Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Pewnie ze mozesz juz czuc.. Ja po 14 tygodniu pikanie kolo pepka czulam i kazdy mi mowil ze jestem glupia i wymyslam .. Aja coraz mocniej i mocniej injak sie teraz okazuje moj syn mnie non stop w tym samym miejscu puka i szturcha od srodka i wierze ze to byl on od poczatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko.../.
w 14 tyg dziecko jest nieco powyzej spojenia łonoego,wiek pikanie koło pępka to napewno nie były ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie na poczatku tygodnia cos tak w okolicy pepka czułam ale poomyślałam że to pewnie jelita czy coś ale dziś juz czuje to mocniej i za kazdym razem jak sie w tym miejscu szturchne palcami to po paru sekundach to czuje po lewej stronie..dziwne uczucie najlepsze jest to ze ja to czuje ale nie jest to odczuwalne np dla meza jak polozy reke w tym miejscu..juz myslalam ze zwariowalam z tymi ruchami;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze faktycznie to nie ruchy..no zdania podzielone jak zawsze ile ludzi tyle bedzie opinii :) chyba musze poczekac poprostu jeszcze troszke i bede wiedziala na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia mam podobnie. Przykładam rękę co chwila jak coś czuję w brzuchu. Mąż też nie wyczuwa jak rękę położy.. Jak patrzyłam na stronki to w 20 tygodniu macica sięga 2 palce poniżej pępka, więc w 14 to na pewno dziecko tak wysoko nie sięgało. Czasami mam też tam ukłucia pod pępkiem, ale czytałam że to macica się rozciąga. Wczoraj miałam takie łaskotanie a dzisiaj nic, więc może zwidy miałam :( Co do pomarańczowej to zero komentarza.. najlepiej być złośliwym będąc anonimowym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze kazda z nas moze w roznym czasie odczuwac ruchy jedne wczesniej inne pozniej. Ponoc zalezy to tez od tego czy to pierwsza ciaza czy nie gdzies to wyczytalam ale mysle ze najlepiej zaufac wlasnej intuicji bo same znamy nasze ciala najlepiej:) a pomaranczkami sie nie przejmujcie zawsze sie znajdzie ktos kto chce wtracic swoje "madrosci" tylko szkoda ze anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko.../.
ależ natalko ja nie jestem złosliwa,napisałam dokładnie to samo co ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko.../.
acha to sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia ja od paru dni wyczuwam ruchy, a jestem w 16tc. Na początku myslałam,że to oczywiście jelita, ale z każdym kolejnym dniem jestem pewna swego :D i u mnie to nie są kłucia, bo kłucia swoją drogą czasami mam , ale rusza się w środku coś :) podam jeszcze raz link : http://www.mamopedia.pl/ciaza/ciaza/ruchy-plodu wiadomo każda ciąża i każde ciało, budowa jest inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dosyć dawno mnie nie było.. brakowało mi czasu a poza tym stwierdziłam, że szkoda mi czasu na siedzenie przed komputerem skoro za oknem tak pięknie... Poza tym ile można rozmawiać/ i o czym w pierwszych tygodniach ciąży?? Osobiście męczą mnie ciągłe rozmowy wyłącznie o dzieciach... pewnie uznacie, że coś ze mną nie tak, ale tak mam i nie zmienię tego ;) 27.04 byłam na drugim usg i lekarz mierzył długości kości (czy coś w tym stylu) pod kątem wad i chorób dziecka - wszystko jest ok. Dziecko się prawidłowo rozwija - 27.04 miało już prawie 6,5 cm i fikało strasznie na usg nie można było zrobić dobrego zdjęcia... Następna wizyta 29.05 - wtedy może dowiem się już co siedzi u mnie w brzuchu.. więc może wtedy bedę mogla napisać więcej... Dzisiaj po tygodniu wolności pierwszy dzień w pracy - fatalnie! Mam od wczoraj fatalny nastrój.. nie wiem czy to moje hormony czy po prostu.... też macie takie wahania nastrojów??? Dzisiaj zamierzam porozmawiać z szefem o ciąży... a jak tam u Was? Macie już tą rozmowę za sobą?? Szczerze to już się boję, ale trochę mi to już ciąży i chcę być fer.. ale jak ja mam to powiedzieć.......................... Już widzę minę mojego szefa ;/ koszmar ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nha nie każdy ma obowiązek pisać na forum :) rozumiem cię,że nie masz ochoty gadać ciągle o dzieciach - choć temat słodki - ale zmieni ci się to jak urodzisz już swoje :) co do szefa - u mnie bez problemu, stresu nie miałam, więc powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Vivi gratulacje!!! :) ja już nie mogę doczekać się piatku zobacze malutka :) zła jestem dzwoniłam w sprawie wyników i pani mi powiedziała że dopiero są wyniki pań które miały amino 11 kwietnia... :( ja miałam 18 to jeszcze się zejdzie .... cóz musze być cierpliwa. weekend zleciał mi bez większych zmian słodkie lenistwo na dworku ... wydaje mi się że powoli zaczynam odczuwać ruchy ale nie jestem pewna... miałąm przed ciążą troszkę tłuszczyku i słyszałam że to może opózniać odczuwanie a poz tym lekarz mówi ze mam strasznie głęboko osadzoną macice więc obawiam się że na ruchy kórych będzie pewna przyjdzie mi poczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia na pewno masz racje ;) Co do rozmowy z szefem to zazdroszczę... mój szef na pewno zacznie się na mnie wydzierać jak zawsze dlatego od wczoraj chodzę już rozbita stąd pewnie tez moje kiepskie samopoczucie... ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skasowało mi posta :/ Nha głowa do góry. Moja rozmowa z szefem też nie była przyjemna. Na szczęście przez telefon, bo jest w Poznaniu ja w Zielonej.. Więc łatwiej mi było ubarwić. Właśnie się dowiedziałam, że jak jestem na zwolnieniu lekarskim, to nie przysługuje mi dofinansowanie do wczasów, więc nie wiem czy nie z wielkich planów nici.. :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja też mam w tym tygodniu wizytę (bez usg) w środę. Dziś byłam na pobraniu krwi. Ależ dużo było kobiet z brzuszkiem. Pogoda dziś okropna więc może będzie więcej postów. Wczoraj sadziłam kwiatki - 2 balkony - 29 dużych donic z kwiatami. Siedziałam przy tym pół dnia a potem wstać nie mogłam bo kręgosłup odmówił posłuszeństwa. Ale za to jak mam kolorowo za oknem :) Na szczęście z kręgosłupem dziś jest ok. Emilia te guzki w piersiach wyczułaś? A przed ciążą miałaś badane piersi? Ja w piersiach od jakiegoś czasu wyczuwam jakieś nierówności i myślałam, że to normalne w czasie ciąży. Przed ciążą było u mnie ok. Troszkę się przez to zestresowałam. Ale porozmawiam o tym w środę z ginekologiem. Inga - próbowałam się dziś do nich dodzwonić w sprawie wyniku ale było zajęte. No ale jak tak piszesz to już dam sobie spokój dziś. Ehhh nadal to czekanie. Bardzo często mam zawroty głowy - nawet przy poruszeniu głową wszystko wokół się kręci. Czy któraś z Was też tak ma? Ja wczoraj zaczęłam 18 tydzień więc 5 miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata_lie to byłoby zbyt piękne gdyby na zwoleniu wypłacali jeszcze tego typu dodatki :) Dziewczyny a jak tam w ogóle Wasze zdrowie i samopoczucie bo nie zapytałam??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moniś83;) Ja właśnie tak mam.. strasznie nie przyjemne to jest.. szczególnie kiedy się położę albo w nocy budzę się i wszystko mi wiruje... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nha dokładnie. Czasem zasnąć nie mogę bo jak zamykam oczy to się kręci - jakbym była pijana ;) Ale najgorzej jak się nie jest w domu - ostatnio leżałam na stoliku w restauracji bo czułam, że odpływam. Trzymanie głowy nie pomagało. Masz na to jakieś sposoby? I jeszcze mam jeden objaw - zdarza się, że cała pulsuję - tzn w każdym miejscu czuję przepływ krwi, bolą przy tym nogi, zresztą inne części ciała też. Uczucie jakby miało mnie rozsadzić od środka. Usnąć się przy tym nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie moja poprzednia szefowa mówiła, że na 100% się należy, dzwonię do socjalnego a tu dupa :/ Ja miałam zawroty, ale w I trymestrze, czasem ledwo na nogach się trzymałam taki zakręt był w głowie. Co do pulsowania, to czasem się zdarza, ale aż bardzo mi to tak nie dokucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabieram się właśnie za zakupy. Jeszcze nie dla dzidzi ale dla brzuszka. Znalazłam takie spodnie - wiem, że już robiłyście zakupy - któraś z Was kupiła takie?: http://allegro.pl/jeansowe-rurki-tregginsy-pod-brzuszek-skinny-42-i2322750945.html i taką tunikę od tego samego kupującego http://allegro.pl/modna-mama-tunika-sukienka-roll-up-kolory-38-40-i2304826391.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurką2012
Hej dziewczyny długo bardzo się nie odzywalam miałam kilka komplikacji z malenstwem . Bakteria w moczu , za nisko ułożony płód stawiająca się macica i długie lezenie w szpitalu . Jak na razie jest dobrze z usg wyszło że jestem w 18,5 tyg. Mały wariuje jak szalony :) wyczuwam dość intensywne ruchy jest nie co duży jak na swój wiek a jak u was? Wyczuwacię już coś? Jakieś kopniaczki . Pozdrawiam gorąco wszystkie mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś83 mi zawsze robi się trochę lepiej jak położę się na boku i między nogi wezmę poduszkę lub koc.. i tak spokojnie poleżę przez chwilę bez ruchu i zazwyczaj w końcu zasypiam (bo najczęściej mi się to zdarza w środku nocy) ale najgorzej jak nie daj boże się przekładam z boku na bok...... odpływam! Okropne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) zawroty głowy miałam ale mi przeszły:) teraz bardziej martwie się tym że strasznie szybko się męczę - wchodzenie po schodach a później sapanie jak stara babcia :P co do pulsowania brzucha to ja mam tak ze jak właśnie wieczorem się połoźę do łóżka to czuję jak mi cały brzuch pulsuje i to bardzo mocno, ale czytałam gdzieś że zwiększa się przepływ krwi i serce musi jej pompować więcej, wiec się tym nie przejmuje... co do kopniaków to napiszę że ja już czuję od jakiegoś czasu nieregularne ale mocne w dole brzucha, dosłownie raz na jakiś czas - no ale może oficjalnie napiszę że to mnie jelita kopią, żeby znowu któraś nie napisała że to moja wyobraźnia (chodzi mi o pomarańczowe), a to i tak mi nie odbierze radości z tego uczucia... a co do SZEFA to moja taka skromna rada - nie bierzcie sobie tego do serca, ale nie przejmuj się nim bo ty masz prawo zajść w ciążę i urodzić to dziecko...a im szybciej powiesz tym lepiej... ja w pierwszej ciąży też się bałam i mi później szef powiedział że przykro mu poprostu że tego wcześniej nie zrobiłam... teraz miałam nie miłe doświadczenie - wogóle mój pracodawca to parodia - ale na to potrzebowałabym osobnego posta:D poświęcałam się w pracy pewnie jak każda z nas i cóż mi z tego przyszło jak i tak dostałam wypowiedzenie - niestety taki mamy kraj i tego się nie zmieni... dostałam wypowiedzenie, ustał stosunek pracy a później dowiedziałam się że jestem w ciąży - wiec sobie pomyślcie jakiego ja mialam stresa :P mąż nie ma stałej pracy - ja bez pracy - w ciazy mnie nikt nie przyjmie - po prostu zalamka... ale napisalam pismo do pracodawcy i mnie przywrócili do pracy, od razu poszłam na L4, może która napisze ze ciaza to nie choroba ale ja akurat nie mialam ochoty pracowac u pracodawcy ktory mnie nie chcial zapewne za gola pensje bez premii... bo wiem to z doswiadczenia ze tak bywalo... atak to podstawe do L4 mam wyzsza i bez stresu moge sie ciaza cieszyc.... sorki ze tyle napisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga tak to jest z tymi pracodawcami niestety Ja mam jeszcze lepsza historie. W marcu u nas w pracy pojawil sie konkurs na nowego managera i caly proces rekrutacji zaonczyl sie dopiero 26 kwietnia i nadal czekam na wyniki bo startowalam. Ja jak wiecie mieszkam i pracuje w Anglii od 9 lat. Tutaj nie trzeba mowic pracodawcy o ciazy do 25 tygodnia ciazy. Jesli dostane ten awans to popracuje miesiac i powiem im wtedy o ciazy. Wiem ze nie beda zadowoleni ale prawo mnie tu chroni wiec zwolnic mnie nie moga. Poza tym tu mozna aborcje przeprowadzac do 24 tygodnia ciazy. Straszne. Nie ma tu platnego chorobowego w calosci tylko jakies grosze niestety. MIesiac platny pierwszy a potem grosze. I macierzynskie bardzo malo platne. Ja dostane duzo mniej niz polowe do tego co teraz zarabiam. Pierwsze 6 tygodni jest 80% pensji a potem to z Zusu taka nedza. 9 miesiecy platne i mozna wziasc jeszcze 3 miesiace bezplatnie. A w Polsce ile trwa macierzynski i czy jest 100% platny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Od 1 stycznia 2012 r. wydłużony został dodatkowy urlop macierzyński i urlop ojcowski. Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego 2012 wynosi cztery tygodnie, jeśli kobieta urodzi jedno dziecko - przysługje jej więc łącznie 24 tygodnie urlopu lub sześć tygodni w razie urodzenia co najmniej bliźniaków (w 2011 r. były to trzy tygodnie) plus 31 tygodni urlopu podstawowego, co daje łącznie 37 tygodni." i macierzyński jest 100% płatny.... ale cóż z tego jak później co? dziecko do żłobka? już teraz musiałabym zapisywać, u nas na prawie 75tys mieszkańców jest tylko jeden żłobek, oddalony od mojego zamieszkania o jakieś 15km... a babcia i dziadek niestety ale jeszcze pracują... chyba że coś się zmieni do przyszłego roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki...jestem po wizycie:))wszystko oki,bedzie mala królewna:))ale jestem szczesliwa,teraz po malu moge zaczac latac za ciuszkami.....lekarz zapisał mi tylko nosp-e,ze wzgledu na twardy brzusio....dostalam nr tel do szpitala gdzie bede rodzic czyli w Człuchowie,mamy z mezem przyjechac i zobaczyc co i jak szkoly rodzenia nie trzeba mniec zeby porod byl rodzinny,wystarczy raz przyjechac i polozna troche opowie...w Chojnicach gdzie rodzilam dwa razy porod rodzinny był platny..badz ze szkola rodzenia:)))a maz koniecznie chce rodzic ze mna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusia to wielkie gratulację, powoli i dziewczynek na naszym forum więcej :) A który to tydzień u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg usg 17tc:))malutka pokazała wszystko co miala,az lekarz sie smiał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×