*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Wizytę mam 29.05 o 16.15 ;) Chciałabym bardziej dziewczynkę, ale wiadomo najważniejsze żeby wszystko było ok i żeby maluch był zdrowy :) A Wy już znacie płeć i macie wybrane imiona?? :)) Za mną truskawki chodziły już od tygodnia, więc w weekend się najadłam :)) ale teraz dostałam takiego mini uczulenia na rękach taka kaszka... na dłoniach i wewnętrznych częściach rąk aż po łokcie... Moja teściowa mówi że to od truskawek, możliwe???

Moja ksiezniczka bedzie Magdalena ;)

nha mozliwe ze od truskawek bo w tym okresie sa nafaszerowane chemia , nawozami itp, lepiej poczekaj na sezon i kupuj swieze niepryskane jesli nie masz swoich

No właśnie pewnie jakieś pryskane i stąd to uczulenie... smaruje ręce fenistilem, a wapno mogę pić??

ja mysle ze mozna , a najlepiej jak w aptece zapytasz, na pewni ci powiedza

A co do imion to wiecie co jak nie byłam jeszcze w ciąży to podobały mi się różne a teraz sama nie wiem..... Podobają mi się imiona, ale wydaje mi się że co drugie dziecko się teraz tak nazywa.. Dla dziewczyki: Lena, Laura.... Paula... sama nie wiem Dla chłopca: Kuba, Adam.... ale gdybym miała teraz zdecydować to nie jestem w stanie;) Moja koleżanka z pracy urodziła 28.04 i w pn się do niej wybieram z wizytą, mała akurat bedzie miała miesiąc chciałabym jej coś kupić... dla koleżanki kupię Rafaello albo coś w tym stylu, a dla małej chciałam jakiś ciuszek, ale z drugiej strony to takie oklepane i pewnie kazdy jej coś przynosi, więc może jakąś książeczkę do czytania na dobranoc(wiadomo nie od razu na teraz, ale to chyba ładny praktyczny prezent?) jakaś zabawka misiek, grzechotka lub coś w tym stylu... jak myślicie?????

Nha ja ostatnio jestem fanką takich innych prezencików : http://allegro.pl/tort-bukiet-z-pampersow-grzechotka-chrzest-prezent-i2331337491.html http://allegro.pl/bukiet-ze-skarpetek-smoczek-chrzest-urodziny-i2331337667.html zawsze coś innego, ten ostatni już zamawiałam na chrzest :) A dla mamy zamówiłam bukiet z ręczników i zrobię ciasto :D

Mamusia super te bukiety sa :) bardzo mi siee podobaja ;)

jak ja ide z wizyta do noworodków to zawyczaj kupije pieluchy, husteczki nawilzane czy jakies kosmetyki do pielegnacji niemowlat, to sie zawsze przyda a ciuszki to z reguly kazdy ma ich mnostwo i wiekszosci nawet nie zdarza wykorzystac chocby raz, a zabawki to przy innej okazji , tak mysle :)

Nha - ja znów cieszyłam się jak dostałam np. czteropak mokrych husteczek pampersa, albo pieluchy :)

A imiona : chłopiec: Piotruś (ja chcę) lub Filipek ( mój A. i Julia chcą...) - chyba przegram :/ a jeśłi z chłopczyka okaże się dziewczynka : Hania lub Lenka ( oba nikomu z rodziny nie podobają się...) lub ewentualnie Emilka

Ano, właśnie, imiona - u mnie ma być Agatka, chyba że siusior jesj urośnie - oby nie, to będzie problem... może Karol

w końcu skonczylam :) powiem wiam ze dopiero poludnie a ja juz jestem padnieta;/ a co do prezentow ja bym sie bardzo cieszyla z pampersów albo jakiegos ladnego ubranka:)

mamusia dzięki za propozycję ale nie chce mi się zamawiać niczego z allegro .. za mało czasu juz na to :)) Faktycznie macie rację takie praktyczne prezenty też są dobre bo na pewno się przydadzą... i zawsze są potrzebne.. mamusia jak nazwiesz córeczkę Hania to będzie moja imienniczka ;) Mój M. mówi że to najładniejsze imię i że jak będzie córeczka to najlepiej nazwałby ją Haneczka ;) hehehe a teraz takie imiona znów są w modzie ;) Kurcze ciężki temat z tymi imionami...

Viviii jak wpiszesz w allegro: bukiet i wciśniesz na dzieci to jest tego mnóstwo i tańsze i droższe, a myślę,że i samemu można by było zrobić coś takiego- jak któraś zdolniejsza :D Mówię,zawsze coś innego, rzadko spotykanego.

Nha o widzisz :) mi się też podoba, ale wiecie niby chłpiec i uparciuchy moje chcą inaczej... ehhh

A tak swoją drogą dziewczyny czy Wy w całej tej gonitwie pamiętacie też o sobie?? Dbacie jakoś szczególnie o siebie, kupujecie sobie ciuchy itp??? Czy myślicie już głównie o dzieciach??? Ja osostnio nie byłam w najelpszym nastroju... chodziłam przybita i nic mnie nie cieszyło więc musiałam sobie to jakoś zrekompensować... kupiłam sobie trochę rzeczy... i butki pięękne ;)) zaszalałam :)

U mnie jest Tadeusz. Na początku był Zuzią ale urósł jej siusiak ;) No chyba, że na poniedziałkowym usg znowu się okaże coś innego ;) Mam nadzieję, że do tego czasu będzie już ponownie sprawdzony wynik amniopunkcji to wtedy będę wiedziała na 100%. Dzwoniłam do nich wczoraj ale jeszcze nie było ponownego sprawdzania. Kobieta przez telefon też nie chciała mi podać płci. Ja jadłam przed chwilą resztki wczorajszego risotto. U mnie dziś będzie znowu kapustka świeża z kiełbaską bo została mi jeszcze połowa po ostatnim gotowaniu. No i może mielone będą - dawno nie jadłam.

Ja ciuszki ciążowe mam, ale mieszczę się jeszcze w swoje co mam - niektóre oczywiście. Ale do kosmetyczki nei chodzę, mam przykaz leżenia więc tylko dentysta i lekarz, ale "koło siebie" hihihi robię ile mogę :D i nawet jak leżę to pazurki mam pomalowane,może włosy nie wyczesane nie wiadomo jak, bo w łóżku to wiecie jak jest :P no ale super upiększaczy to nie mam, nie robię :D a butki mam jakieś sandałki, klapeczki, a i tak na dwór wychodzę zazwyczaj albo na boso bo lubię albo w klapkach takich a'la basenowych.

Nha ja jeszcze mojemu dzidziusiowi nie kupiłam nic za to sobie owszem hehe:) Narazie dbam o swój wygląd bo potem będę mieć mniej czasu a jako mama chciałabym wyglądać atrakcyjnie:)

No i w domu nie maluję się, bo nie ma sensu na razie - moja cera odpoczywa , ma urlop :D gdybym chodziła do pracy albo mój A. był to byłoby inaczej.

a w swoje dzinsy juz zadne nie wchodze ewentualnie jeszcze z 2 spodniczki wcisne ale one byly przed ciaza luzne a tak to moje ciuszki ciazowe nosze. Ja w sumie uzalezniona chyba jestem od makijazu bo codzien cos tam pomalowac sie musze lepiej sie wtedy czuje

Nha co do dbania o siebie to ja ogolnie lubie wygladac ladnie ale naturalnie wiec zawsze wloski umyte wyprostowane(bo mam niestety kresone) pazurki zrobione jakis lekki makijaz itp ale teraz moja mama zrobila sobie makijaz permanentny i bardzo ladnie ma oczy zrobione i zaraz jak urodze to tez ide przynajmniej jak malutka sie urodzi nie bede musiala o tym myslec ;)

No właśnie ja ostatnio myślę głównie o sobie... ostatnio miałam nawet wyrzuty sumienia z tego powodu ale później pomysłałam że niedługo to się zmieni i pewnie nie będę już miała tyle czasu dla siebie więc co tam ;))) Pela1992 ja mam podobnie mam +3kg ale w spodniach się nie dopinam... strasznie mnie to wkurza bo czuje się grubo... ;/

Ja nie, cieszę się,że moja skóra może odpocząć - zwłaszcza teraz jak gorąco i w ogóle :) i nie czuję się źle jak się nie umaluję. Owszem jak ktos przychodzi czy jadę do lekarza to tak ale też lekko :) Uciekam pośpię, no i obiadek zjeść.

Ale o malej tez mysle i szczerze mowiac kupilam juz jej cala wyprawke teraz tylko takie drobne rzeczy kupie ale jak mi bardzo w oko wpadna bo juz ma bardzo duzo rzeczy :)

Vivii ja też lubię raczej wyglądać naturalnie.. Ale straszny pedant ze mnie.. zawsze muszę mieć zrobione włosy tj wyprostowane, błyszczące. Paznokcie zrobione, stopy zadbane. Makijaż robię ale delikatny.. Gole się co 2,3 dni.. Mam masę kosmetyków do pielęgnacji.. To taka moja obsesja. No ale mam nadzieję, że ta obsesja wyjdzie mi tylko na dobre :P Tak poza tym to dbanie o siebie sprawia mi mega przyjemność! Wam też?? A dziewczyny chodzicie w szpilkach?

a ja postanowiłam, że zrobię botwinkową, tylko trzeba iść do sklepu po tą botwinkę, a taki upał.. właśnie poprasowałam, więc już w ogóle podwójnie gorąco :) Co do dbania, to jakoś bez podmalowania oka chociaż tuszem nie potrafię funkcjonować :) Nha u mnie będzie Kubuś:) A Filipka ja chciałam, ale mój nawet nie chciał słyszeć :( Kubuś nam obojgu się podobało, chociaż teraz Kubusiów bardzo dużo.

koło domu nie chodze bo mi nie praktycznie a jak gdzies jade to nawet jeszcze takie 11 cm wloze wlasnie je sobie naszykowalam na niedzielna komunie mi jakos noszenie szpilek nie przeszkadza przyzwyczajona jestem.

tutaj macie statystykę imion - akurat warszawę znalazłam. http://gorny.edu.pl/imiona/