Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawszw spanikowana

porod-wcale nie taki straszny!!

Polecane posty

Gość zawszw spanikowana

boli to fakt, ale ja mialam wyjatkowe szczescie bo rodzilam tylko 1,5 godziny. Naprawde szło wytrzymac! dziewczyn...nie bojcie sie!!! ja wam mowie-najwieksza panikara na swiecie!!! a gdy zastanawiacie sie czy brac meza ze soba to mowie...ZDECYDOWANIE TAK!!!! mi maz bardzo pomogl!!bardo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladkaa milkaaa
podpisuje się pod twoimi słowami ale ja miała zzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladkaa milkaaa
miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuzzzzzzzik
Zgadzam się tylko z tym żeby brać męża bo pomaga reszta bez komentarza................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie jest taki straszny Ja rodziłam niecałą godzinę i cała akcja porodowa nie boli tylko trzeba się wysilić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzik prawda - boli jak cholera!!!!!! Jeszcze jak byłam w ciaży to wcale się nie bałam porodu, wiedziałam że na pewno jest to do przejścia, nie mysłałam o bólu, ćwiczę jogę, więc bez problemu potrafię oddychać przeponowo, czy skupic mysli na czymś tak, ale .... Jak dostałam skurczy to myslałam, ze umrę z bólu - nie pomagało nic - ani oddychanie, ani próbowanie nakierować myśli na inny tor, ani wizualizacje - NIC! I nie mówię o samej akcji porodowej, gdy wyciągają już maluszka, ale o momencie od którego się skurcze nasilają (co 5 min i częściej) - co u mnei trwało ok. 7 godzin. BOLAŁO OKROPNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×