Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Daffiiia, No jednorazowy ślad, po 5 rano. Ehhh wszystko mi jedno,teraz zastanawiam się, czemu nie zostawiła mnie z tak małą ilością wód płodowych, od wtorku bujam się z tym czopem. Dzwoniła do mnie teraz gin, wskazanie odnośnie ucha nie są podstawą do cc. Spoko, że mówi to teraz skoro do tej pory było wskazaniem. Mówi,że powinnam spróbować sama, spoko. A że dziecko mało się rusza to przez wody... Tak mnie wkurwiła swoim gadaniem, nie wiem, niby znajoma a może czeka aż jej w łapę dam ?????!!!! Ehhh szkoda gadać... Mam doła, stresa i co nei tylko,mówię a co ze spojeniem - a ona zejdzie się, pas się założy a jak pęknie to da się unieruchomić. Jeb.... statystyki, teraz zastanawiam się, czy aby na pewno ciąża od początku była zagrożona jak mówiła ta gin, fakt było zagrożenie,bo byłam u innego lekarza. Ale może wcale nie było tak źle. Żałuję,że nie pozwoliła mi na szkołę rodzenia itd. Ehhhh Mam doła, zły nastrój i tylko gram w gierki żeby się rozładować. Jak do jutra nie urodzę, to jadę na te ktg, dowiem się co i jak, a potem w poniedziałek do prywatnej kliniki chyba . Sama już nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia w tym samym czasie post:) Pozdrawiam Cie cieplutko-mówię ci do środy urodzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już wszystko jedno kiedy, oby tylko było wszystko było ok z małym i ze mną. Reszta mało ważna... Marla, trzymaj się tam dzielnie, a na kolki - ja swoją córkę woziłam autem po dziurach.... jedyne co pomagało. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że Ania k pojechała na IP......to nie przelewki....taka temperatura....:( Mamuśka będzie dobrze-a masz na przyszłość nauczkę żeby nie wierzyć tylko jednej gin.....heh a o kasę i smarowanie tez może chodzić......weź ciepłą kąpiel......i czekaj na objawy.....pogadaj z Filipkiem ...to i może mu się zachce na świat już wyjść...... wierzę że masz dość....jestem z Tobą:) przynajmniej myślami :D ale jestem:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Marla, wiesz najgorsze,że to znajoma rodziny, która dała "ciała" jak to się mówi,w domu wszyscy źli a z siostrą pokłóciłam się za nią, że jest niekompetentna itd. - bo to bratowej i siostry przyjaciółka... Jestem wściekła... No ale cóż, takie życie, a wkurza mnie to,że nie wiem na co mam się nastawiać,co robić itd. Że ona sama odsyła mnie do innych, bo sama nie wie. Dobra koniec smętów, miłego popołudnia. A Pela jeszcze 2 w 1...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny a ja dziś ogarniam dom tak na fest,okna juz i firanki wczoraj skończone,a dziś podłogi,ogród kwiatowy i giiiit. Teraz nasmażyłam naleśników a pod wieczór placki ziemniaczane,mam na nie chęc bo potem niewiadomo czy będę mogła je jeśc :) i do placków zamaiast maki daje bułke tartą ssą naprawdę inne i pyszne :) Ja w pon porobie wyniki krwi,moczu,elektrolity. Także już finisz :) Mamusiu ------ olej lekarkę ja tez miałam takie przyjaciółki rodziny co pierwszej ciązy nie umiały stwierdzic i głupoty plotły. Moze flaszkę sie w ich towarzystwie i miło pije ale lekarze to jak z koziej d### trąba. Grzej do A. weź wiz ytę i obgadaj. A to teraz co? Komu się 'objawisz'?Bo co innego jak jakies wizyty prywatne a tak? Każdy inny lekarz tzw państwowy potraktuje Cie wiesz jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak postanowiliśmy Macro,że jutro klinika państwowa a w poniedziałek A. Mam nadzieję,że mnie przyjmą jeszcze. A jak nie, to trudno. Mój właśnie mówi do mnie to i seks wskazany i nie zakazany :P wiecie co aż się popłakałam ze śmiechu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś ja kupiłam używany monitor, bo właśnie nowy za drogo wychodził.. angelcare ac300. są wyższe modele z nianią od razu, ale używane około 300zł kosztują :/ ja się stresu potwornie najadłam, a to włączył się pierwszy alarm budzący malucha po 15 sekundach, po 20 jest już alarm wyjący na całe mieszkanie. marla jak to pokarm zanika? a są jakieś powody? ja już piersi też nie mam takich twardych, ale tak czy siak w nocy jestem zalana mimo staników i wkładek.. mój maluch za to miał problem z bączkami i kupką, ale podziałał sposób, że małego położyliśmy na kolanie, nóżki zwisały i rączki i poszłooo :) a u was pępowina odpała już? u nas ma 2 tygodnie dzisiaj Kubuś i nadal jest, co prawda czarna i ledwo się trzyma, ale już bym chciała żeby odeszła :/ Mamusia ty to masz się z tą swoją gin.. czasem niestety lepiej nie mieć znajomego lekarza, bo mniej pomoże. dziwne tylko, że wcześniej było przeciwskazaniem a teraz nie jest.. ech trzymam kciuki, żebyś urodziła na dniach. tak jak marla pisze do środy :) reniaa a dlaczego Ciebie nie nacinali, tylko popękałaś? u mnie się już powoli goi, szwy się rozpuszczają, mąż już chodzi za mną i kwęczy :) tylko że nadal leci ze mnie, już bym chciała żeby się skończył ten połóg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie u nas pepowinka trzyma się dosłownie na chudym włosku ale jeszcze trzyma więc dalej pielęgnujemy octiseoptem..... no własnie miałam nawał a teraz mały tyle je że ledwo starcza-wieczorem flaki-w nocy co prawda szybko nabierają....piję herbatkę laktacyjną ale martwię się co to będzie:( dziś nic prawie nie spałam w nocy i w dzień nie odespałam ledwo chodzę:(-obiad sprzątanie,piekłam szarlotkę-jutro gości mamy-wprosili się-nie mam nastroju na gości ale cóż zrobić:)jak walą drzwiami i oknami:(eh...... ja żadnego monitora ani niani nie używam-wolę sprawdzać co chwila i go przytulać i dać całuska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie będę szukać w takim razie używanych ale jak tylko będą w jakiejś przyzwoitej cenie to kupię. Obawiam się, że bez tego będę cały czas myśleć czy wszystko jest ok. Brzuchol znów dziś boli ale tylko czasami. A jak nie boli to mi się seksu chce :P A co z tego jak mąż chory :( Gotuję jakąś zupę z resztek brokuła i kalafiora. Dziś rano mężowi wymyśliły się amerykańskie naleśniki - no i zrobiłam z mniejszą ilością cukru i zjadłam kilka - cukier po 1h 180!! Nigdy takiego nie miałam :( dopiero po 2 h był w normie. Już nie robię takich eksperymentów. Kiedy skończy się ta cukrzyca!!??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla to ze piersi sa miekkie nie znaczy ze puste:) jezeli jednak niepokoi cie "zanikanie" pokarmu przystawiaj malego do piersi czesto...o ile da sie czesciej:) a po karmieniu odciagaj laktatorem pokarm:) lub recznie. Powiedz mi a jak karmisz? najpierw jedna piersia a potem przy nastepnym karmieniu druga? czy dwiema za kazdym karmieniem? Dodatkowo na naplyw pokarmu ma wplyw nasze myslenie...ja czesto stosuje metode autosugestii, wyobrazam sobie ta "rzeke" mleka w moich piersiach..itd i to pomaga, od razu piersi reaguja zaczynaja bolec i wyplywa z nich pokarm:)) Wkrotce czeka nas skoki rozwojowe maluchow i wtedy dopiero sie zacznie- CYCKOZLOPY beda atakowac, wtedy do lozka z dzieckiem nawet na 3 dni i trzeba bedzie sie poddac naturze i dac sie wyssac:P na kolki...hmm probowalas ukladac dziecko na brzuszku jak nie spi?? tak na 10 minut..to jest wtedy taki nat masaz brzuszka:) albo np ogrzac dziecko bardziej-moja malutka lubi spac jak ma przytulnie-termofor mi w tym pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazmama a powinno się karmić obiema, czy raz jedną raz drugą? u nas Kuba też ma na razie lekkie kolki i ten sposób co pisałam wyżej pomaga. Marla ja też i tak daje mojemu szkarbowi buziaka, ale w nocy też chce spać i właśnie ten monitor daje mi wielki spokój. Moniś to kuruj męża jak najszybciej, to może się uda jeszcze przed porodem :) współczuje z tym cukrem, ale chyba później też musisz badać cukier, chyba tak Agulka pisała - albo się myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kupowalam monitora, ale juz sama nie wiem :/ Na Allegro nowe monitory oddechu angel care, ale bez niani mozna kupić za 280zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie po porodzie będę musiała kontrolować cukier ok 6 tygodni - do czasu kolejnego badania obciążenia glukozą. Ja czytałam w książce "język niemowląt", że nie powinno się zmieniać piersi podczas jednego karmienia. Autorka pisze, że podczas karmienia wytwarzają się 3 rodzaje pokarmu - mleko początkowe jak chude mleko krowie (pierwsze 5-10 minut karmienia) i zawiera najwięcej laktozy; mleko środkowe ( wydziela się po 5-8 minutach karmienia) zawiera duże ilości białka i przypomina tłuste mleko krowie; mleko końcowe (15-18 min) jest gęste i ma konsystencję śmietany, zawiera dużo tłuszczy. Porównane to jest do zupy, głównego dania i deseru :) Ponoć przerywanie karmienia i podawanie drugiej piersi może zahamować wytwarzane się kolejnych rodzajów pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam 3 skurcze, przerwy 15 minut. Mąż już biega i sprawdza czy w torbie wszystko jest. Czy mam na wierzchu ubranie. Nawet kotu daje jedzenie :) Tak mi się wydaje, że to skurcze - twardnieje i delikatnie mrowi mi cały brzuch, przestaje i znowu.... Tyle, że to bardzo delikatnie czuje no ale jak na ktg był skurcz a ja go w ogóle nie czułam to te może są silniejsze. Mam mętlik w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie-należy zawsze przykładać dziecko do obu piersi nawet jak nie chce!To bardzo ważne! Dyśka mój Mały śpi w łóżeczku-o ile w nocy można nazwać to snem;)raczej czuwanie.....karmie go w łóżku(TERAZ STARAM SIĘ NA SIEDZĄCO) i odkładam i tak w kółko:karmie-na ręce-czekanie na odbicie-napina sie kuuuuupa....;) czekam przebieram i już głodny...je.......ulewa.....kupa.....odkładam...kwęka......kładę na sobie brzuszek do brzuszka-zasypia-gorzej że ja też-więc odkładam....i tak w kółko- idę odespać już wszystko ogarnęłam.....eh....aż serce wali jak oszalałe ze zmęczenia-dobrze że M mi pomógł....... Monis trzymam kciuki-swoją drogą miałam nadzieje że Ty pierwsza urodzisz......-POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis83 a ja ci zazdroszcze ze cos sie dzieje:) podobno czuje sie ze to to:)w sumie termin masz na jutro wiec idealnie by bylo:)jak cos to daj nam znac:) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... to rzeczywiscie Marla pracowita nocka... :) ciekawe, jak u mnie bedzie ... Moniś, trzymam kciuki, bądź dzielna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata_lie jak zeszłam z piłki na łóżko to już popękana byłam. Miałam rozwarcie 2,5 palca jak na piłkę siadałam, a godzine później już maluszek się rodził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mam dwie różne odpowiedzi, albo źle zrozumiałam :) Ja zawsze podczas jednego karmienia karmię jedną piersią. i tak na zmianę. bo właśnie pamiętam jak Moniś pisze o tych różnych rodzajach pokarmu. choć mój Kuba nie zawsze je 20 minut. przyjechali moi rodzice z wagą, i co 5 kg zostało.. a ważyłam się u koleżanki i było 3,8.. a jak wychodzili rodzice to już było 6kg.. a nie wypiłam nawet pół szklanki herbaty. i nakarmiłam małego i bądź tu mądry. zaraz chyba kupię wagę. aa..!!! Marla u mnie też karmienie, przewijanie, kładzenie do łóżeczka, kwękanie.. więc znowu karmienie.. i wtedy albo zasnę razem albo mały prędzej zaśnie i zdąrzę go odłożyć. Dyśka ja kupiłam używany za 180zł ten monitor o którym piszesz. Moniś a te skurcze to na razie tylko 3? co 15 minut to jeszcze spokojnie. ja pojechałam na porodówkę jak były co 5 minut :) a i tak były za słabe. moi rodzice stwierdzili, że Kuba to wykapany tata :) ale mam nadzieję, że po mnie też coś będzie miał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniaa to szybciutko jak miałaś na 2,5 palca i za godzinę był maluszek. jak ja weszłam na piłkę miałam 7 cm i nawet do 8 nie doszło. prysznic był pół godzinny to niecałe 9. no a później jeszcze 2 godzinna droga do tego żeby było 10cm i godzinne bóle parte..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i skończyło się na 4 skurczach. A juz myślałam ze coś się rozkręci skoro są regularne :) Marla a dlaczego miałaś nadzieje ze będę przed Toba? :) Natalie o karmieniu przepisalam z ksiazki- ja się nie znam na tym bo to mój pierwszy dzidziuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Co do karmienia to na szkole rodzenia nam mowili zeby wlasnie karmic na zmiane ,raz jedna ,raz druga piers wlasnie ze wzgledu na te rozne rodzaje mleka. tez kupilam bepanthen bo cos mi mowi ze raz dwa mi sutki popekaja. i faktycznoie tez slyszalam ze smarowanie wlasnym mlekiem pomaga bardzo,sprytna ta natura jak diabli ;) Mamusia wspolczuje zamieszania i nerwow.To pech tak pod sam koniec.Idz do innego lekarza i nie daj sie splawic bez konkretow.Jesli nie urodzisz do tego czasu ;) Kurcze naprawde podziwiam wszystkie mamy majace przy sobie maluszki ze tak dobrze sobie radza.Super,uspokaja mnie to troche Na kolke ponoc pomaga takze cieply recznik polozony na brzuszek, delikatny masaz brzuszka a takze noszenie na ramieniu i jednoczesne poklepywanie po pleckack. Pozdrawiam wszystkie mamy i te jeszcze sie kulajace jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, a mnie się płakać chce, jakiś taki mam humor dzisiaj. Adaś się kręci, wierci, przekłada, wypina pupę... zaczynam się powoli bać, jakoś tak mnie ogarnął strach teraz No i nie byłam na szkole rodzenia, wiele rzeczy wiem od położnej i starszej siostry, ale może to jeszcze z amało? Jakoś tak teraz mnie strachy ogarnęł, ale włączę sobie jakiś film i spróbuję się rozluźnić. brzuch mam jeszcze bardzo wysoko i bardzo duży apetyt, więc dodatkowo dobija mnie fakt, że jest mi strasznie ciężko na brzuszku ech marudna dziś jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Wróciłam z Marcelem do domku. Przyszedł na świat 09.10 o godz. 10.50 waga 3380 wzrost 54 cm cc. W wolnej chwili poczytam zaległości i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK..............WIEK..........MIASTO............TERMIN. .............PŁEĆ Rzodkiewa........27...........śl/Anglia.............07.1 0.2 012........MATEUSZ maryjka..........35............Kraków..............07.10 .2012........córeczka klara.klara.......37...........mazowieckie........10.10.2 012. ......SYN Moniś83..........29 ...........Warszawa...........14.10.2012........TADEUSZEK Ania3107.........25...........dolnośląskie..........16. 10.2 012........SYN Ania 23...........23...........Katowice..............17.10.2012.. ......? emachines.......29...........Śląskie.................17 -18.10 .2012...MIKOŁAJ dan-mos..........33...........Katowice.............19.10. 2012........AGATKA Macro............31...........podlaskie..............23.1 0.2012........Syn Pela1992.........20..........Opolskie................24.1 0.2012 .......FRANEK barbe77..........25..........Śląskie/Belgia.........25. 10.2012........córeczka mamusia .........32..........podlaskie...............27.10.2012..... ...FILIP Agusssia2008....22..........Wielkopolska..........28.10.2 012........KUBUŚ Ania_k26.........28..........Małopolskie............28.1 0.2012........Patryk Natka1024......24..............śląskie...............28 .10.2012.........Syn miluchnaaa31....32..........Śląskie..................29 .10.2012 ........chyba SYN mala fu............33..........DE/łódzkie............29.10.2012 .........? -ania-m-...........24..........Śląskie................. 30.10.2012.........Syn Dyśka76...........36..........mazowieckie.........30.10. 2012.........Córeczka Nha.................24..........kuj-pomorskie.......12.11 .2012 ........LAURA ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r........20.08.12r....1,640kg....... 45cm......CC......KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r........13.09.12r....2,450kg........50cm......CC......WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,770kg........55cm......CC.......JANEK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,530kg........49cm......CC......TOMEK adza1987.....25.09 .12r.......24.09.12r....4,000kg........59 cm.....SN......FABIAN Agulka1976....20.10.12r.......25.09.12r....2,930kg........5 5cm ....CC.....MARYSIA Marla...........13.10.12r.......26.09.12r....3,350kg........51cm.....SN........ANTOŚ L-E-O-N-K-A-80..21.09.12r....26.09.12r....????..............????.......SN.......NADIA jordan.pl ......08.10.12r.......27.09.12r....4,190kg........59cm.....CC.....MAGDALENA pazMama.......13.10.12r.......28.09.12r....2,900kg........46cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r.......29.09.12r....3,450kg.........56 cm....SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r ......29.09.12r....3,020kg.........55cm......SN........KUBUŚ paciek90.......10.10.12r.......30.09.12r....3,180kg.........53cm......SN...MAGDALENA olka25ul.........06.10.12r......01.10.12r....3,300kg.........55cm......SN.......FRANEK Mamacóreczki.07.10.12r......02.10.12r....3,310kg.........55cm.... SN...MAKSYMILIAN Diana26.........07.10.12r......02.10.12r....3,310kg........ 54 cm ...CC...........LIWIA dafiiia...........05.10.12r......04.10.12r....4,240kg..... ... 57cm.....SN..........Synek dotiuszka......10.10.12r.......08.10.12r....3,180kg.........52cm.....SN....MAGDALENA Dianakarina....07.10.12r......09.10.12r....3,000kg.........???...........CC........Synek reniaaa22.......04.10.12r......09.10.12.....3,650kg.........54cm........SN........ADAŚ Aleksandra82...15.10.12r......09.10.12.....3,380kg.........54cm........CC....MARCEL graga007.......29.10.12r.......11.10.12r....3,300kg.........56cm......SN......DOMINIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×