Teściowa Katarzyny W.

Czy widzieliście zachowanie teściowej Katarzyny W.? Dziewczyna musiała mieć ciężkie życie z tą kobietą, matką swojego męża. Myślę że to właśnie strach przed tą kobietą przyczynił się do takiego przykrego obrotu sytuacji. Zapewne słyszała ciągle że jest złą matką, była pouczana i psychicznie też z tego powodu siadła... Przykre. Moim zdaniem rodzina tej Pani( w sensie teściów z którymi mieszkali) też ma duży udział w tej jakby nie było tragedii. Wczoraj widziałam krótki materiał przedstawiający zachowanie teściowej wobec Pani Katarzyny - nienawiść, szykanowanie, zero ciepła.... A Pani Katarzyny mi żal.... po prostu żal.

Widział ktoś ten materiał?

JEJ TEŚCIOWA TO ZŁA KOBIETA, NA PEWNO MECZYLA KASIE PSYCHICZNIE :( nie bronie katarzyny, ale pewnie to tez mialo swoj udzial

a dziecka bym nie zabila

ojojojhgsshj gdzie jest ten material? daj linka

przepraszam a jak ma sie zachowac babcia,ktora czuje ,ze "synowa"zrobila krzywde jej wnukowi????? nikogo tutaj nie bronie,ale tez bym miala nerwe gdyby moj syn przyprowadzil do domu taka kandydatke na zone:Oz domu gdzie byly awantury,bijatyki,picie...pozniej jej proba samobojcza...to sa fakty o ktorych wiemy...o reszcie wole juz nie wiedziec... zaszla w ciaze,wiec babcia musiala zaakceptowac te sytuacje... ale kto powiedzial,ze matka dziecka musiala zostac jej ukochana synowa? zycia nie znasz...synowa i tesciowa ogolnie maja problem zdogadaniem sie a co dopiero w takiej sytuacji... poza tym ja na tym filmie zobaczylam tylko druga twarz tej gowniary! cicha przed kamera a w czterech scianach diabeł!

podaj linka

uwaga facebook-tam jest material....

ewelina79 GDZIE TEN FILM.GDZIE TEN FILM?????????????

EWELINA79 A JAK KTOS NIE MA FACEBOOKA?

co wy opowiadacie,na konferencji prasowej teściowa trzymała Kasie za dłoń i wspierała ją... Wejdzie w pierwsza konferencje... Każda teściowa by sie zdenerwowala gdyby podejrzewała że synowa zabila jej wnuczkę

tez widzialam, na stronie uwaga. byl dialog miedzy tesciowa kasia, tesciowa jej mowila "wiem ze klamiesz, powiedz gdzie jest magda" itd itp... i wyszlo,ze naprawde sa ze soba per pani... wspolczuje troche kasi, choc nie wiemy, czy to nie ONA byla bezczelna i walczyla zawsze z tesciowa, moze ta byla dla niej mila? niemniej nic usprawiedliwia jej czynu.

ewelina no to współczuje dzieciom. To przecież każdy człowiek wybiera sobie partnera ŻYCIOWEGO I RODZICOM NIC DO TEGO. A jak ktoś się wtrąca w życie dwojga młodych ludzi, poucza, bo oczywiście wie lepiej, wszystko jest nie po myśli teściowej, która dodatkowo nie radzi sobie z tym ze jej syn ma teraz własną rodzinę, że w jego życiu zmieniły się priorytety z mamusi na żonę i córkę, to takie tego są efekty.

ciezkie zycie to ona miala w wlasnym domu... a to nie wina "tesciowej"...przez pare miesiecy wspolnego zycia pod jednym dachem nie mozna wyprostowac czyjejs zjechanej psychiki... chocby nie wiem jak tego babcia chciala... po drugie-widziala przeciez ze matka dziecka sie nim nie interesuje,zostawia je na 2 tygodnie!i medal jej miala za to dac???????? zal jej pewnie bylo,ze jej ukochana wnuczka ma taka matke bez serca:(

tutaj link: http://uwaga.tvn.pl/55351,news,,wiem__ze_klamiesz,reportaz.html

to wy chyba okjropnej tesciowej nie widzieliscie. Wg mnie babci zalezalo na dziecku.

tesciowa mowi dosc rozsadnie na tym filmiku..............

Moim zdaniem po prostu Katarzyna W nie dorosla do roli matki, dziecko bylo niechciane, z wpadki, oboje mlodzi jeszcze i tyle:O Tesciowa chciala dobrze, pewnei Kaska jej podskakiwała.

pudziecie do piekła katoliki za to

Kaśka pizda morderczyni

wzial sobie wywłokę i tyle:( i jeszcze te badania dna czy to dziecko faktycznie jest ojca:(matko:( nawet pewnosci nie bylo:( a wy kobiete,ktora dobrze chciala szykanujecie:(zal:(

Zależeć może zależało ale na własnym synu ( pękł dopiero u nas w domu w gronie rodziny) Halo jego rodziną teraz była żona i córka. Czuję że tam panowała dość trudna relacja między synową a resztą rodziny. Myślę że była często krytykowana. Po tym jak się przyznała Rutkowi zaraz padło zdanie : a co powie teściowa - ONA SIĘ NORMALNIE TEJ KOBIETY BAŁA Ja tam widzę chorą i wypaczoną relację w tym domu

moim zdaniem to nagranie niczego nie dowodzi, może jedynie tego, że dziedkowie naprawdę bali sie o wnuczkę, a matka Madzi jest butna i zarozumiała

przeczytajcie - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5111920

*grgfesargrea* a jak ja nie dorosne do bycia sasiadem mojego sasiada, to moge go zabic?

tym że miała ciężkie dzieciństwo.Ja w domu rodzinnym miałam traumę.Byłam bita,poniewierana...ale nie zabiłabym własnego dziecka a jakby już stało się takie nieszczęście jak ona twierdzi to na pewno bym nie upozorowała porwania a dziecko gorzej jak psa zakopała i przykryła gruzem.

Najgorsze że Kaska caly czas sie przejmowałą co pomyslą inni, co powie jej mama, tesciowa, gdy ona trafi do wiezienia................. :O Zero smutku za dzieckiem lub zalu za to co zrobila.............:O

A weźcie już dajcie spokój. Suka już i tak nie ma życia w Polsce. Wszędzie ją rozpoznają, śmiecia.

Nie, absolutnie to jej nie usprawiedliwia!! Chodzi mi o to,ze oni w ogole nie powinni byli robić tego dziecka...,Kaatrzyna nie miala w sobie milosci do dziecka:O:O Wiecej sie martwi o swoja dupe teraz.

Teściowa w porządku, bywają gorsze, ale odzywała się normalnie do tej Kaśki, natomiast ta dziewczyna to porażka