prawiczki sami pozbawiają się szansy na związek nie robiąc kroku do przodu

Jesli zapytalbym sie wszystkich swoich znajomych czy nie wiedza gdzie sa miejsca pracy to by mi nikt nie powiedzial nawet gdyby wiedzieli a gdyby w ich firmach byly wolne miejsca to powiedzieli by swoim szefom zeby mnie nie przyjal bo porostu ludzie mni9e nie lubia i nikt by mnie nie chcial w swojej pracy widziec.

Jak nie bedziesz pracowal to pojdziesz pod most

pojde i nikt mnie nie bedzie zalowal

yyughiuh, ale masz życzliwych znajomych.

Y - naprawdę tego chcesz? Teraz w urzedzie pracy beda staze. Idz, moze sie na jakis zalapiesz.

Moi znajomi sa normalni dla mojego kolegi napewno by pomogli dla siebie nawzajem tez tylko dla mnie nie bo mam w sobie cos takiego ze nikt mi nie chce pomoc wogole niechetnie sie ze mna spotykaja a jak szykuje sie jakies wyjscie to raczej kombinuja zebym sie nie dowiedzial jestem nie lubiany cos jest ze mna nie tak nie wiem co nie umiem tego zmienic nie chce innym zawadzac ale pracowac gdzies musze i ktos w jakiejs pracy bedzie znosil moja obecnosc az cos musze zyc

To po co z nimi się spotykasz. Zerwij z nimi kontakty. Jedynie mozesz im czesc mowic jak ich zobaczysz gdzies na miescie

W sumie to nie spotykam sie. No ale z innymi znajomymi bedzie tak samo bo problem jest po mojej stronie to ze mna jest cos nie tak ze jestem powszechnie nielubiany. Po prostu sa ludzi ktorych sie lubi i ludzie z ktorymi nie chce sie miec kontaktow. Nie wiem czy moge sie kiedykolwiek zmienic i sprawic zeby moje zchoawanie bylo w normie, alceptowalne i zeby moja obecnosc dawala innym cokolwiek pozytywnego, byla ptrzyjemna pozadana albo chociaz znosna.

Ja tak zrobilem i jest dobrze

Jak kogos cos spotka to nigdy nie dzwoni do mnie zeby to opowiedziec nie wiem czemu a potem jak idziemy razem i spotykamy nastepnego znajomego to od razu opowiada mu mase rzeczy i sie razem smieja mimo ze ja moglbym wczesniej z nim byc przez godzine to by mi tego nie powiedzial.

jak zrobiles?

Olalem ich i tyle. Robie to co lubie i mam w dupie takich kolesi. Zrob to samo ziomek.

Glowa do gory. Musze isc spac bo zmeczony jestem

Mam stwierdzoną aseksualność po prostu nie mam popędu, tak jak są geje, lesbijki , zoofile, hetero, są też ludzie jak ja, nie ma ich wielu. Drę z was łacha bo płaczecie jak baby, na szczęście ja nie mam tego problemu :P. I penis służy mi tylko do siusiania. Jestem wolny i się cieszę patrząc na wasz gatunek.

Człowiek który dobija do 30 i nie miał nigdy dziewczyny przyzwyczaił się do takiego stanu rzeczy. Dalsze życie bez kobiety to jest coś zupełnie normalnego

mój siusiak służy jeszcze do marszczenia freda

do prostytutki , chce zobaczyc co stracilem przez 13 ostatnich lat :D

Czesc

prawiczki za mało się starają w swoich zalotach, powinni nie oglądać się na nikogo tylko przyciągnąć dziewczynę do siebie i ją pocałować ;)

prawiczki - czemu nie całujecie kobiet ?

bo nie chce dostac w ryja

yy - z podszywem piszesz. Naucz sie odrozniac.

teraz to pewnie kupi sobie te mazde i w dupach bedzie przebierał

yy - nie bądź ciota , kobiety uwielbiają byc brane siłą

A tam pieprzysz. Podszedłem do takie laski i w ogóle nie ma mowy o żadnej konwersacji, unika mnie, zdawkowo odpowiada itd. to jaki jest sens dalszego podchodzenia? żaden a na cholere mi to potrzebne żeby zrobila afere.

katajomahalik - czyli od razu zabrałeś się do całowania ?

Jasne że nie. powiedzmy ze zagadalem w sposob bardzo bezposredni przez co moglem sie narazic na zlewke. ale coz. to jedyne co mi w tym momencie przychodzilo do glowy. padlo na zly grunt. szkoda.

katajomahalik - a jak do niej zagadałeś ?

To nie istotne w tym momencie. Na jakiś czas i tak mam ją z głowy. Okaże jej pokorę i nie będę nachalny, może sama zmieni swoja postawe, wtedy znowu bym dzialal.

katajomahalik - przyjdź do niej z kwiatami i ją pocałuj