok. Jesteś w dobrych rękach teraz, nie martw się na zapas. Wiem, że nasze pocieszanie nie za bardzo Cię uspokoi, ale pytaj lekarzy o wszystko - ja tak robiłam w szpitalu. Nie myśl o porodzie, gdyby było bardzo źle, to byś już o tym wiedziała. Głowa do góry - jesteśmy z Tobą. Dyśka - u diabetologa wszystko ok - kontrola za 3 tygodnie. Współczuję bólu bioder, bo wiem jakie to męczące. Odebrałam też wyniki moczu - idealny :D hurra! Jutro przyjeżdża teściowa na 2-3 dni ... może być ciężko. Buziole dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki, ja juz po obiadku i jakaś senna teraz jestem :) a wcześniej Mamcia zrobiła mi placuszki z jabłkami mniam :) Natalie mam nadzieje, ze promotor nie miał zbyt wielu uwag do Twojej pracy i poprawka pójdzie szybko :) Ja tylko oglądałam te pieluszki wielorazowego użytku, ale jakoś nie mam do nich przekonania :) Moniś, szczerze współczuję bólu i tego stresu, który teraz przezywasz. Ale postaraj sie nie martwić, jesteście pod opieką lekarzy. I oni wiedzą, co robią. Bedzie dobrze Kochana! Trzymaj sie dzielnie! :* Graga, do 36 tygodnia jeszcze Maluszek może sie obrócić. Zobaczysz, co w środę powie lekarz. Teraz sie tym nie denerwuj. A moze wykonuj tak na wszelki wypadek takie ćwiczenia, które pomagają Dzidzi sie obrócić? Chociaz nie jestem pewna, jaki jest ich stopień skuteczności. Moja Córunia leży główką do dołu, ale gdyby było inaczej, to wolałabym pomimo wszystkich przeciw cesarkę. Miluchna, nie sądzę, żebyś Maluszka mogła uszkodzić leżąc na boku :) myśle, że nic sie Dzidzi nie dzieje, chociaz ja pod brzuszek tez podkładam mała poduszeczke :) Dianka, cieszę sie, ze u diabetologa wszystko ok i super, że wyniki moczu sa w porządku :) Ja też dziś uprałam kilka ciuszkow, m.in. taki śliczny kombinezonik na chlodniejsze dni i juz sobie wszystko leży uprasowane w komodzie :) Uściski dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam ponownie :) Byłam i u chirurga i u gina na patologii. Z nogą-hmm goi się ok, tak niestety musi być. Boleć też będzie jeszcze długo, popsykał czymś, kazał w dzień zdejmować opatrunek by samo się goiło a ropa nie zbierała w gorące dni pod zakryciem gazy. Mam wodą utlenioną przemywać a potem Octenisept - to podkradłam z komody malucha :D Na obrzęk soda i tylko to. Szyć już nie ma sensu, zreszztą jak powiedział - ciężarne inaczej się traktuje niż zwykłego pacjenta - za wiele nie mogą robić. No i tyle w temacie. Jak coś przyjść jakby znacznie gorzej się robiło. A u gina wylądowałam, bo strasznie martwią mnie te bóle i trzaski w spojeniu, plus 0,5 kg schudłam przy normalnym jedzeniu i piciu a miałam wrażenie,że na wkładce ciągle mam mokro, po za tym maluch leniwy. To zadzwoniłam do gin,że będę w pobliżu, czy pracuje bo się niepokoję :( no i była, zerknęła - fakt wód jest znów mniej niż było :( mam przyjść w piątek znów na kontrol. Jakby nadal było mniej to do szpitala położą niestety. Maluch ok, główką do dołu, mało się rusza bo albo spał, albo leniuch, albo też mniej czuję przez łożysko. A spojenie - jestem wąska w biodrach, więc takie trzaski normalne, jakbym już nie dała rady chodzić zupełnie to też to patologia i leczyć trzeba. I tyle się dowiedziałam. A teraz składam poprane skarpetki dla maluszka - mam ich bo córka policzyła 64 pary. Co wy na to ??? Część nowych a część od rodzinki, ale takie i na pół roczku też są. Zapewne większości z nich nie nałożę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Ja kupilam pieluszki wielorazowego uzytku. Mam 6 takich majteczek i 32 wkladki. Zobaczymy jak to wyjdzie. Zapal mam ze bedzie ok. Podobno duzo taniej wychodzi niz takie jednorazowe. Graga ja malego tez czuje nisko. Doslownie tak w dole ale to musza byc raczki bo jest glowka w dol i u mnie juz 34 tydzien. Ciezej juz jest mi chodzic i jak dluzej pochodze to boli dol brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i cieszę się,że u Was wszystko ok. O wizytach piszcie na bieżąco :) graga zastanów się nad porodem, ale maluch jeszcze się obróci. Dziś mi gin mówiła,że w 31 tc a ja zaczęłam akurat to jeszcze maluszek ma miejsce na przekręcenie się. T akże spokojnie. A czemu będziesz sama z 5 latkiem i maluchem? Twój ci nic nie pomoże czy gdzieś wyjeżdża ???? miluchna ja też malucha mam tak dziwnie, że nogi i pupa z jednej strony,z lewej i jak dłużej poleżę to on się tam napina (po za dzisiejszym dniem, stresuje mnie) i muszę zmienić pozycję i jest ok, potem znów kładę się i znów mnie boksuje. Też podkładam poduszkę. W czasie spania cała obłożona jestem poduszkami-przy plecach,pod brzuszkiem, między nogami mam dwie. nata_lie miłego poprawiania, póki dasz radę poprawiaj :) Diana dobrze,że u diabetologa wszystko ok. A teściowej daj jakieś zajęcie - może prasowania troszkę masz?? Zawsze fajnie, jak pomoże :) będzie ok!! Dyśka ja też senna. U nas burza była ale krótko, więc i nic nie dało - nadal słońce i upalnie. A ja sama jednak jeździłam do lekarzy i codziennie sobie mówię,że to ostatni raz ale i tak wsiadam .... Jeszcze jutro do gruźlika :Phehe ale powiem Wam,że potych wziewach o niebo mi lepiej. Kaszel jest i męczący ale nie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia ja mam 2 pary skarpetek :) Ehem.. :) A to może dlatego ja nie czuję bólu pachwin, bo jestem szeroka w biodrach. Współczuje tej rany, ale co poradzisz. Dłużej będzie się goiło niestety. A z tymi wodami, to faktycznie masz dużo na wkładce, że aż tak się zmniejszyła Tobie waga? Diana dobrze, że wyniki w porządku. To jeszcze musisz mierzyć cukier? Ja malucha czuję wysoko, jak nie żebra to wątroba. Czyli brzuszek się jeszcze nie obniżył. Dyśka - trochę poprawek niestety jest. Ale ogarnę to jeszcze dzisiaj, max jutro i znowu drukowanie 70 stron i konsultacje. Ale czasu już mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianakarina, już 34tc ale szybko czas leci :) jeszcze troszkę. A co do wód, to najpierw myślałam,że to śluz,raz więcej raz wcale,po za tym przy kaszlu ostrym nie raz zdarzyło mi się neistety popuścić - no ale jak kropelka moczu czy dwie na wkładce to przecież żółte. A to przezroczyste,bezwonne i nieraz takie uczucie mokrości. I kilak dni było ok a dziś znów to samo od rana. No i ciut się zmniejszyły wody,ale paniki mam nie robić, ale w piątek na konsultację. Pojadę, nie to żeby nie. Teraz dużo piję jak głupia, plus tą miksturę codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macro, a ty jak tam??? Podczytujesz pewnie i nie odzywasz się do nas :P No a reszta??? Wiem,że nie obowiązkiem jest pisanie tu, ale czasami skrobnijcie coś,fajnie będzie :D wiedzieć co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze jakby co to sie obróci, mi właśnie gin mówił ze do 32tc powinien sie obrócic... niekiekawie ze tych wód macie tak mało ty mamusia i monis.... az ja sie zaczelam zastanawiac nad moimi, bo co chwile zmieniam wkladke albo majtki, przy kaszlu mam tak samo... ale myslalam ze to normalne w ciazy :) a bede sama dlatego że mój wyjechał do pracy za granice, jak dostanie urlop to przyjedzie na kilka dni 18 pażdziernika - ale pewnie bede jeszcze w dwupaku, a jak nie to dopiero na swieta... no a mamuska wraca w piatek ale najprawdopodobniej wyjedzie jeszcze na wrzesien i pazdziernik... zostaje jeszcze tata, ale ojca wstyd o niektóre rzeczy prosic:) najbardziej sie martwie tym ze zajmujac sie maluszkiem moge nie poswiecic dosc czasu i uwagi starszemu... wiem ze bez sensu jest sie teraz tym martwic, ale od kilku dni nie moge spac w nocy i ciagle mi te rozne mysli do glowy przychodza.... ale jakos bedzie, najwyzej srodowiskowa bedzie u mnie codziennie:) bo ostatnio jak sie pytalam rodzinnej ile razy przychodzi położna to mi powiedziala ze tyle ile trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga ja też codziennie zastanawiam się jak to będzie z dwójką. Moja znów wchodzi w ten niedobry okres. Ja już nawet zamówiłam jej prezent, od małego niby jak się urodzi to dostanie w szpitalu. Bo wiesz będą przynosić różności małemu później a nie chcę by ona była odrzucona, choć swoje 5 minut miała. Ale mimo wszystko, boję się,że nad maluchem trzeba będzie skakać a ona odczuje,że jest niepotrzebna.Mimo iż mój traktuje ją naprawdę dobrze. Dziś też przyjadą paczki z UK - więc małej też jest tam sporo rzeczy, na urodziny. Także nie jest pominięta jakoś a mimo wszystko boję się,że ona źle to zniesie, pomimo,że już ma 11 lat !!! No ale zobaczymy. Rozmawiam, tłumaczę,ale jak to będzie to sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia twoja corcia miala duuzo czasu gdzie miala cala wasza uwage i tu moze byc problem.... dziewczyny myslalyscie moze albo znacie kogos kto uzywal pasy poporodowe? Dobre one sa ? Ja wlasnie ogladam na necie takie tansze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diankara nam położna mówiła, żeby nie używać na początku tych pasów, bo nam wyjdzie to w przyszłości i będziemy miały problemy (ale już nie pamiętam jakie :)).. sama o tym jeszcze nie myślałam, ale jak będę miała zamiar to poczytam na necie opinie. Mi się wydaje, że to dużo zależy od dziecka, jak przyjmie nowego członka rodziny. Mam znajomą, gdzie różnica wieku pomiędzy bratem a siostrą wynosi aż 15 lat i starszy brat opiekuje się jak swoją córką, mimo że dziewczynka ma już 5 lat i żyć bez siebie nie mogą. A np. dla porównania mam brata starszego o 8 lat, gdzie kompletnie mnie nie tolerował, był bardzo zazdrosny.. i przez to do tej pory mamy słaby kontakt. Więc i charakter dziecka i podejście rodziców, takie moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myslalam ze wam pisalam ze zaraz na drugi dzien sie wiercil i odwrocil glowa w dol znow... Czka mu sie nawet do trzech razy na dzien .. A slyszalam ze dobrze bo znaczy ze pluca sie rozwijaja prawidlowo ale znam kobiety ktorych dzieci wogole nie czkawkowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy jak to z dzieciakami będzie - wiem,że łatwo może nie być i tyle. No ale jakoś będzie. A co do czkania to u mnie naprawdę z tym słabo. Ale przejmować się nie będę tym :) Po całym dniu dopiero maluszek zaczął się wiercić , a tak cały dzień cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia ja jestem od mojego brata starsza o 15 lat prawie a zycia sobie bez niego nie wyobrazam kocham jak syna:) Dobila mnie ta temperatura dzis bylo ponad 40 stopni. masakra... Wlasnie wrocilam ze spaceru wykapalam sie i uciekam sie polozyc. A co do pasu ja mam zamiar stosowac od razu jak wyjde ze szpitala bo chce sie dorobic plaskiego brzucha. Ale to tylko moje zdanie i ja slyszalam na temat pasow wiele pozytywnych opini:) Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pasie slyszalam ze owszem mozna nosic ale nie zaraz po porodzie ... Trzeba odczekac az opuchlizna i brzuch zejdzie bo mozna przepuchlizny dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewa to Twój maluch chyba stwierdził, skoro tak szybko z powrotem się obrócił że jednak wygodniej do góry nogami :)) u nas ciut lepiej, burza przeszła i trochę popadało. co do tego pasu to położna mówiła właśnie jak Rzodkiewa pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki ja dzis mialam dzien leniwca,spalam chyba z 3godz 2do poludnia i godzine pozniej,chodzilam z deka przymulona,poza praniem i nalesnikami nic nie zrobilam..normalnie wstyd:) Diana super ze wyniki dobre. Mamusiu mam nadzieje ze jestes troszke uspokojona juz po wizytach u lekarzy. Ja jeszcze ciuszkow nie piore bo bedziemy malowac wiec zrobie to zaraz po jak ogarnie sie mieszkanie. Odnosnie tych pasow to czytalam gdzies ze one sa bardziej polecane kobietom po cc ale moze sie myle...narazie nie bede kupowac...i jak sie rana oczywiscie zagoi... Powiedzcie widzialam taki zestaw z canpola szczotka i grzebyk dla malucha,tylko ze pisalo ze to wlosie to sztuczne,takie cos kupic czy lepiej jak upoluje z naturalnego?zielona jestem w tym temacie Ide na lozko,dobranoc wszystkim,znow mi sie chce spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluchna ja kupiłam z naturalnego, czytałam na internecie że właśnie dla noworodków takie najlepsze, a w hurtowni szczotka + grzebyczek za 11 czy 12 zł. Czytałam właśnie opinie o tych pasach i też pisze o cesarce, ale niektóre babki piszą, że po sn też można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wlasnie cZytalam ze mozna tez po normalnym porodzie pas stosowac. Kupie go ale dopiero po porodzie bo Nie wiadomo jaki duzy brzuch zostanie a kilka dni mozna sie podleczyc najpierw. Miluchna ja tez nic oprocz bycia w pracy Nie zrobilam. Po pracy nic juz mi sie Nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) Dianka super ze wyniki dobre Monis trzymaj sie trzymam kciuki zeby wszystko bylo u Was dobrze :) Mamusia dobrze ze z noga jest ok mam nadzieje ze juz wszystko co mialo sie do Ciebie przyczepic juz sie przyczepilo i juz bedziesz miala spokoj :) Natalka ja sie za swoja nie moge zabrac ale w przyszlym tygodniu juz siadam hehe ;) ja ledwo chodze tak mnie boli pachwina ze bol promieniuje przez caly posladek az do dupki... boli okropnie ;/ co do pasa po porodzie ja chcialam kupic zeby miec od razu plaski brzuch ale mama mi nie pozwala ;/ mowi ze to nie bezpieczne ze miesnie musza same pracowac ze macica ma sie naturalnie obkurczac i takie tam ;/ ale co w kponcu to ona pracuje w szpitalu 25 lat to chyba jest madrzejsza troche odemnie ;) ja jutro 35 tydzien zaczne jeszcze z 3 i moge rodzic hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×