Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Kamkrzem ja miałam tylko z pochwy,ale wiem że pobiera się też z odbytu. Co do pościeli to są dwa rodzaje rozmiarów 120x90 i 135x100 i do tego ochraniacze,które są uniwersalne i pasują zarówno do łóżeczek 120 i 140.Nie ma znaczenia producent łóżeczka,takie zestawy pasują do wszystkich łóżeczek tylko teraz pytanie czy chcesz ten mniejszy czy większy.Jeden i drugi rozmiar jest dobry,tylko ten większy jest przydatny na dluzej,bo moze także służyć większemu dziecku. Ja Ci już kiedyś pisałam,że mam pościel z Mamas&Papas,drugi komplet z Baby Plus /kupiony w Askocie/ i jeszcze jeden komplet/poszwa na kołdrę i podusię/z Quaxa.Wszystkie ochraniacze które mam pasują i na mniejsze łóżeczko i na większe. Na allegro masz fajny wybór poscieli np z firmy Amy,różne zestawy do wyboru /mniej lub wiecej elementów w komplecie/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara ja chętnie od Ciebie odkupię te kropelki /1szt./. Na @ wyślę Ci adres a Ty podaj mi nr konta do wpłaty. Lena a jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-) Sylwia dzięki, wszystko u nas w porządku:-) Dzisiaj miałam wizytę i na szczęście wszystko ok:-) Teraz leci mi 36 tc i dr powiedziala, że jak jeszcze 2 tyg. wytrzymam( a nie ma żadnych oznak, że nie) to położy mnie już w szpitalu. Hania moja malutka, 2,5 kg. Po wizycie byłam u mamy i jak usłyszała, że mała tyle waży, od razu zaczęła szykować jedzonko i narzekać, że za mało przytyłam. Ah te mamy..pewnie zaraz same takie będziemy hehe. A i dr odradziła już jazdę samochodem, więc chyba te ostatnie tyg. spędzę uwięziona w domu:-) Kamkrzem ja tez miałam wymaz pobierany z pochwy. Jeśli chodzi o pościel, to ja mam jeden komplet na razie, który dostaliśmy od męża siostry jako prezent już i jest w tym mniejszym rozmiarze. Ewelka, Kalinka ale te Wasze dzieciaczki uparte:-) Najwyraźniej bardzo chcą doczekać terminu:-) Faktycznie zaraz Wroclawianko Ty wyprzedzisz dziewczyny:-) A jak w ogóle się czujesz? Przeszło choróbsko bokiem, czy na dobre Cie rozłożyło? Mam nadzieję, że to jednak nie angina. A dzisiaj przyszedł nasz wózek i jestem bardzo ciekawa, jak wygląda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka,to dobrze,że wszystko u Ciebie i Hani w porządku:) Domyślam sie,że mama przewrażliwiona,ale wcale Hania nie jest taka malutka,ma jeszcze 4 tygodnie żeby nabić wagę i może się okazać,że całkiem ładnie jej to pójdzie;)Poza tym nasza doktor dobrze szacuje wage,nie dokłada gr więc jak teraz jest te 2,5 to rzeczywiście tyle jest,a nie z nadwyżką:) A gdzie reszta naszych ciężarówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Sylwia z tymi 4 tygodniami to nie jestem przekonana.. Dr powiedziała, że jak 2 tyg. wytrzymam, to będzie super:-) Niby nie ma ku temu żadnych przesłanek, typu skracająca się szyjka, ale powiedziała, że po in vitro rozwiązania najczęściej mają miejsce między 37 a 38 tc. Oczywiście to indywidualna sprawa, jak widać po naszym forum. Czekajaca jestem już w domu od Nowego Roku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena82- Hania będzie zgrabną kobietką i tyle:) a czemu położy Cię do szpitala wcześniej niż miałabyś rodzić? Tobie się nie szykuje cesarka? a miałaś wymaz na paciorkowca?? Ja mam wizytę we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena, super że u Was wszystko dobrze :-) i fajnie że jest Wasz wózek, bo ja dzwoniłam do 3kiwi i naszego brak. Może będzie po niedzieli. Ja dziś spakowałam torbę dla siebie, w razie gdybym miałam w poniedziałek zostać, chociaż mam nadzieję że wszystko będzie ok i wrócimy jeszcze do domu. Dziś rozłożyliśmy łóżeczko i pokoik na 90% gotowy, bo czekamy jeszcze na lampę i imię na ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem początkowo miałam mieć cesarkę, ale mała się odwróciła i jest już główką do dołu, więc nie ma potrzeby robić cesarki. A dr chce mnie położyć wcześniej, bo twierdzi, że po in vitro porody najczęściej występują ok 37, 38 tc, więc żebym już była pod opieką. Do wtorku niedaleko, więc też już niedługo zobaczysz swoje maleństwo:-) Czekająca mój wózek też miał przyjść już kilka dni temu. Ale dla takich rabatów warto czekać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lenka, twoja Hania wcale nie taka mała a po drugie nie waga a siła sie liczy a Hania to na pewno silna dziewczynka :) ciesze sie że obie czujecie sie dobrze. Ja dziekuje też już lepiej, obyło sie bez goraczki i wiekszych sensacji. Śmieje sie tylko że moja Hania bedzie miała wstret do czosnku do końca życia :) Fajnie że macie już wózek, a kiedy jedziesz oglądać? Kamkrzem,ja miałam wymaz na paciorkowca i z pochwy i odbytu. A co do pościelinie pomoge bo nie kupowałamjeszcze. Czekajaca trzymam kciuki żebyś jednak z tą torbą wróciła do domu i myślę ż skoro synek fika i nic złego się nie dzieje to tak będzie :) No a jak by co to czekam na patologi ( mam nadzieje że mnie przyjma) :) Ewelka, Kalinka jak tam u Was ? Dajecie nam fory żebyśmy zaczęły z Hania nasz styczniowy maraton..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja się śmieje, że jeszcze przenoszę ciąże dwa tygodnie po terminie bo dużo dziewczyn pierwsze dziecko rodzi po terminie tu niby skurcze i rozwarcie, a tu spokój na razie:)czekamy spokojnie. Lena nie wszystkie kobiety po ivf rodzą w 37-38 raczej te co mają cc, albo bliźniaki szybciej. Wszystko zależy też od dzieciaczków:) i od lekarzy nie którzy wolą jak naturalnie się rozkręci poród, a co niektórzy wywołują szybciej kroplówką. Natura wie co robi, ale czasem trzeba jej pomóc jak nic się nie dzieję nie skraca się szyjka czy nie robi rozwarcie. Pamiętasz Nisia ile czekała i w końcu samo ruszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Wrocławianko, dobrze że infekcja minęła. Fajnie byłoby się spotkać, ale mam cichą nadzieję że jeszcze posiedzę w domu. Za Ciebie trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze i Twoja Hania urodziła się zdrowa :-) Oczywiście czekamy na info od Ciebie w poniedziałek. Kalinka i Ewelka, ale te Wasze dzieciaczki trzymają nas w napięciu. Powodzenia :-) Sylwia dam znać po poniedziałkowej wizycie. Udanej niedzieli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Twoja Lenka to już duuuuuża księcznika. Jej uśmiech jest zabójczy i te pulchne policzki. Mamusie, te Wasze maluchy rosną jak "na drożdżach" :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca, fajnie by się było spotkać ale też wolałabym w sympatyczniejszych okolicznościach :) bede więc trzymać kciuki żebyś z tą torbą wróciła do domu a na porodówce stawiła sie w terminie. Ja cc bede mieć najszybciej we wtorek, tylko nie wiem jak sie z wami skomunikuje po bo mam telefo bez netu. Sylwia, Liska, Szcześciara mam jeszcze do Was pytanie czy wygalałyście sie same przed cc, czy robili to na porodówce no i czy na zero czy tylko podbrzusze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Wrocławianko Ty już jesteś jedną nogą na Borowskiej...ale zleciało:) Słuchaj,ja byłam przygotowana z fryzurą,mimo że cc wypadło spontanicznie.Jakby to opisać...hmmm....wyżej cieńki pasek,niżej na zero;) Teraz szpital będzie przeżywał oblężenie dziewczyn z Polmedu;) Moja koleżanka jest obecnie w szpitalu na Borowskiej,leży na patologii bo jej się szyjka skróciła,a jest w końcu 5 msc dopiero.W poniedziałek będzie miała konsultację z dr Florjańskim i on zadecyduje co dalej. Czekająca,mam nadzieję że nie będzie potrzeby żebyś szła wcześniej do szpitala,lepiej to w domu odpoczywać:) Wrocławianko,niech emek nam napisze co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, dziekuje za odpowiedź. Co do emka i wieści tomoże być różnie bo chłopak w niezłym stresie i może nie ogarnąć. Jak by co to odezwe sie po powrocie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko to ja umre z ciekawości;)No trudno... Trzymam wiec kciuki za pomyślne rozwiązanie,życzę zdrówka Hani i Tobie dobrego sampoczucia po cc.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wroclawianko im ja trzymam kciuki!!! Ja się ogolilam na łyso, ale i tak położne poprawiły, im z przodu tak wyżej ciachnely gdzie tylko meszek jest a nie włosy. nie wien czemu tak wysoko jak cięcie mam poniżej linii włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wsparcie :) ja oczywiście postaram sie w jakiś sposób z wami skomunikować i napisać chociaż dwa słowa, tylko nie obiecuje wiec gdyby nie było wieści to sie nie martwcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-) Kurcze jak ten czas szybko leci,juz wiekszosc z Was niedlugo bedzie rodzic...fajnie :-) U nas nic sie nie zmienilo,rosne w oczach,blizniaki daja o sobie znac,czuje juz ruchy :-) Cos niesamowitego :-) Jestem juz 16 tyg i 2 dni w ciazy.Ciagle pracuje i na dniowki i na nocki,wlasnie teraz jestem na siodmej nocce i od jutra tydzien wolnego,czuje sie super,czasem nawet tak jabym "zapomniala ",ze w ciazy jestem :-) Poczatki byly ciezkie,caly czas mialam w glowie mysli,ze sobie z tym wszystkim nie poradze ale teraz nabralam wiecej pewnosci siebie i wiem,ze dam sobie rade,oby dzieci urodzily sie zdrowe :-)We wtorek idziemy na usg i mamy nadzieje,ze dowiemy sie jakiej plci sa nasze malenstwa :-)Maz przyjechal do mnie 10-go.12 i 13-go juz wraca bo musi dokonczyc domek no i 3 miesiace bede sama,troche mi smutno ale musze ,musimy dac rade !!! Trzymam za Was kciuki i obiecuje odzywac sie czesciej :-) Pozdrawiamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_80
małaG ale numer, pewnie nie kojarzysz, bo ja na "staraczkach" mało pisałam (tzn prawie w ogóle nie piszę tylko czytam :)), ale miałyśmy dwie nieudane inseminacje w podobnych terminach... a ja teraz jestem w 16 tyg. i 5 dniu ciąży :) tylko pojedynczej :) Trzymam kciuki za wszystkie styczniowe mamy, poczytuję Was sobie, bo mnie Wasze opowieści optymistycznie nastrajają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_magda12341123
Dzień dobry :) Od czasu do czasu podglądałam to forum, otrzymałam też kilka cenny uwag/informacji/odpowiedzi na moje pytania odnośnie porodu na Borowskiej, więc teraz chciałabym się pochwalić: 15 grudnia 2012 urodziłam na Borowskiej córeczkę, niestety nie udało się naturalnie i skończyło się cc. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie i w bardzo miłej atmosferze. ps. sala nr 4 do porodów rodzinnych też jest niczego sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała dobrze,że sie odezwałaś.Cieszę się,że się dobrze czujesz:) Pewnie nie możesz się doczekać usg i wiadomości o płci dzieci;) Pozdrawiam i dobrego samopoczucia życzę. Mania gratuluję:))) Magda Tobie też gratuluję córeczki:)Napisz coś więcej o swojej kruszynce:) Dziewczyny co tam u Was?Wszystkie w komplecie? Ciekawe jak tam Wrocławianka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) My po wizycie i jeszcze domek, ale na czwartek mam skierowanie do szpitala. Mały rośnie, pępowina bez zmian, wody w normie, szyjka zamknięta. Gdyby coś się działo to bez niczego mam jechać na IP, ale mam nadzieję ze te 2 dni upłyną w spokoju. Oczywiście nadal jest ułożony pośladkowo i ciężko go było pomierzyć, a jakie miny robił :-) Inne parametry w normie. Chociaz tyle :-) Mam nadzieję że wszystko zakończy się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca to jednak chyba cesarka bedzie jak ulozenie posladkowe. To juz we wtorek masz sie stawic do szpitala i beda decydowac kiedy cesarka?? Ty masz termin pozniej niz ja bo ja pierszy wg OM mam na 29.01 no ale ja probuje i chce urodzic naturalnie:) jutro mam wizyte, zobaczymy jak Synus i mam nadzieje, ale tak chyba czuje,ze dalej jest glowka w dol. a dzis szkola rodzenia...oj nie iwem jak bede cwiczyla z tym kroczem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca,a mówiła Ci doktor kiedy będziesz miała cc?Przełożyła Ci termin skierowania do szpitala,bo na teraz jest ok,a akurat chyba w czwartek ma dyżur prawda?Tak patrzyłam na przewidywany termin porodu u Ciebie i masz na poczatek lutego więc jeszcze dużo czasu,czyzbyś miała przeleżeć ten miesiąc w szpitalu? Dobrze,że z synkiem jest wszystko ok,miejmy nadzieję,że nie będzie żadnych komplikacji no i że paciorkowiec żadnych szkód nie poczynił. Kamkrzem ,a Tobie co sie stało w krocze?Dzidziuś Ci napiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak Kalinka i Ewelka...Kalinka to się już kilka dni nie odzywała więc chyba coś się zadziało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odmeldowuję się jeszcze z maleńką w brzuchu ;) Małą nam zastrajkowała chyba. Termin mam na 12.01 i coś czuje że w końcu przenoszę. W piątek wizyta u dr Siejkowskiego. Jak do tego czasu nie urodzę to pewnie się zdziwi jak nas zobaczy. Myślał ze do nowego roku nie dotrwamy a w końcu połowa stycznia nas złapie ;)) To czekanie jednak nie jest przyjemne. Już bym chciała miec to za sobą. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie cc na 100% przez ułożenie i pępowinę, z tego też tytułu w czwartek do szpitala i wtedy decyzj co dalej. W środę zaczynam 37 tydz. Dobrze jakby wytrzymał do min. 38 tyg. ale ja będę zrobie wszystko dla niego. Będę leżeć ile trzeba. Mogłam dopiero w następny poniedziałek do szpitala ale to już ostateczność, a Pani Doktor woli mieć wszystko podkontrolą. Poza tym mój emek w weekend w pracy. Sylwia, też mam nadzieję że pacior nic nie zrobił. Pani Doktor nas uspokoiła w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×