Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

KropelkaRosy27 - wracaj szybko do zdrówka! Żeby móc znowu pobaraszkować, a potem ujrzeć dwie piękne, grube kreski na teście. Kiedy masz owulkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem dziewczyny ze ma troche racji i ze moze nie jest gotowy wiec dlatego nie naciskam juz wiecej jakos wytrzymam te pol roku i w glebi serca czekam na wpadke. Dzisiaj powinnam dostac okres ale wiem ze przez nerwy moze sie opoznic wiec czekam dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też nie kończy we mnie- powiedział, że od czerwca ale ja też licze na wpadkę jak zuzaaaaa :p U mnie w pracy jest nawet spoko ale pracuje dwa dni po 12godzin a potem dwa dni wolnego więc niby okej ale w ciąży nie chciałoby mi się siedziec cały dzień przed kompem.. Ja to dopiero od kwietnia dostanę umowę o pracę (teraz umowa zlecenie) ale jesteśmy dogadani z szefem, że jakbym była szybciej w ciązy (już mu powiedziałam, że późnego macieżyństwa nie planuję:p ) to dostanę umowę i może nawet wpisze większą kwotę jak pokryje róźnice w zusie.. ale będę musiała pracować min 3 miesiące, żeby średnia była taka sama.. :/ Najwięcej szczekają o L4 te baby co nam zazdroszą, że możemy posiedziec w domu.. Ja jestem za tym, żeby odrazu iść na zwolnienie i nie patrzeć na innych- wkońcu w ciązy jest się 2-3 razy w życiu to dlaczego sobie nie poleniuchować jak państwo za to płaci- my na państwo płacimy całe życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻonaĄcka masz racje ja tez jestem za tym zeby isc na zwolnienie w szczegolnosci ze nie mam latwej pracy i trzeba dzwigac a do domu musze zabierac stos papierow do roboty. Kochane uciekam bo obiecalam ze zajme sie dzieckiem szwagierki. Piekne malenstwo roczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ja mam takie zdanie, jeżeli kobieta jest w ciąży a źle to znosi, lub ciąża jest zagrożona, lub praca jest stresująca, albo pod presją przełożonych to jak najbardziej L4, ale jeśli czuje się rewelacyjnie, mogła by góry przenosić, promienieje a nie ma ciężkiej pracy to ja osobiście wolałabym chodzić do pracy, bo w domu to można zanudzić się na śmierć, wiem z doświadczenia. Wiecie co, wczoraj spotkałam znajomą w ciąży już zaawansowanej, brzuszek okrąglutki, no tak świetnie wyglądała, podotykałam po brzuszku, żeby może moja podświadomość wiedziała że ja też chcę, i tak sobie pomyślałam, że bardzo chciałabym być na jej miejscu i cieszyć się z tego błogosławionego stanu. Ah... A dopiero testowanie po 21 lutym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Misie za słowa otuchy :* na przyszłość będę starała się to olać co inni zazdrośnicy piszą. I również jak najbardziej popieram L4 w ciąży ale pod warunkiem że kobieta ma ciążę zagrożoną, albo źle się czuje że nie jest w stanie racjonalnie funkcjonować, albo jeśli ma stresującą pracę. Ja akurat miałabym tą 3 opcję. Bakam codziennie po 9 godzin, czasami dłużej. I nie wiem czy mogłabym w czasie ciąży pracować po 8. A 9 to zdecydowanie za dużo na te stresy, kaprysy. Ja chyba bym tego nie wytrzymała :(. Poza tym dojeżdżam codziennie autem 25 km w jedną stronę, i to też chyba ryzyko. Nie wiem. Będę wiedzieć dopiero jak będę ciężarówką :). Mój szef bardzo dużo wymaga od pracowników, wykorzystuje wszystkie prawa jak może. On twierdzi że na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać pracę, a na drugim rodzinę. Grubo się myli, to tylko on może tak mówić :O. Jest nadziany to się nie dziwię. Często jeździ na wakacje, a jak wpadnie w wir pracy to siedzi od rana do wieczora w firmie. To się jemu nie dziwię. Ludzi ma za jeleni, dla niego nie ma ludzi niezastąpionych, nawet jak ktoś zrobi wiele dla firmy, to i tak w d... kopnie, nie szanuje nikogo, a o urlop też mamy bardzo ciężko - to zależy od jego kaprysu czy się zgodzi czy nie. Ale w końcu ja - szary pracownik muszę kiedyś w końcu dokonać wyboru - albo kariera albo rodzina. Ja nic z życia nie mam uwierzcie mi. Więcej z życia miałam jak robiłam po 12 godzin w innej firmie, ale za to więcej wolnego miała. Zresztą sam fakt że mam stresującą pracę, i przede wszystkim daleko, nie mam zamiaru się niszczyć. Co innego jakby praca była normalna, i blisko, to czemu nie chodzić do pracy? Tylko przeraża mnie to siedzenie w domu... Ale myślę że dam radę jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysiuleczka8 - w Twoim wypadku (jak już będziesz w ciąży) to poszłabym na l4 i w nosie miała takiego szefa. Poza tym w błogosławionym stanie nie można się stresować. Dziewczyny ja chyba świruje. Bolą mnie piersi, ale tak na @ czyli jest to oznaka że jajeczko nie zostało zapłodnione? :'( Tylko, że do @ jeszcze trochę czasu jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:)ja cały czas jestem:)czytam Was regularnie:)ale nie mam o czym pisać:(witam też nowe forumowiczki:)mam nadzieję że wszystkie niedługo bedziemy cieszyć sie z naszych bobasków:)ja mam dziś urlop :)idę do gina:)przyjmuje od 17 ale są straszne kolejki...więc ide na 14 żeby być jedną z pierwszych:)pewnie dopiero jutro się odezwe:)pysiuleczka nikt Cie nie wyganie:)ja też lubię czytać Twoje posty:)powiem szczerze ze poprawiają mi humor:)fajna babka z Ciebie:)a teakie pomarańczowe wpisy to najlepiej olewać:)pozdrawiam wszystkie :)buzk ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczyny ;) A co to za przejmowanie się pomarańczami, Pysiuleczka ?? Nic się nie martw, ktoś wpadnie na topik i pisze głupoty, a to my tu ze sobą rozmawiamy, trochę się już poznałyśmy i to jest najważniejsze. ;) I proszę żeby mi już tu żadna nie pisała, że odchodzi. :P A co do L4 to ja jestem za tym,żeby z tego skorzystac. No oczywiście nie całą ciąże i nie od początku, jeśli się dobrze czuje. Ale jestem zdania, że co jak co, ale kobiecie w ciązy odpoczynek się należy. Ja na pewno jak brzuszek będzie już duży pomyślę o L4. Nie zarabiam tyle, żeby warto było się męczyc za te pieniądze z brzuszkiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to ja chyba niepotrzebnie wprosiłam się na wasze forum. Wy już jesteście dosyć zapoznane, a ja chyba zawadzam. Kurczę mam tyle myśli, bolą mnie piersi, nie wiem co to może oznaczać, a tu zero odezwu. Nie będę wam przeszkadzać. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu - takie objawy mogą byc i na @ a moga oznaczac ciąże rownie dobrze, nikt ci tego nie powie... Każda z nas tu musiała czekac na @ i nic się nie poradzi, na podstawie bólu piersi żadna z nas ci nie powie że w ciąży jesteś. To tylko test, a potem lekarz potwierdzi a tak to ciężko cokolwiek powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
pysiuleczka8 Nieprzejmuj się zawsze się ktoś znajdzie żeby się pokłócic.Na jednym fotum też było pomarańczki wyzywali tych na czarno i dwie strony były że tak powiem brzydko do dupy.Nie odchodź nikt cię nie wygania a tymi to się nie przejmuj. lilu24 ty też nie odchodź.Może @ ci się zbliża. pysiuleczk8,lilu24,KropelkaRosy27No już z moim M jest trochę lepiej ma jeszczw gorączkęn ale już nie taką wysoką jak wczoraj.Do pracy nie poszedł dzisiaj i dobrze niech wyzdrowieje a nie podleczy pójdzie do pracy i powikłania. Teraz robi obiad a ja jem kebaba wiem że nie zdrowe ale jem od czasu do czasu.Chodzi już dawno za mną żurek.Dzisiaj mieliśmy z mamą robic ale mama się czuła źle,słabo,wymiotowała śliną było niedobrze,blada i cieśnienie 150 na 87.A i dzisiaj temp była 36,9 czuję że chyba owulacja się zbliża. W następnym tygodniu robię tsh i odbieram wyniki usg,cytologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika - to dobrze ze już z mężem lepiej, a teraz jak zbliżasz się do owulki to życzę owocnych wyników przytulanek. A jak mierzycie temp? Rano pod pachą? Też chcę prowadzić wykres. Mam nadzieję, że @ nie przyjdzie, w tym cyklu intensywnie pracowaliśmy nad fasolką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod pachą to raczej nie, najlepiej chyba to w ustach lub pochwie. monika - dużo zdrówka dla męża, niech się porządnie wykuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
lilu24 No teraz przytulanek nie będzie mieszkamy daleko. Przytulanki będą gdzieś w kwietniu.Ja mierzę temp w pochwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! To ja! Pamietacie mnie jeszcze??? :) U mnie nic ciekawego.... czekam na swoje dni..... a poki co to cwiczymy staranka.... :) praktykujemy itd. Zebysmy dali rade w te najwazniejsze dni :) zarcik! Pysiulek-nie przejmuj sie tym co ten pomarancz napisal :) nie jest mile czytac takie rzeczy ale..... to pewnie jakis prowo zey zepsuc nasza grupke... :( ale my sie nie damy :) Po za tym kto jak kto ale o ile sie nie myle to chyba TY zalozylas ten topik nie??? :) Codziennie czytam wasze wypowiedzi czasem cos wtrace ale bardziej aktywna bede pod koniec mc :) .... przyjdzie ta @ czy nie??? :) Teraz mam maly problemik poprostu nie umiem powiedziec sobie stop i caly czas podjadam :( .... zaczelo sie jak zaczelam brac euthyrox i zamiast schudnac to tyje :( Postanowilam sobie ze zamiast jesc to bede robic sobie ciagle herbatki-wlasnie zrobilam sobie pu-erh, chce pic tez rooibos ale zeby nie zwarjowac to czasami slodka sage owocowa :) mmmm.... zobzcymy czy mi sie uda zachamowac to obzarstwo :( Wczoraj tak sobie siedzialam i myslalam i myslalam i wymyslilam ze chcialabym byc jedna z tych co nie planuja dzidzi i nagle okres sie spoznia i okazuje sie ze jest w ciazy :) Tylko jak czlowiek zaczyna planowac to tak juz sie nie stanie zwlaszcza jak sie mowi ODKLADAM STARANIE SIE O DZIECKO BO COS TAM COS TAM..... NIE DA SIE tymbardziej ze juz taka mloda nie jestem :( bez przesady stara tez nie ale chcialabym dziecko przed 30 :) a nie ze bedzie mowic do mnie BABCIA :( :( :( ach... to takie moje rozmyslania.... :) A i jeszcze PYSIULECZKA zgadzam sie z toba ze tu jestesmy anonimowe i nie musimy sie bac ze ktos nas rozpozna itd.. A jak powiesz kolezance albo sieostrze ... to wtedy jest I CO? jESTES W CIAZY? kIEDY TO BEDZIE itd. Nikt cie nie obserwuje jak patrzysz na czyjes dzieci i nie mysli sobie typu " biedna nie moze miec dzieci " albo "chcialabys takie co?" ittp. Forum jest super zwlaszcza jak ma sie taka zgrana grupe jak my i kogos kto nas zarazi.... :) czyli Borntoride :) A wiec Borntoride polegamy na tobie i czekamty na zarazki hehehh :) Buziole dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Osa, miło Cię widziec. :) No na koniec mc masz nam tu przynieśc dobre wieści :) Zgadzam się z Tobą, ja też nikomu nie mówiłam, że się staramy. Dla nas to bardzo osobiste, po co każdy ma wiedziec. Wolimy się od razu podzielic tą radosną nowiną, chociaż na razie oczywiście się nie chwalimy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borntoride- u mnie wiedza o tym ze chcemy bo niestety jak musze do lekarza to przewaznie siostra mi wszystko zalatwia.... Tak blizej nie mowimy nikomu jak cos to odp. "kiedys-mamy czas itd" :) No zobaczymy co to bedzie.... mam nadzieje ze tak jak piszesz :)- zreszta co tu gadac..... ok 25.02-bedzie -ojej... kluje mnie jajnik, piersi mnie bola..... czy ja jestem w ciazzy ? czy okres mi sie zbliza hehheheh.....:) i tak co mc az do skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro idę na monitoring:)kochane zeście sie rozpisały...nie nadążam za Wami..nawet mój ostatni post z rana przeszedł bez echa....czuję się pominięta:(no nic mykam:)trzymajcie się ciepło:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia - to daj potem znac jak na monitoringu :) Osa - a właśnie wtedy jak na ironię objawów może nie byc. :D U mnie na samym początku w okolicach @ nie było objawów, nie czułam się jak na @ tylko trochę bolesne sutki ale tak mam też na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą :-) Dziewczyny, tak mnie piersi bolą, że masakra jakaś, do okresu jeszcze mam ok 2 tyg. i nie wiem czy to już objaw miesiączki, czy może nie ;) Tylko, że zawsze piersi przed @ bolały mnie z tydzień wcześniej, ale nie dwa :O Borntoride - jak samopoczucie? Jakieś dolegliwości ciążowe masz? Osa1985 - testuje mniej więcej w tym samym czasie :D:D Oby ostatni raz w tym roku :D:D pysiuleczka8 - a jak Tobie dzień minął? Przytulaski chyba u Ciebie pełną parą co? staraczka monisia - jak po wizicie u lekarza? Co nowego? zuza - trzymam kciukaski żey @ nie przyszła, kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ja wlasnie pije kawusie mmmm... i weekend :) A co u was? Lilu24- a czy ty przypadkiem nie masz teraz dni plodych???? U mnie dzisiaj wlasnie pojawil sie plodny sluzik :) Hmmm trzeba zaczac przytulaski pelna para :) hehehe Czas pokarze czy byly owocne heheh Milego dnia! Buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu24 na razie nie testuje czekam jeszcze kilka dni czy dostane bo czasem jak mialam nerwowy miesiac to mi sie spoznial Dziewczyny mam wysoka goraczke ponad 39 i nie wiem co moge zazyc w nocy wzielam 2 appapy ale one na mnie nie dzialaja. Co moge wziasc na zbicie goraczki? Przyznalam sie mezowi ze moge byc w ciazy bo zmuszal mnie do wziecia polopiryny. Za chwile pojedzie do apteki to moze tam cos mu dadza dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa1985 - ja dni płodne już miałam 6-7-8 luty, bo okres miałam 24.01, a Ty kiedy miałaś ost @? Ja teraz czekam do 21.02 na teścik Zuza - z tego co wiem to dziecko w pierwszych miesiącach jest chronione, to chyba możesz wszystko, najlepiej żeby obeszło się bez antybiotyku. Wracaj szybko do zdrówka! Ja też właśnie wstałam, kawkę piję, zapomniałam przy łóżku położyć termometru i nie zmierzyłam temp, od jutra zaczynam :-) Ból piersi nadal się utrzymuje :( Boże spraw żeby to nie był objaw zbliżającej się @ :-( A śniło mi się, że byłam w ciąży, miałam ogromny brzuch i właśnie szłam rodzić i miałam synka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu24- sen super :) Witajcie, u mnie dalej czekanie jakieś plamienia się pojawiły ;/ Dziewczyny jak to jest z testami Owulacyjnymi jest jedna kreska kontrolna a 2 pojawia się mocniejsza w zależności od tego czy jest OWU czy nie? Czyli jak pojawi się na teście OWU dwie mocne kreski tzn, że OWU dopiero będzie czy jest właśnie czy jak? Chcę już ten okres bo teraz to się wszystko przeciąga ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina - z tego co się orientuje to w testach owulacyjnych, dwie kreski muszą być mocne, i wtedy owulka jest chyba za 24-72 h Borntoride robiła testy owulacyjne i jej wyszło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dokładnie jest, jak lilu pisze. :) u mnie chyba inne dolegliwości się pojawiają , rano było mi niedobrze ale nie wymiotowałam, nie wszystko mogę też jeśc bo mi nie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
zuzannnnnaaaa Wiem że bezpieczny lek jest apap też jest na gorączkę.Jest też pyralginum,ibuprom jak się ie mylę resztę nie pamiętam. Ja się zastanawiam czy owulacja się nie zbliża dół brzucha boli ale teraz na środku temp miałam 36,8 wczoraj 36,9 kreska spadła. Teraz leżę ból głowy się słabo czuję.Rano wstałam przed 5 myślałam że że zemdleje tak było mi słabo.Nawet tata się pytał co ci jest. Zastanawiam się kiedy następna @ teraz było 38 dni jak nie było.Miałam 24 grudnia i 31 stycznia.A i narazie mam sucho. Borntoride Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borntoride ciesze sie ze Tobie sie udalo i teraz czekasz na swoja kruszynke Monika dzieki za odpowiedz. M kupil mi w aplece panadol i jakis syrop ale na ulotce z syropu pisze ze nie wolno go brac w ciazy wiec nie wiem jak ta farmaceutka sie zna. Dziewczyny przed chwila dzwonil moj M i po dluzszej rozmowie powiedzial ze napewno nie jestem w ciazy i zebym sie nie wkrecala :( poczułam jakby ktos mi noz wbil w serce ide sobie troche poryczec moze mi ulży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×