Polmedowe ciężarówki:)

CZEKAJĄCA- czekamy na wieści od Ciebie, trzymaj się tam w szpitalu i niech Antoś sobie posiedzi jeszcze w brzuszku:) dobrze i fajnie też dla Nas,że będziesz miała dostęp do internetu:))) KALINKA- co u Ciebie?????????:)))) EWELKA- jak tam???

aaaa wiem co miałam napisac!:) Wczoraj urodziła kolejna moja kolezanka ze szkoly rodzenia, ale ona byla tygodniami o 3-4 szybciej odemnie, SYnka 4500kg!! ale cesarka, polozna nasza ze szkoly miala dyzur i zbadala ja i od razu mowi,ze niebedzie sie meczyla, glowka wysoko,ze bez sensu:) no ale jaki duzyyy chlopczyk:))))))))))))))) postury byla szczuplej i nie za wysoka,ale brzuszek miala spory:)

Ja tylko na sekunde, Hania jest już z nami. Urodziła sie 8 stycznia z waga 3920 i 56 cm, wiec niezły z niej klocek ico najśmieszniejsze jest totalną platynową blondyną. Wszyscy chodzili ją we wtorek oglądać:) porod ogólnie bez komplikacji tylko przez to że Hania urodziła sie przez cc bez akcji skurczowej miała problem z oddychaniem i poszła na dzień do inkubatora. Ale to nie regóła wiec nie martwcie sie o wasze cc. Ja już dochodze do siebie tylko mamy problem z Hania bo straszny z niej śpioch i niejadek, trzeba sie nameczyc żeby ja dobudzić na jedzenie no a ja mam problem z pokarmem, bo dopiero wczoraj ją dostałam do siebie. To koncze bo emek idzie i zabiera tableta a ja musze pospacerować bo mi strasznie nogi popuchły. Wpadne jeszcze wieczorem

Wrocławianko gratulacje kochana!!! Super, że masz już wszystko za sobą, a z malutką i Tobą wszystko ok:-) Z Hani faktycznie niezły klocek hehe:-) Odpoczywaj i wracaj do zdrowia, a w miarę możliwości odzywaj się do nas:-)

WROCŁAWIANKO- gratuluuuuje!!!!!! zdrowej cudnej i dorodnej córeńki!!!:))) No prawie 4kg dziewczynka, więc musi być cudowna:) i jeszcze jak piszesz platynowa blondyneczka:))) Cieszę się,że wszystko wporzadku, cieszcie się sobą, uczcie się siebie nawzajem:))) i czekamy potem na jakies zdjecie na poczcie:))))))

Wow witamy Hanie na świecie!!!!gratuluję rodzicom i przesyłam pozdrowienia:)Kawał babki z Hanulki i waga i wzrost słuszny:) Ciesze się,że wszystko u Was ok:)Czekam niecierpliwie na zdjęcia slicznoty.

Wrocławianko moje GRATULACJE !!! Super że u Was wszystko w porządku. Z Haneczki duuuuża dziewczynka :-) Wszystkiego dobrego :-) A ja wracam do domu. Więc napiszę na pocztę jak dotrę.

Wrocławianko moje GRATULACJE !!! Super że u Was wszystko w porządku. Z Haneczki duuuuża dziewczynka :-) Wszystkiego dobrego :-) A ja wracam do domu. Więc napiszę na pocztę jak dotrę.

Wrocławianko-serdeczne gratulacje dla Was ! Dużo radości, cierpliwości i jak najwięcej przespanych nocek, a Hani oczywiście zdrowia - niech dobrze się rozwija ;) Czekamy na kolejne takie wiadomości od pozostałych przyszłych mam. U nas spokojnie, kolejna wizyta za niewiele ponad tydzień. Mała wygina śmiało ciało, choć ostatnio jakby zrobiła się spokojniejsza, ale to pewnie z racji coraz mniejszej przestrzeni w brzuchu. Przed nami jeszcze miesiąc, na plusie 8 kg więc mam nadzieję, że jeszcze troszkę przytyjemy ;) Do usłyszenia

Wrocławianko moje gratulacje!!! Super, że wszystko w porządku, platynowej blondyneczki to jeszcze nie miałam możliwości widzieć, więc z niecierpliwością czekam na fotki:) Moje też na początku tylko spaly, przynajmniej można w nocy jeszcze dospać:)

Czekajaca czyli odprawili Cię z Borowskiej.. Czekamy na relacje:-) Wrocławianko ja też nie mogę się doczekać zdjęć Twojej blondyneczki! Na pewno piękna z niej laleczka:-) Frezja a na kiedy masz termin i gdzie planujesz poród? Ja na 7 lutego, czyli też miesiąc i też 8 kg na plusie:-)

Czekająca,kurcze czemu odprawili Cię do domu??Napisz wszystko ze szczegółami,kto był na IP i tak dalej. Frezja,Lenka Wy to chyba nie wyglądacie na cięzarówki;)8 kg na plusie to marzenie;) No no,tak czekam na wpis Kalinki i do tej pory nic...można więc wnioskować,że ona już rozpakowana. Ewelka ,a Ty trzymasz się jeszcze?

Lena - mi termin wyznaczono tydzień po Tobie. Rozważam rodzić na Borowskiej albo na Brochowie. Tam mam bliżej, znieczulenie (jeśli będzie trzeba) jest gratis, porodówka ma niezłe opinie - byłam widziałam, rozmawiałam, większych zastrzeżeń nie mam. Zawsze można się do czegoś przyczepić, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok i szybko wypuszczą nas do domu.Planuję rodzić naturalnie - mam nadzieję, że dam radę, choć nie ukrywam , że trochę strachu jest ;)

Dziewczyny tak jak obiecałam, na pocztę wysłałam relację z dzisiejszej wizyty. Jak wróciłam do domu to padłam z emocji i spałam. Mały też sobie odpoczął, bo to chyba do tej pory najbardziej emocjujący dzień w jego życiu. Najważniejsze, że wszystko jest u niego dobrze. Oby teraz tak dalej :-)))

Dziewczyny tak jak obiecałam, na pocztę wysłałam relację z dzisiejszej wizyty. Jak wróciłam do domu to padłam z emocji i spałam. Mały też sobie odpoczął, bo to chyba do tej pory najbardziej emocjujący dzień w jego życiu. Najważniejsze, że wszystko jest u niego dobrze. Oby teraz tak dalej :-)))

Hej dziewczynki, przepraszam, ze nie pisałam miałam duzo roboty, miałam dziś wizytę. Na jutro mam skierowanie do szpitala i od razu porodówka. Rozwarcie mam już sporę tylko skurcze nieregularne, pobudzą mnie lewatywa i ewentualnie kroplówką. Mam dużo białka w moczu dlatego ten pośpiech bo termin mam na 15 stycznia. Pani dr jest zapobiegawcza bo to ciąża po ivf, a ja drobna jestem i zaczęłam puchnąć już na koniec możliwe, że skończy się cc. Pozdrawiam odezwę się po wszystkim:) Wrocławianko i Magda magda gratuluję:) Buziaczki:) Ps. Mam wielkiego stresa:(

Kalinka- trzymam kciuki za jutrzejszy dzien, pewnie sie stresujesz i denerwuesz... bedzie wszystko dobrze !!!! lekarze wiedzą co robic i jak cos to tak jak piszesz bedzie cc. A duze masz rozwarcie mowisz ? tylko skurcze nieregularne ,wiec beda musieli jakos pobudzic organizm kroploweczka. a skad te bialko w moczu?? BEDZIE DOBRZE NAPEWNO!!! trzymaj sie kochaana!!!!!! Czekająca- to faktycznie dzien pelen wrazen, widzę,że Ty masz jeszcze dlusza szyjke niz ja, bo ja mialam 5cm a teraz niby sie skrocila do 3-4cm a moj gin tak przezywal,ze taka dluga,ze do porodu jeszcze daleko. A widzisz jak dobrze,ze sie dowiedzialas,ze pepowinka uciekla sobie do tylu i Antoś jest bezpieczny i Ty sie martwic nie bedziesz:) 2900 to waga tez przyzwoita, jak dobrze pamietam jestesmy w tych samych tygodniach tylko dzien roznicy miedzy Nami :))) Trzymam kciuki i wytrzymajcie do 21.01 :))))))

Kalinko ,a ja już myślałam ,że jesteś po wszystkim. W takim razie trzymam kciuki za szcęśliwe rozwiązanie i życzę zdrówka Tobie i Anetce.Niech poród bedzie szybki i bezproblemowy. nie stresuj się kochana:)Pozdrawiam

Czekająca sprawdz pocztę.

Wrocławianko gratuluję dorodnej córci, niech się chowa zdrowo i Ty również dochodź do siebie!:) Kalinka trzymam kciuki za szczęsliwe rozwiązanie-wszystko bedzie dobrze:)! Pozostałym dziewczynom życzę powodzenia i bezproblemowych porodów,a tym, które już mają swoje szczęścia przy sobie serdecznie gratuluję:)

Czekająca to faktycznie miałaś wczoraj niezły dzień.. No ale jeśli tylu lekarzy Cię badało, to chyba nie ma powodów do zmartwień. Czyli jeszcze trochę posiedzisz w domu:-) Kalinka byłam przekonana, że u Ciebie już po wszystkim, a to dzisiaj dopiero wielki dzień. Powodzenia, trzymam kciuki mocno zaciśnięte i za Ciebie i za maluszka:-) A mi się opryszczka przypałętała na ustach:-( Naczytałam się o tym w necie i teraz umieram ze strachu.. Na dodatek nie wiem, czy mogę coś stosować, bo różnie piszą. Napisałam wczoraj rano maila do dr, ale niestety nie dostałam odpowiedzi i nie wiem, co robić. Ahh, a miałam przeczucie, żeby nie czytać o tym w necie..

LENA -pasta do zębów i wysuszy Ci. nie dotykaj palcami wogule, nałóż paste sobie i tyle. NIe czytaj w necie, ale wiadomo jak najszybciej zeby sie wysuszyla i zniknela bo to wirus jakby nie patrzec.

Kalinka, trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :-))) Ciekawe co tam u Ewelki, termin miała na wczoraj ... Lena, ja też miałam opryszczkę i nikomu nic nie mówiłam, ale jak poczytałam ostatnio w necie to tez mi się nogi ugieły, eMek opierniczył żebym przestała czytać te głupoty. Ja smarowałam maścią cynkową, żeby wysuszyć i pomogło. Najgorsza to ta opryszczka narządów. Ciekawa jestem czy Doktor Ci odpisze, jak coś to wyślij info na pocztę. Ja to chyba wszystko zaliczyłam w tej ciąży: opryszczka, cukrzyca ciążowa i paciorkowiec :-( w międzyczasie plamienia. Wierzę jednak, że wszystko zakończy się szczęśliwie. I jeszcze wczorajszy dzień ...

Czekająca jasne, dam znać, jak tylko dostanę odpowiedź. I macie rację dziewczyny, lepiej nie czytać tego wszystkiego, bo człowiek tylko się denerwuje. No ale jak tu nie czytać..

Właśnie dostałam odpowiedź z zaleceniem stosowania plastrów Compeed, lub preparatów p/wirusowych miejscowo (zovirax, herpesin). Infekcja może być groźna w okresie okołoporodowym, dlatego zaleca się wspomóc swoją odporność- czosnkiem, grapefruitem lub choćby preparatem Prenalen.

Lenka skuteczny lek na opryszczkę to Erazaban,może byc stosowany w ciąży i w okresie karmienia /też używałam/ Tutaj jest ulotka: http://www.doz.pl/leki/p5122-Erazaban

Lenka skuteczny lek na opryszczkę to Erazaban,może byc stosowany w ciąży i w okresie karmienia /też używałam/ Tutaj jest ulotka: http://www.doz.pl/leki/p5122-Erazaban

Lena dzięki za info. Czyli lepiej czasami nie czytać netu, chociaż sama dziś jeszcze szukałam i znalazłam artykuł ginekologa, który pisał że nie ma to wpływu na rozwój płodu tj. opryszczka, a trzeba uważać przy noworodkach. Ja wcinam grejfruty minimum 2 w tygodniu, bo tak miałam w diecie i odpukać grypsko mnie ominęło jak o tej pory :-)

Ciekawe jak Tam Ewelka,nie odezwała się do nas od kilku dni...no i czy Kalinka już urodziła? Wrocławianko kiedy Cie wypiszą?ja też urodziłam we wtorek,a w piatek wyszłam więc może jesteś już w domku z Hanią?Napisz nam wszystko: jak przebiegła cc,kto robił,jak samopoczucie po cc,jak Hania sobie radzi z cycusiem,czy wszystko u Was dobrze?

Wrocłąwianko przede wszystkim dla dumnych rodziców gratulację pięknej córy ;)) Czekająca niezły dzień faktycznie, najważniejsze że i z Tobą i z malutkim wszystko ok. A jak jak widac nadal czekam. Po dzisiejszej wizycie wszystko ok rozwarcie na 3cm, mała waży ok 3500 kg. Jeśli do czwartku sie nie zacznie samoistnie to mam kierowanie do szpitala. Także póki co jestem nadal w pakiecie ;)) Pozdrawiam