Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie cieszy mnie moj slub juz

czy są tutaj dziewczyny które nie biorą slubu koscielnego?

Polecane posty

Gość wiemywiemy
Jesteś, popisałaś się na maxa. Nikt normalny nie bierze koscielnego- ciemnota i zacofanie w czystej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś
Tępa strzała chantalka- nic cie nie ocali oszołomie koscielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cieszy mnie moj slub juz
nie, nie chcę ale nie każdy to rozumie najgorzej jest w pracy, wiadomo siedzi sie w pokoju z kilkoma kolezankami i odkad powiedzialam ze biore slub codziennie jest ten temat walkowany a to wesele, a to slub, a to suknia itd nawet jak sie nie wlaczam do dyskusji to slusze ich rozmowe mimo wszystko i te teksty " dla mnie koscielny jest wazny bo/..." i tak rozmawiaja we trzy i jedna drugiej przytakuje nie wiem czy chca mi zrobic na zlosc ale mimo wszystko to przykre sluchac czegos takiego:( z rodzina tez nie jest lepiej " a moze jeszcze zmienicie zdanie? a moze ..." mam serdecznie dosyc tego, moze jestem slaba, moze malo stanowcza ale nie mam juz sily i tyle. boli mnie reakcja tych osob.boli mnie ze nie kaceptuja moich pogladow.ze swoimi slowami sprawiaja mi przykrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spływają po mnie wasze komentarze bo wiem, że zrobiłam dobrze i możecie sobie gadać co chcecie, mój slub był zajebiaszczy. KOŚCIELNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cieszy mnie moj slub juz
niech kazdy robi to co uwaza za sluszne. ja sie nie wtracam do cudzego zycia,nie kwestionuje cudzych wyborow jesli ktos chce niech bierze slub jaki chce tylko dlaczego jest tak ze jesli ktos robi inaczej niz wiekszosc spoleczenstwa to spotyka sie z krytyka, ocena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no narazie jak widać to nie Ty robisz coś innego niż społeczeństwo tylko ja, bo wzięłam kościelny. więc glowa do góry- jesteś normalniejsza ode mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cieszy mnie moj slub juz
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że ty spotykasz się z krytyką w świoecie realnym ...a ja w wirtualnym, bo przez internet każdy mądry:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tylko cywilny
Nikt mi nie "docina". Czasem ktoś się zapyta czy zdziwi, ale wtedy mówię wprost jak jest (nie mam powodów do wstydu) i nie spotkałam się jeszcze z niczym niemiłym z tego powodu. Mało tego - znam kilka takich par w najbliższym otoczeniu. Wydaje mi się, że niektórzy sami sobie coś wmawiają, a prawda jest prozaiczna : ludzie mają w głębokim poważaniu cudze śluby :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cieszy mnie moj slub juz
to chyba ja mam gorzej:) ok dziekuje wam za rady i wysluchanie,moglam sie spokojnie wyzalic,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tylko cywlny plus wesele babcia byla zawiedzona, ale nie robila szopki, nikt inny sie nie pytal czemu tak a nie inaczej Na szczescie nie kazdy zyje w katolandzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cieszy mnie moj slub juz
:D katolandzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze latwiej napisac ale trudniej zrobic ale mysle ze za bardzo sie przejmujesz zdaniem innych i oni to widza i o tym wiedza i robia ci przykrosc... wrazliwa kobietka jestes to cenne ale pokaz ze jestes twarda w tym co chcesz zrobic...to twoje zycie, nie pozwol by inni mieli na nie wpyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 78
Ja tez mialam tylko slub cywilny a pozniej mielismy w restauracji przyjecie weselne.Ale to tylko dlatego,ze jestem ewangeliczka.Moja rodzina i rodzina meza miala pewne obiekcje,nie rozumiala tego wszystkiego.Ale ja sie uparlam,moj maz uszanowal moja decyzje i zrobilismy tak jak postanowilismy.Chociaz na poczatku niektore ciotki krecily nosami po przyjeciu wszystkim sie bardzo podobalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcbvn
a pewnie kazda z tych katoliczek lyka pigulki, co wg kosciola jest grzechem:P wiec jak to sie ma do bycia katolikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
Ja. Bierzemy ślub tzw. jednostronny. Mój partner chce ślub katolicki, ja nie a to jest rozsądny kompromis. Nikomu się nie tłumaczymy, jakoś naszych znajomych to nie dziwi. Nawet ksiądz zareagował bardzo pozytywnie i docenił uczciwośc mojego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem oryginalna
Pewnie że są.....i są też takie, które W OGÓLE nie biorą ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie biore ani cywilnego, ani koscielnego. Koscielnego dlatego, ze nie wierze, a cywilnego dlatego, ze nie potrzebuje papieru zeby zatrzymac faceta przy sobie. Jak sobie radze? Olewam opinie rodziny i gardze nimi dajac to do zrozumienia jak ki oni daja i tym udowaniam, ze to moje zycie i moja sprawa. Ta cala rodzina byla juz mloda, miala okazje decydowac o sobie, pozenili sie w kosciele ich sprawa, mieli juz swoj wybor wiec jakim prawem maja byc kompetentni zeby mowic cos swoim dzieciom czy wnukom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×