Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

No jestem na chwilę, mojemu też zdarza się ulać. To niby całkiem normalne bo za dużo zje,a jeszcze układ pokarmowy mało wykształcony to i ulewają dzieciaki. Chyba do 3 miesiąca tak może być, ale nie dam ręki uciąć :P potem to już trzeba zastanowić się czy nie refluks. Ale jak mówię, ręki nei dam uciąć :) Wczoraj włączył mi się alarm monitora, byłam z moją mamą w kuchni a mały w łóżeczku spał. Biegłam jak durna, normalnie nie mogłam długo zasnąć bo nasłuchiwałam jak oddycha. Czytałam oczywiście dużo na temat bezdechu, mój maluszek wczoraj miał przytkany nosek i spał ze smoczkiem więc możliwe,że to było przyczyną. Ale stracha nadal mam i tyle... Zgłoszę w piątek lekarzowi, bo ma przyjechać do nas na wizytę. Mam nadzieję,że Filip więcej nie będzie mnie już straszyć :) xxxxxxxxx Dobra dziewczyny,może któraś orientuje się : potrzebuję wysokość składki zdrowotnej ZUS 9% , to mam ją w Zusie pobrać??? Czy jak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia nie mam pojęcia, a do czego to potrzebujesz? myślę że na necie znajdziesz ale od najniższej krajowej, do Zusu jak zadzwonisz też Ci powinni podać... Marla napisz co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia mi nic takiego do becikowego nie potrzebne było. ja już wczoraj nawet zasiłek macierzyński dostałam, mimo że byłam tydzień temu w zusie to babka mówiła, że na pewno pod koniec listopada dopiero dostanę a tu miła niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka, a ja z zusu, bo już umowa mi się skończyła :( ale u nas piękna pogoda, czekam i czekam na tą położna bo chcę zaraz wyjść z maluszkiem póki jest słonecznie i pochodzić dłużej na spacerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kazali ze względu chyba na to,że z Moim nie jesteśmy małżeństwem. I on i ja musimy dostarczyć,plus pity,z urzedu skarbowego, z urzędu pracy i jeszcze od komornika , tyle papierów,że szok. Dopiero pod koniec listopada może złożę te becikowe. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka gratulacje.....no tabelusia cała się skurczyła na górze prawie.....:) listopad idzie....moja sąsiadka ma dziś cc -bliźnięta-parka-może juz są...czekam na info.....od sąsiada....ona to będzie miała młyn w domu 8-latka i 2-latka plus bliźniaki....nie zazdroszczę..... Graga i Agusiu dziękuje za pamięć....:D U nas morfologia i mocz ok.Badania na toxo i cytomegalię ok-mały otrzymał ode mnie przeciwciała... Biliburyna spadła do 10 z 12,70 -to dobrze twierdzi doktor....choć norma u takiego 5 tyg dziecka t0 1,20 .... Najważniejsze że przybiera na wadze.....i nie jest apatyczny.W czwartek mamy usg brzusia...nasza pediatra zleciała....wogóle dziś na wizycie poprosiła swoja koleżankę pediatrę o konsultacje i we dwie radziły.....co jeszcze może powodować tą żółtaczkę. Pochwaliły mnie za dzielną postawę dwudniowego odstawienia od cyca i udanego powrotu.... Mamusie ulewających bobasów mój Antos tez ulewa -czasami chlusta....cały czas w śliniaku chodzi.....ale on tyle je że ja sama się nie dziwie bo gdzie to się mieści???.....w tym małym brzusiu...... od 2 óch dni nie zrobił kupki-efekt sztucznego mleka?:( biedny pręży się puszcza bąki-masujemy,biogaja,bobotic i termometr w pupie i nic same bączki....eh bidulek. Pierś ładnie ssie na szczęście.... Dziewczyny ale super położna mi sie trafiła-super babka-zawsze umówi na wizytę,dzwoni o której być i wchodzę od razu.....normalnie jakbym miała tam czekać jeszcze z nim to masakra... Szymon w domu chory,katar kaszel.....eh i siedze z nimi dwoma jeden kupy zrobic nie może...drugiemu włącz inhalator a trzeci z pracy wraca i tylko pyta kiedy będzie "tulenie" :classic_cool: eh te chłopy......... ŚWINKA PIGGY jak tam ...? może byś wpadała do mnie okna umyła i poprasowała?;;) Eliotka dawno nie pisała....odezwij się jak Kubunio....:) U nas przyszło zawiadomienie o becikowym że kasa wpłynie na konto w ciągu 14 dni.....i będzie na szczepienie...... Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla super ze bilirubina spada Nao ja becikowe dostałam tydzien temu ...podwójne bo mam zasiłek rodzinny Dzis byłam złozyc dokumenty na nastepny okres zasiłkowy i te składki zdrowotne to sami obliczaja na podstawie pitów ... tam jest 7,5 % a oni 9% licza Co do robienia kupek to moja tez juz tak czesto nie robi ...Jedna na dzień lub nawet na 2 dni pytałam wczoraj lekarki to powiedziała ze dziecko karmione piersia moze nawet kilka dni nie robic kupek i to jest ok Mleko matki jest przyswajalne w 90 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z innej beczki....dziewczyny rodzące naturalnie....dziś mija 5 tygodni tydzień temu nie było nic już na wkładce...minimalne ślady a teraz znowu żywa krew....to normalne?hmmm? może spowodowane tym regularnym odciąganiem pokarmu? sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam ;) my dzisiaj tez zlozylismy wniosek o becikowe ;) nie mam zabardzo co pisac bo u nas ok mala je i spi i tak caly czas dzisiaj ja wazylam wazy 4850 ;) troche zarlok z niej hehe ;) Marla dobrze ze wyniki u Antosia dobre i ze bilirubina spada, a szymkonkowi zuzo zdrowka.. Natka tak cos czulam ze urodzisz , a czemu cc?? gratulacje :) Dyska duzo zdrowka dla Was i szybkiego powrotu do domu :) zamowilam malej w koncu dzisiaj karuzele, wczesniej nie bylo sensu bo ona duuuuuzo spi ;) ja juz jem wszystko, wczoraj nawet zjadlam zupke chinska heh bo takiego mialam smaka ze nie moglam sie powstrzymac i Madzi nic nie bylo, wiec dobrze jest... pozdrawiam dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla - ja mialam tak tydzien temu. minimalne slady na wkladce, a nagle zywa krew. dzwonilam na ginekologie do szpitala i powiedzieli ze jesli "brzydko nie pachnie", to ok. ze moze to byc okres. u mnie to nie byl okres bo po 1 dniu przeszlo. tydzien spokoju i dzis znow zywa krew. juz sama nie wiem, ja jestem po cc. dziewczyny co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz tez 5 tygodni po cc a mam tak samo tzn dzień przerwy wkładka czysta i znów krew ,taka jakby ropa czasem (woda) ide 8 listopada do kontroli to sie dowiem co i jak bo tez mnie to denerwuje Viviii ja tez jadłam nawet zupe chińska i nic Marysi na szczęście nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak dziewczynki macie dobrze, bo ja nadal krwawię.. już nie tyle, ale wiadomo. a któraś już może z mężem próbowała już igraszek? Vivii, ale duża Twoja Madzia. A mój Kuba też niczego sobie 4.320. czyli znowu ponad 400 gram na tydzień. normalnie pulpecik się taki zrobił. pytałam się położnej, czy to jego natura że będzie gruby czy z czasem przestanie tak tyć :) to powiedziała, że nie ma po kim być gruby (haha, ale komplement:)) Marla dla Szymka duuuużo zdrówka! ja chyba pójde już spać, dzisiaj moj kochany synek bardzo grzeczny, ale wypada dzisiaj że nocka będzie gorsza, no chyba, że mnie miło zaskoczy :) co do położnej, to też mam super babkę, i nie odwala wizyt - była 5 razy i chyba już ostatni (a może i nie) będzie po szczepieniu, chyba żeby coś sie działo to mam dzwonić. Graga a jak z dietą u CIebie z nabiałem? to już pewne w ogóle, że to skaza białkowa? u mnie maluch ma wysypkę, taka kaszka ale położna mówiła, że to na 100% trądzik niemowlęcy. i oby tak było. kurde, wy tu o zupkach piszecie a ja zjadłam 1,5 kawałka pizzy i mam wyrzuty sumienia, żeby nic Kubie nie było :/ a jak u was z pokarmem? bo u mnie znowu więcej, że muszę ściągać. hm.. widocznie 2 herbatki laktacyjnie, bawarki i kawa zbożowa działają:) dobrej nocki. i laseczki w dwupaku - choć już ŚwinkaPiggy i Nha zostały pisać co u was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pozostalo sie opychac chlebem i wedlina, ale ilez mozna:) tak mnie ciagnie do sera i mleka, przeciez przez cala ciaze tylko to jadlam... Mam wytrzymac dwa tygodnie, a potem wprowadzac po jednej reczy...tylko ze mam wrazenie ze jak kawy zbozowej nie pije i mleka to ze i mi mleko zniknie:)wiem glupie ale takie wrazenie:) to tak jakby krowa nleko pila:) A z krwawieniem to tez mam tak ze 2-3 dni nic a potem takie brunatne krwawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga u mnie to samo tylko ja zamiast wedliny racze sie chlebem z drzemem :) i raz na jakis czas danio straciatella ktorego pochlanialam w ciazy i trraz tez sie nie moge powstrzymac. Ale za to kilogramy leca w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki od wczoraj jestesmy w domu,ogolnie ciesze sie ze juz wszystko za mna,maly juz mnie zna:) dzisiejsza noc ciezka byla,mam malo pokarmu,possie oba cycuchyi sie wkurza moj maly laktator...i sa wrzaski bo malo leci,wiedz mm musze robic,ciekawe czy bedzie pokarmu czy raczej marzenia...bo cos czuje ze moj ksiaze jest niecierpliwy,czasem tak jest glodny ze gardzi moimi cyckami bo guzik tam jest...teraz spi od 7 40 i nie zamierzam go budzis,glod go obudzi... Poprawie pozniej wymiary bo chyba Dan mos zle podalam:)zakrecona bylam z deka pozniej wiecej napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milucha ciesze sie ze juz w domu jestescie:) nie martw sie ze jest malo pokarmu, jak bedziesz go przystawiac to bedzie na pewno, nawet jak zawsze go przystawisz przed podaniem butelki, zeby wiedzial ze musi pocycac :) ja tez dokarmialam przez 1,5 tygodnia do poki mi sie nie uregulowalo wszystko... teraz tez czasami sie zdazy ze butle zrobie, ale to tylko wtedy jak gdzies jade - zebym miala pewnosc ze przez 3h bedzie spal :) bo jak jestem to czasami po 2 jest juz głodny :) a własnie kupe zrobil i bedzie go trza przebrac, a mąż z moimi rodzicami pojechał na groby - wiedział kiedy się zmyć :) bo tak to zawsze wołamy "tata kupa", bo w końcu ja go karmie to niech i on coś zrobi :) rzodkiewa mi sie już rzygać chce tym jedzeniem, bo dla mnie jedzenie bez sera jest jakies jałowe... a chleba z dżemem nigdy nie lubiałam:) moge zjeść osobno ale razem niekoniecznie:) a u Ciebie też nie toleruje mleka krowiego? mi lekarka powiedziała że uczulenie może mieć dopiero ok 2 miesiąca, ale teraz może tak właśnie reagować biegunką, a u ciebie jaka reakcja była? ja jakoś nie czuje że mi kilogramy lecą w dół, wage mam jakąś chińską co pokazuje za każdym razem inną cyfrę więc na niej też nie polegam... laski co z wami, pisać co u was:) pozdrawiam w ten deszczowy dzień - u mnie już wrzask jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchnaa znam twoj bol Mam podobny problem Malo pokarmu mam, jak po 3 h sciagne 30 ml to swieto jakies i Kacperek strasznie sie denerwuje np jak wstanie nie chce zlapac sutka nerwowo kreci glowka Ciezko na to patrzec :( i najpierw musze mu dac butle a pozniej go przystawiam to wtedy ssie dobiero Czasami nie mam nawet tej 30tki i musze mm robic :/ czekam teraz na przesylke z Pl - jakas herbatke na laktacje moze ona cos pomoze jak sadzicie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki! :) Azias ja kupiłam herbatkę medela bocianek i na mnie działa rewelacyjnie. wypijam 2 dziennie i znacznie poprawiła mi się laktacja, do tego bawarki, herbata zbożowa. Rzodkiewa takie dżemiki to też nie na dłuższą metę.. a przez skazę białkową tak nie jesz, czy kolki? Graga ja też nie wyobrażam sobie bez nabiału jakbym miała nie dać rady.. szczególnie bez mleka :/ U mnie dzisiaj średnia noc, ale dłużej pospałam. albo poprzysypiałam :) u mnie znowu rano akcja, małemu się ulało, że cały pajac mokry, bąki puszczał jak szalony (chyba niestety przez moją pizze, więc już nie będę jadła), prężył się więc go przebieram. już chce założyć pieluchę a tu takiego kleksa mi walnął i do tego jeszcze mnie obsikał. ech. i pod kran, bo cały nie dość że w mleku, to kupie i w sikach. u nas też pada, na spacerek nie pójdziemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to ze wzgledu na kolki to ja boje sie czegokolwiek wprowadzac do jadlospisu... Ale bawarki pije i kilka razy serka zoltego zjadlam... Ale jakos tak podswiadomie boje sie czegokolwiek jesc zeby malemu nie zaszkodzic... Bo jak on ma kolke i boli brzusio to ja cierpie razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu z to ja nawet 5ml nie wycisne,malenko mam mozna powiedziec ze to dopiero poczatek...wczoraj w ogole wydawalo mi sie ze mam ciezksze piersi bo dzisiaj to lipa... najbardziej boi jak maly jest glodny i nie interesuje go''taki cyc'' ,w ktorym nie ma nic:) ale mam wierszyk:) a jakie mleko podajecie?ja podaje nan bo w szpitalu takie jadl i narazie nie chc mu zmieniac... Graga szczesiaro masz sporo pokarmu skoro tak rzadko mu mleko dajesz z buti Musze ta bawarke tez sprobowac,kupilam sobie herbatke laktacyjna z herbapolu podobno jest ok,czytalam opinie zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna dobrze, że już jesteście w domku... Z pokarmem pewnie się wkrótce unormuje - moja teoria jest taka, że człowiek jest ssakiem i natura nas tak stworzyła, żebyśmy były w stanie wykarmić własne potomstwo... czasami trzeba o to trochę powalczyć, ale moim zdaniem warto. U mnie jest tak, że potrafię ściągnąć laktatorem 250ml - sama jestem w szoku. Szkoda mi tego wylewać, więc zakupiłam pojemniczki na pokarm i wrzucam to do zamrażalnika. Anuż się kiedyś przyda... a jak się nie przyda, to przynajmniej nie będę mieć wyrzutów, że wylałam hehe U nas jest trochę problemów z kupką - Agatka stęka w nocy jak stary chłop. Muszę kupić Biogaię albo Bobotic, tylko nie wiem co lepsze. Jak możecie, to doradźcie. Poza tym Wiktor już trochę odpuszcza, więc jestem spokojniejsza. Czekam tylko na trochę lepsza pogodę, bo chciałabym pochodzić trochę na spacerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milucha nawet nie wiem ile mam, ale mu starcza, w dzień czasami chce jesc co 2 godziny jak nie spi, a jak spi to czasami co 4:) a ja juz nie sciagam, bo juz mi sie nie chce siedziec z ta pąpką:P jak maly bedzie chciał więcej to se więcej pociągnie:P a ty Dan mos szalejesz z tą mleczarnią, milucha masz nie daleko do Kato to podjedz do niej po troche mleka :D ja daje Bobotic ale i tak czasami stęka bo se bąka nie umie puścić, więc nie wiem czy lepiej z czy bez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milucha nawet nie wiem ile mam, ale mu starcza, w dzień czasami chce jesc co 2 godziny jak nie spi, a jak spi to czasami co 4:) a ja juz nie sciagam, bo juz mi sie nie chce siedziec z ta pąpką:P jak maly bedzie chciał więcej to se więcej pociągnie:P a ty Dan mos szalejesz z tą mleczarnią, milucha masz nie daleko do Kato to podjedz do niej po troche mleka :D ja daje Bobotic ale i tak czasami stęka bo se bąka nie umie puścić, więc nie wiem czy lepiej z czy bez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dan-mos ja daję biogaię i kupa jest praktycznie od razu. Jak do tej pory były przerwy kilkudniowe w robieniu kupy to teraz kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) dziś tak myślałam o wszystkich aniołkach już w niebie. O naszych dziewczynach z forum i wszystkich rodzicach co utracili dzieciątka. Taki dzień,ze dużo przemyśleń. Na groby pojechałam choć na chwilę, ale bez małego. Blisko mam, więc naprawdę fajnie było choć tam się przejść,mimo takiego smutniejszego dnia. xxxxx U nas nocka była ok, może się jednak uda przestawić malucha. Wstał o 24 , 3 i 6 rano, a spał od 21. Więc tak ogólnie nie jest źle,a w dzień to spał i 4 h. Teraz to i mi się spać chce jak nie wiem co, ale moja siostra ma przyjechać, więc nie kładę się :) Dziś pierwszy raz byliśmy na podwórku - tylko 15 minut ale zawsze coś. Więcej ubierania niż całego spacerku :P Jest zimno ciągle,ale wkońcu trzeba było się wybrać. xxxxxxxxxx Jak tam sytucja z narodzinami maluszków ?? coś się ruszyło ?? Marla, słuchaj w czym twój maluszek wystąpi na chrzście ???? chodzi mi o wierzchnie okrycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluchna mi położna kazała po każdym karmieniu odciągnąć pokarm laktatorem, bez względu na to ile tam jest i czy jest, po to by pobudzić laktację. Na razie mleko mam, nie powiem zdarza się,że dokarmię butelką, ale nie codziennie. No i już zamroziłam 500ml :P na wszelki wypadek. Jutro jedziemy na dłużej bez małego, więc pewnie będzie mleko sztuczne,chyba że zdążę rano ściągnąć coś :) bo nie zawsze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj laseczki widzę że cisza. u nas dziwny ten dzień, ani spaceru nie było, bo padało i ogólnie Kuba prawie cały dzień przespał.. aż boję się, że w nocy będzie ciężko. chyba pogoda też na niego wpłynęła, bo totalnie dzisiaj weny do niczego nie miałam. pytałam wczoraj, ale nie widziałam odpowiedzi - czy po porodzie już działałyście z mężami? ja nareszcie już prawie nie plamie i planujemy nasz "pierwszy" raz, ale cholernie boję się, że będzie bolało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×